Strona 3 z 3

Re: Parujące reflektory

Napisane: 13 sty 2018 12:19
przez Adam Garstka
Ja jeżdżę codziennie ok 100km i moje w zasadzie nie są zaparowane chociaż zdarzyło się zaparowanie minimalne. Nie sądzę aby w JD były bardziej wadliwe niż w pierwszych.

Re: Parujące reflektory

Napisane: 13 sty 2018 12:30
przez gwidon
No więc sam jestem w szoku że mam nowe lampy a tu taka para może dlatego że są nowe, auto stało na serwisie kilka godzin i po wyjechaniu wracając do domu podczas deszczu ze śniegiem dostały takiej różnicy temperatur że tak mi zaparowały ? Poza tym zauważyłem że te nowe nie są tak dobrze spasowane jak te fabryczne. Na dole między ledami a zderzakiem widać lekka szparę. Fabryczne jak mialem były usztywnione na takim jakby kleju od dołu a tutaj na dole goło nic mi nie dali w ASO więc boje się że za chwilę może być tam babajaga... :o

Re: Parujące reflektory

Napisane: 13 sty 2018 14:25
przez Yankee
Najgorzej jak się ma ogrzewany/ciepły garaż.
Jeśli jest auto ciągle w chłodzie to takiej sytuacji że coś zaczyna parować nie powinno być.
Tak się zastanawiając to te saszetki z Silica gel nie są takie głupie.

Re: Parujące reflektory

Napisane: 13 sty 2018 17:03
przez Gizmo121
gwidon napisał(a):Fabryczne jak mialem były usztywnione na takim jakby kleju od dołu a tutaj na dole goło nic mi nie dali w ASO

Zawsze możesz zareklamować pracę i efekt końcowy serwisu.

Re: Parujące reflektory

Napisane: 13 sty 2018 18:47
przez butter18
O, widzę że jestem autorem wątku :grin:

U mnie w porze zimowej i temp ok 5 i niżej nadal zjawisko występuje, przestałem się obecnie tym zajmować, bo niestety, ale nic tu za bardzo chyba nie poradzimy, mamy bardzo dużą lampę, z bardzo dużą powierzchnią nie oświetloną z racji soczewki. Wystarczy dotknąć lampy jak jest zaparowana, w miejscu pary mamy ją zimną i para się osadza. Lampa nie jest budową szczelną, ma conajmniej 1 otwór ze światem zewnętrznym więc i nie dziwne że dostaje się do niej wilgotniejsze powietrze....

Narazie swój temat odpuściłem, zgłoszę jak klosze albo odbłyśniki dostaną w kość i będą ślady.

BTW. foto nr 1 u Ciebie to już lekka przesada- porównaj z moim pierwszym postem, i typowym miejscem parowania.

Re: Parujące reflektory

Napisane: 14 lut 2018 22:03
przez michauowsky
Witam
Niestety mnie też nie ominął problem parujacych reflektorów. Samochód odebrany w styczniu 2018. Od razu po odbiorze, po dojeździe do domu zauważyłem parę. Efekt ten sie nasilał stopniowo. Na postoju ciaglę w zagłębieniu przy migaczach są kropelki. Po jezdzie na światłach mijania proces parowania się nasila, a niby miało to dzieki temu ustąpić. Nie bardzo wiem co robić bo nie mam zaufania do partaczy z serwisów i wolał bym, żeby mi tam nie grzebali. Zgłaszałem problem do seriwsu - oczywiście dostałęm odpowiedź, że to normalne. Kolejną niezbyt ciekawą rzeczą, którą zauważyłem, a może być wynikiem właśnie tej pary, jest to że w momencie otwarcia samochodu zapalają się reflektory doświetlając dojście i led dzienny od strony pasażera zapala się w momencie otwarcia, a od strony kierowcy zapala się z około 8 sekundowym opóźnieniem.... oczywiście majster z wąsem z serwisu też twierdzi, że jest to normalne.
Co wy na to ? :evil: :sad:

Re: Parujące reflektory

Napisane: 14 lut 2018 22:27
przez rafalg31
Nie ma możliwości aby światła po otwarciu auta włączały się osobno. Coś jest nie tak. Pokazałeś w ASO ten efekt i powiedzieli że jest OK?

Wysłane z s8

Re: Parujące reflektory

Napisane: 15 lut 2018 13:26
przez michauowsky
Właśnie siedzę w ASO mówią że para normalka a Led że opóźnienia we wiązce i że coś się rozładowanie. Większego debilizmu nigdy nie slyszalem

Re: Parujące reflektory

Napisane: 15 lut 2018 15:21
przez Marcinek82
Jako ze to moj pierwszy post (poza przywitaniem ;-) ) wiec Witam,
Ja mam ceeda z 2014 i tez juz mi wymieniali reflektory jakos po roku na wiosne 2015. Na zime 2015/16 znowu para. Poza tym ze zaparowane to w lewym zrobily sie "krzaczki" z brudu jak u gwidona. Bylem w serwisie i powiedzieli wymienia znowu. Stwierdzili ze pod koniec 2015, KIA zmienila dostawce tych lamp i sa zmodernizowane i nie beda parowac - ale skoro kolegom w nowych tez paruja to pewnie nic nie zmienili. Niestety serwis stracil autoryzacje KIA (Soley KIA w Radlinie) i zanim zdjeli logo z budunku to ponad pol roku mnie zbywali. Narazie dalem sobie z tym spokoj bo do serwisu mialem ponad 30km. W marcu na przegladzie wspomne jak beda zaparowane.
A co do tych osuszaczy silikonowo/zelowych to zakladaja to na zyczenie czy jak? Moglby ktos komu to zalozyli jaka fotke wrzucic?
PS. gwidon masz jakies lepsze zarowki ze tak ladnie na bialo swieca czy zenony?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Parujące reflektory

Napisane: 15 lut 2018 17:46
przez butter18
michauowsky napisał(a):Po jezdzie na światłach mijania proces parowania się nasila, a niby miało to dzieki temu ustąpić

ustąpi po jeździe na światłach DROGOWYCH, oczywiście bok lamy nadal może parować.

Spokojnie koledzy, za miesiac zapomniecie o problemie... i tak az do listopada :)

Re: Parujące reflektory

Napisane: 15 lut 2018 19:28
przez michauowsky
butter18 napisał(a):
michauowsky napisał(a):Po jezdzie na światłach mijania proces parowania się nasila, a niby miało to dzieki temu ustąpić

ustąpi po jeździe na światłach DROGOWYCH, oczywiście bok lamy nadal może parować.

Spokojnie koledzy, za miesiac zapomniecie o problemie... i tak az do listopada :)


yyy a czy czasem światła DROGOWE to nie są światła długie ? Że niby jak mam na nich jeździć ? cosik tutaj mieszasz albo trolujesz :)

Re: Parujące reflektory

Napisane: 15 lut 2018 23:14
przez butter18
a napisałeś chociaż jedno słowo o swiatłach "długich" ?

Re: Parujące reflektory

Napisane: 21 sie 2020 12:21
przez Pitrek
Panowie, tutaj też odgrzeje kotleta:
Czy w C1 występują odpowietrzniki lampy??

Re: Parujące reflektory

Napisane: 21 sie 2020 14:46
przez Renegade
Występują ale ogólnie c1 ma chu.... Te reflektory mi zakładali grzybki wkładki pochłaniające i nic to nie dawało

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Parujące reflektory

Napisane: 21 sie 2020 14:48
przez Pitrek
Renegade napisał(a):Występują ale ogólnie c1 ma chu.... Te reflektory mi zakładali grzybki wkładki pochłaniające i nic to nie dawało

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka



W którym są miejscu? - lampa od strony pasażera mi tylko paruje, jeżdżę na zdjętej pokrywce ;/
Może mam zatkane, bo pod maską syf że miło i szkoda żeby naleciało do środka ;/

Re: Parujące reflektory

Napisane: 21 sie 2020 15:12
przez Renegade
Od tyłu z paru miejscach są takie kolanka gumowe, potem jak komuś parowały to zakładali takie grzybki w to miejsce.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Parujące reflektory

Napisane: 21 sie 2020 21:38
przez Pitrek
Renegade napisał(a):Od tyłu z paru miejscach są takie kolanka gumowe, potem jak komuś parowały to zakładali takie grzybki w to miejsce.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Sprawdzę jak będzie troszkę chłodniej, bo w taka pogodę to raczej umrę z tym na dworze.

Dziękuję

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Re: Parujące reflektory

Napisane: 17 kwi 2021 06:01
przez Piejar
U mnie też problem i to spory. Niedawno zdejmowałem do polerowania obydwa reflektory i przejrzałem je dokładnie. W lewym była wilgoć prawy był suchy. Nie znalazłem ewidentnych dziur w żadnym ale ten zalany doszczelnienilem na dolnej krawędzi, jakieś pół obwodu, silikonem. Teraz po jakichś 2 miesiącach lewy jest zawilgocony dramatycznie, szczególnie podczas opadów" a prawy suchutki. Nie wierzę w żadne teorię z kondensacją bo prawy jest w tym samym otoczeniu. Lewy reflektor, ten mokry, ma taki gumowy wentylem który jest drożny. Pytanie brzmi: którędy, z waszych doświadczeń dostaje się woda do takich reflektorów w sytuacji nieszczelności? Gdzie jest słaby punkt?
Reflektor lewy - totalnie mokry od środka
https://photos.app.goo.gl/dXtL4mtwuAE1riCdA
Reflektor prawy - nie paruje
https://photos.app.goo.gl/LgZju88nhWCPjRX6A