Mam ceeda od 7 miesiecy i niestety pierwsza usterke. :(
Trzeszczący fotel kierowcy, ktos sie z tym spotkal
Trzeszczący fotel
Moderator: Żandarmeria
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
-
Łukasz
- EMWU
- Asystent Kierownika
- Posty: 335
- Dołączył(a): 02 wrz 2007 20:59
- Lokalizacja: Przemyśl
zauważyłem, że w wersji z fotelami z tapicerką ze skóry ekologicznej, fotel ociera bokiem o zaczep pasu bezpieczeństwa i emituje charakterystyczne "skrzypienie". wystarczy przesunąć zaczep z zapiętym pasem lekko do przodu, żeby nie znajdował się bezpośrednio pomiędzy fotelem a konsolą środkową i już nie skrzypi... proste ale działa
pozdrawiam!
pozdrawiam!
-
szabla
Nam chodzi raczej o skrzypienie w odcinku lędźwiowym...
W ASO powiedziano mi że "tak ma być":)
Jest tak przez aktywne zagłóki
I faktycznie, jak się mocno "wgniecie fotel w tym miejscu, to zagłówek leci do przodu.
Nic z tym nie mogą zrobić.
Mój sposób na ograniczenie tego do minimum, to ustawienie odcinka lędźwiowego w pozycji "wypchniętej":)
W ASO powiedziano mi że "tak ma być":)
Jest tak przez aktywne zagłóki
I faktycznie, jak się mocno "wgniecie fotel w tym miejscu, to zagłówek leci do przodu.
Nic z tym nie mogą zrobić.
Mój sposób na ograniczenie tego do minimum, to ustawienie odcinka lędźwiowego w pozycji "wypchniętej":)
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
-
Peter
-
Hazael
-
Ibanezq - Kierownik zmiany
- Posty: 157
- Dołączył(a): 18 lip 2007 18:49
- Lokalizacja: Warszawa/Siedlce
szabla napisał(a):Nam chodzi raczej o skrzypienie w odcinku lędźwiowym...
W ASO powiedziano mi że "tak ma być":)
Jest tak przez aktywne zagłóki
I faktycznie, jak się mocno "wgniecie fotel w tym miejscu, to zagłówek leci do przodu.
Nic z tym nie mogą zrobić.
Mój sposób na ograniczenie tego do minimum, to ustawienie odcinka lędźwiowego w pozycji "wypchniętej":)
Tak ma być?? Który serwis?
Mi naprawili te fotele idealnie (oddawali do tapicera).
-
Ibanezq - Kierownik zmiany
- Posty: 157
- Dołączył(a): 18 lip 2007 18:49
- Lokalizacja: Warszawa/Siedlce
Hazael napisał(a):Kiedyś Ibanez miał podobny problem i naprawili mu to w serwisie przy czyżewskiej w Warszawie. Czyżewska jest ok w odróżnieniu od AS Motors.
Dokładnie. Na prawdę polecam Czyżewską. Jeszcze mi nie podpadli, a już parę ładnych razy zawracałem im głowę tymi ceedowymi duperelkami.
A AS MOTORS to znowu się potwierdza, że są badziewiarze max. :|
-
reality
pomocy....
TRZESZCZĄCY I SKRZYPIĄCY NA NAJDROBNIEJSZEJ NAWET NIERÓWNOŚCI FOTEL KIEROWCY, KTÓRY W DODATKU RUSZA SIĘ PODCZAS DODAWANIA GAZU I HAMOWANIA - dokładnie to nie fotel się rusza ale jest jakby luz w oparciu - tragedia... trzeszczy jak babciny mebel - gdzieś na wysokości podparcia lędzwiowego...
i o tym właśnie chce wam napisac...
nie wiem co to jest - 2 razy byłem z tym na serwisie - nie naprawili - dla nich to nie jest usterka - w ogóle cały ten serwis KIA - tragedia !!!
miałem różne auta do tej pory, m.in. skody, toyoty, vw... od KIA chyba tylko serwis toyoty był gorszy..., ale to już inna historia i nie na to forum...
wracając do serwisu KIA: są słabi i aroganccy mechanicy - jak cała obsługa, nierzetelni, nie dotrzyzmują terminów i słowa, mają mierne umiejętności i wiadomości o ceedzie - parę razy ich zagiąłem (!!!) - ogólnie nie polecam ŁÓDZKIEGO SERWISU: KIA POKORSKI - tam na prawdę nabrałem życiowej "pokory" do całej motoryzacji... KATEGORYCZNIE ODRADZAM I NIE POLECAM TEGO DEALERA I TEGO SERWISU !!!
powiem szczerze - ceed jest fajnym i korzystnym cenowo autkiem z długą gwarancją - wygodnym, miłym w prowadzeniu, ale zupełnie niedopracowanym i niestety - kiepskiej jakości ma wszelkie wykończenia... jeśli serwis nic z tym nie zrobi - niestety chyba go sprzedam jak skończy pół roku... z żalem - ale trudno. jeśli auto z przebiegiem 4500 tyś km już tak skrzypi i trzeszczy to co będzie przy 100 tysiącach...? w dodatku serwis twierdzi ze skrzypienie tapicerki i plastików to nie usterka, więc oni mogą tylko doraźnie i GRZECZNOŚCIOWO coś doradzić... NORMALNIE JAK W FSO ZA PRL-u !!!
może trochę marudzę, może przesadzam, ale w porównaniu z jakościa np. SKODY (PRZEZ 7 LAT miałem felicje, ojciec jeżdzi nadal oktavią Z 2003 r.), dużo im w KIA jeszcze brakuje...
koledzy - pomóżcie co począć żeby mi ten fotel naprawili - już ich nawet listem do KIA MOTORS straszyłem - nie pomogło... a najgorsze jest to, że muszę im zawsze auto na conajmniej 2 dni zostawiać, a za zastępcze picanto każą sobie płacić ABONAMENT!!! w życiu się z czymś takim nie spotkałem!!!
A MOŻE KTOŚ CHCE KUPIĆ MOJEGO CEEDA? JAK SIE NIC NIE POPRAWI Z TYM SKRZYPIENIEM TO GO W LUTYM SPRZEDAM CHYBA...
help me !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czy ktoś też miał taki feralny fotel i go już naprawił...?
pozdrawiam - posiadacz pechowego ceeda...
i o tym właśnie chce wam napisac...
nie wiem co to jest - 2 razy byłem z tym na serwisie - nie naprawili - dla nich to nie jest usterka - w ogóle cały ten serwis KIA - tragedia !!!
miałem różne auta do tej pory, m.in. skody, toyoty, vw... od KIA chyba tylko serwis toyoty był gorszy..., ale to już inna historia i nie na to forum...
wracając do serwisu KIA: są słabi i aroganccy mechanicy - jak cała obsługa, nierzetelni, nie dotrzyzmują terminów i słowa, mają mierne umiejętności i wiadomości o ceedzie - parę razy ich zagiąłem (!!!) - ogólnie nie polecam ŁÓDZKIEGO SERWISU: KIA POKORSKI - tam na prawdę nabrałem życiowej "pokory" do całej motoryzacji... KATEGORYCZNIE ODRADZAM I NIE POLECAM TEGO DEALERA I TEGO SERWISU !!!
powiem szczerze - ceed jest fajnym i korzystnym cenowo autkiem z długą gwarancją - wygodnym, miłym w prowadzeniu, ale zupełnie niedopracowanym i niestety - kiepskiej jakości ma wszelkie wykończenia... jeśli serwis nic z tym nie zrobi - niestety chyba go sprzedam jak skończy pół roku... z żalem - ale trudno. jeśli auto z przebiegiem 4500 tyś km już tak skrzypi i trzeszczy to co będzie przy 100 tysiącach...? w dodatku serwis twierdzi ze skrzypienie tapicerki i plastików to nie usterka, więc oni mogą tylko doraźnie i GRZECZNOŚCIOWO coś doradzić... NORMALNIE JAK W FSO ZA PRL-u !!!
może trochę marudzę, może przesadzam, ale w porównaniu z jakościa np. SKODY (PRZEZ 7 LAT miałem felicje, ojciec jeżdzi nadal oktavią Z 2003 r.), dużo im w KIA jeszcze brakuje...
koledzy - pomóżcie co począć żeby mi ten fotel naprawili - już ich nawet listem do KIA MOTORS straszyłem - nie pomogło... a najgorsze jest to, że muszę im zawsze auto na conajmniej 2 dni zostawiać, a za zastępcze picanto każą sobie płacić ABONAMENT!!! w życiu się z czymś takim nie spotkałem!!!
A MOŻE KTOŚ CHCE KUPIĆ MOJEGO CEEDA? JAK SIE NIC NIE POPRAWI Z TYM SKRZYPIENIEM TO GO W LUTYM SPRZEDAM CHYBA...
help me !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czy ktoś też miał taki feralny fotel i go już naprawił...?
pozdrawiam - posiadacz pechowego ceeda...
-
Ibanezq - Kierownik zmiany
- Posty: 157
- Dołączył(a): 18 lip 2007 18:49
- Lokalizacja: Warszawa/Siedlce
Re: pomocy....
reality napisał(a):TRZESZCZĄCY I SKRZYPIĄCY NA NAJDROBNIEJSZEJ NAWET NIERÓWNOŚCI FOTEL KIEROWCY, KTÓRY W DODATKU RUSZA SIĘ PODCZAS DODAWANIA GAZU I HAMOWANIA - dokładnie to nie fotel się rusza ale jest jakby luz w oparciu - tragedia... trzeszczy jak babciny mebel - gdzieś na wysokości podparcia lędzwiowego...
i o tym właśnie chce wam napisac...
nie wiem co to jest - 2 razy byłem z tym na serwisie - nie naprawili - dla nich to nie jest usterka - w ogóle cały ten serwis KIA - tragedia !!!
miałem różne auta do tej pory, m.in. skody, toyoty, vw... od KIA chyba tylko serwis toyoty był gorszy..., ale to już inna historia i nie na to forum...
wracając do serwisu KIA: są słabi i aroganccy mechanicy - jak cała obsługa, nierzetelni, nie dotrzyzmują terminów i słowa, mają mierne umiejętności i wiadomości o ceedzie - parę razy ich zagiąłem (!!!) - ogólnie nie polecam ŁÓDZKIEGO SERWISU: KIA POKORSKI - tam na prawdę nabrałem życiowej "pokory" do całej motoryzacji... KATEGORYCZNIE ODRADZAM I NIE POLECAM TEGO DEALERA I TEGO SERWISU !!!
powiem szczerze - ceed jest fajnym i korzystnym cenowo autkiem z długą gwarancją - wygodnym, miłym w prowadzeniu, ale zupełnie niedopracowanym i niestety - kiepskiej jakości ma wszelkie wykończenia... jeśli serwis nic z tym nie zrobi - niestety chyba go sprzedam jak skończy pół roku... z żalem - ale trudno. jeśli auto z przebiegiem 4500 tyś km już tak skrzypi i trzeszczy to co będzie przy 100 tysiącach...? w dodatku serwis twierdzi ze skrzypienie tapicerki i plastików to nie usterka, więc oni mogą tylko doraźnie i GRZECZNOŚCIOWO coś doradzić... NORMALNIE JAK W FSO ZA PRL-u !!!
może trochę marudzę, może przesadzam, ale w porównaniu z jakościa np. SKODY (PRZEZ 7 LAT miałem felicje, ojciec jeżdzi nadal oktavią Z 2003 r.), dużo im w KIA jeszcze brakuje...
koledzy - pomóżcie co począć żeby mi ten fotel naprawili - już ich nawet listem do KIA MOTORS straszyłem - nie pomogło... a najgorsze jest to, że muszę im zawsze auto na conajmniej 2 dni zostawiać, a za zastępcze picanto każą sobie płacić ABONAMENT!!! w życiu się z czymś takim nie spotkałem!!!
A MOŻE KTOŚ CHCE KUPIĆ MOJEGO CEEDA? JAK SIE NIC NIE POPRAWI Z TYM SKRZYPIENIEM TO GO W LUTYM SPRZEDAM CHYBA...
help me !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czy ktoś też miał taki feralny fotel i go już naprawił...?
pozdrawiam - posiadacz pechowego ceeda...
Dzwoń na Czyżewską i umawiaj się. Na prawdę warto sie przejechać do Wa-wy.
Ja kupiłem auto w Siedlcach bo mi lepszą cenę dali ale do serwisu jej tam nie oddam raczej. Amatorszczyzna i olewacki stosunek do klienta.
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
Re: pomocy....
reality napisał(a):TRZESZCZĄCY I SKRZYPIĄCY NA NAJDROBNIEJSZEJ NAWET NIERÓWNOŚCI FOTEL KIEROWCY, KTÓRY W DODATKU RUSZA SIĘ PODCZAS DODAWANIA GAZU I HAMOWANIA - dokładnie to nie fotel się rusza ale jest jakby luz w oparciu - tragedia... trzeszczy jak babciny mebel - gdzieś na wysokości podparcia lędzwiowego...
i o tym właśnie chce wam napisac...
nie wiem co to jest - 2 razy byłem z tym na serwisie - nie naprawili - dla nich to nie jest usterka - w ogóle cały ten serwis KIA - tragedia !!!
miałem różne auta do tej pory, m.in. skody, toyoty, vw... od KIA chyba tylko serwis toyoty był gorszy..., ale to już inna historia i nie na to forum...
wracając do serwisu KIA: są słabi i aroganccy mechanicy - jak cała obsługa, nierzetelni, nie dotrzyzmują terminów i słowa, mają mierne umiejętności i wiadomości o ceedzie - parę razy ich zagiąłem (!!!) - ogólnie nie polecam ŁÓDZKIEGO SERWISU: KIA POKORSKI - tam na prawdę nabrałem życiowej "pokory" do całej motoryzacji... KATEGORYCZNIE ODRADZAM I NIE POLECAM TEGO DEALERA I TEGO SERWISU !!!
powiem szczerze - ceed jest fajnym i korzystnym cenowo autkiem z długą gwarancją - wygodnym, miłym w prowadzeniu, ale zupełnie niedopracowanym i niestety - kiepskiej jakości ma wszelkie wykończenia... jeśli serwis nic z tym nie zrobi - niestety chyba go sprzedam jak skończy pół roku... z żalem - ale trudno. jeśli auto z przebiegiem 4500 tyś km już tak skrzypi i trzeszczy to co będzie przy 100 tysiącach...? w dodatku serwis twierdzi ze skrzypienie tapicerki i plastików to nie usterka, więc oni mogą tylko doraźnie i GRZECZNOŚCIOWO coś doradzić... NORMALNIE JAK W FSO ZA PRL-u !!!
może trochę marudzę, może przesadzam, ale w porównaniu z jakościa np. SKODY (PRZEZ 7 LAT miałem felicje, ojciec jeżdzi nadal oktavią Z 2003 r.), dużo im w KIA jeszcze brakuje...
koledzy - pomóżcie co począć żeby mi ten fotel naprawili - już ich nawet listem do KIA MOTORS straszyłem - nie pomogło... a najgorsze jest to, że muszę im zawsze auto na conajmniej 2 dni zostawiać, a za zastępcze picanto każą sobie płacić ABONAMENT!!! w życiu się z czymś takim nie spotkałem!!!
A MOŻE KTOŚ CHCE KUPIĆ MOJEGO CEEDA? JAK SIE NIC NIE POPRAWI Z TYM SKRZYPIENIEM TO GO W LUTYM SPRZEDAM CHYBA...
help me !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czy ktoś też miał taki feralny fotel i go już naprawił...?
pozdrawiam - posiadacz pechowego ceeda...
normalnie jakbymja to pisał
fotel to w zasadzie małe miki albo wymienia albo poskręcają lepiej
też się obawiam tych 100tys km
ja właśnie pisze pismo do ASo a Ty mówisz że nie działają na nich pisma:(
no cuż wydam 2 zł na fax trudno
-
reality
...........
SENSOR - JA MUREM ZA TOBĄ - daj znac co wywalczyłeś z tymi skrzypiącymi fotelami i kokpitem! please!
-
szabla
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
To kit Ci wstawili - aktywny zagłówek nie ma nic do trzeszczenia - efektem jego działania jest zmniejszenie ryzyka urazu kręgosłupa a nie trzaski.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi / Wyświetlone
- Ostatni post
-
-
Trzeszczący panel środkowy
przez bart210 » 21 kwi 2020 15:38 w Awaryjność, raporty z eksploatacji - 11 Odpowiedzi / 6890 Wyświetlone
- Ostatni post przez gzyms
22 kwi 2020 14:25
-
Trzeszczący panel środkowy
-
-
Fotel kierowcy - regulacja
przez monikam191 » 16 sie 2019 10:57 w Awaryjność, raporty z eksploatacji - 6 Odpowiedzi / 6538 Wyświetlone
- Ostatni post przez monikam191
17 sie 2019 08:25
-
Fotel kierowcy - regulacja
-
-
Opadający fotel kierowcy
przez antos90 » 26 lip 2020 15:19 w Akcesoria i wyposażenie - 4 Odpowiedzi / 4628 Wyświetlone
- Ostatni post przez Brynio
01 mar 2024 19:25
-
Opadający fotel kierowcy
-
-
Skrzypiący fotel kierowcy (wewnątrz konstrukcji)
przez aviator » 08 lis 2022 14:33 w Nadwozie - 8 Odpowiedzi / 5161 Wyświetlone
- Ostatni post przez vonski
22 lis 2022 10:10
-
Skrzypiący fotel kierowcy (wewnątrz konstrukcji)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości