Strona 1 z 2

Woda w aucie

Napisane: 16 sie 2011 20:50
przez Ryszard48
Po wczorajszej ulewie jaka nawiedziła nasze treny (Jaworzno) kiedy wsiadłem do auta stwierdziłem że cały dywanik gumowy jest po brzegi zalany wodą,a to nie koniec pod dywanikiem było jeszcze więcej wody.Stwierdziłem jak to możliwe że w samochodzie jest woda ,przecież szyby pozamykane , po szczegółowych oględzinach zobaczyłem zaciek na podnóżku więc jakaś nieszczelność musiała dopaść moje auto.Postanowiłem pojechać do ASO.Wybrałem się do Euro-Kas Katowice,Pan w serwisie zaproponował wizytę w piątek i zostawienie auta na kilka dni,będą sprawdzać szczelność ,suszyć, ewentualnie rozbierać i składać to może potrwać ,a tu pech bo w piątek akurat mam wyjazd nad morze :szok chyba nici .Zaproponował abym sam sobie tymczasowo osuszył dywaniki ,a co za tym idzie, mam z wodą jeździć przez tydzień, zgroza, nawet nie raczył pofatygować się i popatrzeć jak wygląda sytuacja w samochodzie , czyli nie podszedł do tematu jak powinien podejść fachowiec. Więc umówiłem się i pojadę w piątek. Po powrocie do domu pojechałem na myjnie przeprowadzić test szczelności ,nic nie cieknie ,ciekawe,potem pracownik wyciągnął odkurzacz i wszystko wyssał z dywanika i stwierdził że wszystko suche ,sprawdziłem rzeczywiście.
I tu jest pytanie jak to jest z tą wykładziną dywanikiem czy jest od spodu gumowany czy nie ,czy jest możliwość że nie przemókł na wylot




(po drodze widziałem na Martyniaków ok.12.30 KIA Ceed chyba kol Jeleniaka ,poznałem po światłach dziennych :ok i fotach na forum :ok .) pozdrawiam

Re: Woda w aucie

Napisane: 16 sie 2011 20:56
przez witia_2005
Ryszard48 napisał(a):I tu jest pytanie jak to jest z tą wykładziną dywanikiem czy jest od spodu gumowany czy nie ,czy jest możliwość że nie przemókł na wylot

Teoretycznie tak. Jest podgumowany od spodu. Nie mniej jednak w zależności ile tej wody było. Bo jedna z dziurek jest w okolicy cięgna do klapki wlewy.

Re: Woda w aucie

Napisane: 17 sie 2011 10:55
przez sensor
nie wiem nad jakie morze jedziesz bo jak na inne niż Bałtyk to postaw słońce poświeci i wyschnie przez tydzień
klima też ładnie suszy wnętrze - wywal dywanik kilka godzin pewnie maż nad morze to też podeschnie

jeż jeszcze polecany patent ze żwirkiem dla kota

co do przyczyny to sprawdz otwory odprowadzające wodę -podszybie/progi/drzwi!!!! może naleciało syfu jakiegoś z drzew i zapchane i się przelewa do wew auta

Re: Woda w aucie

Napisane: 17 sie 2011 13:52
przez Gizmo121
sensor napisał(a):nie wiem nad jakie morze jedziesz bo jak na inne niż Bałtyk to postaw słońce poświeci i wyschnie przez tydzień
klima też ładnie suszy wnętrze - wywal dywanik kilka godzin pewnie maż nad morze to też podeschnie

Musisz przynajmniej uchylić okna aby miała gdzie wylecieć para wodna ....a nad morze to i klima trochę jodu zaciągnie :lol: :lol:

Re: Woda w aucie

Napisane: 17 sie 2011 18:19
przez jeleniak
to nie byłem ja niestety,jestem od piatku w wadowicach,no i nie mam swiatel do jazdy dziennej ,ale sie pomalu przymierzam(czyt. rozmyslam) nad montazem. Tą mega nawalinice doswiadzyczlem wlasnie w "gorskim" rejonie,gdzie walilo piorunami po okolicy i rana poszedlem sprawdzic czy aby moje autko nie dostalo,bo jakis piorun bardzo blisko walnął,no i mialem pewne obawy tez wlasnie o suchosc w srodku bo mam owiewki,ktore nie sa super szczelne(troche slychac swist powietrza przy szybszej jezdzie). Podobny przypadek mialem ostatnio u szwagra w c.KSARA pisasso -tam natomiast z tylu pod dywanami sa schowki i bylo w nich sporo wody po mocniejszym deszczu. Niestety nijak nie moglismy skumac skad tam sie dostala-lalismy węzem po uszczelkach,potem mycie karcherem i tez nic,ani kropelka sie nie dostała. Zostaje kwestia zlego domkniecia drzwi,czyli zlego ulozenia uszczelki,no bo jak inaczej ?

Re: Woda w aucie

Napisane: 17 sie 2011 19:22
przez wroceed
ja miałem wodę w swoim bo nieszczelna była przednia szyba i woda zaciekała po karoserii, pod wykładziną za pedałami....wyjeli szybę wstawili i uszczelnili na nowo i gra...

Re: Woda w aucie

Napisane: 19 sie 2011 20:00
przez Ryszard48
Dzisiaj byłem Euro-Kas Katowice i zrobili ,wpadnięta guma w grodzi i przez to wlewała się woda ,poprawili ma być dobrze zobaczymy

woda w aucie...

Napisane: 09 gru 2015 20:52
przez Andrzejsp
Rok temu wymieniałem centralkę od czujników cofania bo tamta trochę była rozklekotana i kable nie zawsze stykały właściwie. Po roku nagle czujniki cofania zamilkły. Podjechałem do znajomego od elektroniki samochodowej. Wykręcił schowek w bagażniku sięgnął do wnęki gdzie była wrzucona centralka a … centralka pływała. Pełno wody. Trzeba było wyjąc zatyczkę serwisową aby woda spłynęła na nadkole. Centralka była ukryta w bocznej wnęce w bagażniku za tylnym lewym kołem. Woda czyściutka jak deszczówka.
Ostatnio samochód bywał na myjni, zdarzało mu się stać pod chmurką w czasie ulew, ale wody w tym miejscu być nie powinno mimo wszystko. Miał ktoś taki przypadek?

Przeniesiono. Dlaczego nie użyłeś wyszukiwarki i nie dopisałeś się do istniejącego wątku o IDENTYCZNYM (bo logicznym) temacie :?? diabloo R4

Re: Woda w aucie

Napisane: 24 lut 2017 15:17
przez Pitrek
Witam,

Po ostatnich ulewach w tylnej bocznej wnęce gdzie np. mogę sobie napoje wyskokowe wozić ze sklepu mam wilgoć , trzymałem tam zawsze rękawice do samochodu itp. macie pomysł skąd może lecieć ? nie dużo, bardziej wilgotne jest to miejsce. Czy mogą być tam jakieś otwory technologiczne, które zakryłem tymi rękawicami ?

P.S , gdzie jest ta zatyczka serwisowa ?

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 00:27
przez Ryba4
Yyy, czy ja już jestem zmęczony, czy czytam drugi raz to samo w innym wątku? ;-)

Hmm, właśnie też nie wiem o jakiej zatyczce mowa..

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 06:38
przez Pitrek
Ryba4 napisał(a):Yyy, czy ja już jestem zmęczony, czy czytam drugi raz to samo w innym wątku? ;-)

Hmm, właśnie też nie wiem o jakiej zatyczce mowa..

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka



Napisałem nowy wątek ponieważ ostatni post tutaj jest z "09 gru 2015 20:52" i nie miałem pewności czy ktoś odpiszę w ogóle- możesz zamknąć albo tamty usunąć :D

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 17:34
przez Ryba4
Często słyszę taki argument, między innymi od jednego ziomka co nas tu kiedyś zwyklinał wprost soczystą wiązanką, że "jakby napisał w starym temacie to nigdy by się nie doczekał odpowiedzi". Nie wiem skąd taka logika u ludzi - nic podobnego, bo każdy (chyba??) wchodząc na forum zaczyna od "nieprzeczytanych postów", więc nieważne w jakim starym wątku ktoś coś napisze, to każdy zobaczy że pojawiło się w nim coś nowego. Czasem tylko rozdaję statuetkę Złotego Szpadla i nobliwy tytuł Archeologa Roku, dla kogoś kto odkopie najstarszy temat, ale to w ramach czystej, ale absolutnie niezłośliwej (co u mnie rzadkie ;-) ) beki, i nie jest absolutnie żadnym błędem kontynuowanie takiego wątku, w przeciwieństwie do zakładania kolejnego nowego wątku na ten sam temat, podczas gdy na forum istnieje już 10 takich samych, a w każdym po 3 posty. Nikt nie nadąża ze sprzątaniem tego :-/

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 18:32
przez czaru$90
Swoją drogą Ryba4 szpadel nadal jest mój? :scratch_one-s_head:
Yyy i tez nie wiem o jaką wnękę chodzi, walczyłem z kolegą z wodą pod wykładziną pasażera i pasażera tył prawy- problem w większości VAGów. Wina jest przedostawanie się wody przez rozszczelnienie osłony w drzwiach i po szybie ścieka do wnętrza drzwi, potem albo przez nieszczelność albo głośnik i przez próg. Zacznijmy może od początku. Mówisz o bagażniku czy przedziale pasażerów?

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 18:38
przez Pitrek
czaru$90 napisał(a):Swoją drogą Ryba4 szpadel nadal jest mój? :scratch_one-s_head:
Yyy i tez nie wiem o jaką wnękę chodzi, walczyłem z kolegą z wodą pod wykładziną pasażera i pasażera tył prawy- problem w większości VAGów. Wina jest przedostawanie się wody przez rozszczelnienie osłony w drzwiach i po szybie ścieka do wnętrza drzwi, potem albo przez nieszczelność albo głośnik i przez próg. Zacznijmy może od początku. Mówisz o bagażniku czy przedziale pasażerów?

Woda w kole zapasowym, lampy suche, nie paruja. Wczoraj wody było tyle że można sobie rączki umyć, dzisiaj już praktycznie niczego nie było więc piowycieralem pojechałem na Karcher i lałem woda po dachu i klapie całej i sucho jest...Pod kołem są dwie uszczelki okrągłe i pytanie czy one tam są bo może dochodzić do takiego czegoś ? Czy po prostu są bo są xd w aucie i bagażniku nie śmierdzi stechlizna. Aaaa po myjce sprawdziłem znów od strony bagażnika lampy i grzebałem w nich i nic nie ma wody wilgoci. A mokre jedynie jest w tej bocznej wnęce pod lamoa.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 19:28
przez butter18
Wyciągnij co tylko możesz z bagażnika, tapicerki, koła, wszystko co zasłania blacharke. Bierzesz dobrą latarkę w ręke i zamykasz sie w bagażniku... Następnie zapraszam na myjke ciśnieniową samoobsługową z kolegą do pomocy.

Re: Woda w aucie

Napisane: 25 lut 2017 19:30
przez Pitrek
butter18 napisał(a):Wyciągnij co tylko możesz z bagażnika, tapicerki, koła, wszystko co zasłania blacharke. Bierzesz dobrą latarkę w ręke i zamykasz sie w bagażniku... Następnie zapraszam na myjke ciśnieniową samoobsługową.

Jeżeli po ulewie będzie to samo to jadę do warsztatu aby mi ten dymek bez zapachowy wpuścili do auta i wyjdzie skąd cieknie

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Woda w aucie

Napisane: 03 mar 2017 19:13
przez Pitrek
Zlokalizowane przez gąbkę która otacza wejścia żarówek i wtyków przepuszczalo, wziąłem masę uszczelniająca i dookoła ładnie i pytanie czy od tego nie wyjdzie mi korozją jak położyłem ta masę na lakier ??

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Woda w aucie

Napisane: 03 mar 2017 19:17
przez Ryba4
A nie mówiłem? :P

Re: Woda w aucie

Napisane: 07 kwi 2017 20:48
przez Pitrek
Ryba4 napisał(a):A nie mówiłem? :P


miesiąc walki, woda dalej cieknie delikatnie ale jest!, lampa zdjęta , wymieniona oryginalna uszczelka lampy, podklejona jeszcze silikonem bezbarwnym i co !? - woda leci przez śrubę, spod podkładki śruby woda kropelkuje i leci sobie do środka. Już nawet pod lampą zrobiłem specjalne korytko silikonem aby woda omijała miejsce śrub. Jutro zajmę się uszczelnieniem śrub - mam nadzieje że tym razem pomoże BO RĘCĘ OPADAJĄ.

Re: Woda w aucie

Napisane: 11 lip 2017 03:57
przez Pitrek
Woda leci i leci, cały bagażnik wyciągnięty rozgrzebany. Woda wypływa przez fabryczne łączenia blach, tylko nie wiem gdzie w nie wpada, generalnie obstawiłem uszczelkę klapy, że może jest uszkodzona w środku gdzie ma kanalik dla wody. Postaram się jeszcze na dniach dociągnąć rygiel, będzie ciężej się klapę zamykać, ale jak dociśnie uszczelkę mocniej to się wyjaśni w końcu. Pierwszy raz takie coś widzę na oczy, i już mnie to męczy ;p

W zapasie leży oryginalna uszczelka w ASO po wyszarpaniu dobrej ceny są wstanie mi ja sprzedać za 270 zł, ale na razie nie będę nakręcać sztucznych wydatków.

Macie jakieś propozycję co jeszcze mogę sprawdzić ? - lampa sucha, przez zawias woda nie leci, przez amortyzator klapy tak samo, przez wiązkę kabli też nie leci : ( ( auto nie było uderzone w tyłek )