mojaceed.pl

jestm i Ja dobrze że tu pozagladałem

niedługo przegląd na 45kkm ale jak nie mają częsci do wymiany!!!!!!!!!!!!!!!!! KPINA PO RAZ KOLEJNY FIRMA POTWIERDZA



a zresztą szkoda pisać

Uff - nie ma mojego
Zastanawia mnie dlaczego nr VIN nie są kolejne, czyżby kooperant dostarczał części raz lepsze raz gorsze
Podobnie było z lakierem.

I ja jestem na liście "zwycięzców" Zabieram Serwisantkę na pokład i lecimy do naszego "ukochanego Marvela"

kotliks napisał(a):I ja jestem na liście "zwycięzców" Zabieram Serwisantkę na pokład i lecimy do naszego "ukochanego Marvela"

Nie tak, szybko ... zapytaj się wpierw czy możesz przyjechać Mogą nie mieć dla Ciebie czasu i części.
Swoja drogą, kilka dni temu zadzwoniłem do nich, podając nr vin i prosząc o potwierdzenie konieczności wizyty i ewentualnie czasu odwiedzin ich serwisu. Mieli zaraz oddzwonić. Ciągle "czekam" na telefon ...

kotliks napisał(a):I ja jestem na liście "zwycięzców" Zabieram Serwisantkę na pokład i lecimy do naszego "ukochanego Marvela"

Pozdrawiam i zazdroszczę poczucia humoru.

znają temat i wiedzą, w przypadku KIA to i tak już sukces

mają zamówione i czekają
ps. na kilka zamówionych rzeczy to po 6 miesięcy czekałem

w sumie to chyba dobrze, że kupiłem procka bez ESP.
nowy właściciel nie będzie miał problemu

Też jestem na liście. Dzwoniłem do Lee Motors. Umówiłem się na piątek. Mają sprawdzić numery fabryczne tych pomp i wtedy podjąć decyzję o ew. wymianie.

ryli1 napisał(a):Też jestem na liście. Dzwoniłem do Lee Motors. Umówiłem się na piątek. Mają sprawdzić numery fabryczne tych pomp i wtedy podjąć decyzję o ew. wymianie.

Genialne!! Jesteś na liście ale może nie kwalifikujesz się do akcji serwisowej. A że tam jakieś pompki padają, to nie ważne, w końcu nie padły, bo przyjechałeś do serwisu, gdyby padły to byś nie przyjechał, no najwyżej nie w całości, więc wymieniać nie trzeba, bo jak coś działa to jest sprawne i naprawiać nie trzeba, bo i po co.
Podejście jest proste, odwiedź serwis, może zostawisz trochę grosza bo akurat skończył się płyn do spryskiwaczy i trzeba by go dolać po promocyjnej cenie 10 zł za 1l, w końcu płyn ma znaczek KIA na butelce a za markę się płaci

e2rdo napisał(a):

ryli1 napisał(a):Też jestem na liście. Dzwoniłem do Lee Motors. Umówiłem się na piątek. Mają sprawdzić numery fabryczne tych pomp i wtedy podjąć decyzję o ew. wymianie.

Genialne!! Jesteś na liście ale może nie kwalifikujesz się do akcji serwisowej. A że tam jakieś pompki padają, to nie ważne, w końcu nie padły, bo przyjechałeś do serwisu, gdyby padły to byś nie przyjechał, no najwyżej nie w całości, więc wymieniać nie trzeba, bo jak coś działa to jest sprawne i naprawiać nie trzeba, bo i po co.

Pompa ma swój numer i rok produkcji. Na tej podstawie decydują czy pompa jest do wymiany ( po numerach VIN łatwiej im jest dotrzeć do ewentualnie feralnych samochodów niż po numerze pompy ) ( wedle wyjaśnień pana z Malibu ). Jeśli pompa działa ( bo żeś jakoś do ASO dojechał ) ale jest spisana jako wadliwa to ją wymieniają.

e2rdo napisał(a):Podejście jest proste, odwiedź serwis, może zostawisz trochę grosza bo akurat skończył się płyn do spryskiwaczy i trzeba by go dolać po promocyjnej cenie 10 zł za 1l, w końcu płyn ma znaczek KIA na butelce a za markę się płaci

Równie dobrze można powiedzieć, że obok ASO są rewelacyjne hot-dogi i maja cichą umowę z ASO że jak ktoś przyjeżdża do ASO to cie namawiają na bułeczkę z parówką ... i zostawiasz 10 złotych.
Pokrętna ta twoja ideologia.

oooooooo to mnie pocieszyliście

może się okazać ze wcale nie będzie do wymiany

myślałem, że mają obeznanie, że to już jest po VINie typowanie na 100% że masz tą wadliwą

ps. mi tak z ASo nic nie mówili przez telefon

No to jakaś dziwna praktyka, z tego co wiem to inne ASO wymieniają jak leci po numerach VIN, pompki nie sprawdzają.

Ja już jestem po wymianie, na razie różnicy w działaniu hamulców nie zauważyłem.

teon napisał(a):Ja już jestem po wymianie, na razie różnicy w działaniu hamulców nie zauważyłem.

to tylko się ciesz że n ie zobaczyłeś np. przy 140km/h na autobanie róznicy w sile hamowania

No to dobrze że różnicy nie czujesz. Poza tym zauważcie że w wezwaniu jest "MOŻE DOJŚĆ DO AWARII" co nie znaczy, że awaria jest obligatoryjna. Z tego co czytałem rozumiem, że wada może się ujawnić podczas gwałtownego, awaryjnego hamowania i dotyczyć jednej sekcji - a od dawien dawna w samochodach jest stosowany układ krzyżowy, co w przypadku awarii właśnie jednej sekcji przykrym skutkom (poza wydłużeniem drogi hamowania) w dużej mierze zapobiega.

Też jestem jednym ze "szczęśliwców". Pierwotnie zauważalne osłabienie siły hamowania zrzuciłem na karb dotarcia się hamulców. Zobaczymy czy będze różnica po wymianie pompy. I tak nie ma co panikować bo hamulce dobrze się spisują.

Mój numer VIN też jest na liście. Gdy wczoraj zadzwoniłem do serwisu kiedy mam się zgłosić to odpowiedzieli mi że o żadnej akcji serwisowej nie wiedzą i posądzili mnie o żart Po informowaniu ich że to nie żart a prawda dostałem informację że nie mają jeszcze żadnej informacji z centrali na temat akcji serwisowej . Do tej pory samochód spisuje się bez zarzutu. A już jutro wyjeżdżam do Bułgarii.

ASO nie wie U mnie na wsi to Solix wiedział i miał pełną listę VINów już pierwszego dnia (dokładnie dwie listy, bo jest podział na cywili i policyjne)

CarDroom wiedział o akcji, a przynajmniej nie dało się wyczuć zaskoczenia w głosie Jutro jadę, ciekawe co powiedzą.