Drodzy forumowicze!
Wiele już czytałem dyskusji na temat jakości KIA Ceed usterek itd. Mogę jedynie współczuć tym, którzy nabyli pechowe eglemplarze. Wydaje mi się jednak, że twarde dane mówią sporo o postrzeganiu tego modelu przez użytkowników.
1. na http://www.autocentrum.pl opnia 347 uzytkowników na poziomie 4,32. Mało aut w tej klasie ma tak wysoką opinię,
http://www.autocentrum.pl/oceny/kia/ceed/
2. autko produkowane już ponad 1,5 roku i sprzedało się w Polsce w dużej liczbie (nie wiem dokładnie - pewnie kilka tysięcy sztuk, może więcej) a na znanym serwisie http://www.trader.pl mamy słownie 10 sztuk ofert używanych ceedów. Skoro wg niektórych to istny złom, to dlaczego się nie chcą ich pozbywać? Popatrzcie ile jest do sprzedania Aurisów i Corolli obecnej generacji. Też weszły w 2007 roku. Wiem, powiecie że ich się wiecej sprzedaje. Ale chyba nie 10-razy więcej niż Ceedów?
Skoro jak niektórzy piszą z Ceedem jest tak źle, to dlaczego nie widać tego w liczbach?
Pozdrownienia i szerokiej drogi
Dyskusje na temat jakości Ceed'a
Moderator: Żandarmeria
-
George - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 2618
- Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT
<span>Kusybox</span> napisał(a):Skoro jak niektórzy piszą z Ceedem jest tak źle, to dlaczego nie widać tego w liczbach?
Nie ma w tym nic dziwnego. Egzemplarze z wadami są opisywane i wytykane palcami. Te które sprawują się prawidłowo, ich właściciele nie czują potrzeby zabierania głosu ( żeby nie zapeszyć )
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
-
sko_fild
-
rav
<span>Kusybox</span> napisał(a):1. na www.autocentrum.pl opnia 347 uzytkowników na poziomie 4,32. Mało aut w tej klasie ma tak wysoką opinię,
Weż pod uwagę, że większość wpisów prawdopodobnie ma miejsce w początkowym okresie użytkowania, gdy użytkownicy są jeszcze pod wpływem zauroczenia nowym nabytkiem. Wady wychodzą raczej w póżniejszym czasie. Ja średnio też dałem coś koło 5 a teraz pewnie było by to trochę mniej.
<span>Kusybox</span> napisał(a):2. Skoro wg niektórych to istny złom, to dlaczego się nie chcą ich pozbywać?
Nie kadego stać na sprzedaż samochodu po roku użytkowania w momencie gdy auto najwięcej traci na wartosci.
-
Daru
Opinie na temat swojego zakupu zawsze są zawyżone ale popatrzcie np. na obecną wersję passata na autocentrum - 49% nie kupiłoby ponownie tego samochodu. Nasz kijanka wygląda przy tym porównaniu rewelacyjnie. Nie ma aut doskonałych ale KIA nie powinna mieć kompleksów z modelem ceed. Jest naprawdę dobrze i tak trzymać.
-
ticzer
Taka polska domena ... narzekactwo, zapeszactwo, nieprzychylniactwo (wiem ... neologizmy niezbyt szczęśliwe ). Można dalej wymieniać i stworzyć ceedową listę grzechów głównych (nie tylko) kierowców. I walczyć z tym.
Powiem Wam, że mam wielką frajdę jak podjeżdżam na skrzyżowanie i ludziska patrzą na mojego ceed'a z uznaniem, na felgi (hoho) a później tylko na mój tył Szczególnie jak już mam 2 bieg Od czasu jak się przesiadłem z HB, cisnę i jeżdżę, wyłączyłem wskaźnik spalania i ... czuję się świetnie. Doszedłem do niezbyt odkrywczego wniosku, że spali tyle ile wleje!
Jazda ceed'em - no problem!
Powiem Wam, że mam wielką frajdę jak podjeżdżam na skrzyżowanie i ludziska patrzą na mojego ceed'a z uznaniem, na felgi (hoho) a później tylko na mój tył Szczególnie jak już mam 2 bieg Od czasu jak się przesiadłem z HB, cisnę i jeżdżę, wyłączyłem wskaźnik spalania i ... czuję się świetnie. Doszedłem do niezbyt odkrywczego wniosku, że spali tyle ile wleje!
Jazda ceed'em - no problem!
-
sann1
ceed 2007 140 tys.
Witam. Co do jakości. Jeżdżę cee'dem (1.6 crdi 115 KM) od marca 2007, czyli mniej więcej odkąd pojawiły się na polskich drogach. Przez pierwsze 130 tys. oprócz tego że radio mi się zawieszało (produkt niemiecki) ze 3 razy to nie miałem żadnych problemów. Przy przebiegu ok.100 tys. miałem mały remont zawieszenia, ale to wina naszych dróg. Oczywiście wszystko, łącznie z wymianą amortyzatorów w ramach gwarancji. Niestety po 130 tys. zaczęły się problemy ze skrzynią biegów. Po podjechaniu na serwis mniej więcej 1,5 godziny zajęło mechanikom ustalenie, że nie ma w tym samochodzie regulacji sprzęgła. Po ok. 2 tygodniach auto miało regulowane wodziki i tak dalej. Za dwa dni jadąc w niedługą trasę (ok.200 km) jedynka i wsteczny prawie przestały działać. Żeby włączyć wsteczny, musiałem zgasić silnik. Okazało się, że potrzebny jest remont skrzyni biegów. Ale poza tym nie było z nim żadnych problemów związanych czy to z mechaniką czy z innymi podzespołami. Średnie zużycie w granicach 5,9 litra przy dynamicznej jeździe. Pozdrawiam
-
elza2008
-
luk2305
George napisał(a):<span>Kusybox</span> napisał(a):Skoro jak niektórzy piszą z Ceedem jest tak źle, to dlaczego nie widać tego w liczbach?
Nie ma w tym nic dziwnego. Egzemplarze z wadami są opisywane i wytykane palcami. Te które sprawują się prawidłowo, ich właściciele nie czują potrzeby zabierania głosu ( żeby nie zapeszyć )
To absolutna racja, jestem dobrym przykładem - czytam forum od dawna, dziwiąc się jakie ludzie mają problemy z Ceedem, a napisałem pierwszy post dopiero teraz, gdy mi rdza na klapie wyszła ;(. Mam ok. 19 tys. km przebiegu i właściwie żadnych problemów, poza świerszczami w kabinie. Chociaż ostatnio podczas hamowania, głównie na zakrętach, przy niedużej prędkości, coś jakby stuka w zawieszeniu z przodu...
Usunąłem dubelek - cdr
-
gbear - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 1289
- Dołączył(a): 10 sie 2007 10:37
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Dolny Śląsk
-
AdamB
2. autko produkowane już ponad 1,5 roku i sprzedało się w Polsce w dużej liczbie (nie wiem dokładnie - pewnie kilka tysięcy sztuk, może więcej) a na znanym serwisie www.trader.pl mamy słownie 10 sztuk ofert używanych ceedów. Skoro wg niektórych to istny złom, to dlaczego się nie chcą ich pozbywać? Popatrzcie ile jest do sprzedania Aurisów i Corolli obecnej generacji. Też weszły w 2007 roku. Wiem, powiecie że ich się wiecej sprzedaje. Ale chyba nie 10-razy więcej niż Ceedów?
Ceed jest za krótko aby był w sprzedaży z drugiej ręki. Popatrz na forum ile jest Ceedów które robią przebiegi większe niż 20kkm rocznie? Często gęsto użytkownicy robią przebiegi rzędu 10-15kkm rocznie (tych których znam tyle robią, i nie należą do tych co zmieniają samochody co 2, 3 lata) więc nikt nie będzie sprzedawał auta po roku czy po dwóch latach.
Poczekaj jeszcze rok i ruszy wymiana aut we flotach ( z przebiegami grubo ponad 100kkm) więc pojawi się ich więcej w ogłoszeniach.
-
jumko
Re: Dyskusje na temat jakoÂści Ceed'a
Kusybox napisał(a):Drodzy forumowicze!
Wiele już czytałem dyskusji na temat jakości KIA Ceed usterek itd. Mogę jedynie współczuć tym, którzy nabyli pechowe eglemplarze. Wydaje mi się jednak, że twarde dane mówią sporo o postrzeganiu tego modelu przez użytkowników.
1. na www.autocentrum.pl opnia 347 uzytkowników na poziomie 4,32. Mało aut w tej klasie ma tak wysoką opinię,
http://www.autocentrum.pl/oceny/kia/ceed/
2. autko produkowane już ponad 1,5 roku i sprzedało się w Polsce w dużej liczbie (nie wiem dokładnie - pewnie kilka tysięcy sztuk, może więcej) a na znanym serwisie www.trader.pl mamy słownie 10 sztuk ofert używanych ceedów. Skoro wg niektórych to istny złom, to dlaczego się nie chcą ich pozbywać? Popatrzcie ile jest do sprzedania Aurisów i Corolli obecnej generacji. Też weszły w 2007 roku. Wiem, powiecie że ich się wiecej sprzedaje. Ale chyba nie 10-razy więcej niż Ceedów?
Skoro jak niektórzy piszą z Ceedem jest tak źle, to dlaczego nie widać tego w liczbach?
Pozdrownienia i szerokiej drogi
Problemem nie jest samochód i jego jakość, prawdziwym problemem jest serwis i traktowanie przez KMP poważnych awarii, których rzetelna diagnoza i naprawa nie zawsze jest łatwa, tania i prosta. Oni mentalnie i technologicznie nie dorośli do obsługi serwisowej tego modelu, w końcu jak sami twierdzą rewolucyjnego dla nich. Chyba jednak zbyt rewolucyjnego.
Poważna firma nie sprowadzałaby zadowolenia klienta z kupna i użytkowania swojego produktu tylko do szczęścia lub pecha w momencie zakupu pojazdu. Klient zadowolony miał szczęście kupić dobry egzemplarz, klient niezadowolony to ten który miał pecha nie kupić takiego egzemplarza. (ale czy ktoś mu kazał kupować nasz produkt, niech jeździ i nie marudzi?- chyba tak myślą w KMP a może i w całej KIA)
-
toomas
Ja dopiero przejechałem 3000km więc dużo jeszcze nie powiem ale powiem coś o poprzednim aucie czyli Focusie. Silnika nie oceniam bo tam był diesel który dymił od nowości i nikt nie umiał sobie z ym poradzić (tłumaczenie TTTM). Lusterko zew. kierowcy drgało (pomimo wymiany), tylna klapa się tłukła i nie było możliwości tego wyregulować, skrzypiały plastiki na słupku środkowym od strony pasażera. Porównując te dwa auta to do Ceeda nic nie mam. Plastiki w obecnych autach niestety skrzypią. Mam nadieję, że pod względem mechanicznym Ceed będzie mi służył bez usterek. Skrzypienia można wyeliminować samemu bo na serwisy nie ma co liczyć.
- kotin
- Asystent Kierownika
- Posty: 314
- Dołączył(a): 31 paź 2008 11:17
- Lokalizacja: Tczew
- Grupa: Trójmiasto
- Model cee'd:
C1 SW, 1,6 ON 115KM
2008, optimum
elza2008 napisał(a):Głównym problemem ceeda IMHO jest jakość samego montażu. Stąd bierze się większość problemów opisywanych na tym forum. Po porównaniu ceeda (Słowacja) i lanosa (Polska) pod tym kątem bez porównania lepiej wypadają tutaj Polacy z Żerania.
Prawda! dodał bym ze z Gliwic też. 9 at i 300 tys. km. Astra z Gliwic i tylko raz awaria na trasie - rozrusznik (ponad tysiąc km. bez wyłączanie silnika ). Na razie jednak na kijankę nie narzekam. Z jednym wyjątkiem, który nie dotyczy samochodu a serwisu. Czekam na oficjalne potwierdzenie rekordu skasowania za I przegląd: Poleszak Sopot 950 zł.
Kto da więcej?
SW 1,6 CRDi Beżowy oczywiście
- EMWU
- Asystent Kierownika
- Posty: 335
- Dołączył(a): 02 wrz 2007 20:59
- Lokalizacja: Przemyśl
MoÂże jeszcze mĂłj maÂły wkÂład do dyskusji o jakoÂści CEED'a ale taki bardzie porĂłwnawczy.
Mój Tato jeŸdzi TOYOT¥ AURIS kupion¹ w tym samym roku /dwa miesi¹ce póŸniej/ co mój CEE'D. Tak siê sk³ada, ¿e sam czêsto uje¿d¿am Toyotkê - dziêki czemu mam porównanie obydwu marek /jednej ciesz¹cej siê ju¿ od wielu lat ugruntowan¹ opini¹ niezawodnej, ponadprzeciêtnej pod wzglêdem jakoœci oraz drugiej aspiruj¹cej dopiero do grona licz¹cych siê i powa¿anych producentów/
Efekty tego porównania nie s¹ lub mo¿e nie by³y jednoznaczne. Otó¿ dwa lata temu (gdy oba autka by³y nowiuteùkie) gdy dokonywa³em bezpoœredniego porównania wydawa³o mi siê, ¿e oprócz mechanizmu zmiany biegów, to KIA pod prawie ka¿dym wzglêdem o ile nie przewy¿sza to dorównuje japoùskiemu producentowi. Nie wiem, co by³o przyczyn¹ takiej oceny - ale wydaje mi siê, ¿e zderzenie w³aœnie tych dwóch producentów prowadzi do konkluzji, ¿e Kia jest o wiele lepsza ni¿ mo¿na by³oby siê tego spodziewaÌ, a Toyota nie jest a¿ taka dobra, jak mo¿na by³by siê tego spodziewaÌ Efekt jest taki, ¿e samochody s¹ na bardzo podobnym poziome ale nasze stereotypowe nastawienie do marki powoduje, ¿e KII za podobn¹ jakoœÌ dodajemy punkty, natomiast Toyocie odejmujemy.
Po pewnym czasie uÂżytkowania obydwu aut doszedÂłem do przekonania, Âże trochĂŞ nie doceniaÂłem Toyoty w porywaniu z KiÂą.
W tej chwili moja opinia o tych samochodach znalazÂła siĂŞ w poÂłoÂżeniu rĂłwnowagi. SÂą rzeczy, w ktĂłrych Toyota wydaje siĂŞ byĂŚ lepsza (przeÂłoÂżenia skrzyni biegĂłw, mechanizm zmiany biegĂłw, praca sprzĂŞgÂła /do tyÂłu pod stromÂą gĂłrkĂŞ - o niebo lepiej niÂż w Kii/, cichsze bo miĂŞksze zawieszenie - dla mnie to akurat nie do koĂąca jest zaleta - ale tak czy siak to ciszej w kabinie jest)
Na korzyœÌ KII - (plastiki we wnêtrzu, wygl¹d wnêtrza, chyba lepsze hamulce - choÌ nie do koùca jestem pewny, praca lub wyciszenie silnika na biegu ja³owym, Kia siê lepiej zbiera, ale to chyba zale¿y od krótszej skrzyni - potem na trasie /przy prêdkoœciach autostradowych/ przestaje ju¿ to byÌ zalet¹, lepsze twardsze fotele, ogólna jakoœÌ "szlachetnoœÌ" wnêtrza.
Wszystko inne jest porównywalne /silniki, funkcjonalnoœÌ, œwiat³a, radia itp. a przede wszystkim RADOŒà Z JAZDY/
I na koniec coÂś o awaryjnoÂści:
TOYOTA
1) 3 razy wymieniane wysuwane szufladki /uchwyty na napoje/ zepsute mechanizmy wysuwajÂące - obecnie znĂłw zablokowane - SERWIS ODMAWIA WYMIANY! ! !
2) raz dziaÂłajÂąca raz nie sygnalizacja niezapiĂŞtych pasĂłw pasaÂżera /w serwisie zawsze dziaÂła, gdy siĂŞ chce zaprezentowaĂŚ usterkĂŞ/
3) wymiana w ramach akcji serwisowej jakiegoÂś tam elementu blokujÂącego kolumnĂŞ kierownicy by nie opadÂła sama w czasie jazdy (sic!)
4) zepsuty element ³¹cz¹cy lewarek skrzyni biegów z systemem linek czy dr¹¿ków /nie wiem co tam toyota ma/ prowadz¹cych do skrzyni biegów za pomoc¹ których wybierane s¹ prze³o¿enia - awaria wyst¹pi³a nagle podczas podro¿y na œrodku drogi i unieruchomi³a samochód (nie mo¿na by³o wrzuciÌ oprócz jedynki ¿adnego biegu) LAWETA i do serwisu!
5) piszczenie /jakby Âślizganie siĂŞ paska/ podczas odpalania samochodu po dÂłuÂższym postoju /zgÂłoszone, ale nie wiem czy usuniĂŞto - muszĂŞ siĂŞ zapytaĂŚ ojca /
6) rozÂładowany caÂłkowicie akumulator /nie wiadomo dlaczego!/
KIA oczywiœcie te¿ nie jest bezawaryjna /³¹cznie z wymian¹ silnika (pêkniêty blok - ale to by³ problem ca³kowicie incydentalny i jednostkowy) poza tym standarcik: ³¹czniki stabilizatora, malowanie klapy, uszczelki pod lusterkami)
No ale cee'd nie miaÂł nigdy do tej pory awarii, ktĂłra by go unieruchomiÂła i potrzebna by byÂła laweta...
Mój Tato jeŸdzi TOYOT¥ AURIS kupion¹ w tym samym roku /dwa miesi¹ce póŸniej/ co mój CEE'D. Tak siê sk³ada, ¿e sam czêsto uje¿d¿am Toyotkê - dziêki czemu mam porównanie obydwu marek /jednej ciesz¹cej siê ju¿ od wielu lat ugruntowan¹ opini¹ niezawodnej, ponadprzeciêtnej pod wzglêdem jakoœci oraz drugiej aspiruj¹cej dopiero do grona licz¹cych siê i powa¿anych producentów/
Efekty tego porównania nie s¹ lub mo¿e nie by³y jednoznaczne. Otó¿ dwa lata temu (gdy oba autka by³y nowiuteùkie) gdy dokonywa³em bezpoœredniego porównania wydawa³o mi siê, ¿e oprócz mechanizmu zmiany biegów, to KIA pod prawie ka¿dym wzglêdem o ile nie przewy¿sza to dorównuje japoùskiemu producentowi. Nie wiem, co by³o przyczyn¹ takiej oceny - ale wydaje mi siê, ¿e zderzenie w³aœnie tych dwóch producentów prowadzi do konkluzji, ¿e Kia jest o wiele lepsza ni¿ mo¿na by³oby siê tego spodziewaÌ, a Toyota nie jest a¿ taka dobra, jak mo¿na by³by siê tego spodziewaÌ Efekt jest taki, ¿e samochody s¹ na bardzo podobnym poziome ale nasze stereotypowe nastawienie do marki powoduje, ¿e KII za podobn¹ jakoœÌ dodajemy punkty, natomiast Toyocie odejmujemy.
Po pewnym czasie uÂżytkowania obydwu aut doszedÂłem do przekonania, Âże trochĂŞ nie doceniaÂłem Toyoty w porywaniu z KiÂą.
W tej chwili moja opinia o tych samochodach znalazÂła siĂŞ w poÂłoÂżeniu rĂłwnowagi. SÂą rzeczy, w ktĂłrych Toyota wydaje siĂŞ byĂŚ lepsza (przeÂłoÂżenia skrzyni biegĂłw, mechanizm zmiany biegĂłw, praca sprzĂŞgÂła /do tyÂłu pod stromÂą gĂłrkĂŞ - o niebo lepiej niÂż w Kii/, cichsze bo miĂŞksze zawieszenie - dla mnie to akurat nie do koĂąca jest zaleta - ale tak czy siak to ciszej w kabinie jest)
Na korzyœÌ KII - (plastiki we wnêtrzu, wygl¹d wnêtrza, chyba lepsze hamulce - choÌ nie do koùca jestem pewny, praca lub wyciszenie silnika na biegu ja³owym, Kia siê lepiej zbiera, ale to chyba zale¿y od krótszej skrzyni - potem na trasie /przy prêdkoœciach autostradowych/ przestaje ju¿ to byÌ zalet¹, lepsze twardsze fotele, ogólna jakoœÌ "szlachetnoœÌ" wnêtrza.
Wszystko inne jest porównywalne /silniki, funkcjonalnoœÌ, œwiat³a, radia itp. a przede wszystkim RADOŒà Z JAZDY/
I na koniec coÂś o awaryjnoÂści:
TOYOTA
1) 3 razy wymieniane wysuwane szufladki /uchwyty na napoje/ zepsute mechanizmy wysuwajÂące - obecnie znĂłw zablokowane - SERWIS ODMAWIA WYMIANY! ! !
2) raz dziaÂłajÂąca raz nie sygnalizacja niezapiĂŞtych pasĂłw pasaÂżera /w serwisie zawsze dziaÂła, gdy siĂŞ chce zaprezentowaĂŚ usterkĂŞ/
3) wymiana w ramach akcji serwisowej jakiegoÂś tam elementu blokujÂącego kolumnĂŞ kierownicy by nie opadÂła sama w czasie jazdy (sic!)
4) zepsuty element ³¹cz¹cy lewarek skrzyni biegów z systemem linek czy dr¹¿ków /nie wiem co tam toyota ma/ prowadz¹cych do skrzyni biegów za pomoc¹ których wybierane s¹ prze³o¿enia - awaria wyst¹pi³a nagle podczas podro¿y na œrodku drogi i unieruchomi³a samochód (nie mo¿na by³o wrzuciÌ oprócz jedynki ¿adnego biegu) LAWETA i do serwisu!
5) piszczenie /jakby Âślizganie siĂŞ paska/ podczas odpalania samochodu po dÂłuÂższym postoju /zgÂłoszone, ale nie wiem czy usuniĂŞto - muszĂŞ siĂŞ zapytaĂŚ ojca /
6) rozÂładowany caÂłkowicie akumulator /nie wiadomo dlaczego!/
KIA oczywiœcie te¿ nie jest bezawaryjna /³¹cznie z wymian¹ silnika (pêkniêty blok - ale to by³ problem ca³kowicie incydentalny i jednostkowy) poza tym standarcik: ³¹czniki stabilizatora, malowanie klapy, uszczelki pod lusterkami)
No ale cee'd nie miaÂł nigdy do tej pory awarii, ktĂłra by go unieruchomiÂła i potrzebna by byÂła laweta...
- SebolE
- Nadworny fotograf
- Posty: 330
- Dołączył(a): 25 sie 2007 17:48
- Lokalizacja: Gdañsk,Sopot,Gdynia,W-wa
-
moon
EMWU... to co napisałeś to powinni w FAQ tego forum umieścić. Ludzie nie rozumieją prostej rzeczy, że jeżeli weźmiemy kilka kompaktów, w podobnej cenie, z podobnym silnikiem i podobnym wyposażeniem to... w zasadzie te auta są bardzo podobne. Są delikatne różnice, ale jak ktoś pisze, że Okta to rewelka, a Bravo to na 100% się psuje bo to Fiat, ma zwyczajnie nie specjalnie rozwinięty zmysł logicznego myślenia.
Podchodząc do tego trzeźwo można stwierdzić, że Civic ma fajny silniki, Impreza zajebiste właściwości jezdne, Octa odporniejsza na paliwo (PD), Fiat lepsze wnętrze, Renault fajne promocje, a Golf to zawsze Golf. Jednakże w rzeczywistości różnice są minimalne.
Podchodząc do tego trzeźwo można stwierdzić, że Civic ma fajny silniki, Impreza zajebiste właściwości jezdne, Octa odporniejsza na paliwo (PD), Fiat lepsze wnętrze, Renault fajne promocje, a Golf to zawsze Golf. Jednakże w rzeczywistości różnice są minimalne.
-
jumko
SebolE napisał(a):A ja po 1,5 roku sprzedałem swojego i kupiłem następnego z różnica taka , że to SW.
Rodzinka się powiększa więc będzie gdzie się zapakować
Mi auto się podoba i śmigam dalej.
W każdej marce coś jest, tak jak z ludźmi, nie ma doskonałych
Tylko, że KMP i niektóre serwisy twierdzą, że produkt KIA jest niezawodny i wszelkie niedomagania, poważne i miej poważne samochodu wynikają ze złej jego eksploatacji przez użytkownika:) Oczywiście nie podają na swoją tezę o niewłaściwym użytkowaniu żadnych dowodów, bo po co przecież tak ma być ,bo oni tak twierdzą.
Samochód jest fajny i pomimo problemów ze sprzęgłem lubię nim jeździć. Dla mnie do bani i poniżej krytyki jest serwis i nastawienie KMP do klientów, którzy śmią mieć inne zdanie niż duet ASO-KMP. A 7lat gwarancji to zwykła marketingowa ściema!
Posty: 18
Strona 1 z 1
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości