Ranni w boju
Moderator: Żandarmeria
-
prokant
Re: Ranni w boju
Po dwóch miesiącach uzytkowania szkoda całkowita- pierwszy dalszy wyjazd skończył się skasowaniem auta przez Mercedesa Vito. Szkoda z OC załatwiona- strata 1.700 zł na wartości auta (TUW TUZ). Juz zamówiona nowa Kia- w wersji wyższej i z dodatkami. Mam nadzieję, że na dłużej...
- john78
- Koordynator Regionalny
- Posty: 274
- Dołączył(a): 10 sie 2008 13:08
- Lokalizacja: podkarpacie
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
Re: Ranni w boju
prokant napisał(a):Po dwóch miesiącach uzytkowania szkoda całkowita- pierwszy dalszy wyjazd skończył się skasowaniem auta przez Mercedesa Vito. Szkoda z OC załatwiona- strata 1.700 zł na wartości auta (TUW TUZ). Juz zamówiona nowa Kia- w wersji wyższej i z dodatkami. Mam nadzieję, że na dłużej...
możesz napisać coś wiecej? jakie model miałeś, co zamówiłeś i jak doszło do wypadku... i ile będziesz dopłacał do nowego?
współczuje...
uyyuyu
-
bociek
Re: Ranni w boju
prokant napisał(a):Po dwóch miesiącach uzytkowania szkoda całkowita- pierwszy dalszy wyjazd skończył się skasowaniem auta przez Mercedesa Vito. Szkoda z OC załatwiona- strata 1.700 zł na wartości auta (TUW TUZ). Juz zamówiona nowa Kia- w wersji wyższej i z dodatkami. Mam nadzieję, że na dłużej...
Mam nadzieję że nikomu nic się nie stało. Głowa do góry, auto będzie nowe.
-
prokant
Re: Ranni w boju
Jak doszło do wypadku... Zatrzymałem się za autkiem, które skręcało w lewo, a Mercedes Vito nie zdążył zahamować. Uderzył w tył auta, a ja przodem autka w tył Poloneza. Na całe szczęście nie było rannych, a jechałem łącznie w cztery osoby. Trochę dziwiłem się, że poduszki nie odpaliły z przodu, ale chyba uderzenie przodem nie było mocne, skoro spostrzegłem to dopiero po wyjściu z auta.
Odholowanie auta sprawnie poszło z udziałem Assistance Kia. Wycena naprawy auta na 42.000 zł, więc szkoda całkowita... Odsprzedaję wrak za 20.000 zł, resztę wypłaci TUW TUZ.
Jechałem CEED 1.6 115 KM CRDI SW.
Kupuję to samo tylko w wersji Optimum z PWD i ESP. Koszty wyższe o ponad 5000 zł. Załatwiania w związku z ubezpieczeniem mnóstwo.
Uważajcie na Mercedesy Vito
Odholowanie auta sprawnie poszło z udziałem Assistance Kia. Wycena naprawy auta na 42.000 zł, więc szkoda całkowita... Odsprzedaję wrak za 20.000 zł, resztę wypłaci TUW TUZ.
Jechałem CEED 1.6 115 KM CRDI SW.
Kupuję to samo tylko w wersji Optimum z PWD i ESP. Koszty wyższe o ponad 5000 zł. Załatwiania w związku z ubezpieczeniem mnóstwo.
Uważajcie na Mercedesy Vito
-
Kubeusz
Re: Ranni w boju
no i wcelowałem w psa w zasadzie to pies wcelował we mnie (członkowie Animlas się nie martwią, psu nic się nie stało).
Lekko wgięte tylne drzwi nad progiem i zerwana plastikowa osłona nadkola. Drobiazg, po drugie stronie tej osłony nie ma już od dawna
Zastanawiam się tylko co piesu strzeliło do głowy żeby biec na oślep przez jezdnię prosto w mój bok (jechałem może 30km/h). Na ślepego nie wyglądał...
Lekko wgięte tylne drzwi nad progiem i zerwana plastikowa osłona nadkola. Drobiazg, po drugie stronie tej osłony nie ma już od dawna
Zastanawiam się tylko co piesu strzeliło do głowy żeby biec na oślep przez jezdnię prosto w mój bok (jechałem może 30km/h). Na ślepego nie wyglądał...
-
Gizmo121 - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 5406
- Dołączył(a): 09 wrz 2008 10:20
- Lokalizacja: Warszawa Bielany
- Grupa: Mazowiecka
- Model cee'd:
C1 SW, 1,6 ON 115KM
2008, Optimum
Re: Ranni w boju
Kubeusz napisał(a):Zastanawiam się tylko co piesu strzeliło do głowy żeby biec na oślep przez jezdnię prosto w mój bok (jechałem może 30km/h). Na ślepego nie wyglądał...
Pewnie pies kamikadze zazdrościł Ci takiego auta (procek z "przypiętym" logo subaru ) ...oby tylko takie były zdarzenia drogowe
Pozdrawiam Wojtek ( KIA Cee'd SW 1,6 CRDI 115KM optimum 5K 09'2008 ) WRC- Warcy , Rycy , Csescy ale (dużo) nie rdzewieje
-
Piotr13
Re: Ranni w boju
Kubeusz napisał(a):o i wcelowałem w psa w zasadzie to pies wcelował we mnie (członkowie Animlas się nie martwią, psu nic się nie stało).
Lekko wgięte tylne drzwi nad progiem i zerwana plastikowa osłona nadkola. Drobiazg, po drugie stronie tej osłony nie ma już od dawna
Też tak miałem w marcu, wyskoczył mi (na szczęście mały) kundel przed auto. Mnie (tzn autu) i psu nic się nie stało - słyszałem tylko jak przeturlał się pod autem i we wstecznym lusterku widziałem jak z piskiem uciekał na czyjąś posesję.
Naprawiać pewnie będziesz z AC?
-
karolsz - Dyrektor
- Posty: 608
- Dołączył(a): 15 cze 2010 09:12
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C3 HB, 1.4 Pb 100KM
2018, Buisness Line
Re: Ranni w boju
Miałem podobną sytuację. U mnie niestety skończyło się gorzej zarówno dla psa jak i dla auta. Na szczęście kilka tygodni później na stacji gość cofał i wjechał mi w zderzak, mimo że na niego trąbiłem. Więc malowanie miałem z OC.
Kraków,
czerwony pro_cee'd 1.6 CRDi Optimum FL, 2009
biała kia cee'd SW 1.6 CRDi 136KM GT Line, 2016
biała kia ceed 1.4 MPI 100KM Buisness Line, 2019
czerwony pro_cee'd 1.6 CRDi Optimum FL, 2009
biała kia cee'd SW 1.6 CRDi 136KM GT Line, 2016
biała kia ceed 1.4 MPI 100KM Buisness Line, 2019
-
Kubeusz
Re: Ranni w boju
Piotr13 napisał(a):Naprawiać pewnie będziesz z AC?
W ogóle nie zamierzam naprawiać. Blizny powstałe w boju będzie cee'd sedan nosił z dumą
A tak poważnie, to IMO zbyt mała to szkoda, żeby sobie głowę zawracać.
-
teon
Re: Ranni w boju
Może podjedź tu http://www.s-plus.pl/ jeśli to mała sprawa, to oni zajmują się takimi właśnie.
-
motto
Re: Ranni w boju
elektryk napisał(a):2.folia drzwi przód prawa 25zł
3.okleina drzwi prawa 25.50zł
Czy któreś z tych elementów to ta "czarna ramka" wokół szyby ?
Bo mi wymienili drzwi i brakuje mi tego czarnego (całe drzwi są srebrne)
Czy to figuruje jako "część" zamienna ? Gdzie to kupić ?
Ta czarna ramka to naklejka, ja mi wymieniali drzwi to widziałem jak to zakładali. Do zamówienia w ASO. W moim przypadku niestety na parkingu jakaś blondi cofając w prawo nie zdawała sobie sprawy, że przód pojedzie jej w lewo.
-
Kubeusz
Re: Ranni w boju
teon napisał(a):Może podjedź tu http://www.s-plus.pl/ jeśli to mała sprawa, to oni zajmują się takimi właśnie.
Super. Dzięki za info
-
linsky - Kierownik zmiany
- Posty: 177
- Dołączył(a): 04 cze 2008 08:23
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Re: Ranni w boju
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/arti ... /929114347
Szkoda Kijanki
Mam nadzieję że to nikt z naszych...
Szkoda Kijanki
Mam nadzieję że to nikt z naszych...
Żyj i pozwól żyć innym!!!
-
dyzman - Kierownik zmiany
- Posty: 126
- Dołączył(a): 19 lut 2008 19:54
- Lokalizacja: Słupsk
- Grupa: Trójmiasto
Re: Ranni w boju
Ale to nowy Sportage. Się koleś nie nacieszył....
126p - Favorit - Forman - Corsa C - Cee'd SW
-
Woody
Re: Ranni w boju
Przeglad po trzech latach... wymiana klockow hamulcowych, powrot do domu i na swiatlach przy hamowaniu gosciu przywalil w tyl, szkoda niewielka kilka rysek, wiekszosc zeszla przy pascie polerskiej, a odszkodowanie z OC pokrylo koszty przegladu
-
Sebeko
Re: Ranni w boju
Woody napisał(a):Przeglad po trzech latach... wymiana klockow hamolcowych, powrot do domu i na swiatlach przy hamowaniu gosciu przywalil w tyl
To znaczy że nowe hamulce działają poprawnie
-
Woody
-
acieslin - Nadworny babiszon
- Posty: 821
- Dołączył(a): 25 cze 2008 07:38
- Lokalizacja: Sulejówek
- Grupa: Mazowiecka
- Marka i model samochodu: Toyota Auris TS 2015
Peugeot 308 SW 2019
Re: Ranni w boju
A mnie we wtorek przywalił Pan na motorze, trochę pomemłane mam drzwi przednie i tylne i błotnik tylny i lampa zbita. Wyprzedzał na rondzie i mnie nie zauważył - cóż zdarza się. Najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Czeka mnie teraz wycena i załatwianie w warsztacie. Ech coś nie mam szczęścia to już druga stłuczka w tym aucie nie z mojej winy.
Fiat UNO 1,0 Fire 1994 - czerwona rakieta
Daewoo Lanos 1,4 1999
CEE'D 1.4 C+ w kolorze blue 2008 - RIP 2013
Honda Civic UFO 1,4 2007
Aktualnie: Toyota Auris TS 2015 & Peugeot 308 SW 2019
Daewoo Lanos 1,4 1999
CEE'D 1.4 C+ w kolorze blue 2008 - RIP 2013
Honda Civic UFO 1,4 2007
Aktualnie: Toyota Auris TS 2015 & Peugeot 308 SW 2019
-
Franky
Re: Ranni w boju
acieslin napisał(a):A mnie we wtorek przywalił Pan na motorze, trochę pomemłane mam drzwi przednie i tylne i błotnik tylny i lampa zbita. Wyprzedzał na rondzie i mnie nie zauważył - cóż zdarza się. Najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Czeka mnie teraz wycena i załatwianie w warsztacie. Ech coś nie mam szczęścia to już druga stłuczka w tym aucie nie z mojej winy.
chcialbym miec takie nie szczescie
-
hacker
Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości