3 tygodnie autko ma i już pierwsza jest kraksa:(
Niestety nawet się nie zdążyłem nacieszyć autkiem i już idzie do remontu.
przejeżdżałem uliczką osiedlową i w momencie wymijania zaparkowanego samochodu otworzyły się w nim drzwi. okazało się, że dziecko postanowiło własnie wtedy wyjść z samochodu. prawego lusterka nie ma, drzwi przednie i tylne także zarysowane. prawa szyba przednia także.
Więc czeka mnie wymiana lusterka, blacharka (da się wyklepać na szczęście) i malowanie. Nie wiem tylko co z szybą. okaże się za dnia, jak sie przyjrze. No i za kilka dni rzeczoznawca oceni na jaką sumę, obym tylko nie musiał dopłacać.
Czy ktoś się orientuje ile cała operacja będzie kosztować (malowanie, blacharka, lusterko)? No i ile mogę dostać z ubezpieczenia z Hestii?
aż mnie szlag trafia. Ale utrzymałem nerwy na wodzy i zachowałem klasę. Ani jednego bluzgu:)
Żeby było ciekawiej, poprzedni samochod także miał stłuczkę po niecałym miesiącu użytkowania. A potem 2 lata bez problemów:)
Teraz tylko kilkanaście dni męczarni...
No i po lusterku@
Moderator: Żandarmeria
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Atom
- Brygadzista
- Posty: 116
- Dołączył(a): 19 wrz 2008 18:16
- Lokalizacja: Poznań
Re: No i po lusterku@
rjd napisał(a):No i za kilka dni rzeczoznawca oceni na jaką sumę, obym tylko nie musiał dopłacać.
Czy ktoś się orientuje ile cała operacja będzie kosztować (malowanie, blacharka, lusterko)? No i ile mogę dostać z ubezpieczenia z Hestii?
Tym sie akurat nie martw Wstaw do ASO i zlec naprawe bezgotowkowa Wtedy nic Cie nie interesuje i napewno niczego nie bedziesz doplacal
-
Woody
-
Grzechu
Nie martw sie,
ja w 10 dni po opuszczeniu salony rozbiłem auto
(foty w galerii). Zrobili że jest jak nowe.
Pewnie nie bedą nic klepac tylko wymienią na nowe.
U mnie kolor wymienianych elementów trochę się rożni.
Mozesz albo ich uczulac, pilnować i wracac na poprawki albo
to domagac się odszkodowania za utrate wartosci pojazdu..
Ja mam wniosek alo jakos mi nie podrodze do PZU
ja w 10 dni po opuszczeniu salony rozbiłem auto
(foty w galerii). Zrobili że jest jak nowe.
Pewnie nie bedą nic klepac tylko wymienią na nowe.
U mnie kolor wymienianych elementów trochę się rożni.
Mozesz albo ich uczulac, pilnować i wracac na poprawki albo
to domagac się odszkodowania za utrate wartosci pojazdu..
Ja mam wniosek alo jakos mi nie podrodze do PZU
-
Woody
-
Woody
Tzn wyglada to tak ze warsztat naprawia twoj samochod, najlepsza opcja to jest bezgotowkowa, a Ty mozesz sie dodatkowo ubiegac o odszkodowanie za utrate wartosci samochodu, potwierdza to uchwałą Sądu Najwyższego z 2001 roku, ubezpieczyciel powinien wyrownac roznice wartosci samochodu przed i po profesjonalnej naprawie.
Ostatnio edytowano 20 lut 2009 22:49 przez Woody, łącznie edytowano 1 raz
- stj
- Dyrektor
- Posty: 843
- Dołączył(a): 23 kwi 2008 16:44
- Lokalizacja: Łódź
-
Woody
-
rjd
-
Woody
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Re: No i po lusterku@
rjd napisał(a):Czy ktoś się orientuje ile cała operacja będzie kosztować (malowanie, blacharka, lusterko)? No i ile mogę dostać z ubezpieczenia z Hestii?
Po pierwsze mam nadzieję, że na miejsce kolizji wezwałeś policję. Przy braku poszkodowanych osób niby można tego nie robić, ale teraz pan może zacząć twierdzić, że to ty mu przerysowałeś drzwi swoim bokiem.
Szkoda jest likwidowana z ubezpieczenia OC sprawcy - jeśli ma on je w Hestii zgłoś tam szkodę, likwidator wyceni koszt naprawy auta wg Eurotaxu. Dostaniesz kwit z wyceną, z którym możesz udać się do ASO i zlecić naprawę. Polecam od razu informować, że wybierasz wariant naprawy bezgotówkowej (cesja na ASO) - nie opłaca się brać wartości odszkodowania wg wyceny w gotówce, ponieważ praktycznie w 100% wartość naprawy w ASO jest wyższy od wyceny likwidatora i wtedy zaczyna się procedura dopłaty różnicy - wiem, że z tym bywają kłopoty. Jesli zlecisz wersję bezgotówkową z cesją na warsztat do Hestii o różnicę pomiędzy wartością naprawy a wyceną będzie dobijać się ASO.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
novee
Za wzywanie Policji do takich zarysowań podobno można dostać mandat. Wg. mnie wystarczy spisać oświadczenie - lepiej żeby sprawca własnoręcznie spisał, żeby nie było że Ty spisałeś, a on Ci tylko w szoku podpisał i się wyprze, no i fotki zrobić, może byc z komórki, byyle było te zarysowania widać.
czemu tak? Ja zawsze zgłaszałem szkodę, auto w tym czasie już było w ASO albo do niego jechało i niech sobie wycenia likwidator razem z ASO, bo potem np. Hestia wyceni blache, lakier itp. na 5 tys., a w ASO rozbiorą drzwi i się okaże że belka pod spodem za 2 tys. skrzywiona i będzie likwidator 5 razy jeździł. Jak nie zostawiasz na razie w ASO, to i tak umów się z likwidatorem od razu w ASO.
I tak będzie bezgotówkowo, więc dopłacać nie będziesz, ale się sprawa może przeciągać, bo do momentu zaklepania finalnej wyceny, ASO zazwyczaj nic nie ruszy.
<span>pioter</span> napisał(a):Szkoda jest likwidowana z ubezpieczenia OC sprawcy - jeśli ma on je w Hestii zgłoś tam szkodę, likwidator wyceni koszt naprawy auta wg Eurotaxu.
czemu tak? Ja zawsze zgłaszałem szkodę, auto w tym czasie już było w ASO albo do niego jechało i niech sobie wycenia likwidator razem z ASO, bo potem np. Hestia wyceni blache, lakier itp. na 5 tys., a w ASO rozbiorą drzwi i się okaże że belka pod spodem za 2 tys. skrzywiona i będzie likwidator 5 razy jeździł. Jak nie zostawiasz na razie w ASO, to i tak umów się z likwidatorem od razu w ASO.
I tak będzie bezgotówkowo, więc dopłacać nie będziesz, ale się sprawa może przeciągać, bo do momentu zaklepania finalnej wyceny, ASO zazwyczaj nic nie ruszy.
-
Piotr13
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
<span>novee</span> napisał(a):Za wzywanie Policji do takich zarysowań podobno można dostać mandat.
Tak jak napisał Piotr13 mandat może dostać co najwyżej sprawca kolizji - na pewno nie osoba poszkodowana - i to niezaleznie od rozmiaru szkód. Jedynie NIE MA OBOWIĄZKU wzywania policji, kiedy szkody są nieznaczne i nie ma osób poszkodowanych, ale "nie ma obowiązku" nie oznacza, że nie wolno. Ja wyznaję zasadę - jak z mojej winy to robić wszystko żeby policji nie było, jak z czyjejś - policja obowiązkowo. Znam przypadki, kiedy sprawca pisał oświadczenie, a następnego dnia twierdził że to on jest poszkodowany, a oświadczenie podpisał bo był w szoku i dodatkowo w drugim samochodzie siedziały trzy karki.
<span>novee</span> napisał(a):auto w tym czasie już było w ASO albo do niego jechało i niech sobie wycenia likwidator razem z ASO
Tak, można też tak - czyli auto w ASO i zgłaszmy szkodę z podniem, że samochód jest już w warsztacie (musi tak być jeśli auto nie może jeździć - wtedy oczywiście zawsze lawetą od razu do warsztatu). Minus rozwiązania - nie wiadomo, kiedy likwidator raczy do ASO podjechać. Dlatego wolę od razu załatwić to w ubezpieczalnii mieć zgłoszone bezpośrednio - znacznie przyspiesza to procedurę.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
novee
Sprawca to jasne, ale gdzieś czytałem, że tak jest, albo ma być zmiana przepisów, że takie wezwanie do zarysowanych drzwi może być uznane za nieuzasadnione wezwanie + dodatkowo mandat za blokowanie drogi, jeśli auta nie zostaną usunięte na pobocze/chodnik.
BTW. Parę razy jak widziałem w CZ i SK stłuczkę, to ludzie wożą kredę w aucie i rysują na asfalcie kontury jak auta stały i strzałkami który skąd jechał itp. i szybciutko spychają auta na bok żeby nie blokować jezdni.
BTW. Parę razy jak widziałem w CZ i SK stłuczkę, to ludzie wożą kredę w aucie i rysują na asfalcie kontury jak auta stały i strzałkami który skąd jechał itp. i szybciutko spychają auta na bok żeby nie blokować jezdni.
-
rjd
jeśli ktoś już przerabiał odszkodowanie za utratę wartości to będę wdzięczny za mini wykład, krok po kroku, jak to zrobić. Skąd wziąść podania, gdzie złozyc co jest do tego potrzebne. Jest okazja tzreba sprobowac.
Samochod na razie stoi na parkingu, oswiadczenie mam, szkody nie naruszone czekam na wyceniacza z hestii i potem od razu do ASO.
Samochod na razie stoi na parkingu, oswiadczenie mam, szkody nie naruszone czekam na wyceniacza z hestii i potem od razu do ASO.
-
Woody
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
rjd - z utratą wartości to będzie ciężko, w przypadku naprawy w autoryzowanym ASO na oryginalnych częściach graniczy z cudem wykazanie, że Twój samochód stracił na wartości - taka naprawa jest traktowana jako przywrócenie stanu pierwotnego. Ale jak chcesz się bawić to musisz znaleźć dobrą papugę.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości