Minęło pół miesiąca i 800 km od odbioru auta z salonu.
Poniżej chciałbym opisać swoje pierwsze wrażenia z posiadania tego samochodu.
Uwagi ogólne:
1. Silnik 1.4 ok., ale nie jestem pewien czy przy zakupie kolejnego Ceeda nie wybrałbym 1.6 tak dla pewności, że mam wystarczająco mocy. 1.4 jakoś nie daje mi tego komfortu psychicznego, choć w porównaniu z Lanosem jeździ się o niebo lepiej.
2. Silnik chodzi tak cicho, że czasem mam wątpliwości podczas postoju, przy włączonym cichutko radiu, czy w ogóle pracuje.
3. Radio + USB chodzi ok. i się nie zawiesza, wydaje się, że ten problem został wyeliminowany. Czasem występują problemy z czystym odbiorem fal radiowych.
4. Jakość materiałów i spasowanie wnętrza bardzo dobra.
5. Zawieszenie twarde, ale KIA trzyma się drogi jak przyklejona.
6. Spalanie do zaakceptowania, w cyklu mieszanym około 7.7. potwierdzam, że przydaje się włączenie na komputerze spalania aktualnego.
7. Nawiew bardzo dobry, szybko się też odmraża szyba przednia
8. Sprzęgło za wysoko bierze.
9. Gaz za czuły
10. Wsteczny kiepsko wskakuje, czasem trzeba go przesprzęglić., raz zdarzył mi się również taki problem na jedynce.
Usterki wykryte zaraz po odbiorze auta:
1. Uszkodzony jeden suwak nawiewu powietrza – nawiew nie pracuje w pełnym zakresie regulacji, tak jak by coś go blokowało od wewnątrz.
2. Tylnia lampa przeciwmgielna po stronie pasażera nie działa.(czy jak pojadę do salonu to powinni to wymienić bez sapnięcia?? )
Poważne mankamenty:
1. SPRZEGŁO !!! Generalnie szkoda, że nie trafiłem na forum na tematy związane ze sprzęgłem przed zakupem samochodu. Jest szansa, że zniechęciło by mnie to dp ostatecznego zakupu.
Trzeba przyznać, że sprzęgło w Ceed to koszmar. Jeżdżę już ponad 10 lat samochodami i to różnymi, nigdzie nie miałem problemu z paleniem sprzęgła, jazdą na półsprzęgle, cofaniem do tyłu i ruszaniem pod górkę.
Ludzie !!! Przecież to są podstawowe manewry na drodze i parkingu. Jeżeli ktoś jeszcze napisze, że nie ma takich problemów ze swoją KIA to zapraszam go serdecznie do nas w góry. Pojedziemy sobie w piękny ranek na zapchany do granic możliwości parking i każę mu manewrować/parkować na śniegu na stromych wzniesieniach.
Ja naprawdę staram się ostrożnie wprowadzać auto na wyższe obroty, ale trudno obchodzić się z nowym autem jak z jajeczkiem, szczególnie przy takiej wrażliwości pedału gazu.. Strach wprowadzić auto na obroty powyżej 2000 bo zaraz zaczyna śmierdzieć w aucie spalonym sprzęgłem, jest to niezwykle nieprzyjemne i stresujące.
Przyznam się, że dzisiaj w napadzie złości skląłem samochód, za taką reakcję podczas manewrów. Wg, mnie jest to niedopuszczalne w żadnym aucie, boję się tym teraz ruszać na światłach, a chyba nie o to chodzi aby drżeć podczas każdej próby ruszenia samochodem pod niewielkie wzniesienie.
Inne.
1. Przednia klapa jest jakby troszeczkę wysunięta do przodu w porównaniu do pozostałych elementów karoserii (około 2-3 mm) Nie wiem co z tym za bardzo zrobić i czy taka wartość jest dopuszczalna. Wydaje mi się, że w tym miejscu samochodu blachy karoserii powinny być spasowane idealnie, albo z tolerancją w dugą stronę.
2. Czasem mam problemy z zamykaniem się drzwi przednich i klapy bagażnika.
3. Przednia wycieraczka nie zbiera dobrze po stronie pasażera, po zaledwie 2 tygodniach pracy jest to co najmniej lekko rozczarowujące.
Cee'd hatchback 1.4 DOHC OPTIMUM - pierwsze 2 tygodnie
Moderator: Żandarmeria
-
kajalar - Brygadzista
- Posty: 106
- Dołączył(a): 29 paź 2008 19:46
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cee'd hatchback 1.4 DOHC OPTIMUM - pierwsze 2 tygodnie
zurek napisał(a):Tylnia lampa przeciwmgielna po stronie pasażera nie działa.(czy jak pojadę do salonu to powinni to wymienić bez sapnięcia?? )
nie świeci bo tam nie ma świecić to tylko atrapa, żarówka w tylnym świetle przeciwmgielnym jest tylko po stronie kierowcy
zurek napisał(a):Przednia klapa jest jakby troszeczkę wysunięta do przodu w porównaniu do pozostałych elementów karoserii (około 2-3 mm) Nie wiem co z tym za bardzo zrobić i czy taka wartość jest dopuszczalna. Wydaje mi się, że w tym miejscu samochodu blachy karoserii powinny być spasowane idealnie, albo z tolerancją w dugą stronę.
tak jest we wszystkich ceedach
Kia cee'd 1,4 CVVT C+ SolidRed
-
zurek
<span>kajalar</span> napisał(a):nie świeci bo tam nie ma świecić to tylko atrapa, żarówka w tylnym świetle przeciwmgielnym jest tylko po stronie kierowcy
Już wiem, poczytałem na forum o światłach.
<span>kajalar</span> napisał(a):tak jest we wszystkich ceedach
Nieprawda, oglądam inne Ceedy jak mam okazję, wszędzie maska ładnie się schodzi z innymi elementami.
-
adam08
Re: Cee'd hatchback 1.4 DOHC OPTIMUM - pierwsze 2 tygodnie
zurek napisał(a):
Jeżeli ktoś jeszcze napisze, że nie ma takich problemów ze swoją KIA to zapraszam go serdecznie do nas w góry. Pojedziemy sobie w piękny ranek na zapchany do granic możliwości parking i każę mu manewrować/parkować na śniegu na stromych wzniesieniach.
A ja właśnie napiszę Przejechane 9 koła samochód mam ponad pół roku i ani razu nie czułem zapachu spalonego sprzęgła, nawet na samym początku użytkowania. Faktem natomiast jes że rzadko jężdżę po wzniesieniach może to dlatego. Natomiast parę miesięcy temu byłem Kijanką w Krakowie i kilka, kilkanaści kilosów przed tym miastem jest takie dość długie wzniesienie w kształcie ślimaka. Jako, że był tam korek dość często musiałem używać sprzęgła i nic, żadnego smrodu. Trzeba jednak przyznać, powinni coś zrobic sprzęgło "zawieśić" niżej bo noga boli od częstego wciskania.
-
Phil
ja czulem sprzeglo przez pierwsze 2-3 dni. potem juz chyba tylko raz czy dwa sie zdarzylo. auto ma w tej chwili miesiac i 2kkm.
pelna zgoda z uwaga nr 9. czasem ciezko plynnie w okolicy skrzyzowan jezdzic
wsteczny i jedynka - potwierdzam, u mnie to samo.
ogolnie rzecz biorac moja ocena jest bardzo podobna, no moze spalanie mam nieco nizsze (ale wiecej trasy mam niz miasta).
pelna zgoda z uwaga nr 9. czasem ciezko plynnie w okolicy skrzyzowan jezdzic
wsteczny i jedynka - potwierdzam, u mnie to samo.
ogolnie rzecz biorac moja ocena jest bardzo podobna, no moze spalanie mam nieco nizsze (ale wiecej trasy mam niz miasta).
-
makler222
Re: Cee'd hatchback 1.4 DOHC OPTIMUM - pierwsze 2 tygodnie
adam08 napisał(a):zurek napisał(a):
Jeżeli ktoś jeszcze napisze, że nie ma takich problemów ze swoją KIA to zapraszam go serdecznie do nas w góry. Pojedziemy sobie w piękny ranek na zapchany do granic możliwości parking i każę mu manewrować/parkować na śniegu na stromych wzniesieniach.
A ja właśnie napiszę Przejechane 9 koła samochód mam ponad pół roku i ani razu nie czułem zapachu spalonego sprzęgła, nawet na samym początku użytkowania. Faktem natomiast jes że rzadko jężdżę po wzniesieniach może to dlatego. Natomiast parę miesięcy temu byłem Kijanką w Krakowie i kilka, kilkanaści kilosów przed tym miastem jest takie dość długie wzniesienie w kształcie ślimaka. Jako, że był tam korek dość często musiałem używać sprzęgła i nic, żadnego smrodu. Trzeba jednak przyznać, powinni coś zrobic sprzęgło "zawieśić" niżej bo noga boli od częstego wciskania.
Ja jestem nie-dzielnym kierowcą i też mi sprzęgło jeszcze nigdy nie śmierdziało
-
zurek
No to wszystkim, którym sprzęgło nie śmierdzi gratuluję.
Czy ktoś może pamięta w którym poście ktoś opisywał, że ma taki dziwny efekt, że przy przerzucaniu biegu auto wskakuje mu na wyższe obroty przez chwile.
Zaczęło mi się dziać to samo, jak zdejmuje noge z gazu i wciskam sprzęgło, obroty podskakuja przez chwile o 1-2 kreski.
Uprzedzając pytania, wczoraj jeździłem po mieście przesadnie już dbając o sciągnięcie nogi z gazu, zanim wcisne sprzęgło.
Efekt ten sam.
Po dłuzszym czasie robi się naprawdę denerwujący, bo przy każdej zmianie biegów samochód wyje przez chwilkę, jak w szkółce jazdy,
Normalnie wstyd przed ludźmi w aucie.
Ojciec się ostatnio zapytał jak ja jeżdżę ....
1)Silnik wyje (no bo przecież musze go wkręcić na 3000 obrotów żeby zmienić bieg), nie mówię tu już w ogóle o jeździe np. na trójce z obrotami 4000-4500 które są teoretycznie właściwe, ale auto hałasuje jak mega suszarka.
2)Jak zmieniam bieg to znowu wyje, kazał mi się nauczyć biegi zmieniać.
Próby wytłumaczenia, że tak ten silnik chodzi i potrzebuje takich obrotów. spełzły na niczym.
Powiem wam szczerze, ze mam gdzieś dywagacje na temat przy jakich to obrotach powinniśmy zmieniać biegi. Nie będę na wyjacej trojce jeżdził 70-80 km/h. Jak bym miał stosować się do zaleceń odnośnie obrotów to powinienem całe miasto na 2 jeździć.... chore.
Czy ktoś może pamięta w którym poście ktoś opisywał, że ma taki dziwny efekt, że przy przerzucaniu biegu auto wskakuje mu na wyższe obroty przez chwile.
Zaczęło mi się dziać to samo, jak zdejmuje noge z gazu i wciskam sprzęgło, obroty podskakuja przez chwile o 1-2 kreski.
Uprzedzając pytania, wczoraj jeździłem po mieście przesadnie już dbając o sciągnięcie nogi z gazu, zanim wcisne sprzęgło.
Efekt ten sam.
Po dłuzszym czasie robi się naprawdę denerwujący, bo przy każdej zmianie biegów samochód wyje przez chwilkę, jak w szkółce jazdy,
Normalnie wstyd przed ludźmi w aucie.
Ojciec się ostatnio zapytał jak ja jeżdżę ....
1)Silnik wyje (no bo przecież musze go wkręcić na 3000 obrotów żeby zmienić bieg), nie mówię tu już w ogóle o jeździe np. na trójce z obrotami 4000-4500 które są teoretycznie właściwe, ale auto hałasuje jak mega suszarka.
2)Jak zmieniam bieg to znowu wyje, kazał mi się nauczyć biegi zmieniać.
Próby wytłumaczenia, że tak ten silnik chodzi i potrzebuje takich obrotów. spełzły na niczym.
Powiem wam szczerze, ze mam gdzieś dywagacje na temat przy jakich to obrotach powinniśmy zmieniać biegi. Nie będę na wyjacej trojce jeżdził 70-80 km/h. Jak bym miał stosować się do zaleceń odnośnie obrotów to powinienem całe miasto na 2 jeździć.... chore.
-
marcin-pulawy
-
bociek
<span>adam08</span> napisał(a):parę miesięcy temu byłem Kijanką w Krakowie i kilka, kilkanaści kilosów przed tym miastem jest takie dość długie wzniesienie w kształcie ślimaka. Jako, że był tam korek dość często musiałem używać sprzęgła i nic, żadnego smrodu.
To Michałowice bracie.
U mnie "pyknięte" lekko ponad 8k i bez żadnych oznak palenia sprzęgła.
-
Grzechu
Minęło pół miesiąca i 800 km od odbioru auta z salonu.
Poniżej chciałbym opisać swoje pierwsze wrażenia z posiadania tego samochodu.
IMHO troszke za wcześnie na takie osądy jak przeczytałem poniżej
Uwagi ogólne:
3. Radio + USB chodzi ok. i się nie zawiesza, wydaje się, że ten problem został wyeliminowany. Czasem występują problemy z czystym odbiorem fal radiowych.
Zainstaluj dłuższą antenę radiową, taką z marketu za 19,99.
Ja mam połmetrowy bat i jest o wiele lepiej. Najlepiej gdybys trafił taki z "owijką" dzięki czemu przy większych predkosciach nie usłyszysz świstu.
8. Sprzęgło za wysoko bierze.
9. Gaz za czuły
Nie zgadzam się z powyższym. Tzn może w porównaniu do Lanosa (też kiedys jezdziłem) masz rację, ale większość współczesnych samochodów (tak mi się wydaje z doswiadczenia) jest właśnie tak zestrojona.
10. Wsteczny kiepsko wskakuje, czasem trzeba go przesprzęglić., raz zdarzył mi się również taki problem na jedynce.
Na wstecznym czasami też mi się zdarzy, na innych biegach jeszcze nigdy (21000 km przebiegu)
Usterki wykryte zaraz po odbiorze auta:
2. Tylnia lampa przeciwmgielna po stronie pasażera nie działa.(czy jak pojadę do salonu to powinni to wymienić bez sapnięcia?? )
Zdaję się że jedna z lamp w HB to atrapa, nie piszesz o tej przypadkiem?
Poważne mankamenty:
1. SPRZEGŁO !!! Generalnie szkoda, że nie trafiłem na forum na tematy związane ze sprzęgłem przed zakupem samochodu. Jest szansa, że zniechęciło by mnie to dp ostatecznego zakupu.
Trzeba przyznać, że sprzęgło w Ceed to koszmar. Jeżdżę już ponad 10 lat samochodami i to różnymi, nigdzie nie miałem problemu z paleniem sprzęgła, jazdą na półsprzęgle, cofaniem do tyłu i ruszaniem pod górkę.
Ludzie !!! Przecież to są podstawowe manewry na drodze i parkingu. Jeżeli ktoś jeszcze napisze, że nie ma takich problemów ze swoją KIA to zapraszam go serdecznie do nas w góry. Pojedziemy sobie w piękny ranek na zapchany do granic możliwości parking i każę mu manewrować/parkować na śniegu na stromych wzniesieniach.
Ja naprawdę staram się ostrożnie wprowadzać auto na wyższe obroty, ale trudno obchodzić się z nowym autem jak z jajeczkiem, szczególnie przy takiej wrażliwości pedału gazu.. Strach wprowadzić auto na obroty powyżej 2000 bo zaraz zaczyna śmierdzieć w aucie spalonym sprzęgłem, jest to niezwykle nieprzyjemne i stresujące.
Przyznam się, że dzisiaj w napadzie złości skląłem samochód, za taką reakcję podczas manewrów. Wg, mnie jest to niedopuszczalne w żadnym aucie, boję się tym teraz ruszać na światłach, a chyba nie o to chodzi aby drżeć podczas każdej próby ruszenia samochodem pod niewielkie wzniesienie.
SPOKOJNIE !!
Msasz nowy samochod (tu wroc do pierwszej mojej uwagi).
Sprzęgło przestanie się palić, po co tak sie denerwujesz skoro przejechales zaledwie 800 km. Piszesz o swoich korkach i górkach.
Ja jeżdze swoim jako handlowiec w warszawskich korkach i tylko raz, po kupnie auta poczułem sprzęgło, wyjezdzając z garazu z ktorego wyjezdzam kilkakrotnie razy dziennie od roku.
Inne.
1. Przednia klapa jest jakby troszeczkę wysunięta do przodu w porównaniu do pozostałych elementów karoserii (około 2-3 mm) Nie wiem co z tym za bardzo zrobić i czy taka wartość jest dopuszczalna. Wydaje mi się, że w tym miejscu samochodu blachy karoserii powinny być spasowane idealnie, albo z tolerancją w dugą stronę.
Też to mam, ale mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza.
3. Przednia wycieraczka nie zbiera dobrze po stronie pasażera, po zaledwie 2 tygodniach pracy jest to co najmniej lekko rozczarowujące.
Wycieraczki u mnie pracują już prawie rok i nie kwalifikują się do wuymiany. Ale może to dlatego ze auto jest garażowane i minusowe temperatury, lód na szybie i piorach nie daje im się we znaki.
Na koniec życze miłego uzytkowania.
Pozdrawiam
GM
-
George - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 2618
- Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT
<span>Grzechu</span> napisał(a):Cytat:
Uwagi ogólne:
3. Radio + USB chodzi ok. i się nie zawiesza, wydaje się, że ten problem został wyeliminowany. Czasem występują problemy z czystym odbiorem fal radiowych.
Zainstaluj dłuższą antenę radiową, taką z marketu za 19,99.
Ja mam połmetrowy bat i jest o wiele lepiej. Najlepiej gdybys trafił taki z "owijką" dzięki czemu przy większych predkosciach nie usłyszysz świstu.
nie zgodze się z takim postawienie sprawy ! Jeśli kolega nie mieszka na totalnym pustkowiu a w mieście - radio ma grać bez zakłóceń !!!!!
Zadne długie baty tylko ASO !!!
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
-
George - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 2618
- Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT
zurek napisał(a):Dzięki George, teraz to juz masz dwa
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
-
zurek
Ale serio mówiąc, to nie powinno byc tak, ze kupuje samochód z nowym super radiem itd, i mam zaraz jechac do marketu, zeby se nowa antenę kupic, bo ta co właśnie kupiłem jet do tyłka.
Zakłócenia występują przy jeździe główna drogą przez Jelenia Górę, nie mówiąc o okolicach i trasach.
Jakoś jadąc FIATEM 125P z Jelonki do Wrocławia, lub poruszając sie po Jeleniej,nigdy nie miałem problemów z odbiorem fal radiowych. Swoja drogą to był wóz... ech...
Książka w rękę i można było wszystko samemu naprawić, a teraz bez komputera nie podchodź.
Wiec nie podchodzę.
Zakłócenia występują przy jeździe główna drogą przez Jelenia Górę, nie mówiąc o okolicach i trasach.
Jakoś jadąc FIATEM 125P z Jelonki do Wrocławia, lub poruszając sie po Jeleniej,nigdy nie miałem problemów z odbiorem fal radiowych. Swoja drogą to był wóz... ech...
Książka w rękę i można było wszystko samemu naprawić, a teraz bez komputera nie podchodź.
Wiec nie podchodzę.
-
George - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 2618
- Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT
Powiem ci tak:
trudno stwierdzić czy wada jest w radiu czy w "terenie" po którym jedziesz. Przydała by się druga kijanka do porównania w trasie.
W poprzednim samochodzie miałem radio SON.. jakieś tam. Pokonuje co tydzień trasę z Poznania do Gniezna. Część trasy to miejscowości bardzo folklorystyczne ( i piękne ). W Son.. w pewnych momentach lista Trójki zanikała . Dla porównania Kijanem nie mam z tym problemu w tych samych miejscach co świadczyłoby raczej o BARDZO DOBRYM radyjku.
trudno stwierdzić czy wada jest w radiu czy w "terenie" po którym jedziesz. Przydała by się druga kijanka do porównania w trasie.
W poprzednim samochodzie miałem radio SON.. jakieś tam. Pokonuje co tydzień trasę z Poznania do Gniezna. Część trasy to miejscowości bardzo folklorystyczne ( i piękne ). W Son.. w pewnych momentach lista Trójki zanikała . Dla porównania Kijanem nie mam z tym problemu w tych samych miejscach co świadczyłoby raczej o BARDZO DOBRYM radyjku.
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
-
nero68
<span>zurek</span> napisał(a):Czy ktoÂś moÂże pamiĂŞta w ktĂłrym poÂście ktoÂś opisywaÂł, Âże ma taki dziwny efekt, Âże przy przerzucaniu biegu auto wskakuje mu na wyÂższe obroty przez chwile.
ZaczĂŞÂło mi siĂŞ dziaĂŚ to samo, jak zdejmuje noge z gazu i wciskam sprzĂŞgÂło, obroty podskakuja przez chwile o 1-2 kreski.
UprzedzajÂąc pytania, wczoraj jeÂździÂłem po mieÂście przesadnie juÂż dbajÂąc o sciÂągniĂŞcie nogi z gazu, zanim wcisne sprzĂŞgÂło.
Efekt ten sam.
Po d³uzszym czasie robi siê naprawdê denerwuj¹cy, bo przy ka¿dej zmianie biegów samochód wyje przez chwilkê, jak w szkó³ce jazdy,
Normalnie wstyd przed ludÂźmi w aucie.
Ojciec siê ostatnio zapyta³ jak ja je¿d¿ê ....
1)Silnik wyje (no bo przecieÂż musze go wkrĂŞciĂŚ na 3000 obrotĂłw Âżeby zmieniĂŚ bieg), nie mĂłwiĂŞ tu juÂż w ogĂłle o jeÂździe np. na trĂłjce z obrotami 4000-4500 ktĂłre sÂą teoretycznie wÂłaÂściwe, ale auto haÂłasuje jak mega suszarka.
2)Jak zmieniam bieg to znowu wyje, kazaÂł mi siĂŞ nauczyĂŚ biegi zmieniaĂŚ.
PrĂłby wytÂłumaczenia, Âże tak ten silnik chodzi i potrzebuje takich obrotĂłw. speÂłzÂły na niczym.
Powiem wam szczerze, ze mam gdzieÂś dywagacje na temat przy jakich to obrotach powinniÂśmy zmieniaĂŚ biegi. Nie bĂŞdĂŞ na wyjacej trojce jeÂżdziÂł 70-80 km/h. Jak bym miaÂł stosowaĂŚ siĂŞ do zaleceĂą odnoÂśnie obrotĂłw to powinienem caÂłe miasto na 2 jeÂździĂŚ.... chore.
To chyba ja pisa³em i jeszcze ktoœ... nie pamiêtam kto... Spokojnie. Objawy które opisa³eœ u mnie wystêpowa³y tylko na samym pocz¹tku(silnik siê u³ozy³?) Natomiast co do wyj¹cej trójki przy obrotach 4-4,5 tys. to przyznam, ze zaczynam siê zgadzaÌ z Twoim ojcem. Nowy silnik potrzebuje "u³o¿enia" czy jak kto woli "dotarcia". Je¿dzê dopiero nieca³e dwa miesi¹ce i szczerze mówi¹c rzadko dajê mu wiêcej jak 3500 obrotów, staraj¹c siê nie muliÌ go poni¿ej 2000. Jak widzê zdrowo katujesz swój silniczek. 80km/h na trójce??? ¯yczê Ci wiêcej spokoju w uje¿dzaniu ceed' ka. Zerkn¹³eœ czasem na spalanie chwilowe przy trzecim biegu/4,500 Paliwo tanie, to mo¿na szaleÌ
-
George - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 2618
- Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT
No i boćku masz rację
Ale jak tu nie odpowiedzieć założycielowi wątku skoro dotyczy to jego tematu i jest w dziale Awaryjność ...
Ok. wiem i rozumiem. Porządek ma być
Ale jak tu nie odpowiedzieć założycielowi wątku skoro dotyczy to jego tematu i jest w dziale Awaryjność ...
Ok. wiem i rozumiem. Porządek ma być
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
-
bociek
George napisał(a):No i boĂŚku masz racjĂŞ
Ale jak tu nie odpowiedzieÌ za³o¿ycielowi w¹tku skoro dotyczy to jego tematu i jest w dziale AwaryjnoœÌ ...
Ok. wiem i rozumiem. PorzÂądek ma byĂŚ
Spoko, tylko nie rĂłbmy zamieszania na forum.
KtoÂś wstuka w szukajkĂŞ np. szumiÂące radio a znajdzie Cee'd hatchback 1.4 DOHC OPTIMUM. Dlatego wskazane tzw. "odgrzewanie kotleta"
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi / Wyświetlone
- Ostatni post
-
-
podwyższenie zawieszenia Ceed 2011 hatchback 1.6crdi
przez Rafalisko » 17 sie 2020 11:33 w Zawieszenie - 4 Odpowiedzi / 4323 Wyświetlone
- Ostatni post przez Rafalisko
18 sie 2020 15:23
-
podwyższenie zawieszenia Ceed 2011 hatchback 1.6crdi
-
-
DOHC TCI
przez Mesomagik » 19 wrz 2019 18:30 w Silniki i skrzynia biegów - 0 Odpowiedzi / 4094 Wyświetlone
- Ostatni post przez Mesomagik
19 wrz 2019 18:30
-
DOHC TCI
-
-
Kia ceed 1.6 DOHC - Falowanie obrotów
przez MRN123 » 13 gru 2019 18:51 w Awaryjność, raporty z eksploatacji - 5 Odpowiedzi / 7759 Wyświetlone
- Ostatni post przez Webby
13 gru 2019 19:37
-
Kia ceed 1.6 DOHC - Falowanie obrotów
-
-
1.6 dohc brak mocy 2009r
przez zlotowq » 03 kwi 2020 11:24 w Silniki i skrzynia biegów - 14 Odpowiedzi / 12749 Wyświetlone
- Ostatni post przez zlotowq
12 kwi 2020 21:14
-
1.6 dohc brak mocy 2009r
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości