Stuki w silniku auto w serwisie.wymiana silnika na nowy ?

Żeli auto jest na firmę. mama jest właścicielem firmy ale nie ma prawka

ÂŻeli napisał(a):
<span>Lord Boss</span> napisał(a):na umowie o auto zastĂŞpcze jako uÂżytkownik wymieniony jest tylko ojciec!
nikt inny nie moze jeÂździĂŚ

a w dowodzie rejestracyjnym Waszego cee'da jest tylko jeden wÂłaÂściciel TwĂłj ojciec czy jest jeszcze jakiÂś wspĂłÂłwÂłaÂściciel??

Bo u mnie np. sÂą wÂłaÂśnie dwie osoby wpisane w dowodzie i ciekawi mnie ten temat.

Umowa wypoÂżyczenia auta jest niezaleÂżna od iloÂści wÂłaÂścicieli w dowodzie auta naprawianego i standardowo zawiera paragraf Âże autem moÂże jeÂździĂŚ tylko osoba wynajmujÂąca (przynajmniej tak jest w Solixie Olsztyn) - ale przecieÂż do umowy moÂżna coÂś dopisaĂŚ, czyli np. innego "dopuszczalnego" uÂżytkownika.

to tata załatwiał także ja nie orientuje się o co kamon

jeździłem teraz tym Coltem przyjemne auto. bardzo duże auto

jest prawie nowe w idealnym stanie. aż choinkę kupiłem do niego

no i miną już ponad miesiąc a auta jak nie było tak nie będzie ;/
w komorze nie ma silnika wałek jest od 2 tygodni w ekspertyzie a serwis oczywiście nic nie wie. coraz bardziej wkurza nas ta sytuacja :!:

To zadzwoń do TVN TURBO, a samochód bedziesz miał w przyszłym tygodniu z nowym silnikiem, bez zbędnych ekspertyz.

Podobno silnik jest traktowany teraz jako cześć zamienna, a Żylina (Słowacja) nie leży na końcu świata. helpme

Wojtas napisał(a):To zadzwoń do TVN TURBO, a samochód bedziesz miał w przyszłym tygodniu z nowym silnikiem, bez zbędnych ekspertyz.

oglądając ten program i wsłuchując się w przedstawicieli innych marek to mam wrażenie że mówią iż chcą sprawę rozwiązać dobrze dla obu stron
tyle że zazwyczaj to dobrze to jest tylko dla producenta a nie dla klienta

w tym przypadku pewnie powiedzą że czekają na ekspertyzy które pozwolą dobrze zdiagnozować usterkę
albo znając podejście Kia do klienta to nawet nie pojawią się w studio

Co za kasztańskie łby...

Chyba KIA strasznie chce udowodnić winę użytkownika. Wymieniliby ten silnik i byłby spokój. Mieliby sztukę do badań, a klient jeździłby sobie zadowolony dalej. W serwisie pewnie też nie są szczęśliwi bo auto im cenne miejsce blokuje. Wszyscy udupieni

znajomy mi mĂłwiÂł Âże jakieÂś 6 lat temu jego znajomy kupiÂł jakieÂś Mitsubishi. i non stop odpadaÂła mu podsufitka. serwis dostawaÂł nowÂą z Japonii i przyklejali jÂą. w koĂącu po 3 latach i kilku wymianach tych podsufitek napisaÂł list do importera i dali mu nowy samochĂłd. dlaczego w naszym przypadku nie mogÂą gÂłupiego silnika wymieniĂŚ?? czy wiecie Âże wyprodukowanie auta klasy cee'd kosztuje mniej niÂż 10 tyÂś zÂł . sam diler zarabia 30 % od sprzedaÂży auta. wiĂŞc cymbaÂłki mogÂły by daĂŚ ten nowy silnik

Lord Boss napisał(a): czy wiecie Âże wyprodukowanie auta klasy cee'd kosztuje mniej niÂż 10 tyÂś zÂł . sam diler zarabia 30 % od sprzedaÂży auta. wiĂŞc cymbaÂłki mogÂły by daĂŚ ten nowy silnik

Tak kolego a gruszki rosnÂą na wierzbie.

to że sama produkcja auta kosztuje proporcjonalnie niewiele, ale koszt technologi i fabów, i oczywiście zysk ... ale twierdzenie że diler ma 30% zarobku to jest conajmiej wymysłem człowieka który nie ma pojęcia o handlu .... jak handlowałem komputerami to część klientów myślała że zarobek jest także jakiś gigantyczny a jak dowiadywali się że mieści on się w 5-10% to za cholerę wierzyć nie chcieli ... tylko to jest prawda ...

To że wyprodukowanie auta tyle kosztuje powiedział mi znajomy co ma brata który pracuje w Salonie Forda. a że diler zarabia tyle to zależy od marki na pewno. na jednej marce zarobią więcej a na innej mniej

popmart napisał(a):to że sama produkcja auta kosztuje proporcjonalnie niewiele, ale koszt technologi i fabów, i oczywiście zysk ... ale twierdzenie że diler ma 30% zarobku to jest conajmiej wymysłem człowieka który nie ma pojęcia o handlu .... jak handlowałem komputerami to część klientów myślała że zarobek jest także jakiś gigantyczny a jak dowiadywali się że mieści on się w 5-10% to za cholerę wierzyć nie chcieli ... tylko to jest prawda ...

ja handluje komórkami i sprzedajemy akcesoria i ład ori do Noki kupujemy za 15zł a sprzedajemy za 75 więc wszystko zależy od miejsca sprzedaży od marki i charakteru sklepu/ salonu. u nas te ładowarki idą jak świeże bułeczki

Lord Boss napisał(a):
popmart napisał(a):to że sama produkcja auta kosztuje proporcjonalnie niewiele, ale koszt technologi i fabów, i oczywiście zysk ... ale twierdzenie że diler ma 30% zarobku to jest conajmiej wymysłem człowieka który nie ma pojęcia o handlu .... jak handlowałem komputerami to część klientów myślała że zarobek jest także jakiś gigantyczny a jak dowiadywali się że mieści on się w 5-10% to za cholerę wierzyć nie chcieli ... tylko to jest prawda ...

ja handluje komórkami i sprzedajemy akcesoria i ład ori do Noki kupujemy za 15zł a sprzedajemy za 75 więc wszystko zależy od miejsca sprzedaży od marki i charakteru sklepu/ salonu. u nas te ładowarki idą jak świeże bułeczki

wszystko co produkowane w chinach tak.... słowacja tu UE kolego ... tgz akcesoria do gsm plastykowe nic... to wiem ze zarabia się 200% i szmaty też, ale już markowe akcesoria to już tak się nie zarabia tylko 20% ..... kolega cię buja... diler zarabia 20000 na samochodzie za 65000 zastanów się chłopie. to nie to samo co plastyk z chin.

10 % na samochodzie to nie 10 % na duperele

ja tam nie mam pewności co do tego zarobku bo sam nie sprzedaję aut

jestem tylko zły że już miesiąc auta nie ma !

Lord Boss napisał(a):znajomy mi mĂłwiÂł Âże jakieÂś 6 lat temu jego znajomy kupiÂł jakieÂś Mitsubishi. i non stop odpadaÂła mu podsufitka. serwis dostawaÂł nowÂą z Japonii i przyklejali jÂą. w koĂącu po 3 latach i kilku wymianach tych podsufitek napisaÂł list do importera i dali mu nowy samochĂłd. dlaczego w naszym przypadku nie mogÂą gÂłupiego silnika wymieniĂŚ?? czy wiecie Âże wyprodukowanie auta klasy cee'd kosztuje mniej niÂż 10 tyÂś zÂł . sam diler zarabia 30 % od sprzedaÂży auta. wiĂŞc cymbaÂłki mogÂły by daĂŚ ten nowy silnik

Mam nieodparte wraÂżenie, Âże jesteÂś dzieckiem neostrady.

bns napisał(a):
Lord Boss napisał(a):znajomy mi mĂłwiÂł Âże jakieÂś 6 lat temu jego znajomy kupiÂł jakieÂś Mitsubishi. i non stop odpadaÂła mu podsufitka. serwis dostawaÂł nowÂą z Japonii i przyklejali jÂą. w koĂącu po 3 latach i kilku wymianach tych podsufitek napisaÂł list do importera i dali mu nowy samochĂłd. dlaczego w naszym przypadku nie mogÂą gÂłupiego silnika wymieniĂŚ?? czy wiecie Âże wyprodukowanie auta klasy cee'd kosztuje mniej niÂż 10 tyÂś zÂł . sam diler zarabia 30 % od sprzedaÂży auta. wiĂŞc cymbaÂłki mogÂły by daĂŚ ten nowy silnik

Mam nieodparte wraÂżenie, Âże jesteÂś dzieckiem neostrady.

ja tylko napisaÂłem co mi znajomy powiedziaÂł. a czy siĂŞ wieÂży w to to inna sprawa.a co do neostrady to nawet jej nie mam :mrgreen:

zarobek dilera na aucie klasy kompakt, to ok 4 do 7 tyś PLN, zależy od marki. dodatkowo może sobie dorobić instalując u siebie jakieś extra wyposażenie, bo za to sobie na pewno dobrze liczą, ale to finito. potem rzeźbi się na serwisie, ale 30 % to może mieć handlarz na giełdzie jak wyremontuje jakiegoś złoma i znajdzie jelenia, który kupi go jako bezwypadkowe.. ale jak chcą zarabiać, to powinni też pomóc w razie problemu. powodzenia w walczeniu o swoje

<span>Lord Boss</span> napisał(a):więc cymbałki mogły by dać ten nowy silnik

Lordziku wiemy że jesteś zdenerwowany i zniesmaczony całą sytuacją.
Zresztą kto by nie był. I problem z zastępczym.
Sam miałem ponad tydzień poślizgu u RM F i uwierz że się wkurzyłem.
Jednak uważam że pomimo wszystko zachowajmy nerwy i powściągliwość
w nazewnictwie ASO. Pisząc że cymbałki mogli by ale zapewne czytają i śledzą wątek i nie dadzą. Wręcz przeciwnie. Będą chcieli to i pół roku kijek będzie stał na parkingu. Jakby nie było podcinamy gałąź na której siedzimy.
Jest takie powiedzenie że jak Kuba...
Idealnie mi to pasuje,do ostatnich Twoich i co niektórych, wypowiedzi.
Jest to TYLKO i wyłącznie moja opinia i odczucia.

fakt może się trochę uniosłem ale tak naprawdę to kto by się nie zdenerwował. który z was koledzy siedział by spokojnie i czekał aż zadzwonią do was? obiecują że zadzwonią a 2 tygodnie się nie odzywają? czy to jest w porządku ?? o aucie zastępczym wiem że nie muszą dać ale w takim wypadku to naprawdę pasowało by gdyż to był pierwszy taki wypadek z silnikiem.
dziś ojciec odwiedził serwis i spędził tam 2 godziny żeby mu powiedzieli że jakieś części w sobotę przyjść.
jeśli kogoś uraziłem swoimi wypowiedziami to przepraszam.
pzd Lord

Stuki w silniku auto w serwisie.wymiana silnika na nowy ?

Czy wymieniÂą silnik na nowy??

Kto przegląda forum

Partnerzy