Strona 1 z 3

cee'd Hatchback 1.6 DOHC Optimum + Pierwsze wrazenia

Napisane: 11 wrz 2007 22:50
przez Younior
Witam,

Zakladam moj temat jako "raport" o tym modelu samochodu. Jest on zalozony na prosbe gbear'a jako uzupelnienie jego watku.

Wiec... zaczynajac od poczatku.
Przed odbiorem autka pojechalem do salonu, zeby je sobie obejrzec w pierwszej kolejnosci sprawdzilem te rzeczy o ktorych informowali uzytkonicy na forum (zle spasowane plastiki itd.) u mnie na szczescie wszystko wyglada (przynajmniej jak dla mnie) super. Problemem byla jedynie rysa na plastiku na wew. progu (prawy przedni) powstala podczas zakladania czujnikow alaramu. Na szczescie Po moim pokazaniu wady serwis fachowo ja usunal i nie ma juz po niej sladu :)

Teraz jezeli chodzi o wrazenia z jazdy:
Przejechalem narazie 100km i samochod spisuje sie naprawde fajnie. Narazie jednak nie szaleje z obrotami, bo takie bylo zalecenie w salonie (pierwszy 1000km przejechac bez szalenstw). Ale samochodzik i tak bardzo ladnie sie zbiera :)

2 na niskich obrotach troszke muli (ale to bardziej moja wina niz samochodu, cee'd to moj pierwszy samochod) ale jak juz wpadnie na ok 3tys. to smiga bardzo ladnie :)

Z tych samochodow ktorymi jezdzilem wczesniej (Opel Corsa instruktora od prawka 75KM i Oper Astra 1 mojej siostry 66KM) to moge tylko powiedziec ze roznice w mocy widac odrazu.

Nie zauwazylem tez zadnego skrzypienia plastikow przy jezdzie po nierownej drodze (wrecz przeciwnie u mnie jest cichutko :))

Z ciekawostek moge rowniez dodac, ze Pani w salonie przy odbiorze zapytala mnie czy chcesz miec z tylu naklejke czy nie. Powiedzialem, ze nie i naklejka zostala zdjeta przez serwis :)

Narazie to tyle. Temat ten bedzie aktualizowany co jakis czas i bede w nim pisal moje przezycia z jazdy cee'dem

Pozdrawiam

Napisane: 14 wrz 2007 20:52
przez reni
Hi Ja mam taka sama wersje. Przejechalem juz 1080 km i ponizej moja wrazania:

1. Samochod zbiera sie co raz lepiej. Czuje sie jakby jego podzespoly sie odpowiednio docieraly. Z kazdym kolejnym tankowaniem jest co raz lepiej.
2. Plastiki zaczely sie odzywac po okolo 500km. Ale co ciekawe jest to chwilowe i ustaje po chwili.
3. Samochod jest twado zestrojony i po polskich dziurach czasami to przeszkadza. Ale inne samochody maja podobnie (no oprocz francuskich)
4. Niestety mam do wymiany dzwignie lewego kierunkowskazu - nie odskakuje. Serwis juz zamowil
5. Mam takze do wymiary tapicerke dzwi kierowcy - jest tam mala plamka kleju i niestety czesc plastiku jest niewymienialna. Serwis juz zamowil.

Poza tym samochod SUPER! Musze powwiedziec (a raczej napisac) ze spelnia moje oczekiwania w 100%. Moj szef ma nowego Passata i jego plastiki skrzypia o wiele bardziej i serwis nie wie co zrobic. Zreszta skrzypiace plastki na naszych drogach to nic nowego - te samochody nie byly projektowane do jazdy po wertepach :-)

Tez bede opisywal kolejne etapy zycia mojej Kijanki

Pozdr
Reni

Napisane: 17 wrz 2007 08:37
przez oskarq
Younior a jak tam spalanie?

oskar

Napisane: 17 wrz 2007 08:40
przez Younior
Jak narazie (przejechane 360km - 100% miasto) komputer pokazuje 9,9l/100km

Mam nadzieje, ze pozniej spadnie do 9... :)

Napisane: 17 wrz 2007 12:12
przez oskarq
Younior napisał(a):Jak narazie (przejechane 360km - 100% miasto) komputer pokazuje 9,9l/100km

Mam nadzieje, ze pozniej spadnie do 9... :)

Delikatnie mówiac okolice 10 litrów mnie przerażają. Myślałem że okolice 8/100 będzie mieście rozważając ewentualny zakup benzyniaka. :oops:

Oskar

Napisane: 17 wrz 2007 12:15
przez Younior
teoretycznie producent podawal 8 litrow w miescie...

Jednak ja musze przyznac ze mam troszke ciezka noge ;)

Teraz bede chcial pojezdzic spokojniej i zobaczymy jakie bedzie spalanie.

Napisane: 17 wrz 2007 12:21
przez masiu
ciut dużo pali - dobrze że zdecydowałem się na diesla

Napisane: 17 wrz 2007 14:01
przez KZ
Younior napisał(a):teoretycznie producent podawal 8 litrow w miescie...

Jednak ja musze przyznac ze mam troszke ciezka noge ;)

Teraz bede chcial pojezdzic spokojniej i zobaczymy jakie bedzie spalanie.


No i ja mniej więcej tyle właśnie mam, czasami nawet poniżej 8l

Napisane: 17 wrz 2007 14:43
przez SISKO
Spalanie w cyklu mieszanym 8,1, a czasami i mniej. Zrobiłem już prawie 8000 km i wszystko jest ok. W dłuższej trasie też sprawdza się bardzo poprawnie. Byłem na wakacjach tzw. objazdowych za granicą…, gdzie zrobiłem 2760 km. średnie spalanie podczas tej całej podróży wyniosło 7,7 litra, ale na autostradach dawałem od 140 do 170 km/h co nieco podnosi spalanie. Za to benzyna jest tańsza, np. w Słowenii 1 litr kosztuje 1 Euro, czyli ok. 3.80 zł.

Napisane: 17 wrz 2007 15:15
przez Lopez
Ja głównie stoję w warszawskich korkach palę ok. 8,5/100km. Na trasie ostatnio 6.4. Wszystko zależy od ciężaru nogi :) Mi też na początku pokazał 10.2. Polecam pojeździć z włączonym wskaźnikiem spalania chwilowego. Wtedy zobaczysz jak samochód reaguje na gaz.

Napisane: 17 wrz 2007 18:33
przez sensor
a mi pali 7-7,5 ale na trasie wszystko prawie 90%
dziś na trasie
dziś mam ponad 7,5 ale nie zauważyłem aby mnie ktoś wyprzedził ;)
widziałem tylko ceeda z przyczepką… rej DB pod Miedzyrzeczem

Napisane: 17 wrz 2007 18:38
przez Younior
No u mnie pewnie jeszcze jeden aspekt odgrywa znaczna role... ceed to moj pierwszy w zyciu samochod (wczesniej poza corsa na jazdach/egzaminie) jezdzilem tylko dwa razy oplem astra I (w sumie jakies 30km:P)...

Tak, ze napewno sporo wynika z tego, ze nie umiem jeszcze jezdzic.

Powiedzcie mi jakie u Was (w silnikach 1.6 DOHC) sa "optymalne" wysokosci obrotow na biegach? Chodzi mi o to na jakims biegu na jakich obrotach samochod najmniej spala.

Pozdrawiam

Napisane: 17 wrz 2007 19:16
przez _soma_
Younior, a co z obiecanymi zdjeciami??

pozdr

Napisane: 17 wrz 2007 19:49
przez Younior
Sorry ciagle zapominam albo jak juz jestem przy samochodzie to chce do niego szybko wsiasc i pojechac ;)

Obiecuje ze postaram sie je zrobic i wrzucic ASAP :]

Napisane: 17 wrz 2007 19:59
przez sensor
wrzucić ASAP jak po amerykańsku hohohohoh
jak chcesz w miarę oszczędnie to myślę 3-3,5 tys i zmiana biegu
ale pamiętaj 6200 masz 122km :D
a to jak w japońcu obroty nie męcza tego silnika
jak dynamicznie i ostro to 4-5 tys

Napisane: 18 wrz 2007 07:26
przez Lopez
Jak chcę jechać oszczędnie, to zmieniam biegi przy 3 tysiącach (jedynkę… przy 2). Jak chcę dynamicznie, to kręcę tak do 4,5 tysiąca.

Napisane: 18 wrz 2007 08:20
przez Younior
Hehe sensor ;)

jezeli chodzi o ASAP to juz takie przywzyczajenie z pracy, tutaj wszystko jest ASAP :P

Dzisiaj w drodze do pracy wlaczylem sobie chwilowe spalanie i powiem Wam, ze faktycznie sie to przydaje pojechalem sobie spokojnie do pracy ;-)

Napisane: 18 wrz 2007 08:46
przez sensor
ja też jak puszczam pisma to pisze
BY FAX i A.S.A.P
:D

Napisane: 30 wrz 2007 13:27
przez misiek1
Kurcze,żałuję, że nie kupiłem 1,6 bo 1,4 jest jak dla mnie za słaba.Wiadomo-to zależy od preferencji, ja jednak jeżdżę dynamicznie i mój jest dla mnie za słaby.

Napisane: 30 wrz 2007 14:56
przez sevi
W mojej Kijance silnik 1,6 wybrała żona, która widziała mój zachwyt na jeździe próbnej ( w planie był słabszy silnik ) :D