!!!!UWAGA!!!! PRZECZYTAJCIE!!!!

tede_w napisał(a):Sprzedałeś Cedziarę :> ?

tak

współczuję temu kto go kupił ;]

No to jest hit tego roku. mybomb

Sensor bez Cee'da :cry:

I co teraz będzie ? Na kogo się powoływać ? O kim układać przysłowia ? Komu współczuć ?
To forum już nigdy nie będzie takie samo. Uczcijmy to minutą ciszy...

myśle że można zamykać całe forum

teraz juz to wszystko nie ma sensu :roll:

CEEDEEROM nie martw się
sensor znów kupił ceeda
:lol:

No to na bank będzie niedługo nowy forumowicz , który będzie szukał pomocy na forum :mrgreen:

Sadzę,że KMP go odkupiła, rozbierze na części i będzie używała do badań
zniszczeniowych

Witam miałem podobny problem ze sprzęgłem również piszczało przy wciskaniu , dodatkowo jakiś dziwny dzwięk wydobywał się z silnika podczas jazdy na biegu, na luzie i na sprzęgle tego nie było.Podjechałem do serwisu i wymienili mi łożysko oporowe w sprzęgle (oczywiście w ramach gwarancji)- problem znikł. Pozdrawiam

Peter napisał(a):Witam miałem podobny problem ze sprzęgłem również piszczało przy wciskaniu , dodatkowo jakiś dziwny dzwięk wydobywał się z silnika podczas jazdy na biegu, na luzie i na sprzęgle tego nie było.Podjechałem do serwisu i wymienili mi łożysko oporowe w sprzęgle (oczywiście w ramach gwarancji)- problem znikł. Pozdrawiam

A w którym serwisie byłeś ?

Witam , czyżby benzyniaki miały słabsze sprzęgło?

Tiaaa....Pisałem i ja o tym w innym z moich postów, sprzęgło udało mi się przypiec już przy 500 km. po prostu zachowywałem się jak w każdym innym samochodzie a to jak widać nie jest zdrowe w naszych Ceed-kach.

Panowie!!
Powinniśmy sie zebrać i cos zrobić z tymi sprzęgłami, wg mnie jest to jedna z najbardziej upierdliwych wad naszego auta (jak na razie) a my tak po prostu sobie piszemy, ze się pala i tyle.
Może jakiś list wystosujemy do KII i się pod nim podpiszemy, lub coś w tym stylu.
Jakby ktos coś oficjalnego napisał w imieniu innych myślę, że reszta stanie murem za nim. poza tym będą musieli cos odpowiedzieć.
Ubrać to w ładny techniczny język i słać.
Podpisze się bez wahania.

może sprzęgło i do d... bo przy pierwszych km tez mi się przypaliło, jednak teraz mając 10000 już go nie wyczuwam. Może się po prostu dotarło ;]

Ja miałem wracać od razu do salonu po przejechaniu 10 km... Jechałem przez miasto a w samochodzie smród straszny. Czytałem wcześniej o palących się sprzęgłach ale nie myślałem, że aż tak. Oczywiście po kilkunastu kilometrach przestało smrodzić - pewnie to co miało się od nowości wypalić to się wypaliło. Niestety nadal przy cofaniu pod górkę (w końcu dużo jeżdżę po Małopolsce) czuć lekki smrodek. A też różnymi samochodami wcześniej jeździłem i nigdy problemu nie było...

Przypalanie sprzęgła zależy od techniki obchodzenia się z nim. Gdy trzymałem parę sekund w tzw. półwysprzęgleniu też zaczęło śmierdzieć. To sprzęgło wymaga dobrego wyczucia i przede wszystkim nie wolno trzymać nogi na sprzęgle podczas jazdy w korku, jak robi to wielu kierowców.

Czyżby automaty akurat od tej wady były zwolnione?
Zadowolony użytkownik automatu

Czyżby automaty akurat od tej wady były zwolnione?

Ja sie przyzyczailem i nie narzekam

arturo napisał(a):
Czyżby automaty akurat od tej wady były zwolnione?

Ja sie przyzyczailem i nie narzekam

A gdzie przyjemność z jazdy :?:

marcin-pulawy napisał(a):A gdzie przyjemność z jazdy

Dla mnie to wlasnie przyjemnosc z jazdy. Uwazam ze skrzynia dziala prawidlowo, a sprzeglo jest specyficznie, ale dla mnie jest OK.

Troszkę zrobię OT ale nie wyobrażam sobie jazdy w automacie. I każde następne jakie kupię będzie w manualu.

Ja(znaczy mĂłj cee'd) pĂłki co nie odczuÂłem jeszcze dolegliwoÂści zwiÂązanych ze sprzĂŞglem, a na poczÂątku miaÂłem duÂże problemy z jego odpowiednim wyczuciem. DoÂśc czĂŞsto uÂżywaÂłem go jeÂżdÂżÂąc w korkach. Natomiast podoba mi siĂŞ pomysÂł kolegi zurka tzn. list do KMP. JeÂżeli wiele osĂłb ma podobny problem ze sprzĂŞgÂłem to coÂś w tym musi byĂŚ.

adam08 napisał(a):Natomiast podoba mi się pomysł kolegi zurka tzn. list do KMP. Jeżeli wiele osób ma podobny problem ze sprzęgłem to coś w tym musi być.

I co to da? Za tydzień padnie pomysł na napisanie listu pt. "Bo nam klapa skrzypi" lub " Nie działa spryskiwać"

Z sprzęgłem jest mniej więcej jak z naszą turbinką. Każdy wie jak trzeba używać. Więc jazda na pół sprzęgle czy też jazda z gazem w podłodze po odpaleniu silnika na pewno się skończy na wizycie w ASO.

Dla mnie osobiście pomysł z listem do KMP jest bez sensu i zupełnie bez zasadny

!!!!UWAGA!!!! PRZECZYTAJCIE!!!!

sprzęgło

Kto przegląda forum

Partnerzy