Witam wszystkich.
Mam taki problem - generalnie po 25tyś km zaczęło mi się psuć "coś" ,mówię "coś" bo nie wiedziałem wtedy co się dzieje.
Przy naciskaniu pedału sprzęgła słychać było piszczenie pod maską.
Pojechałem z tym do serwisu i generalnie to "coś" okazało się spalonym sprzęgłem.
Zabuliłem za nowe sprzęgło 1300zł co jest moim zdaniem śmieszne ,bo nie jest to pierwszy samochód którym jeżdżę i nie jeżdżę nim wcale agresywnie,nie jeżdzę też NA PÓŁSPRZĘGLE!!
Nie miałem ochoty walczyć z serwisem i ciągać się po rzeczoznawcach i zgodziłem się na odpłatną naprawę za 1300zł.
Po 3 dniach od wymiany na nowe sprzęgło efekt podobny,tym razem nie piszczy pedał a jakiś świerszcz gra pod maską gdy stoję na luzie jadę.
Gdy nacisnę pedał sprzęgła świerszcz przestaje "grać".
Pojechałem z tym do serwisu, rozebrali połowę auta,nasmarowali głowicę czy tam coś innego od sprzęgła i na 3 dni ustąpiło...
Po 3 dniach znowu świerszcz pod maską i tak już 5tyś km z tym jeżdżę (miałem wyjazd urlopowy i nie mogłem auta oddać do serwisu) a teraz nie bardzo mam czas żeby jechać z tym znowu i czekać aż cokolwiek zrobią przez 6-8 godzin dłubania.
[b]Bardzo WAS wszystkich proszę sprawdźcie czy u Was w Kiankach nie ma czegoś takiego jak piszczący pedał sprzęgła po naciśnięciu albo czy po odpaleniu silnika coś nie cyka pod maską.[/b]
Piszcie u kogo co i jak bo coś mi się wydaje że to wada konstrukcyjna auta i KIA nie chce cię do tego przyznać.
Jak będę co 20-25 tyś km wymieniał sprzęgło za 1300zł to mnie szlak trafi.
Czekam na wasze spostrzeżenia.
!!!!UWAGA!!!! PRZECZYTAJCIE!!!!
Moderator: Żandarmeria
-
Jenot
-
arturo - Kierownik
- Posty: 545
- Dołączył(a): 09 lip 2008 09:57
- Lokalizacja: Kaźmierz
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C3 HB, 1,4 Pb 100KM
2020, m classic
-
gbear - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 1289
- Dołączył(a): 10 sie 2007 10:37
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Dolny Śląsk
nie piszczy, 37500 na liczniku
pzdr
pzdr
Ostatnio edytowano 03 wrz 2008 13:55 przez gbear, łącznie edytowano 1 raz
ADMIN - Antypatyczny Dreczyciel Masowo Inwigilowanych Niewiniatek
-
AdamB
tede_w
http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... highlight=
To nie twój post dotyczący tego samego problemu?
Ale skoro niedawno miałeś naprawę/wymianę sprzęgła to niestety będziesz musiał odżałować dzień i wstawić do serwisu auto do naprawy.Nie licz, że jak pojedziesz za 25 tyś km z reklamacją i tym razem naprawią w ramach gwarancji.
http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... highlight=
To nie twój post dotyczący tego samego problemu?
Ale skoro niedawno miałeś naprawę/wymianę sprzęgła to niestety będziesz musiał odżałować dzień i wstawić do serwisu auto do naprawy.Nie licz, że jak pojedziesz za 25 tyś km z reklamacją i tym razem naprawią w ramach gwarancji.
-
qbix
-
vitaras
<span>tede_w</span> napisał(a):Zabuliłem za nowe sprzęgło 1300zł
Co wymieniali? Tarczę? Docisk? Porównując ceny tarczy ( ok 260 zł) i docisku ( ok 150 zł) do np. Carensa ( diesla) to nieźle zassali kasy. A jeśli brać pod uwagę ,że to 1,4 benzynka to jest już złodziejstwo. Do Rio 1300 docisk to ok. 110 zł a tarcza jakieś 150.
-
forrestgump
<span>qbix</span> napisał(a):czesto czuc smrod spalonego sprzegla
podczas codziennej eksploatacji nie zauważyłem u siebie czegoś takiego, natomiast raz zakopałem się w dołku na śliskiej nawierzchni (trawa, luźna ziemia) i trochę pobuksowałem - wokół auta zrobiła się biała chmura a smród był wręcz duszący - nigdy przedtem przy podobnej okazji nie widziałem czegoś takiego... pewnie i mnie czeka podobne zakończenie, bo ostatnio więcej stoję w korkach niż jadę i sprzęgło cierpi
-
bns
forrestgump napisał(a):<span>qbix</span> napisał(a):czesto czuc smrod spalonego sprzegla
podczas codziennej eksploatacji nie zauważyłem u siebie czegoś takiego, natomiast raz zakopałem się w dołku na śliskiej nawierzchni (trawa, luźna ziemia) i trochę pobuksowałem - wokół auta zrobiła się biała chmura a smród był wręcz duszący - nigdy przedtem przy podobnej okazji nie widziałem czegoś takiego... pewnie i mnie czeka podobne zakończenie, bo ostatnio więcej stoję w korkach niż jadę i sprzęgło cierpi
W ten sposob to mozesz spalic sprzeglo po 30 sekundach i tutaj bym upatrywal przyczyny ewentualnej awarii, a nie w staniu w korkach...
ps. a smrod na pewno ze sprzegla a nie z opon?
-
forrestgump
<span>bns</span> napisał(a):W ten sposob to mozesz spalic sprzeglo po 30 sekundach
zdaję sobie sprawę toteż po pojawieniu się ww.chmurki (nie z opon) momentalnie zaprzestałem dalszych prób i udałem się po "burłaków na Wołdze"
po prostu wydaje mi się, że jest to objaw słabości, potencjalnie niskiej trwałości sprzęgła - obym był w błędzie
-
Darek_Korbik
Sprzęgło
Witam,
U mnie w tym temacie wszystko OK. Przebieg 41.000 km i zero problemów ze sprzęgłem. Nic nie śmierdzi. Pozdrawiam Darek
U mnie w tym temacie wszystko OK. Przebieg 41.000 km i zero problemów ze sprzęgłem. Nic nie śmierdzi. Pozdrawiam Darek
-
DB
Zaczynam się bać
<span>tede_w</span> napisał(a):Czekam na wasze spostrzeżenia.
Niedobrze - latem mi też czasem piszczało, a cichło po lekkim dotknięciu sprzęgła. Ale teraz cicho.
-
tede_w
Re: Zaczynam się bać
DB napisał(a):<span>tede_w</span> napisał(a):Czekam na wasze spostrzeżenia.
Niedobrze - latem mi też czasem piszczało, a cichło po lekkim dotknięciu sprzęgła. Ale teraz cicho.
Nie będę Cię martwił ale u mnie raz piszczy raz nie... :| to samo jest ze świerszczem pod maską... :|
-
Mariusz_W-ch
-
tede_w
Mariusz_W-ch napisał(a):Też mam podobny problem, zauważyłem od miesiąca że spod maski na ciepłym silniku słychać delikatny odgłos świerszcza. Na zimnym silniku tego nie odgłosu nie ma. Po wciśnięciu sprzęgła odgłos zanika, zastanawiam się co to jest. Jeżdżę bardzo spokojnie auto z przebiegiem 10 tyś km.
A byłeś już z tym w ASO ?
-
rsimon
<span>forrestgump</span> napisał(a):biała chmura a smród był wręcz duszący
biała lub szara chura to raczej opony i do tego duszący zapach palonej gumy
spalone sprzegło to zapach spalanej stali i żółtawy dym
ponad to jakbyś do tego stopnia spalił sprzęgło to byś o tym wiedział, bo auto by nie bardzo ciągneło i nie trzymało w 100% obrotów.
mój ojciec w zeszłym roku spalił sprzęgło w ravce - żółtawy dym - auto jeździło jakby na automacie, po pierwszych 100 m asfaltowej drogi było jasne co się stało
-
tede_w
No to ja Cię zdziwię bo ja miałem ponoć spalone sprzęgło w Cee`d ,kolor sprzęgła perłowo-fioletowy (mam to sprzęgło w domu) i ani nie było spadków obrotów ani nie czuć było spadku mocy...Sam się zdziwiłem...chyba ,ze sprzęgło wcale nie miałem spalone i dostałem od serwisu nie moje sprzęglo... (nie byłem przy tym jak je wymieniali...)rsimon napisał(a):<span>forrestgump</span> napisał(a):biała chmura a smród był wręcz duszący
biała lub szara chura to raczej opony i do tego duszący zapach palonej gumy
spalone sprzegło to zapach spalanej stali i żółtawy dym
ponad to jakbyś do tego stopnia spalił sprzęgło to byś o tym wiedział, bo auto by nie bardzo ciągneło i nie trzymało w 100% obrotów.
mój ojciec w zeszłym roku spalił sprzęgło w ravce - żółtawy dym - auto jeździło jakby na automacie, po pierwszych 100 m asfaltowej drogi było jasne co się stało
-
forrestgump
rsimon - możliwe, nie będę się upierał przy swoim, tym bardziej, że nie zauważyłem jakiejkolwiek zmiany w przenoszeniu napędu po tej sytuacji - siedziałem w aucie i skąd dokładnie poleciał dym, poza tym że z okolic przedniej osi, nie jestem w stanie sprecyzować, dziwiło by mnie jedynie, że do tego stopnia można przypalić opony w moment na luźnym podłożu, nieraz się zakopywałem w podobnych warunkach i nigdy takich efektów specjalnych nie udało mi się wyprodukować
-
rsimon
nie będę upierał się "na zabój" ale w miom przypadku tak było
fabia paliły gumy na suchej łące wyciągając mojego accorda, a ravka spaliła sprzęgło
fabia biały, gryzący dym; ravka zółtawy dym
dodam że nie siedziałem w żadnym z nich
próbowałem z kumplami ("było nas trzech") podnieść przód accorda (bez efektów)
pomógł stary ursus
fabia paliły gumy na suchej łące wyciągając mojego accorda, a ravka spaliła sprzęgło
fabia biały, gryzący dym; ravka zółtawy dym
dodam że nie siedziałem w żadnym z nich
próbowałem z kumplami ("było nas trzech") podnieść przód accorda (bez efektów)
pomógł stary ursus
Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości