Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Witam,

ostatnio jechalem z GPS i wskazania mojego predkosciomierza (tego w aucie) zawyzaja przy 140km/h o 6km/h. To znaczy ze jechalem w rzeczywistosci wolniej. Troche denerwujace oszustwo!

Druga sprawa, byc moze powiazana z powyzszym... Komputer pokazal na trasie 480km (autostrada) srednie spalanie 7.9l. Z kalkulatora i tego co wlalem wyszlo 8.35l. Cos tu jest nie tak chyba?

Zawyżanie wskazania prędkości (takie rzędu do rzędu 5%) to zdaje się powszechna rzecz. Cos jakby dodatkowa ochrona przed przekroczeniem dozwolonej prędkości. Z GPS i radarami drogowymi (takimi co wyświetlają: Jedziesz xxx km/h zwolnij!) spotkałem się w używanych przeze mnie Hondzie Civic i Oplu Corsie.
W ostatnim jakie miałem, audicy, wynik spalania z komuptera weryfikowany tankowaniem pod korek kilka razy - zawsze był o 0,3 l/100km zaniżony względem rzeczywistości. To taka autoreklama, polepszenie wizerunku marki :lol:

No to w sume fajna ta "autoreklama". Szkoda ze nie napisali ze np predkosc maksymalna to 210km/h.
W innym postcie kolega zalaczyl dane z hamowni. I tam koreance paskudne mniej kucych zapedzili niz w katalogu i to o jakies 12 o ile sie nie myle!

qbix napisał(a):Witam,

ostatnio jechalem z GPS i wskazania mojego predkosciomierza (tego w aucie) zawyzaja przy 140km/h o 6km/h. To znaczy ze jechalem w rzeczywistosci wolniej. Troche denerwujace oszustwo!

, a Kolega to sie wczoraj urodzil??? Rozumim , ze ma sie zgadzac co do kilometra.... Wszystkie auta tak maja, zawyzaja okolo 5% czasem wiecej. Poza tym wez pod uwage zuzycie bieznika. za 30 tys km bedzie pokazywalo 140 km/h , a tak naprawde bedziesz jechal 131 a nie 134 jak dzis.
Zreszta w niktorych krajach ma to nawet wiekszy sens niz u nas. W Szwecji gdzie w przekraczaniu dozwolonej predkosci stosowana jest zasada 0 tolerancji. Radary przy ograniczeniu do 70 km/h odpalaj sie juz od 71 ( przynajmniej w teorii), yak samo policja zatrzymuje Cie jak tylko przekroczysz dozwolona predkosc o 1 km/h i taryfikator tez sie od 1 km/h zaczyna. Jak masz 70 km/h na liczniku to czujesz sie bezpiecznie bo wiesz , ze to naprawde jest 67 i luz. :-)

Sa wiec jakies plusy. Smisza tylko wypowiedzi niektorych uzytkownikow aut typu: wow jechalem moim 215 km/h a fabryczna ma 200. Trafilem na super egzemplarz! :-)

qbix napisał(a):Witam,

ostatnio jechalem z GPS i wskazania mojego predkosciomierza (tego w aucie) zawyzaja przy 140km/h o 6km/h. To znaczy ze jechalem w rzeczywistosci wolniej. Troche denerwujace oszustwo!

Druga sprawa, byc moze powiazana z powyzszym... Komputer pokazal na trasie 480km (autostrada) srednie spalanie 7.9l. Z kalkulatora i tego co wlalem wyszlo 8.35l. Cos tu jest nie tak chyba?

Ostatnim autem, które miałam i nie zawyżał prędkości był Mercedes 308. Prędkościomierz pokazywał maksymalnie 118 i tylek jechał. No chyba, ze suszarka panom w niebieskim tez zawyżała.

karuzel napisał(a):
qbix napisał(a):Witam,

ostatnio jechalem z GPS i wskazania mojego predkosciomierza (tego w aucie) zawyzaja przy 140km/h o 6km/h. To znaczy ze jechalem w rzeczywistosci wolniej. Troche denerwujace oszustwo!

, a Kolega to sie wczoraj urodzil??? Rozumim , ze ma sie zgadzac co do kilometra....

Właśnie

Trudniej znaleźć samochód który nie przekłamuje...

<span>karuzel</span> napisał(a):Mr. Green brawo , a Kolega to sie wczoraj urodzil??? Rozumim , ze ma sie zgadzac co do kilometra.... Wszystkie auta tak maja, zawyzaja okolo 5% czasem wiecej. Poza tym wez pod uwage zuzycie bieznika. za 30 tys km bedzie pokazywalo 140 km/h , a tak naprawde bedziesz jechal 131 a nie 134 jak dzis.

Raczej nie wszystkie. Auta ktorymi jezdziles to nie jest "wszystkie auta". Nie chce pisac pustych slow, ale dwoma innymi autami ktorymi jezdzilem z GPS pokazywaly no powiedzmy maks +-2km/h, a bylo to blisko ich maksymalnych predkosci.
W procku strzalka predkosciomierza troche przy tym pulsuje stad moje zdziwienie.

A co masz problem jechac autem 68km/h jak jest ograniczenie do 70? Pewnie tez kupujesz zawsze 10 bulek, nigdy 9... Sorki ale nie moglem sie powstrzymac :wink:

qbix napisał(a): W procku strzalka predkosciomierza troche przy tym pulsuje stad moje zdziwienie.

A co masz problem jechac autem 68km/h jak jest ograniczenie do 70? Pewnie tez kupujesz zawsze 10 bulek, nigdy 9... Sorki ale nie moglem sie powstrzymac

Musi byc rowno, a co!

Pulsowania nie zauwazylem...???

Mnie zawyża o 4 km/h przy 200 i zaniża 0,1 litra przy 6,5.

qbix napisał(a):Witam,

ostatnio jechalem z GPS i wskazania mojego predkosciomierza (tego w aucie) zawyzaja przy 140km/h o 6km/h. To znaczy ze jechalem w rzeczywistosci wolniej. Troche denerwujace oszustwo!

normalnie stosowana praktyka przez wiekszosc producentow samochodow, osobiscie nie jechalem jeszcze zadnym samochodem, ktory by nie zawyzal wskazan predkosci...(przy zalozeniu ze gps pokazuje dokladnie;-)

pozdr.piotr

No to widocznie ten typ tak ma. A szkoda.

Depczesz spieszac sie 160 a tu niestety kilometry leca innym tempem, podjezdzasz na stacje i kolejny zong. Nie spaliles 9l jak pokazuje komp tylko 9.4l. Po cholere takie wskazniki?
Dobrze ze chociaz termoment (dzizas! mam przynajmniej taka nadzieje!!!) pokazuje +10C jak jest faktycznie +10C. Przeciez moglby pokazywac +20C! A co!!

Dzieki za komentarze!

koledzy, koledzy, koledzy....
wiecie że wagi w sklepach mają napisaną tolerancję wskazu
tutaj również jest tolerancja około 5% na plus i minus
zażalenia do GUM(Główny Urząd Miar) bo to zwykle oni zatwierdzają
i pozwalają na wprowadzenie do obrotu przedmiotów mierzących

no z tym GUMem to nie do końca prawda ale nie będę się czepiać bo akurat jestem z zawodu metrologiem więc jestem spaczona w tym temacie i tak naprawdę mogłabym Wam tutaj walnąć epistołę na temat różnorakich pomiarów i ich dokładności:) Jeśli chodzi o moje obserwacje to u mnie komp pokazuje 7,7 a z tankowania i kilometrów wyszło mi 8,2. Jeśli chodzi o zawyżanie prędkości to np Lanos też zawyżał - to chyba standard i takie trochę dla bezpieczeństwa działanie. Myślę że nie ma się czym przejmować

przynajmniej dopóki nie pokazuje np 5l a nie pali np 10

Popieram koleżankę

ja osobiście przy prędkości 115 mam na GPS odczyt 110 wydaje mi sie że nie ma sie czym przejmować

ps. moja BYŁA, mam namyśli samochód

HONDA

też wskazywała w bardzo podobnych granicach w porównaniu z GPS(oczywiście tym samym

Dziwne... u mnie akurat sprawdzałem przy różnych prędkościach i do 150km/h GPS wskazuje to co pokazuje prędkościomierz... oczywiście wchodzi tu jeszcze błąd odczytu wskazówki ale można powiedzieć, że wskazania są takie same...

a gps z biedronki za 100zl czy moze lepszy...?

dajcie se siana bo rozmowa jest bez sensu. zawyza w kazdym aucie i tego nie da sie zmienic, nie ma sily poprostu, zawyzalo juz w duzych fiatach i po dziś dzień tak jest. bulwers kierownika tematu nie wiem po co i w jakim celu - chcesz sie pochwalic czy pozalic? poznaj sie troche na autach i unikniemy beznadziejnych tematow bez sensu...

pozdrawiam i wiecej tu nie zawitam.

Ps. a z kalkulatora niby jak policzyles spalanie? napisz wszystko prosze po kolei, a wtedy ja Ci napisze ze czy zrobiles to dobrze czy zle...
ps1a) bez kalkulatora nie umiesz?

PS2. jak odczytales predkość licznikową? 1) że pomiar odczytu jest sprawą dyskusyjną kto co ile widzi, a po drugie... wiesz ze pomiar ze skrzyni jest odczytywany zwykle poprawnie (jesli ma błąd to bardzo niewielki w porownaniu do bledu wskazania predkosciomierza) i wszystko powinno byc poprawnie a sam predkosciomierz powinien Ci wskakazywac błąd?

ps3. nie masz ciekawszych zajęć?

ależ ja jestem złośliwy, powinienem juz dawno poprosic sam admina o danie mi kary na milion lat za to co pisze i w jaki sposob przede wszystkim...
ale ludzie... mam wrazenie ze świat jest coraz glupszy...

dziwna wypowiedź...
faktycznie jesteś złośliwy, cyniczny i nie szanujesz innych...

ciekawe czemu...

Sensation napisał(a):a gps z biedronki za 100zl czy moze lepszy...?

dajcie se siana bo rozmowa jest bez sensu. zawyza w kazdym aucie i tego nie da sie zmienic, nie ma sily poprostu, zawyzalo juz w duzych fiatach i po dziś dzień tak jest. bulwers kierownika tematu nie wiem po co i w jakim celu - chcesz sie pochwalic czy pozalic? poznaj sie troche na autach i unikniemy beznadziejnych tematow bez sensu...

pozdrawiam i wiecej tu nie zawitam.

Ps. a z kalkulatora niby jak policzyles spalanie? napisz wszystko prosze po kolei, a wtedy ja Ci napisze ze czy zrobiles to dobrze czy zle...
ps1a) bez kalkulatora nie umiesz?

PS2. jak odczytales predkość licznikową? 1) że pomiar odczytu jest sprawą dyskusyjną kto co ile widzi, a po drugie... wiesz ze pomiar ze skrzyni jest odczytywany zwykle poprawnie (jesli ma błąd to bardzo niewielki w porownaniu do bledu wskazania predkosciomierza) i wszystko powinno byc poprawnie a sam predkosciomierz powinien Ci wskakazywac błąd?

ps3. nie masz ciekawszych zajęć?

ależ ja jestem złośliwy, powinienem juz dawno poprosic sam admina o danie mi kary na milion lat za to co pisze i w jaki sposob przede wszystkim...
ale ludzie... mam wrazenie ze świat jest coraz glupszy...

niezly swir! napisz co jarasz bo tez chce!

p.s. komp dzis pokazal po 434km spalanie 8.9l, a z kalkulatora wyszlo 9.8!
porobie jeszcze kilka pomiarow i jak bedzie dalej tak pokazywac to zareklamuje to badziejstwo

1. standardowa jednostka miary dla GPS nie jest km/h, ani mila tylko węzeł. potem całość jest przeliczana na km/h lub mile/h i tu juz pojawia się pierwszy błąd przeliczania.

2. zliczanie impulsów z koła/wału (prędkowść obrotowa) i przeliczanie na kmh (prędkość liniowa) wprowadza kolejny błąd. Jezeli jest licznik mechaniczny, to jest błąd z przekładni. Prędkość liniowa zależy od kątowej i promienia (średnica koła), które są powiązane z oponą. Licznik jest jakoś tam wyskalowany dla teoretycznej wartości promienia. Kolejny błąd.

3. dochodzi tolerancja wskazania pewnie +/- 5%, z założeniem, że licznik nie może pokazywać więcej niż jest pokazane, czyli prędkość jest zwykle zaniżana. Im szybciej, tym większy błąd, bo licznik wchodzi dodatkowo w skrajny zakres pracy

co do komputera - zależy kiedy sprawdzasz i kiedy kasujesz, to róznie pokazuje. Przy długim okresie niezerowania wskazan sredniego spalania błąd będzie większy, szczególnie jak wskazanie masz po 3000 km trasy, a ostatni bak robisz po mieście.

Liczenie z kalkulatora tez jest błędne, bo nigdy nie wiesz, ile faktycznie spaliles i ile zatankowales, bo to zalezy od pistoletu na stacji, kiedy odbije i jak stoi auto :twisted:

podsumowujac - jest ok

PS. Kiedyś w gaziecie motoryzacyjnej robili takie porownanie wskazan z licznika i aparatury pomiarowej (nie GPS). W bardzo renomowanej marce wskazanie roznilo sie o jakies 20 kmh (pokazywalo wiecej niz faktycznie)

pzdr

Zgadzam się z przedmówcą w 100%

<span>gbear</span> napisał(a):PS. Kiedyś w gaziecie motoryzacyjnej robili takie porownanie wskazan z licznika i aparatury pomiarowej (nie GPS). W bardzo renomowanej marce wskazanie roznilo sie o jakies 20 kmh (pokazywalo wiecej niz faktycznie)

Dokładnie to był Volkswagen, tylko nie pamiętam już jaki chyba golf. Ogólnie mówiąc test pokazał, że nie wymyślono jeszcze licznika idealnego

Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Re: Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Re: Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Re: Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Re: Bledne wskazania komputera oraz predkosciomierza

Kto przegląda forum

Partnerzy