No niestety i mnie wczoraj spotkało niemiłe zdarzenie.
Stojąc na światłach usłyszałem pisk opon i uderzenie w tyłek.
Jakiś po......bany "kierowca" VW Transportera przywalił w stojącego za mną uniaka, a ten we mnie.
Zderzak do wymiany, lekko zgięta i porysowana klapa bagażnika.
I tu pytanie do Was. Jak to jest z naprawą powypadkową jeżeli chodzi o blachy. Chodzi mi o to, czy wymienią mi klapę na nową, czy jest dopucszczalne prostowanie i malowanie tak nowego auta na gwarancji.
Boję się, że ubezpieczyciel sprawcy będzie chciał jak najwięcej oszczędzić i nie wyceni wymiany klapy. Pragnę nadmienić, że klapa jest zgięta na dole tzn w miejscu zgrzewu.
Proszę o poradę.
Kolizja w Olsztynie
Moderator: Żandarmeria
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Włodek10
Stłuczka
W przypadku samochodu na gwarancji w grę wchodzi tylko wymiana uszkodzonych części. Klapa bagażnika 1.600, zderzak 850 zł itd. uzbiera się dupereli na 6 tys. Gorzej gdy uszkodzony został również pas tylny i lekko wgięta podłoga. Praktycznie jest to równoznaczne z rozcinaniem samochodu, czemu jeśli tylko jest to możliwe należy się sprzeciwiać, bo osłabią konstrukcję samochodu.
- Woody
Wspólczuje, ale auto bedziesz miec naprawione na 100% na orginalnych czesciach i zrob ogledziny w ASO kia to wtedy wszystko bedzie do wymiany no i mozesz sie ubiegac o pieniadze z tytulu utraty wartosci auta. Co do naprawy jestem tego pewien bo tez tak mialem w 9 miesiecznym aucie- zero zamienikow czy klepania
-
mark - Weteran
- Posty: 1309
- Dołączył(a): 23 lut 2008 12:27
- Lokalizacja: Lubelskie
- Grupa: Lubelska
- Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 115KM
2007, C+
Naprawa szkody będzie z polisy OC sprawcy. Ubezpieczyciel sprawcy zwykle stwarza problemy. Najczęściej zaniżają wartość części i robocizny a części do wymiany kwalifikują do naprawienia, nie zgadzaj się na to. Samochód masz na gwarancji, więc naprawa powinna być przeprowadzona w serwisie KIA. Wybierz bezgotówkową likwidację szkody tzw upoważnienie na warsztat. Ubezpieczalnia zaproponuje swoją wersję odszkodowania ( oczywiście zaniżoną). Stawiasz auto w serwisie, tam sporządzą kosztorys i prześlą do ubezpieczyciela. Jak zatwierdzą to zaczyna się naprawa. Jak nie zatwierdzą to serwis znowu wysyła poprawiony kosztorys. Jeżeli jednak ubezpieczalnia w ogóle nie zgodzi się na kwotę naprawy podaną przez serwis, to poproś pisemnie ubezpieczyciela o wskazanie warsztatu ( innego serwisu KIA) w którym szkoda zostanie naprawiona. Jak wskażą taki warsztat, to ile by już naprawa nie kosztowała, wszystko zapłacą.
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6522
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Jesli zgięcia sa delikatne - przeważnie dają do klepania. Jeśli są załamania blachy - element idzie do wymiany.
Wyrazy współczucia Zucio, jestem w pewnym sensie z Twoją Kijanką w jakimś stopniu emocjonalnie związany ...
Wyrazy współczucia Zucio, jestem w pewnym sensie z Twoją Kijanką w jakimś stopniu emocjonalnie związany ...
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
Re pioter
Dzięki serdeczne.
Byłem już u ubezpieczyciela i chyba nie będzie problemów - wszystkie elementy uszkodzone do wymiany. Byłem też u chłopaków w Solixie i twierdzą , że naprawa powinna dojść do skutku w ciągu 7-10 dni.
Jestem dobrej nadzieji.
Byłem już u ubezpieczyciela i chyba nie będzie problemów - wszystkie elementy uszkodzone do wymiany. Byłem też u chłopaków w Solixie i twierdzą , że naprawa powinna dojść do skutku w ciągu 7-10 dni.
Jestem dobrej nadzieji.
-
mark - Weteran
- Posty: 1309
- Dołączył(a): 23 lut 2008 12:27
- Lokalizacja: Lubelskie
- Grupa: Lubelska
- Model cee'd:
C1 HB, 1,6 ON 115KM
2007, C+
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
Re
Dzisiaj zdjęli zderzak i okazało się, że tylny pas jest też lekko wgnieciony, no i do wymiany.
Musi to jeszcze zobaczyć rzeczoznawca ubezpieczyciela. K.....wa będą mi wycinali ten pas i wstawiali nowy, ciekawe co z ocynkiem w miejscach spawania. Ciekawe jak zabezpieczą te miejsca przed korozją. Może ktoś miał podobny przypadek, piszcie!!!!!!!!!!!!
Musi to jeszcze zobaczyć rzeczoznawca ubezpieczyciela. K.....wa będą mi wycinali ten pas i wstawiali nowy, ciekawe co z ocynkiem w miejscach spawania. Ciekawe jak zabezpieczą te miejsca przed korozją. Może ktoś miał podobny przypadek, piszcie!!!!!!!!!!!!
- Sajmon
Re: Re
zucio1 napisał(a):Dzisiaj zdjęli zderzak i okazało się, że tylny pas jest też lekko wgnieciony, no i do wymiany.
Musi to jeszcze zobaczyć rzeczoznawca ubezpieczyciela. K.....wa będą mi wycinali ten pas i wstawiali nowy, ciekawe co z ocynkiem w miejscach spawania. Ciekawe jak zabezpieczą te miejsca przed korozją. Może ktoś miał podobny przypadek, piszcie!!!!!!!!!!!!
A nie da sie tego jakoś wyklepac od wewnatrz? jesli lakier nie jest uszkodzony, to po co ciąć? Nie martw się rdzą-jeśli dobrze zrobią nic się nie stanie. Auto moich rodziców otrzymało dużo poważniejszy strzał dwa lata temu, wycinania, spawania i lakierowania było sporo, ale nie ma śladu i nic nie rdzewieje. (notabene, może to tez wynikac z faktu, ze ASO robiące tą naprawe starało sie wówczas o jakies certyfikowane uprawnienia blacharskie i może dlatego wykonali to prawidłowo, a nie na odwal)
- Włodek10
Stłuczka
Ponieważ pas tylny kosztuje 600 zł a jego wymiana jeszcze więcej AOS-y stosują dwa chwyty. Jeśli klapa i zamek bagażnika zamykają sie bez problemu klepią i konserwują dolną, dającą się naprostować część pasa. Zodowolony jest warsztat bo oczywiście ubezpieczyciel płaci za całość i kierowca bo nieświadomy myśli, że z oryginalnych części zrekonsruowali mu tył. Pozytywną stroną tego zobiegu jest minimalna ingerencja w konstrukcę samochdu. Gdy warsztat jest nadgorliwy lub faktycznie nie ma wyjścia to tnie samochód, ale zadowolone chyba nie są obie strony. Warto się zastanowić i nie podejmować pochopnej decyzji.
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
Re
Wstawili nowy pas tylni.
Mocowany jest na 6 miejsc spawań.
Widziałem przed lakierowaniem.
Nie dopuszczam jakiegoś klepania w nowym aucie. Wiem , że Polacy są najlepszymi "blacharzami", ale mnie interesuje porządna robota.
Pozostało polakierować i odebrać auto.
Mam nadzieję, że po naprawie będę mógł polecić ASO Solix Olsztyn wszystkim "pechowcom".
Mocowany jest na 6 miejsc spawań.
Widziałem przed lakierowaniem.
Nie dopuszczam jakiegoś klepania w nowym aucie. Wiem , że Polacy są najlepszymi "blacharzami", ale mnie interesuje porządna robota.
Pozostało polakierować i odebrać auto.
Mam nadzieję, że po naprawie będę mógł polecić ASO Solix Olsztyn wszystkim "pechowcom".
- Włodek10
stuczka
Pozostaje jeszcze jeden dreszczyk emocji - sprawność lakiernika. Proszę zwrócić uwagę na odcień lakieru zwłaszcza na styku dachu i pokrywy bagażnika.
Pozdrawiam i życzę szybkiego ochłonięcia z emocji.
Pozdrawiam i życzę szybkiego ochłonięcia z emocji.
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
odbiór
I odebrałem po naprawie.
Odcień lakieru chyba o.k. - nie widać wogóle różnicy, ale jeżeli chodzi o niedoróbki to:
1.Wewnętrzna część klapy na górze w miescu zgrzewu blachy (przy zawiasie) pomalowana w taki sposób, jakby lakier się"zagotował albo zwarzył" - milimetrowej wielkości burchelki na dł ok 10cm - ale to od wewnątrz i wogóle niewidoczne - lakiernik stwierdził, że to nowa technologia i nie wie w sumie dlaczego
tak się zrobiło
2.Są na tylnej klapie zalakierowane 3 drobinki kurzu, ale prawie niewidoczne
3.Musieli jednak coś popsuć bo zrobili mi przy montażu lub demontażu dziurę o wielkości 0.5 cm na wylot w plastiku zakrywającym klapę bagażnika od wewnętrznej strony - zauważyłem, zamówią i wymienią na nową
To tyle po naprawie lakierniczej w SOLIX Olsztyn.
Ogólnie ocena jako laika 4 z minusem (miła obsługa, kilka razy byłem w warsztacie i mnie nie pogonikli)
Odcień lakieru chyba o.k. - nie widać wogóle różnicy, ale jeżeli chodzi o niedoróbki to:
1.Wewnętrzna część klapy na górze w miescu zgrzewu blachy (przy zawiasie) pomalowana w taki sposób, jakby lakier się"zagotował albo zwarzył" - milimetrowej wielkości burchelki na dł ok 10cm - ale to od wewnątrz i wogóle niewidoczne - lakiernik stwierdził, że to nowa technologia i nie wie w sumie dlaczego
tak się zrobiło
2.Są na tylnej klapie zalakierowane 3 drobinki kurzu, ale prawie niewidoczne
3.Musieli jednak coś popsuć bo zrobili mi przy montażu lub demontażu dziurę o wielkości 0.5 cm na wylot w plastiku zakrywającym klapę bagażnika od wewnętrznej strony - zauważyłem, zamówią i wymienią na nową
To tyle po naprawie lakierniczej w SOLIX Olsztyn.
Ogólnie ocena jako laika 4 z minusem (miła obsługa, kilka razy byłem w warsztacie i mnie nie pogonikli)
Ostatnio edytowano 09 lip 2008 11:08 przez zucio1, łącznie edytowano 1 raz
- Włodek10
Stłuczka
Szokująco zapewne wypadło też porównanie wyceny dokonanej przez likwidatora szkody z ostateczną wyceną warsztatu. Zwykle przekracza ona 100%, co świadczy o tym, że ASO prowadzą wręcz zbójecką działalność. Dziwne, ale ubezpieczyciele na to pozwalają z pełną premedytacją.
- pawelszak
Posty: 15
Strona 1 z 1
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości