Grubość lakieru fabrycznego na kijance

Mam nowy problem - wczoraj byłem u kumpla który jest rzeczoznawcą samochodowym i On jako maniak swojej profesji wyciągnął miernik grubości lakieru i zaczął sprawdzać moje autko - zwichnięty - pomyślałem. O zgrozo wyszło że tylko jedne drzwi - od kierowcy mają poprawną grubość lakieru - ok 180 reszta od 240 - 330 bez reguły co i gdzie. Pytanie czy ktoś z Was sprawdzał jak ma pomalowaną fabrycznie kijankę?
Co można z tym zrobić bo wygląda na to że lakier był nie tak i malowali powtórnie moje autko....
A to mi się wcale nie podoba

. Tymbardziej że sprzedawca nie uprzedził że coś takiego miało miejsce lub mogło mieć miejsce.

niech zgadne czerwonego masz?

Nie Q8 - Beż metalik. A co Twoja czerwona? Czytałem i boję się że u mnie może być podobnie...

Skalin i po co pozwoliłeś mierzyć lakier? Teraz masz zagwozdkę, malowany czy nie? A tak poważnie to proponuję zmierzyć innym miernikiem.

mark masz miernik ? w przyszłym tygodniu będę odbierał :mrgreen:

skalin napisał(a):Mam nowy problem - wczoraj byłem u kumpla który jest rzeczoznawcą samochodowym i On jako maniak swojej profesji wyciągnął miernik grubości lakieru i zaczął sprawdzać moje autko - zwichnięty - pomyślałem. O zgrozo wyszło że tylko jedne drzwi - od kierowcy mają poprawną grubość lakieru - ok 180 reszta od 240 - 330 bez reguły co i gdzie. Pytanie czy ktoś z Was sprawdzał jak ma pomalowaną fabrycznie kijankę?
Co można z tym zrobić bo wygląda na to że lakier był nie tak i malowali powtórnie moje autko....
A to mi się wcale nie podoba . Tymbardziej że sprzedawca nie uprzedził że coś takiego miało miejsce lub mogło mieć miejsce.

Jeżeli auto było powtórnie malowane w fabryce za czym jeszcze ją jeszcze opuściło to nie podlega to reklamacji, ani sprzedawca nie musiał Cię uprzedzać. Powiem więcej auto masz pełnowartościowe i masz pełną gwarancję.

Co innego jest jeżeli auto ulegnie uszkodzeniu w trakcie transportu do salonu. Wtedy możesz liczyć na ekstra rabat (nie zawsze jest to regułą) lub na kupno innego. Jeszcze jest rozróżnienie,Jeżeli w transporcie uszkodzi się część wymienna (typu drzwi , maska, przedni błotnik) wtedy wymieniają na nową przywiezioną z fabryki-nie dostajesz wtedy żadnych rabatów, lub część stałą karoserii i wtedy naprawiają zgodnie z technologią naprawy KIA i dostajesz rekompensatę.

maestro napisał(a):mark masz miernik ? w przyszłym tygodniu będę odbierał

Mam, magnetyczny ale dobry. Pożyczyć?

Qrde wywaliło mi posta - pisze jeszcze raz nie wydaje mi się żeby to było fabryczne lub na nowych częściach skoro grubość lakieru na niektórych 330 - 3 warstwy.
Podejrzewam że złaził im lakier i pomalowali żeby nie było widać. (Sensor)
Podpowiedzcie jak kopnąć w d... dilera za taki numer?
Jak im udowodnić że mnie oszukali?
Jak udowodnię przy sprzedaży że autko nie było walone? 1 element ma tylko wzorcowy lakier....

Miernik raczej OK bo porównywaliśmy na mojej megance którą mam od nowości i wiem co było robione - wyszło nawet cieniowanie elementów!
Qmpel jest biegłym sądowym więc byleczego by nie używał...
Zresztą pamiętam jak przeżywał kasę wydaną na ten sprzęt

- pewnie ze wszystkimi papierami....

Do Maestro - ja jestem w okolicach Łodzi miernik jest do pożyczenia ale Ty daleko....

Mark jest zdecydowanie bliżej.

mark napisał(a):Mam, magnetyczny ale dobry. Pożyczyć?

Hmm, muszę się zastanowić .... może wezmę też jakiegoś rzeczoznawcę technicznego

A tak na poważnie, nie wiem czy nie wolałbym żyć w nieświadomości że mam 2 warstwy lakieru niż męczyć się z KIA ...

Pomyślę jeszcze nad tym miernikiem.

skalin napisał(a):Qrde wywaliło mi posta - pisze jeszcze raz nie wydaje mi się żeby to było fabryczne lub na nowych częściach skoro grubość lakieru na niektórych 330 - 3 warstwy.
Podejrzewam że złaził im lakier i pomalowali żeby nie było widać. (Sensor)
Podpowiedzcie jak kopnąć w d... dilera za taki numer?
Jak im udowodnić że mnie oszukali?
Jak udowodnię przy sprzedaży że autko nie było walone? 1 element ma tylko wzorcowy lakier....

Diler może o tym nic nie wiedzieć, jeśli malowany był powtórnie w fabryce,
a po drugie dziwne że pozostawili jeden element, a resztę pomalowali.....
W takim przypadku każdy zdrowy lakiernik pomalowałby całe auto, chociażby z obawy że lakier na elemencie nie malowanym mogłby się różnić od nowego lakieru...

wowi

niezła akcja tak to jest z tymi nowymni samochodami

Lepiej sie nie przypatrywać zabardzo do moementu końcówki gwarancji wtedy wytknąć im wszytkie błędy

skoro jeden element ma inną grubość to to dziwnie wygląda - dla tego myślę że był malowany poza fabryką...
Właśnie dla tego ten mój qmpel spojrzał dziwnie na auto i pobiegł po miernik...

skalin napisał(a):skoro jeden element ma inną grubość to to dziwnie wygląda - dla tego myślę że był malowany poza fabryką...

według mnie to świadczy o czymś wręcz przeciwnym, stawiam na to że był malowany w fabryce i ja bym się tym nie przejmował, co najwyżej można powalczyć o jakieś zaświadczenie od dilera... że lakier jest położony fabrycznie czy cuś takiego (to na ewentualność póżniejszej odsprzedaży auta)

skalin napisał(a):skoro jeden element ma inną grubość to to dziwnie wygląda - dla tego myślę że był malowany poza fabryką...

Drzwi mogły być uszkodzone w trakcie transportu, zostały wymienione na nowe z salonu już w Polsce. Nie zmienia to faktu że nie liczyłbym z tego powodu na jakieś zadośćuczynienie z strony KIA

skalin napisał(a):Qrde wywaliło mi posta - pisze jeszcze raz nie wydaje mi się żeby to było fabryczne lub na nowych częściach skoro grubość lakieru na niektórych 330 - 3 warstwy.
Podejrzewam że złaził im lakier i pomalowali żeby nie było widać. (Sensor)
Podpowiedzcie jak kopnąć w d... dilera za taki numer?
Jak im udowodnić że mnie oszukali?
Jak udowodnię przy sprzedaży że autko nie było walone? 1 element ma tylko wzorcowy lakier....

Miernik raczej OK bo porównywaliśmy na mojej megance którą mam od nowości i wiem co było robione - wyszło nawet cieniowanie elementów!
Qmpel jest biegłym sądowym więc byleczego by nie używał...
Zresztą pamiętam jak przeżywał kasę wydaną na ten sprzęt - pewnie ze wszystkimi papierami....

Do Maestro - ja jestem w okolicach Łodzi miernik jest do pożyczenia ale Ty daleko....

jęsli twój kumpel jest rzeczoznawcą i biegłym sądowym to powinien bardzo dobrze wiedzieć co się robi w takich przypadkch, pewnie nie raz miał doczynienia z podobnymi przypadkami

A po co serwis malowałby cały samochód (oprócz jednych drzwi). Schodzący lakier? Wątpię, jak tyle malowali to po co zostawili nie malowane jedne drzwi. Poza tym po takim malowaniu zawsze pozostają ślady które potwierdzają nie fabryczne malowanie. Lakier po malowaniu poleruje się ale to już nie będzie wykonane jak fabryce i będzie to widać.Czy na pewno ten twój znajomy jest takim dobrym rzeczoznawcą? Radziłbym podjechać do dobrego lakiernika i jego poprosić o opinię.

autko było mocno zakurzone i brudnawe :oops:

kazał mi umyć dokładnie i w sobotę przyjechać ponownie - obadamy ponownie - on w tym czasie podjedzie do jakiegoś salonu kia i sprawdzi na innych egzemplarzach - może ten typ tak ma (malowanie po kilka razy) - nie ma w tym malowaniu żadnej logiki - drzwi 330 obok błotnik 250-260 (może być cieniowany) a sąsiednie drzwi 180

Skalin. Dziwne ja w swoim przeleciałem czujnikiem ( magnetycznym ale dobrym) cały samochód i wszędzie jest podobna powłoka lakieru. Natomiast jak tym samym miernikiem, sprawdzałem na innych autach które były malowane to widać było różnicę grubości powłoki lakierniczej na malowanych elementach.
Piszesz że w czasie pomiaru grubości powłoki, samochód był brudny i tu może być błąd pomiaru. Czujnikiem powinno mierzyć się czysty, suchy i nie zakurzony lakier.

przecierał najpierw miejsca pomiaru ale w końcu przy takich wynikach stwierdził że trzeba na czystym. Powiedział jednak że jak na kurz to zbyt duża różnica...

skalin napisał(a):przecierał najpierw miejsca pomiaru ale w końcu przy takich wynikach stwierdził że trzeba na czystym. Powiedział jednak że jak na kurz to zbyt duża różnica...

Napisz jak wypadną ponowne oględziny i pomiary. A nie zaszkodziłaby opinia drugiej osoby znającej się na malowaniu.

Grubość lakieru fabrycznego na kijance

Grubość lakieru fabrycznego na kijance

Re: Grubość lakieru fabrycznego na kijance

Kto przegląda forum

Partnerzy