gaśnie i nie chce odpalić.
Napisane: 08 lis 2020 13:52
Witam
Potrzebuję porady/rady Szanownego Forum .
Sytuacja wygląda tak - szukałem auta dla siebie i dla partnerki .. setki ogłoszeń, zdjęć itp aż sie pojawiła ona .. KIA CEED.
rocznik 2009 po lifcie silnik 1,4 benzyna...przebieg 130 000 km no ładna , dobrze się jeździ , nic nie stuka , puka, cieszy oko.
Aż tu nagle ....
po trasie (może nawet nie ,bo po przejechaniu 7-10km) po zatrzymaniu się auto gaśnie i nie chce odpalić - raz odpaliła z trudem, innym razem po kombinacji kręcenia "na luzie", na biegu - odpaliła. Sytuacja się powtórzyła 3 krotnie w ciągu tygodnia.
Dodam tylko, choć nie wiem czy to jest ze sobą powiązane , że przy uruchomieniu silnika (np na zimnym) po odpaleniu jest dość głośny zgrzyt (znajomy mi powiedział, ze tak jakby nie odcinał rozrusznika .
Żaden check ani inna kontrolka się nie zaświeciła...
próbowałem googlować w necie , jedną z sugestii jest czujnik położenia wału - ale nie wiem, mechanikiem nie jestem...
Proszę o pomoc - co może być przyczyną ? jaki koszt naprawy ?
Dodam tylko , że auto mam ok tygodnia , więc mam możliwość reklamować u zbywcy.
może ktoś pomoże zdiagnozować o co chodzi ?
pozdrawiam.
Potrzebuję porady/rady Szanownego Forum .
Sytuacja wygląda tak - szukałem auta dla siebie i dla partnerki .. setki ogłoszeń, zdjęć itp aż sie pojawiła ona .. KIA CEED.
rocznik 2009 po lifcie silnik 1,4 benzyna...przebieg 130 000 km no ładna , dobrze się jeździ , nic nie stuka , puka, cieszy oko.
Aż tu nagle ....
po trasie (może nawet nie ,bo po przejechaniu 7-10km) po zatrzymaniu się auto gaśnie i nie chce odpalić - raz odpaliła z trudem, innym razem po kombinacji kręcenia "na luzie", na biegu - odpaliła. Sytuacja się powtórzyła 3 krotnie w ciągu tygodnia.
Dodam tylko, choć nie wiem czy to jest ze sobą powiązane , że przy uruchomieniu silnika (np na zimnym) po odpaleniu jest dość głośny zgrzyt (znajomy mi powiedział, ze tak jakby nie odcinał rozrusznika .
Żaden check ani inna kontrolka się nie zaświeciła...
próbowałem googlować w necie , jedną z sugestii jest czujnik położenia wału - ale nie wiem, mechanikiem nie jestem...
Proszę o pomoc - co może być przyczyną ? jaki koszt naprawy ?
Dodam tylko , że auto mam ok tygodnia , więc mam możliwość reklamować u zbywcy.
może ktoś pomoże zdiagnozować o co chodzi ?
pozdrawiam.