5900 km i chyba .... padła skrzynia :(( Masakra , załamka

kolego obstawiałbym układ sprzegłowy

madagaskar1 napisał(a):kolego obstawiałbym układ sprzegłowy

objaw jest taki, że wrzucam jedynkę, ciut rusza i zaraz szarpie mnie do tyłu, coś blokuje ..może to mechanizm różnicowy...jutro rozbiorą wiec zobaczymy, dam znać...mam nadzieje, że szybko to poskładają i dobrze;)

zobaczymy oby naprawili szybko

Pajączek napisał(a):Rozbierają mi skrzynie biegów jednak na czynniki pierwsze Przeguby są ok , coś się zblokowało w skrzyni Podobno jest to pierwszy przypadek w Polsce , tylko czemu kurde na mnie wypadło ....bede sławny Dziś jeszcze nie ma żadnych konkretów bo to nie tak łatwo zdemontowac, pół kijanki mi rozbiorą Jutro po poludniu moze cos wiecej powiedza. Samochodu zastępczego nie dali, bo nie mają . Ogólnie jestem podłamany. Pozdrawiam .....zawiodłem się na Ceedzie Moj stary Fiat Tipo jezdzil rok czasu bez oleju w skrzyni i wytrzymała , a tu nawet do 6tys nie dociągnęła...porażka.

JAK NIE DALI????????????????????????? zjechałeś LAWETĄ?????????? jak nie mają to dzwonią do wypożyczalni i z wypożyczalni płaci asistance!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie lubicie egzekwować swoich praw?

sensor napisał(a):
Pajączek napisał(a):Rozbierają mi skrzynie biegów jednak na czynniki pierwsze Przeguby są ok , coś się zblokowało w skrzyni Podobno jest to pierwszy przypadek w Polsce , tylko czemu kurde na mnie wypadło ....bede sławny Dziś jeszcze nie ma żadnych konkretów bo to nie tak łatwo zdemontowac, pół kijanki mi rozbiorą Jutro po poludniu moze cos wiecej powiedza. Samochodu zastępczego nie dali, bo nie mają . Ogólnie jestem podłamany. Pozdrawiam .....zawiodłem się na Ceedzie Moj stary Fiat Tipo jezdzil rok czasu bez oleju w skrzyni i wytrzymała , a tu nawet do 6tys nie dociągnęła...porażka.

JAK NIEDALI????????????????????????? zjechałeś lLAWETĄ?????????? jak nie mają to dzwonią do wypozyczalni i z wypożyczalni płaci asistance!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie lubicie egzekwować swoich praw?

Prawda jest taka, iz malo kto jest w pelni swiadom nawet tego co zawiera jego pakiet ubezpieczenia, ze nie wspomne o swiadomosci gdzie co trzeba zalatwiac...

Pajączek - laweta była z assistance gwarancyjnego KIA czy z assistance z pakietu ubezpieczenia Allianz/PZU ?

to że mu powiedzieli w ASO że jest 1 akurat o niczym nie świadczy

ile ja sie rzeczy w ASO nasłuchałem :twisted:

No koledzy, już wiadomo co się stało. Myślę, że to niezbyt miła wiadomość nie tylko dla mnie, ale jeszcze dla wielu użytkowników Cee`da, których skrzynie były z tej samej serii co moja. Skrzynia biegów ....się rozsypała !! Dosłownie, skruszyło się koło zębate 3go biegu !!! Z czego oni to zrobili?! Jestem podobno 2gi w Polsce, już taki przypadek odnotowano, ciekawe kto następny ?

Teraz czekam na decyzje z Kia Polska, najprawdopodobniej wymienią mi całą skrzynie na nową , zresztą nie wyobrażam sobie innej opcji. Pozdrawiam

Laweta była z Kia assistance - dzwoniłem pod ten nr co mi dali z ksiązką gwarancyjną

Oż kurna....
Wprawdzie nie byłeś pierwszy z tą skrzynią ale szczerze życzę byś był ostatni. Czas przewidywanego odbioru auta nie znany?

Na szczęście na skrzynie jest 7 lat gwarancji. Ale czyżby miała się powtórzyć sytuacja z alfą 147 ? Po dwóch egzemplarzach na 6000 na razie ciężko stwierdzić.

Kiedy samochód kupowany, model 2007 ?

Kurczę, współczuję - nie dość że pierwsza poważna "forumowa" awaria, to jeszcze u ziomala. Skrzynię Ci wymienią bez dwóch zdań - może się okazać że powstała jakaś felerna partia i będzie pierwsza "poważna" akcja serwisowa wymiany. Sam fakt awarii nie powoduje u mnie odczucia "No to się władowałem w Koreańca", bo tego typu awarie zdarzają się samochodom wszelakich marek - serwisy VW, Opli, Fordów, Toyot itp. są pełne aut którym rozsypały się silniki, skrzynie, zawiasy, karoserie, zamki i co tam jeszcze (opisywałem już przypadki w mojej firmie gdzie po 100 kkm pękały w Corsach 1,7 TDI paski rozrządu - w dwóch przypadkach dopiero groźba sądu spowodowała, że Opel stwierdził, że faktycznie książka przewiduje wymianę dopiero po 120 kkm i zrobią to w ramach gwarancji a nie odpłatnie - bagatela koszt naprawy był w granicach 20 - 25 tysięcy). Na szczęście u nas jest na to 7 lat gwarancji - dlatego też wybrałem Kijankę. Daj znać Pajączek jak i co zdecydowali - przede wszystkim jak szybko to naprawią. Łączę sie z Tobą w bólu - jak co daj znać to spotkamy się na kawie i będę Cię pocieszał. :oops:

Byłem własnie w serwisie, czekają na decyzję z KIA , moja Kijanka rozebrana - az serce sie kraje

Widziałem skrzynie skruszyły się zęby na kole zębatym 3go biegu - w połowie jest "łyse" . Nie wiadomo ile zostane bez samochodu

Dzięki Pioter za slowa otuchy - zapraszam na kawe do siebie

Troche juz ochłonąłem ale wsparcie sie przyda

Mam tylko nadzieje, ze wymienia mi kompletną skrzynie...czekam na decyzje KIA, jutro sie odezwe. Do ktp76 - samochód kupiłem w pażdzierniku 2007, był wyprodukowany o ile dobrze pamietam w czerwcu 2007 ( czerwiec - lipiec 2007 jakoś tak ) , pozdrawiam wszystkich i dzięk za wsparcie;)

Ja mam odbieraną w kwietniu to chyba jest jeszcze wcześniejsza partia

(mam nadzieje że nic sie nie stanie)

widzę, że zapanowała trochę grobowa atmosfera na forum. Nie krytykuję tego, rozumiem to, smucę się i sam o tym sporo myślę. Za kilka dni odbieram auto. Wychodzi teraz to o czym myślałem od dawna czytając forum. Tyle narzekań a to, że coś skrzypi koło kierownicy a to końcówka rury czasami na dołku stuknie w podłogę a to światła przygasną przez komórkę itd,itd. Zastanawiałem się kiedy zacznę czytać o rzeczywistych kłopotach, no i w końcu przeczytałem. Myślę, że po tym wydarzeniu spadnie ilość wpisów dotyczących nieco wydumanych problemów o których wyżej napisałem. Mam jednocześnie dużą wiarę w to, że ten wyjątek potwierdza tylko regułę, że jest to auto dobre i warte zakupu.
A "poszkodowanemu" życzę by auto zostało naprawione jak najszybciej i nie poprzez wymianę trybów a poprzez wymianę całej skrzyni na nową, wolną od wad.

Dobrze ze jest gwarancja, ja jak narazie czekam na wymiane kokpitu

i może też kiedyś doczekam się amortyzatorów innych niż te seryjne

Dwóch moich znajomych twierdziło, że najlepsze wozy to Fordy i kupili najnowsze Mondeo w full wersji.
Pierwszemu po 2 miesiącach urwał się tłok a drugiemu po 2,5 miesiąca rozsypała skrzynia biegów.
Od tego czasu zniknął z ich twarzy ironiczny uśmieszek na widok Ceeda mojego wuja.
Wuj czasem rzucał tekst "i jak tam Mondeo się sprawuje?" :twisted:

Bo teraz mamy ere tak jak ktoś napisał plastikowych samochodzików podzespoły są wytwarzane z jak najtanszych materiałów i nie tylko marki koreanskie także te wyżej w rankingach i dlatego ja zawsze powtarzam ze nie będe płacił za marke mi ten samóchód odpowiada pod każdym względem DOBRA CENA Z DOBRYM WYPOSAŻENIEM

topic napisał(a):Bo teraz mamy ere tak jak ktoś napisał plastikowych samochodzików podzespoły są wytwarzane z jak najtanszych materiałów i nie tylko marki koreanskie także te wyżej w rankingach i dlatego ja zawsze powtarzam ze nie będe płacił za marke mi ten samóchód odpowiada pod każdym względem DOBRA CENA Z DOBRYM WYPOSAŻENIEM

no w końcu widzę fajny wpis

mam znajomych w salonie Toyoty pamiętam jak zaprosili mnie na prezentacje Aurisa. Pełna euforia , jak zasiałem za sterami auta przeraziłem sie jak można wciskać klientom ze ten samochód wart jest 70 tyś z tym tandeciarskim i obtanionym kokpitem

nie wspomne o wnętrzu nowego Mondeo dramat pod tyt. "twardy plastik i toporność wewnątrz" to prawda zauważam że szanujące koncerny zaczęły obtaniać niemalże na wszystkim

ps. co do przypadku ze skrzynią biegów policzcie sobie ile aut sie sprzedało a ile przyadków ze skrzynią miało miejsce 2 wynik wręcz bardzo dobry clapping

gwarnacja jest i życze poszkodowanemu szybkiego odbiou sprawnego edka

Troche już ochłonąłem. Na razie nie panikujmy, moze to tylko te 2 przypadki - miejmy nadzieje. W końcu jest gwarancja - muszą zrobić. Sorki, ze popsułem nastój na forum ale musiałem się tym z Wami podzielić. To , że mi się to przydarzyło nie znaczy , że się powtórzy czego Wam oczywiście NIE zycze. Na pewno wezmą moją skrzynie do ekspertyzy i jak cos wyjdzie, to zrobią akcję i wezwą nas do serwisów. No nic, czekam na jutrzejszy telefon z serwisu z niecierpliwością......smutno tak bez widoku kijanki pod oknem

.....a tak na marginesie, znajomy merca s klasse kupił i co miesiac jest w serwisie , wiec nie ma reguły - miałem pecha

Ale i tak wierze w Cee`da

Dzisiaj cisza .... cały czas czekam na decyzje co dalej z moja Kijanką. A jak jest z tym samochodem zastępczym? Nalezy mi sie, czy nie? ASO rozkłada ręce, a assistance twierdzi, ze to ASO powinno ich poinformować o awarii faxem i dostałbym wózek zastepczy. To czyzby w ASO o tym nie wiedzieli? Dodam, ze samochod mam na firme i jego brak uniemozliwia mi sprawne działanie firmy. Jutro jade do nich zapytać co jest grane. pozdro