[C2] Raport po 80 tyś

Problemy z cee'd'em oraz historia eksploatacji Waszych aut (raporty) / problems, drive reports

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
Vovloxx
 

[C2] Raport po 80 tyś

28 sty 2019 23:28

Witam serdecznie Forumowiczów.

Od 2015 roku posiadam Kia Ceed 1,4, benzyna, wersja M+ pakiet DFA. Właśnie na liczniku pojawiło się 80000. Postanowiłem opisać to co w tym okresie się działo z autem. Faktem jest, że nigdy samochód nie zawiódł w trasie, nie miałem żadnych problemów z silnikiem. Ale kilka rzeczy niestety popsuło wrażenia z jazdy.

Po wyjeździe z salonu stwierdziłem ściąganie auta w prawo. Było dość mocne, po przejechaniu trasy 200 km "walkę" z samochodem czuć było w rękach. Serwis zaczął od ustawienia zbieżności. Wsiadłem i ruszyłem. I dobrze że mocno trzymałem kierownicę, bo już nie ściągnęło mnie w prawo a szarpnęło. Po powrocie do serwisu pokazano mi wydruk z ustawienia. Według mądrego komputera było ok. Dopiero przejażdżka przez pracownika ASO udowodniła, że było gorzej niż przed. Z problemem borykali się kilka razy podczas kolejnych wizyt, skończyło się na wymianie przekładni kierowniczej.

Po około 20 tyś tapicerka fotela kierowcy zaczęła się pruć. Wymieniona w ramach gwarancji.

Przez długi czas walczyłem z odgłosami "klekotania" pod deską rozdzielczą. Jak na złość gdy zajeżdżałem do serwisu problem był, jak oni wjeżdżali na serwis problemu nie było. W końcu po 5 wizytach wymienili silniczki sterowania klapkami powietrznymi. Szkoda tylko, że tyle czasu straciłem na wyjazdach do nich.

Światła LED zaczęły błyskać, tak wada tych lamp. Całe szczęście wymienione na gwarancji, bo koszt 3000 za nową poraża. Podobno teraz już można regenerować płytkę elektroniczną.

Problemy z tylnym zawieszeniem, co powodowało problem z utrzymaniem toru jazdy. Wymienione tuleje i gumy na gwarancji.

I na koniec coś co mnie zwaliło z nóg. Po trzech latach na tylnej klapie pojawiły się rdzawe naloty a zamek od środka w klapie zardzewiał. Efekt : wymiana zamka oraz malowanie klapy. Po trzech latach. W garażu mam Punto z 2006 roku, ZERO RDZY a ma przejechane 200 tyś . Oszczędności producentów na grubości powłoki lakierniczej wychodzą.

Mam problem w dalszym ciągu z automatyczną klimatyzacją. Moim zdaniem nie trzyma ustawionej temp w trybie auto. Temperatura powietrza z nadmuchu po stronie kierowcy i pasażera jest różna. Dopiero obniżenie po stronie pasażera temp o dwa stopnie wyrównuje temp. Dopiero nie dawno się o tym dowiedziałem, bo w sumie nie jeżdżę na fotelu pasażera. Nie utrzymuje zadanej temp, niby 19 stopni a w środku w zimie można jeździć w szortach. Nie przestaje grzać. Ale w pewnym momencie grzanie ustaje i zaczyna się mrożenie. Według serwisu czujnik temp jest sprawny. Sprawa w trakcie, mam zgłosić problem przy serwisie klimy to sprawdzą. Ostatnio kompresor klimy zaczął głośno pracować i czuć wibrację, gdy pracuje. Do zgłoszenia przy wizycie na wiosnę.

Jak na trzy lata to sporo, i przyznam, że z tym samochodem mam najwięcej problemów, a jest to mój 4 samochód salonowy. Chyba jakiś "przeklęty" mi się trafił.

Pozdrawiam.

Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl