[C1 FL] 1.6 CRDI U2 - wyciek, kiepskie odpalanie
Napisane: 17 mar 2018 20:58
Panie i panewki.
Ktoś kojarzy co to za element zaznaczony na zdjęciu?
W tym miejscu zaczął mi się silnik pocić.
Do tego widzę na dolnej osłonie silnika olej. Nie wiem czy to pozostałość jakiejś naprawy (raczej nie ten wyciek że zdjęcia) czy coś tam cieknie. Plam nie zostawia.
A znalazłem to dlatego, że jak mi auto postoi kilka godzin (czasami kilka dni) nie ruszane to strasznie dziwnie odpala. Nie jest to problem świec bo w garażu jest że 13 stopni. Nie jest to problem akumulatora (raczej) bo kręci normalnie.
Przy odpalaniu chwyta od strzału, ale tak jakby miał mało paliwa, zakaszle na ułamek sekundy (tak jakby miał za niskie obroty) i pyk już jest normalnie. Potem podczas jazdy zero objawów. Czasami postoi 2 dni i odpala od kopa, a czasami po kilku h odpala tak. Na moje oko wygląda to jakby był zapowietrzony układ paliwa, ale ciężko to zdjagnozowac. Teraz parę razy podpompuje na filtrze może to coś da.
Ktoś kojarzy co to za element zaznaczony na zdjęciu?
W tym miejscu zaczął mi się silnik pocić.
Do tego widzę na dolnej osłonie silnika olej. Nie wiem czy to pozostałość jakiejś naprawy (raczej nie ten wyciek że zdjęcia) czy coś tam cieknie. Plam nie zostawia.
A znalazłem to dlatego, że jak mi auto postoi kilka godzin (czasami kilka dni) nie ruszane to strasznie dziwnie odpala. Nie jest to problem świec bo w garażu jest że 13 stopni. Nie jest to problem akumulatora (raczej) bo kręci normalnie.
Przy odpalaniu chwyta od strzału, ale tak jakby miał mało paliwa, zakaszle na ułamek sekundy (tak jakby miał za niskie obroty) i pyk już jest normalnie. Potem podczas jazdy zero objawów. Czasami postoi 2 dni i odpala od kopa, a czasami po kilku h odpala tak. Na moje oko wygląda to jakby był zapowietrzony układ paliwa, ale ciężko to zdjagnozowac. Teraz parę razy podpompuje na filtrze może to coś da.
