Problem po wymianie sprzęgła
Napisane: 21 lut 2018 22:02
Witam,
Jestem właśnie po wymianie sprzęgła, mam zamontowane łożysko oryginalne KIA (całe metalowe), łapę oryginalną oraz tarczę i docisk firmy Valeo. Sprzęgło chodzi super. Pedał delikatnie, nie to co przed wymianą (jedynie słychać w pewnym momencie naciskania bardzo ciche stuknięcie - nie wiem co to)
Ale chodzi mi o inną rzecz. Po wymianie sprzęgła, jak uruchomiłem auto strasznie głośno chodziło, takie dudnienie było przy dodawaniu gazu, taki jakby bas, tak jakbym miał wydech sportowy, którego oczywiście nie mam.... Czy w trakcie montażu sprzęgła mogli mi coś naruszyć, zepsuć? Myślę głownie o wydechu a dokładnie o tzw. plecionce ? Źle skręcili czy cos naderwali, jakiś przedmuch? No dramat Macie jakieś doświadczenia z czyms takim po wymianie sprzegła? Umówiłem sie na poneidzialek dopiero żeby sprawdzili co zepsuli....kurde...a mialo byc tak pięknie
Druga sprawa czy nowe sprzęgło zawsze bierze dopiero tak wysoko?? No praktycznie nie można na półsprzęgle pojechać bo praktycznie muszę nogę z pedalu ściągać żeby ruszyć?
Jestem właśnie po wymianie sprzęgła, mam zamontowane łożysko oryginalne KIA (całe metalowe), łapę oryginalną oraz tarczę i docisk firmy Valeo. Sprzęgło chodzi super. Pedał delikatnie, nie to co przed wymianą (jedynie słychać w pewnym momencie naciskania bardzo ciche stuknięcie - nie wiem co to)
Ale chodzi mi o inną rzecz. Po wymianie sprzęgła, jak uruchomiłem auto strasznie głośno chodziło, takie dudnienie było przy dodawaniu gazu, taki jakby bas, tak jakbym miał wydech sportowy, którego oczywiście nie mam.... Czy w trakcie montażu sprzęgła mogli mi coś naruszyć, zepsuć? Myślę głownie o wydechu a dokładnie o tzw. plecionce ? Źle skręcili czy cos naderwali, jakiś przedmuch? No dramat Macie jakieś doświadczenia z czyms takim po wymianie sprzegła? Umówiłem sie na poneidzialek dopiero żeby sprawdzili co zepsuli....kurde...a mialo byc tak pięknie
Druga sprawa czy nowe sprzęgło zawsze bierze dopiero tak wysoko?? No praktycznie nie można na półsprzęgle pojechać bo praktycznie muszę nogę z pedalu ściągać żeby ruszyć?