mojaceed.pl

Cześć,

Zawsze w lecie mam problem przy "upałach" i upałach z odpaleniem samochodu. Czytałem trochę też o tym, że samochód MOŻE się tak zachowywać przy zaliczaniu krótkich odcinków drogi i często. Myślę, że to mnie nie dotyczy aczkolwiek to tylko przypuszczenie. Sytuacja głównie ma miejsce w ciepłe dni gdy przygrzeje słońce tak jak w tym tygodniu.

Rozmawiałem z kolegą, którego brat posiada warsztat i miał podobny problem ze swoim passatem. Podpowiedział mi, że to może być i WIELCE PRAWDOPODOBNE, że korekta dawki rozruchowej* – eliminuje problem z rozruchem na ciepłym silniku. Zalecono mi wizytę u elektromechanika na diagnozę i ewentualnie rozwiązanie problemu.

1. Czy ktoś z Was może potwierdzić/zaprzeczyć tej teorii?
2. Jeśli to to, poprosiłbym o jakiś namiar na tzw. sprawdzonego elektromechanika w Warszawie

Przy okazji, jeśli to możliwe to chciałbym się przygotować na koszt, pytanie jakiej sumy można się spodziewać za taką usługę za mój samochód. Nie jestem pewien czy mam to w profilu, ale to KIA CEED I z 2011 roku (hatchback)

Dzięki z góry za odpowiedzi!
Grzesiek

a gaz LPG jest ?

Grzesiu wpisz dane auta do profilu

Ja się tam nie znam ale coś mi świta że walnięty czujnik położenia wału może dać podobne objawy długiego rozruchu. Niech ktoś z większą ilością smaru na łapach się wypowie

Benzyna. Silnik 1.4. Czy to wystarczy?

Czy naprawdę nikt nie może polecić dobrego elektromechanika, który dobrze zna KIĘ? Dzisiaj znów mi się to przydarzyło. Odpalenie trwało ze 2 minuty

grzesiu napisał(a):Czy naprawdę nikt nie może polecić dobrego elektromechanika, który dobrze zna KIĘ? Dzisiaj znów mi się to przydarzyło. Odpalenie trwało ze 2 minuty

A byłeś na diagnostyce komputerowej? Jedź do dowolnego warsztatu z kompem, może być np KTS. Miałem ostatnio podobne objawy w benzynowej Cordobie, winny był czujnik położenia wałka rozrządu, ale to wyszło dopiero na kompie w serwisie.

Może to i głupie pytanie, ale czy dowolne ASO w tym przypadku może mi pomóc lub w najgorszym wypadku dać wskazówkę co dalej? Dzięki z góry!

Tak

grzesiu napisał(a):Może to i głupie pytanie, ale czy dowolne ASO w tym przypadku może mi pomóc lub w najgorszym wypadku dać wskazówkę co dalej? Dzięki z góry!

Ale żeś zaje*** ......

Pytasz się czy u pszczelarza dostaniesz miód ?

Normalne, że ASO robi głównie swoje samochody i wiedzę mają dużo, dużo większą od każdego innego "garażowca".
Czasami jak nie zdążysz jeszcze dokończyć swojego opisu usterki, oni już wiedzą co dany egzemplarz boli ....

grzesiu napisał(a):Może to i głupie pytanie, ale czy dowolne ASO w tym przypadku może mi pomóc

Ano głupie. Jedź do ASO, podepną pod GDS, jeśli jest jakiś błąd, zarejestrowany przez komp, będą wiedzieć od razu. Ja też obstawiam czujnik położenia wału.