[C2 i C2FL] Własne dochodzenie olejowe ( JEST EKSPERTYZA !!! str-2 ))

[butter18]

W związku z chwilą wolnego, poczyniłem kolejny krok w kierunku potwierdzenia, czy olej w silniku to Millers, którego dałem w bańce

W dniu dzisiejszym próbka oleju została wysłana do centralnego laboratorium w Wielkiej Brytanii. Za ok miesiąc powinien być wynik czy jest to olej Millers czy nie

[Ryba4]

Masz zaparcie! Jak ja po obiedzie w Barze Małym No i teraz dylemat, czy trzymać kciuki żeby się okazało że Cię wydymali, ale jesteś dobrym Sherlockiem i masz nosa, czy że jednak Cię nie wydymali i Twojemu Kijkowi nic nie grozi, ale się najesz wstydu
Tak czy owak ja jestem ciekaw dalszych odcinków tego CSI, i nie ma w tym krzty ironii

[butter18]

Już chyba wole schować głowe w piasek i głośno wzdechnąć sypiąc głowe popiołem, niż musieć to kontynować, użerać się z serwisem, oraz z doprowadzeniem do stanu poprzedniego- płukanka, nowy olej, filtr, udowadnianie, itd... Obym był w błędzie, wtedy i kijanka bedzie zadowolona

A i tak troche wiedzy zaczerpnąłem, że w Polsce nie ma dobrej bazy olejowej, żadna rafineria nie jest w stanie owej dobrej bazy zrobić (bodaj II i wyżej) więc wszystko co nalewane w Polsce potwierdza regułę że lepiej omijać i że 100% PAO olej to nic dobrego, bo sie dodatki nie mieszają i dlatego olej musi być PAO z HC

[vonski]

Dlatego ja se kupuje i leje olej Made in USA

Tapatalk @ Galaxy S6

[butter18]

Taką ekspertyzę dostałem
Miłego tłumaczenia
Jak mi to ktoś dosadnie przetłumaczy będę wdzięczny

[sensor]

Aby ocenić analizę oleju trzeba znać dane nowego
Co z tego ze piszą ile masz celtistoksow w 100 a ile ma nowy? Pierwiastki zuzyciowe o za tym ze mało to trzeba tez znać przedziały dla danej maszyny
Wypełniałeś z próbka jakaś ankietę? Typu ile ma silnik przejechane km od nowości, albo czy dolewki świeżego były w międzyczasie?

[butter18]

Dane nowego raczej znają w końcu olej Millers był badany przez laboratorium Millersa. Więc wiedzą co nalewają.
Co do km.... tak jak w wydruku- olej zassany po 2.000km od wymiany, bez dolewek, przebieg 47.000km. Wszystko podane przy zleceniu

[kissiel021]

Dobra panowie. W takim razie tutaj macie ekspertyzę nowego oleju z banieczki Millers EE Longlife ECO 5W30.

http://www.oil-club.ru/forum/topic/2180 ... 0-svezhee/


Lepkość nowego oleju to około 11,2 w 100 stopniach, natomiast lepkość przebadanego oleju przez Millersa wykazują 12,41. To pierwszy argument moim zdaniem za tym, że olej był podrobiony. Lepkość co najwyżej powinna być niższa w raz ze wzrostem przebiegu. Do wglądu pozostałe parametry jak wapń, cynk i reszta. Zresztą co tu dużo mówić. Laboratorium Millersa wyraźnie zaznaczyło, że próbka do nich przesłana to nie jest ich olej.

[Ryba4]

Laboratorium Millersa wyraźnie zaznaczyło, że próbka do nich przesłana to nie jest ich olej.

Dokładnie, koniec kropka.

[butter18]

W najbliższych dniach udam się na rozmowę w zależności od tego jak przebiegnie (jak mnie potraktują) i czy się dogadamy, opiszę sytuację- skrótowo albo obszernie. Narazie czas na ruch ASO. Jeśli pójdą mi na rękę ( przywrócenie stanu poprzedniego) nie będę się wdawał w szczegóły. Jeśli powiedzą, że: "tam są drzwi" - obszerne info, łącznie z adresem i wszechobecnym odradzaniem stanie się faktem.

Dzięki Kisiel za link

Mała ciekawostka-
Oba oleje przejechały 5.000km
- samochód X: ....270.000, silnik brudny, LPG, jeżdżone na różnych wynalazkach: lotos, mobil, valvoline... na zdjęciu zalany Total Quartz 5w40....

- samochód Y: .... 50.000, silnik czyściutki,LPG, jeżdżone wyłącznie na Millersie (do ostatniej wymiany)... na zdjęciu miał być Millers, jest Total Quartz 5w30 (domyślam się )

Czy tylko mi się zdaje, że w zajeżdzonym silniku olej jest czystrzy, niż to coś co wlano mi w ASO do czyściutkiego silnika...

C.D.N.

[Kozak_Barabasz]

Hmy a może Quartz 5W40 wypłukał z silnika cały syf i dlatego ma taki kolor ? Rozbierałeś silnik, że wiesz o jego nienagannej czystości ?
Rozumiem, że cały spór toczy się o to, że dałeś im swój olej a wlali Ci swój certyfikowany przez KIA ?

Czego w sumie będziesz domagał się od ASO ?

[kissiel021]

Widziałem parę zdjęć silników jeżdżonych na Millersie i regularnie serwisowanych. Każdy był idealnie czysty, wyglądał jakby z fabryki. Więc w tym silniku nie mogło być żadnego nagaru, szczególnie po takim przebiegu...

[mariusz11g]

Po przeczytaniu tego wątku, to na przeglądzie swojej bańki nie spuszczałem z oczu, jak mechanik przelewał olej do swojej konewki to stałem przyklejony do szyby No i dziwi mnie też, że przy dodatkowej wymianie oleju nie napisali co to za olej, a po przeglądzie w książce już jest wpisane, że olej dostarczył klient Millers Oils EE Longlife ECO 5w30 A5/B5, pomimo że rok temu był ten sam olej.

[sensor]

Lepkość powinna byc niższa wraz z przebiegiem to oczywiście nieprawda
Czystość oleju o niczym nie świadczy, no dobra świadczy ze ten czarniejszy ma wiecej dodatków myjących dyspersantow itd, choc oczywiście to spore uproszczenie

[kissiel021]

Lepkość powinna być niższa wraz z przebiegiem to oczywiście nieprawda

Mógłbyś to czymś uzasadnić? Napisałem, że w raz z przebiegiem lepkość co najwyżej powinna być niższa bo np. olej rozcieńczony jest paliwem. W autach jedzonych głównie po mieście na krótkich odcinkach.

Tutaj analiza oleju Millers EE Longlife Eco 5W30 po 6 tys. km w samochodzie Toyota Prius.
http://www.oil-club.ru/forum/topic/2545 ... le-6128km/
Lepkość z 11,2 zmniejszyła się do 9.57 przy 100 stopniach.

[butter18]

Dzięki wielkie za przyłączenie się do dyskusji, zwłaszcza kolegi Kisiel

Tak jak mówi Kolega Kisiel, jestem pewien na 10000% czystości silnika, może to głupio zabrzmi, ale świecąc latarką w otwór wlewowy oleju silnik wygląda lśniąco poza tym po Millersie nic nie zostaje, biorąc pod uwagę, że miałem 10000% oryginał prosto z rąk wyłącznego importera (którego pozdrawiam i dziękuję za pomoc ) na Polske, odpowiedź jest oczywista...

W dniu wczorajszym krążąc po tężni będąc w trasie przypomniałem sobie stwierdzenie Kolegi Kisiela, który napisał, że lepkość będzie maleć wraz z przebiegiem. Nie wiem czy dobry artykuł znalazłem ale strona 144 wygląda ciekawie-wykres: http://t.tribologia.eu/trib/artykul/201 ... 37_148.pdf

Zainteresowałem się więc olejami Total... wszedłem na stronę Total Polska:
http://www.total.com.pl/pro/B2B-produkt ... -tech.html
i tam pod literą Q, mamy wszystkie oleje total quartz.... i tak przyglądając się im zauważyłem bardzo ciekawą rzecz... Oleje 5W30 mają lepkość w granicach 9,9-11,9 Więc skąd u mnie wzięła się lepkość większa od nowego oleju ? zajrzałem także na oleje 5W40 i tam oto lepkość wynosi 13,6-14,3... biorąc pod uwagę przebieg 2.000 lepkość mojego oleju mogła zejść na owe 12,41 z ekspertyzy... Czyżby ASO nie dość, że zalało swój olej zamiast mojego, to jeszcze w dodatku tańszy zamiennik nie spełniający norm ? ? tego się pewnie nigdy nie dowiem, chociaż chciał bym...

Co do pytania czego oczekuję:
Na pewno przywrócenia stanu poprzedniego, czyli: płukanka, nowy olej, filtr, robocizna... wszystko na koszt ASO
W zależności jak ASO chce wyjść, czy z twarzą, czy bez niej, mogę porozmawiać na temat rabatu, nic więcej od nich nie chce.

ciąg dalszy CSI nastąpi

[Geegles]

Kurcze to nie pierwszy taki przypadek. Na forum Sportka zalali facetowi Lotosa do benzyny zamiast do diesela, ale ram chyba facet wyczul w prowadzeniu, ze cos jest nie tak... skonczylo sie na plukance, nowym oleju, ale bez opierdolu od importera sie nie obylo.

[mapet_wroc]

Ciekawe czy się przyznają. Jeśli będą szli w zaparte to zostanie słowo przeciwko słowu. W/w fakt spostrzegłeś po pewnym czasie - nie na miejscu zaraz po usłudze. Aso powie, że wlało olej dostarczony przez klienta, a co później działo się po wyjeździe z Aso to oni nie wiedzą. Może klient sam wymienił olej i teraz ma jakieś pretensje itd. Nie plombują przecież korka spustowego a nawet gdyby olej można np. odessać.

Monitoring - jeśli jest pewnie nie został zabezpieczony.

Życzę Ci powodzenia, kibicuje, ale moim skromnym zdaniem masz marne szanse aby udowodnić, że to właśnie ASO wlało Ci to co masz w silniku.

Nawet jeśli złożysz do Prokuratury zawiadomienie, na 99% umorzą z powodu braku możliwości ustalenia sprawcy.

Napisz do KMP może to coś da, ale pewnie aby nikt nie zarzucił im stronniczości zapytają i Ciebie i serwis i znów będzie słowo przeciwko słowu.

Jeśli jesteś w 100% pewny, że Cie oszukali po co dalej chcesz dać im zarabiać. Ciekawe co zrobią przy następnym serwisie? Może to samo co nie istniejący już Amicar czy Pthw tzw. wsadzą zamienniki słabej jakości a policzą jak za oryginał i tak zafakturują.

Tak czy inaczej 3mam kciuki.

Daj znać jak będziesz po spotkaniu

[sensor]

Stojąc po twojej stronie, wg mnie nic nie wywalczysz, jak odrzucisz zarzuty jak powiedzą ze nalali to co dostarczyłeś? Skąd oni mogą wiedziec czy ty nie dostarczyłeś jakiejś podróbki? ( nie chce mi sie szukac gdzie kupiłeś ten olej)
Co do lepkości to,za dobrych czasów robiłem kilka badań oleju nowego z beczki hydraulicznego ISO 46 pomijając firme najlepszy as miał chyba 41

nie pisz posta pod postem..

[kissiel021]

Butter wydaje mi się, że Twoja badana lepkość w 100 stopniach 12,41 to typowy 5W30( to co deklaruje producent w karcie danych, a co wynika z badań zawsze się różni minimalnie). Widziałem kiedyś tą tabelkę z wyznacznikami granic dla danych olejów, musiałbym poszukać jeszcze raz, ale z tego co pamiętam granica lepkości kinematycznej dla 5W30 to było grubo ponad 12 ( np ee-longlife-5w30 Millersa ma lepkość 12,4 i to jest dalej 5W30). Przez dwa tysiące km które zrobiłeś na tym oleju, aż tak bardzo nie poszłoby to w dół. Szczególnie, że całego przebiegu nie zrobiłeś chyba po mieście, na krótkich odcinkach, na niedogrzanym silniku? Więc wydaje mi się, że po prostu zalano Ci jakikolwiek 5W30, może być Total jak mówisz. Albo tym, z kim ASO miało akurat podpisany kontrakt.

Tak czy inaczej, dając im właśnie ten konkretny olej Millersa, liczyłeś, że Twój samochód zostanie zalanym olejem Full Saps, ograniczającym zużycie paliwo A1/B1,A5/B5. Lepkości kinematyczne w tych olejach to od 9,5 dla Castrol Magnatek A5 do około 10,5 dla różnych olejów (a5/B5). Przy czym ewenementem jest ten Millers który ma tą lepkość aż 11,2. Ale taka formacja. Dodatkowo olej zmniejsza tarcie gdyż zawiera technologie Nanodrive- nanocząsteczki. A ta nanocząsteczka w Millersie to tak na prawdę duże ilości molibidenu które tak jak Bor odpowiedzialne są za tarcie w silniku, a raczej jego zmniejszenie. Molibiden zazwyczaj dodawany jest w olejach typowo sportowych (np. Motul 300V itp.), ale Millers stosuje tą technologię w "cywilnych" olejach z korzyścią dla użytkowników.


Tobie na pewno zalano jakiś A3/B4 może i z C3.