mojaceed.pl

Wymieniacie płyn chłodniczy "na zimę" ? jak oponki .... ? czy to jakaś bujda na resorach z tą wymianą na okres zimowy

Zgodnie z instrukcją obsługi i harmonogramem przeglądów...

Na przeglądzie powinni skontrolować temperaturę zamarzania płynu chłodniczego i wymienić go w razie potrzeby.
Dodatkowo zgodnie z harmonogramem jest obowiązkowa wymiana przy określonym przebiegu.

Chyba, że sam wlałeś jakiś tandetny płyn to nigdy nie wiadomo.

auto jest z 2015 r., więc nic nie wlewałem, żadnego przeglądu nie miałem poza wymianą oleju po 2 tys. km.

Właśnie, jaki płyn chłodniczy stosuje ASO? Kia chyba nie ma w sprzedaży płynów chłodniczych, hamulcowych z ich własnym logiem? Więc który płyn chłodniczy polecacie do ceeda?

podobno fabryka leje jakis koncentrat wymieszany w proporcji 1do1 z wodą, działa do -32 stopni

KrzysiekP napisał(a):auto jest z 2015 r., więc nic nie wlewałem, żadnego przeglądu nie miałem poza wymianą oleju po 2 tys. km.

Czyli pierwsza wymiana chyba po 5 latach...

kissiel021 napisał(a):Właśnie, jaki płyn chłodniczy stosuje ASO? Kia chyba nie ma w sprzedaży płynów chłodniczych, hamulcowych z ich własnym logiem? Więc który płyn chłodniczy polecacie do ceeda?

W każdym ASO mogą lać co innego... najczęściej mają umowy z Lotosem, ale różnie bywa. Na bazie glikolu etylenowego.

KrzysiekP napisał(a):Wymieniacie płyn chłodniczy "na zimę" ?

Krzysiek, pytania na prima aprilis za niecałe 3 miesiące. Rozumiem, ze na święta spotkałeś się z jakimś mechanikiem, co to "Panie, na Pobiedach się szkoliłem, wszystko naprawię bez tych dzisiejszych komputerów". Wymienić na zimę to można, jak się ma jakimś cudem wodę w układzie chłodzenia. Dzisiejsze płyny są na bazie glikolu i np. takie Borygo ma temperaturę krystalizacji -35 (jest tez wersja do -37). Wymienić wtedy, kiedy trzeba, kontrolować, kiedy coś się dzieje i ubyło, co wiązało się z dolewkami.

Gdzieś ktoś tu kiedyś pisał, że oryginalny płyn jakim zalewają w ASO to produkt Castrola.

Nie na święta tylko po świętach i nie mechanik tylko kolega z pracy :P

pioter napisał(a):

KrzysiekP napisał(a):Wymieniacie płyn chłodniczy "na zimę" ?

Krzysiek, pytania na prima aprilis za niecałe 3 miesiące. Rozumiem, ze na święta spotkałeś się z jakimś mechanikiem, co to "Panie, na Pobiedach się szkoliłem, wszystko naprawię bez tych dzisiejszych komputerów". Wymienić na zimę to można, jak się ma jakimś cudem wodę w układzie chłodzenia. Dzisiejsze płyny są na bazie glikolu i np. takie Borygo ma temperaturę krystalizacji -35 (jest tez wersja do -37). Wymienić wtedy, kiedy trzeba, kontrolować, kiedy coś się dzieje i ubyło, co wiązało się z dolewkami.