Nowe auto - CRDI wersja 110KM czy 128KM?

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Witam

Przymierzam się do kupna nowego Ceeda i mam dylemat czy wybrać wersję 110KM czy 128KM. Ma ktoś jakieś doświadczenia z jednym i drugim silnikiem? Benzynę z góry skreślam ze względu na koszty paliwa i mniejszą dynamikę w niższym zakresie obrotów.

Pozdrawiam, Szmiciu

[AUTOR WĄTKU krzysiek.kpk]

Jak dobrze pamiętam to były wersję 90, 115 i 128

[lary504]

Nowe ceedy mają 1.4 90 km i 1.6 110 i 128 km.
Ja mam osobiście 110 km ale dlatego że brałem z wyprzedaży i w tej wersji i kolorze nie było 128km.
Co do jazdy to jeździłem na próbie 128 km i nie czuję różnicy między moim 110. Ale jak masz troszkę więcej PLN to bym wziął 128km

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Czytałem, że różnicy nie ma wielkiej, tylko powyżej 140km/h. Ja również biorę z wyprzedaży i z 128KM jest duży problem z dostępnością.

[lary504]

Ja też nie dostałem z 128km. Interesował mnie tylko jeden kolor i wersja wyposażenia w tamtym roku jak brałem było 7 autek w tej wersji i kolorze z silnikiem 110km a żadnej w 128km.
Więc wybór miałem prosty

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

No właśnie, mi jeden 128KM uciekł sprzed nosa. Wprawdzie kolor miał paskudny, ale mogłem to przeboleć wiedząć, że to 128KM. Mnie bardziej interesuje to czy ten silnik z 110KM ogarnie auto z 4 osobami i zapakowanym bagażnikiem.

[lary504]

Bez problemu. Jechałem w tamtym roku na Chorwację dobity do pełna.
Zamów sobie jazdę próbną.
A jak nie to
http://allegro.pl/chip-tuning-box-kia-cee-d-ceed-sportage-crdi-i3889047694.html
Jak jedziesz na przegląd to wypinasz i nie ma śladu

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Jestem już po jeździe próbnej CRDI 110KM i benzyną 135KM. Obie wydały mi się podobne do siebie, byłem zadowolony z dynamiki. lary504, rozumiem że ty posiadasz wersję 110KM ? Dla mnie istotne jest to czy warto jest się bić o te dodatkowe 18KM. Czy ten chip jest równoznaczny z utratą gwarancji ?

[zucio1]

A ja jakoś nie mogę przełamać sie do diesla - jak dla mnie wybór to GDi 135 kucy (ewentualnie GDi z GT ).
Przy małych przebiegach (ja robię ok 15000 rocznie - w tym ok 4000 raz w roku do Cro), różnicy w zakupie, oszczędności na paliwie, cenach przeglądów musiałbym z 4-5 lat czekać na zwrot inwestycji w crdi, a wtedy pewnie będę myslał o zmianie autka.

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Zgadza się, zazwyczaj wygląda to tak jak mówisz, ALE jeśli różnica miedzy benzyna a dieselem w wyprzedaży 2013 to 6.000PLN to moim zdaniem diesel wygląda bardzo atrakcyjnie.

[zucio1]

Te 6000zł to chyba było i przed wyprzedażą, ale właśnie o te 6000zł chodzi - żeby było jasne - nie namawiam na benzynkę, po prostu tak uważam.
No i jeszcze jedno - najważniejsze-ja w 90% poruszam się po mieście i przebiegi dzienne to 7km w 1 stronę rano i 7 km z powrotem po robocie - mam zbyt wiele u znajomych i w rodzinie przypadków z problematycznym filtrem cząstek stałych (głównie w mazdach)

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Zawsze jeździłem autami na benzynę, ale zrobiłem prostą kalkulację. Poruszam się tylko po Warszawie i raz w roku większa wyprawa (ok 3-4tyskm), więc załóżmy że będzie to te 15kkm (ale raczej 20-25kkm). Przy założeniach, że:

- litr PB95 i ON kosztuje w okolicach 5,30zł
- zbiornik paliwa ma 53l
- spalanie PB95 w Warszawie to 10l/100km
- spalanie ON w Warszawie 6l/100km

Otrzymujemy wynik:

1) BENZYNA

100km - 53zł
15.000km - 7.950zł
Koszt przeglądu ok 700zł

2) DIESEL

100km - 32zł
15000km - 4.800
Koszt przeglądu ok 900zł

Czyli roczna różnica to 2.950. Po dwóch latach zwrot z diesela.

[AUTOR WĄTKU Artemenes]

Obecnie przy podobnej cenie paliwa ( on / benzyna ) , a różnica jest tylko w zużyciu na l / 100 km o wyborze paliwa raczej powinien decydować zakres dziennych jazd i ogólnie roczne przebiegi. Jeżeli roczne przebiegi są znaczne to można myśleć o dieslu. Ja jednak preferuję benzynę ( mam 1.4 / 110 kucy ).

[AUTOR WĄTKU maestro]

- spalanie PB95 w Warszawie to 10l/100km
- spalanie ON w Warszawie 6l/100km

taka mała uwaga... 10 L/100 km to raczej bardzo górna granica dla silnika GDI, mam 1.6 DOHC, który nie jest tak oszczędny jak nowszy silnik, jeździłem też 1.6 CRDi 115 KM i dla miasta 70 tys. wygląda to tak:
1.6 Pb95 - 7.5-8.5 l gdzie 7.5 l. to wynik latem a 8.5 to wynik zimą.. taka duża różnica wynika z krótkich pokonywanych odcinków max 5-8 km.
1.6 CRDi - ok. 6.0 ale tutaj jeździłem tylko latem

Na trasie Pb 95 spala średnio 6.5 l. a 1.6 CRDi ok. 5.5 l. może trochę mniej przy tych samych warunkach.

Więc różnice wcale nie wynoszą 4 l.

Wczoraj wykonałem mały test ekonomicznej jazdy i na dystansie 30 km, krętą drogą wojewódzką z terenami zabudowanymi i operowaniem delikatnie gazem do maksymalnie 80 km/h wyszło mi 5,0 l./100 km według wskazań komputera. 1.6 CRDi nigdy nie spali 1l/100 km

[lary504]

A ja dla odmiany miałem wcześniej benzynę a teraz diesla i do benzyny raczej nie wrócę.
Za rok zrobiłem 20 tys. średnie zużycie w lecie ok 6 w zimie 6.5 80% teren zabudowany.
Kumpel ma i30 z 1.6 gdi w lecie ok 8 teraz 8.5
Styl jazdy mamy bardzo podobny.
I ja mam trochę większe auto on ma hatchbacka .
Więc można powiedzieć że za 20000 zaoszczędziłem 400 litrów.
Co do dpf nie mam żadnych problemów a jak będą to go wy..
Ja osobiście na pewno kupiłbym jeszcze raz diesla.
Chyba że benzynkę z turbo. Jeździłem taką w Astrze.
Ale wolnossącego na pewno nie

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

1.6 Pb95 - 7.5-8.5 l gdzie 7.5 l. to wynik latem a 8.5 to wynik zimą..

Dealer KIA twierdzi, że z jego doświaczenia (a raczej jego klientów) po Warszawie w korkach spalanie benzyny to 9-10l. Oczywiście mógłby kłamać tylko po co skoro benzyniaki im gorzej schodzą? Powinien mnie wręcz namawiać na benzyne.

1.6 CRDi nigdy nie spali 1l/100 km

Zdaję sobie z tego sprawę

Chyba że benzynkę z turbo. Jeździłem taką w Astrze.
Ale wolnossącego na pewno nie

Służbowo poruszam się m.in Astrą III Classic z wolnossącym 1.6 115KM. DRAMAT, po prostu DRAMAT

[AUTOR WĄTKU maestro]

Dealer KIA twierdzi, że z jego doświaczenia (a raczej jego klientów) po Warszawie w korkach spalanie benzyny to 9-10l.

Ok, wierzę, że w określonych warunkach benzyna może spalać 10 litrów, ale nie wierzę w to, że przy takich samych warunkach diesel spali 6 litrów.

[wroceed]

w moim poprzednim Ceedzie 1,6 CRDI 115 km w zimie potrafił spalić we wrocławskich korkach 7,5 l/100 km, teraz w 1,6 GDI SW na razie nie przekroczyło spalanie średnie 10l/100 km (obliczenia własne)...ale w temperaturach -10 stopni w korku spokojnie myślę, że spalał jakieś 11l/100 km,

[AUTOR WĄTKU szmiciu]

Dealer KIA twierdzi, że z jego doświaczenia (a raczej jego klientów) po Warszawie w korkach spalanie benzyny to 9-10l.

Ok, wierzę, że w określonych warunkach benzyna może spalać 10 litrów, ale nie wierzę w to, że przy takich samych warunkach diesel spali 6 litrów.

No to niech spali nawet 7 litrów, co jest praktycznie nie do zrobienia. I tak różnica jest znaczna.

[PABLOTECH]

heyah

Widzę, że dyskusja "który będzie lepszy" powoli zmienia kierunek i zawęża się głównie do tematu spalania naszych ceedów ( a taki wątek gdzieś tu już jest ) a to chyba nie tędy droga....Każdy z nas (kierowców) ma własne preferencje, oczekiwania i styl jazdy. Jeden będzie ZADOWOLONY ( wręcz podskakiwał z radości) że auto pali mu 5l/100km PB jadąc w ślimaczym tempie 80km/h ...a drugiego krew zaleje, że jadąc tym samym autem nie może BEZPIECZNIE wyprzedzić 1-2-3 malkontentów bo z naprzeciwka już widać światełko (i dla niektórych - OBY NIE - jest to światełko...) w tunelu ....

W listopadzie 2013 przesiadłem się z PB 82KM / 16V - która całkiem fajnie się zbierała ( niestety tylko "w pojedynkę" ) i na trasie potrafiła spalić 5,5l/100 przy pełnym obciążeniu ( czyż to nie świetny wynik jak na silnik 1,2 !!? ) . Niestety ale przy tym samym obciążeniu można już było zapomnieć o bezpiecznym wyprzedzaniu na jednopasmówce czy też płynnym przyśpieszaniu.

Przed zakupem diesel'a dużo nasłuchałem się odnośnie wysokich kosztów utrzymania związanych z eksploatacją i przeglądami oraz o tym ileż to trzeba wyjeździć kilometrów żeby one się zwróciły ... ...tylko się uśmiechałem nie wdając się w dyskusje....pomyślałem czy kupując samochód powinniśmy kierować się głównie ekonomią ( zdrowym rozsądkiem) czy może czasem warto zdać się na komfort ...bezpieczeństwo i ....przede wszystkim frajdę z użytkowania naszego samochodu.

Bazując na opinii innych użytkowników wybór padł na ...diesel'a. To pierwszy ON w moim życiu i chyba pozostanie na dłużej podczas wyboru kolejnego auta. Świetna dynamika, przyśpieszenie no i ta 5-tka (piąty bieg) który świetnie spisuje się zarówno przy 70 jak i 120 km/h ........później już tylko 6 i szum w lusterkach....Na początku roku trochę mnie zaskoczyło spalanie w mieście na poziomie 7l/100km...no ale to było - 15 za oknem i trochę korków. Dzisiaj na trasie przy +4 komp oscylował w okolicach 5,0l/100km a czasami wskazał 4,9 i to nie była delikatna jazda... Dopiero jak w Jankach stanąłem na 15min w korku spalanie "podskoczyło" do 5,3

Reasumując : jeżeli ktoś w ogóle planuje zakup samochodu to niech pokieruje się marzeniami ( oczywiście w granicach rozsądku i domowego budżetu ) ....bo jeśli skoncentruje się tylko i wyłącznie na ekonomi oczekując że jego wozidełko będzie paliło 4...3....2 a może 0l/100 km no to niech zainwestuje w ..... melexa