przyduszanie silnika

lalas napisał(a):jednym się należy inny nie.

Polityka raczej do d...py. Skoro silnik szarpie to trza coś zrobić a nie wciskać klientowi że TTTM. Zobaczymy co mi powiedzą ale coś czuję że będzie ostro bo mój z czerwca 08

Bociek,

Wgrałeś nowy soft do Kijka?

pozdro

matyk napisał(a):Bociek,

Wgrałeś nowy soft do Kijka?

pozdro

Byłem wgrałem.

Wczoraj pierwsze podejście- mechanik podpiął komputer, ten nie wykazał problemów. Oczywiście nie obyło się bez nerwów po czym mechanika w auto i kółeczko przez Mogilskie. Na Nowohuckiej autko przydusiło i mechanik stwierdził że coś się dzieje.Po konsultacji z kimś tam jest decyzja o reprogramowaniu

Niestety nie mogłem zostawić auta i drugie podejście dzisiaj o 12-tej. Po półtorej h auto odebrałem i jak na razie nie ma czkawki.
Ogólnie wizyta na plus a mały minusik za wycieraczki. Niestety nie podlegają wymianie gwarancyjnej. A zgłaszane jako wada po 5 tyś. Za dużo przejechane i to normalne w eksploatacji że maziają.
Co do przypływu mocy jak na razie nie testowałem

Witam,

posiadaczem Ceed'a jestem od tygodnia (w zasadzie od poniedzialku czyli od 6 dni). Niestety juz dwa razy zdarzylo mi sie zaslabniecie autka.
Po kolei. Silnik to 1.6 CRDi. W tej chwili autko ma okolo 500 km przejechane. Sytuacja wygladala nastepujaco: jade za nauka jazdy, chce zmienic pas, wrzucam drugi bieg - okolo 1900-2000 obr./min. i wciskam "gaz", autko zaczyna przyspieszac jak stary maluch - niechetnie, ospale. Po calej tej sytuacji, jade dalej i mysle sobie, ze moze zobacze czy bedzie dzialo sie tak dalej. I co sie okazalo? Otoz silnik kreci sie do max. 3000 obr./min. i pomimo "gazu" w podlodze, ani pol obrotu wiecej! Jak zakonczylem jazde dalem mu odpoczac oczywiscie jakies 2-3 minuty na postoju, wylaczylem silnik, odczekalem chwile (jakies 5 minut), wlaczylem znowu i wyjechalem, zeby dac mu chwile popracowac. Po 10 minutach normalnej jazdy i upewnieniu sie, ze temperetura juz ok zaczynam przyspieszac. Okazuje sie, ze autko rwie do przodu az milo, od 2000 do 2800 obr./min. wciska w fotel jak sie patrzy. Podobna sytuacje mialem juz dwa razy i nie wiem o co chodzi... Wydaje mi sie, ze sterownik zmiennej geometrii turbiny gdzies sie przycina i zostaje ona w polozeniu jak przy wysokich obrotach, ale nie wiem tego na 100% bo to moj pierwszy turbo diesel.
Czy ktos z Was mial podobne problemy?
Jutro jade do ASO.

Pozdrawiam
Kociol

Tak. Miałem niedawno podobny problem. Jechałem w nocy na długiej trasie i to długo nawet z tak pracującym silnikiem. Nie przeszkadzało mi to bo i tak szybciej się jechać nie dało, ale w końcu zacząłem się zastanawiać. Wyszło mi że musi być to tryb awaryjny. Stanąłem i po chwili gdy uruchomiłem silnik, wszystko wróciło do normy. Być może był to efekt odruchowego zapalenia silnika jak benzyny, bez krótkiej chociaż przerwy dla świec żarowych. O tej chwili się pilnuję żeby tak nie odpalać maszyny i zjawisko się nie powtórzyło. Sprawdzę na przeglądzie, o ile będzie to do odczytania z komputera. Zdaje się że warto będzie przy okazji poprosić o skasowanie błędów w komputerze żeby się ich nie nazbierało za wiele. Napisz co ASO powiedziało.

kotin napisał(a):Tak. Miałem niedawno podobny problem. Jechałem w nocy na długiej trasie i to długo nawet z tak pracującym silnikiem. Nie przeszkadzało mi to bo i tak szybciej się jechać nie dało, ale w końcu zacząłem się zastanawiać. Wyszło mi że musi być to tryb awaryjny. Stanąłem i po chwili gdy uruchomiłem silnik, wszystko wróciło do normy. Być może był to efekt odruchowego zapalenia silnika jak benzyny, bez krótkiej chociaż przerwy dla świec żarowych. O tej chwili się pilnuję żeby tak nie odpalać maszyny i zjawisko się nie powtórzyło. Sprawdzę na przeglądzie, o ile będzie to do odczytania z komputera. Zdaje się że warto będzie przy okazji poprosić o skasowanie błędów w komputerze żeby się ich nie nazbierało za wiele. Napisz co ASO powiedziało.

Poczytaj http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?t=1578

Dzięki mark. jakoś przegapiłem ten wątek. Nie zmienił on jednak mojej opinii - że to tryb awaryjny. Nie jest też raczej możliwe, z przyczyn tam podawanych - ani filtr paliwa, bo odcięcie mocy nie było by stale w tym samym momencie, ani zamulenie silnika, ani gaz do dechy na niskich obrotach. Na razie to zjawisko mi się nie powtórzyło, więc jednak dalej podejrzewam że to inna przyczyna. Może nawet to co pisałem - odpalenie jednym ruchem - bez zrobienia przerwy na świece żarowe było przyczyna wejścia w tryb awaryjny?

kotin napisał(a):Może nawet to co pisałem - odpalenie jednym ruchem - bez zrobienia przerwy na świece żarowe było przyczyna wejścia w tryb awaryjny?

Raczej nie bardzo. Chyba że samochód stał dwa-trzy dni na mrozie, ale wtedy nie odpali od pierwszego kręcenia. Jakie paliwo lejesz?

tez tak mialam:
http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... highlight=

wtedy, we wrzesniu, to byl ostatni incydent...
a nic w aucie sie nie zmienilo, procz przejechania paru dodatkowych tys km, teraz ma 11 na liczniku

bociek_krakow napisał(a):Raczej nie bardzo. Chyba że samochód stał dwa-trzy dni na mrozie, ale wtedy nie odpali od pierwszego kręcenia. Jakie paliwo lejesz?

Dokładnie to było tak: faktycznie stał kilka dni na mrozie, ale odpalił i jechał normalnie ponad 100 km. Wtedy zatankowałem, akurat Vervę o ile dobrze pamiętam, dodałem też dodatek z shella który teoretycznie zapobiega wytracaniu sie parafiny. Objawy wystąpiły dopiero po następnym postoju i wiem prawie na pewno że odpaliłem przez zapomnienie od razu, bez grzania świec. Silnik był ciepły. Mróz był spory - do 20 stopni i jechałem spokojnie, więc nie wiem czy wtedy dławienie lekko poniżej 3000 obr/min nastąpiło od razu po tym postoju bez tankowania, czy dalej w trasie.
To wszystko. Może się czegoś dowiem jak będę w serwisie, na razie czasu nie ma na to.
PS

tYrYs napisał(a):tez tak mialam...

Na szczęście u mnie sie to na razie nie powtórzyło.

u mnie nowy soft od paru dni. Oto pierwsze wrazenia : silnik jakby cichszy, elastyczniejszy - wczesniej przy 50kmh potrafil na czworce szarpnac teraz nie ma mowy , czkawka rowniez zniknela. teraz przetestuje go na dluzszej trasie pod wzgledem spalania.W sumie polecam. pozdrawiam.

Ja pomykam Pro Cee`dem z silnikiem 2.0 CRDi i niestety teÂż mam problem z lekkim szarpaniem w okolicach 2 tys obr/min (zwÂłaszcza bieg pierwszy i drugi). Dodam, Âże auto dopiero co byÂło na przeglÂądzie gwarancyjnym wymieniony zostaÂł filtr paliwa i czujnik filtru paliwa (ten od obecnoÂści wody w filtrze). ZgÂłosiÂłem szarpanie silnika, ale serwis niczego nie wykryÂł i stwierdziÂł dodatkowo, ze auto jest w porzÂądku i nic siĂŞ z nim nie dzieje na bank. Ja wiem jednak swoje. DoczytaÂłem siĂŞ, Âże dla silnika 1.6 serwisy wgrywajÂą poprawki, ale czy ktoÂś z Was wie, sÂłyszaÂł, czy podobne 'uaktualnienie" jest dostĂŞpne teÂż dla wersji 2.0 CRDi?

Miałem to tylko raz i to w testowym modelu

Problemem był soft. Obecnie wgrywają mi po każdej wizycie w salonie najnowszy i NIGDY nie miałem z tym problemu.
yah

Grubyas napisał(a):Miałem to tylko raz i to w testowym modelu
Problemem był soft. Obecnie wgrywają mi po każdej wizycie w salonie najnowszy i NIGDY nie miałem z tym problemu.

Jak widać jednostka 2.0 CRDi też ma ten problem

Grubyas
w jakim serwisie wgrywaja bez problemów - interesuje mnie Łódz i okolice...

skalin napisał(a):Grubyas
w jakim serwisie wgrywaja bez problemów - interesuje mnie Łódz i okolice

ASO Łowicz. Zasada jest taka, podpinają pod komputer i jeśli maja nowszą wersję niż w aucie to wgrywają, jeśli jest ta sama, to Cie poinformuja o tym bez wgrywania (z uwagi na to, że troche to trwa). 8-)

dokładnie tak MGT z urzedu aktualizuje oprogramowanie - u mnie pomogło (jak na razie - 2 tyg.)

No i teraz mam mały problem.... a więc mam ceed 1.6 CRDI fabrycznie 90KM przejechane juz ok 61000 przy 20 000 podobno mialem wgrywany soft aby zapobiec tej czkawce przy 2tyś obrotów i tak naprawde od tamtej pory nie wyczuwalem zadnej czkawki aż do momentu kiedy zczipowalem moje 90 na 125 w VTECH i znowu odczuwam czkawke przy 2 tyś i na 4 i na 5 biegu... co z tym zrobić czy udac sie do ASO czy do VTECH czy po kolejnym wgraniu softu wroce spowrotem do 90 KM ?HELLLP

Ja miałem podobną sytuacje jak zalałem statoil ... teraz leje BP ultimate i nie mam żadnych problemów z przyspieszeniem

ja leje V-powera disel na shelu wiec chyba to nie to

przyduszanie silnika

Re: przyduszanie silnika

Re: przyduszanie silnika

Re: przyduszanie silnika

Re: przyduszanie silnika

Kto przegląda forum

Partnerzy