mojaceed.pl

Witam. Dzięki za odpowiedź. Sprawdzałem odstojnik i słyszę jak pompa w baku pompuje a na filtrze paliwo jest i podaje. Aku tez wymieniłem. Jutro sprobuje jak będę kręcił to podłacze kompa może cos pokaze
A powiedz mi do czego sluzy kostka diagnostic znajdujaca sie pod maska z prawej strony jak patrzysz na silnik?Pozdrawiam

Nawet zatkana pompa będzie słyszalna - bo jest elektryczna. Sprawdź ciśnienia paliwa. Na biegu jałowym powinno być podajże w okolicach 25MPa. Jeśli tyle będzie - szukaj dalej innej przyczyny.
Co do kostki to nie wiem, ale może to być jakiś inny interfejs diagnostyczny - ten który my mamy dostępny jest pod kierownicą. Z tego co ja mam doświadczenie - z jego pomocą odczytasz wszystkie parametry silnika jak i wszystkie parametry innych systemów.
Czym diagnozujesz Kiankę ? Ja używam Cascade 0.9.3 oraz kabelka K+Can - bez przełączania pinów uzyskasz dostęp do silnika i np. immo.
Jeśli silnik kręci na rozruszniku i w ogóle nie nawet nie "próbuje" zapalić - może wina tkwi w antenie immo? Mojego kluczyka czasem nie rozpoznaje i efekt jest ten sam - mogę kręcić do rana - nie zapali - ale wtedy kontrolka kluczyka się nie zapala .

witam. dziś popołudniu odebrałem autko i po dłuższym kręceniu odpalił. Jednakże już o 22 krecilo autko i nic. Mechanik stwierdzil, ze moze to być bendiks. w Piatek mi wymieni. jednak.ja nadal nie wiem co może być? Wczesnie na kompie elektryk sprawdzał immo i nie pokazywał błedow. Jutro autko wraca do mechanika
Aha powiedział,że wymienil tez czujnik wałka i polożenia wału. Ja nie wiem czego szukać. Mechanik twierdzi że pompe zregenerowal i wtryski sa ok. Wiec czemu nie chce palić? może ten imobilajzer? tzn antena?
pozdrawiam

Jeśli byłaby to antena - byłby błąd w komputerze. Sam sprawdzasz błędy czy też robi to mechanik?
Z kluczykiem sprawa jest prosta - po przekręceniu kluczyka na on - MUSI zapalić się diada kluczyka na desce rozdzielczej - jak jej nie ma - NIE ZAPALISZ.
Skoro możesz odpalić samochód - podłącz kompa, włącz cascade i sprawdź wszystkie parametry jak już pracuje (ciśnienia, egry, napięcia, wartości czujników itp itd.) Zrób to na spokojnie - pomimo faktu że jest ich tam dużo. SPrawdź zmiany parametrów gdy na luzie trzymasz 3 tyś obrotów. Najlepiej spisz wszystkie i wklej na forum

Wg. mnie ale oczywiście moge się mylić - problem leży w elektronice/czujnikach - skoro jesteś w stanie odpalić auto i pracuje normalnie a potem nie chce odpalić - to raczej elektronika.
Pozdr.

Gdyby był uszkodzony bendix to albo by nie ktęcił, albo kręcił by inaczej (szybciej i głośniej).
Pozdr.

witam. To ja już nie wiem co może być?????????
Mechanicy na kompie wszystko sprawdzaja i nie znam parametrów. choć myśle kupic jaki ICAR obd2 ale czy to bedzie dobry pomysl.
Autko kreci i przed odpaleniem samym slychac jakies uderzenie i potem odpala i chodzi. potem za kazdym razem kreci i pali. raz dluzej trzeba krecic raz krocej. Mechanik twierdzi ze pomoa jest ok bo ma 29Mpa. Wtryski też. Sam sorawdziłen immobilajzer i rzeczywiscie jest tak jak pisze i zgodnie z instrukcja obsługi- jest sprawny. Mechanik podlaczal kompa w trakcie uruchamiania i parametry byly dobre. Jest kolejna tez że gdzies dostaje się lewe powietrze i będa tego szukac. Piszesz że elektronika. autko kilkukrotnie sprawdzone na kompie i brak błedów. wymienilismy czujnik walka i polozenia walu. pozdrawiam

witam. Dzis sie dowiedziałem że ja dupka auta jest u góry to auto pali a jak jest na płasko to juz ma problem. ciekawe

Trochę rzeczywiście dziwne. Jak coś uderza przed odpaleniem to może rzeczywiście rozrusznik (bendix)?

hej. Nio i okazało sie za autko śmiga super, ma moc i nie gasnie. Jedyny problem to odpalenie. Bo tylko za pomoca PLAK -a odpala wiec szukam dalej problemu... pozdrawiam

całkiem możliwe że zapowietrza Ci się układ podawania paliwa. SPrawdź wszystkie połączenia które idą od i do filtra.

Mechanik szukal i chuba nadal bedzie szukac bo na cieplym odpala z lekkim trudem na zimnym.juz nie

Jak tam poszukiwania ?

No i u mnie się zdarzyło Problem polega na tym, że jestem 1200 kilometrów od domu i w sobotę ruszam w trasę. Objawy jak narazie tylko i wyłącznie blokada obrotów w okolicach 3k oraz po ponownym odpaleniu szarpanie przy ostrym dodaniu gazu. Po przegazowaniu (4-5k rpm) chwilowo obroty spadają poniżej 800 ale się wyrównują, czasami zgaśnie. Problem pojawił się w ostatnią niedzielę po zatankowaniu na holenderskim shellu zwykłego diesla.

Wymienione sitko na nowiutkie (22euro), ale przy -10 już mi się nie chciało tego szlamu z pływaka czyścić. Niestety nie pomogło. Błąd na kompie 1186. Wlałem inne paliwo premium (stacja Total), dolałem czyściwa do wtrysków - nie pomogło. W Polsce wyczyszczę do końca i wymienię filtr paliwa. Jeśli dojadę. Oby...

hej. U mnie walka trwa nadal. Inny mechanik powiedział, ze to problem z elektryką. Powiedział, że może być tak, iż kia zamienników nie przyjmuje i włoży orginalny czujnik wału - bo on może być przyczyną. Ale później dodał, że jak odłączył ten stary czujnim to komp nie pokazał błędu i dlatego jeszcze autka nie dostałem...

Miałem nadzieję, że dojadę do Polski ale nic z tego... Szarpanie na biegu jakby paliwa nie było, po przegazowaniu nawet do 3k spada, nie trzyma obrotów i gaśnie. Na całe szczęście od razu nie chciał jechać, przejechałem jakieś 8 kilometrów.

Na 9tą do mechanika pod Hagą, mam nadzieję, ze kwestia czyszczenia układu paliwowego i wymiana filtra paliwa (sitko już wymienione).

Pozdrawiam!

Dopadło i mojego prosiaka. Przy mrozach - 20 palił od dotknięcia ale po 2-3 sekundach gasł tak jak by nie dochodziło paliwo. Po 3 próbach odpalenia i trzymaniu na obrotach po rozgrzaniu max 3tys obrotów i 120km/h. Do zbiornika poszła duża dawka środka czyszczącego. Na razie wszystko ok. W weekend jak mrozy puszczą wymieniam filtr paliwa i sitko. W ubiegłą zimę po sprowadzeniu chodził jak zegarek przy równie dużych mrozach. Na polskim paliwie zrobione 30tys tankowany tylko na Shell i BP.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

zacznijcie od wymiany filtra paliwa.
Pozdrawiam

boe6666 napisał(a):zacznijcie od wymiany filtra paliwa.
Pozdrawiam

I dokładnie to pomogło. Sama wymiana sitka nie likwiduje problemu w 100%, okazało się, że mój filtr paliwa był wymieniany w 2014 roku (za poprzedniego właściciela). W każdym razie warsztat pod Hagą (KDKautocenter w Nortdoorp- gdyby ktoś kiedyś) w 2 godzinki się uporał z wymianą filtra i można było lecieć.

Pozdrawiam, szerokości,
oXarical.

I wszystko jasne. Jak sie okazało czujnik wału. Musial być orginał bo zamiennik z Delfi nie dał rady. Teraz bede smigał i okaże sue czy to bylo to. Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

W sumie ja wymieniłem i sitko i filtr - problemy ustały, ale odnoszę wrażenie że czasem silnik się "buntuje" - może jestem przewrażliwiony. Ostatnie 3 lata jeżdżę tylko po autostradach, więc jak odpalam rano to po 10 minutach mam już 3 tyś obr i 140km/h i tak przez około godzinę (2 razy dziennie). Niby dla silnika warunki idealne ale zanim do autostrady dojadę, to zdarza się że silnik czasem przez 1-2 sekundy zamiast reagować na gaz - zastanawia się. Oczywiście żadnego błędu nie ma

Cześć,

Dostałem reprymendę od moderatora że odkopałem podobny stary wątek więc przeklejam tutaj opis mojego doświadczenia ze spadkiem mocy:

Spotkałem się z podobnym przypadkiem opisywanym w tym wątku.

Diesel 1,4 jak w opisie

Objawy:
na 2, 3, 4 biegu samochód tracił moc w przedziale 2500-3000 obrotów. Spadek mocy był zauważalny i niebezpieczny np. podczas wyprzedzania.
Pojawiał się ładnie nazwany "dołek", który powodował że auto natychmiast traciło prędkość i strasznie muliło. Działo się to też na wyższych biegach ale nie służą one do rozpędzania więc nie istotne.

Wizyta w ASO i sprawdzenie układu paliwowego:
Diagnoza wykazała maksymalnie zanieczyszczony filtr wstępny paliwa zatrzymujący syf znajdujący się w baku. W wyniku zasyfienia (za mało paliwa trafiało do spalania) jak rozumiem efekt był taki jak przy zatkanym zlewie - nie chciało płynąć.
Wyczyszczono przewody paliwowe (tak mi powiedzieli) i wymieniono filtr na nowy widziałem też ten stary.
Dostałem przestrogę - nie tankować bio diesla (o ile to w ogóle jeszcze możliwe w Polsce), a w szczególności unikać "zielonej" stacji BP, która (jak mi powiedzieli często nie należycie filtruje paliwa i cały ten syf płynie sobie wesoło)
Wniosek który sam wyciągnąłem to szukać stacji gdzie da się kupić Diesla z 5% lub mniejszą (najlepiej 0%) zawartością biopaliwa (chodzi o: estry, FAME, metylowe kwasy tłuszczowe)

I teraz najlepsze... wyjechałem na drogę wciskam lekko pedał gazu, a samochód rwie się do przodu. Ruszałem na światłach z piskiem opon niechcący. Noga przyzwyczaiła mi się do mulastego ruszania, a teraz muszę na nowo się przyzwyczaić ile gazu dodać bo auto dostało nowego życia.

Cena ok 100zł robocizna i około 100zł filtr + czyszczenie (piszę około bo wymieniałem więcej filtrów i robocizna była droższa) pewnie da się to zrobić taniej ale no wiecie jak to bywa.

Mam nadzieję że komuś przyda się ta informacja. Ja już nie mogę się doczekać aż wjadę na jakąś autostradę