Strona 1 z 2

Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 15:20
przez katalizator
Chciałbym zwrócić się do innych użytkowników KIA CEE'D z prośba o pomoc w ustaleniu, czy zachowanie mojego auta jest typowe dla tego modelu...
Auto kupiłem w sierpniu tego roku, teraz ma przejechane ponad 9 tyś km. Otóż auto jeździ bardzo fajnie w zakresie prędkości od 0 do 90 km/h, potem ma taki jakby spadek mocy zanim rozpędzi się powyżej 120 km/h. Jak już się rozpędzi to znów czuć, że ma moc i dynamikę, ale te prędkości z zakresu 100-120 są bardzo kluczowe bo najczęściej potrzebne a zwłaszcza przy wyprzedzaniu. To właśnie bardzo mnie irytuje bo auto pomimo swoich 126 KM (silnik benzynowy 1.6) jest w tym zakresie prędkości dużo mniej dynamiczne niż Octavia z 102 KM! Dodatkowo ten jak ja to nazywam "dołek" charakteryzuje się głośniejszą pracą silnika (a może bardziej układu wydechowego) co z kolei irytuję moją żonę :) Zbieram się by iść z tym do serwisu, ale raz że ciągle nie ma na to czasu a dwa to obawiam się, że jeśli porządnie się do rozmowy nie przygotuję, to mnie po prostu odeślą z niczym...
Czy ktoś ma może jakieś sugestie, pomysły co z tym fantem zrobić?

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 15:43
przez hacker
może po prostu zabierasz się za dynamiczne rozpędzanie auta na złym biegu? U mnie na 3 i 4 bardzo chętnie i dynamicznie zbiera się. Grunt to odpowiednie obroty.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 16:04
przez katalizator
Tak, tak racja - ja tu piszę o prędkościach (na 6-ym biegu) ale ogólnie to chodzi o obroty - zaczyna się to "zjawisko" przy 2.7 tyś obrotów. Silnik zaczyna głośniej pracować bo jak zakładam (być może mylnie) słabnie. Do wyprzedzania zazwyczaj redukuję do 5-o biegu, ale zjawisko jak dokładnie takie samo, tzn. wyraźny wzrost poziomu głośności a przyrost prędkości mało imponujący :) To nie jest taka drastyczna różnica w pracy silnika, że w serwisie nie będą mogli powiedzieć, że to są moje fanaberie. Zjawisko nie zawsze jest tak czytlene, z moich obserwacji wynika, że nasila się gdy jest trochę pod górkę albo mocno pod wiatr itp a jak jest z górki to jest prawie niezauważalne. Stąd moja hipoteza o "dołku" na wykresie mocy lub momentu obrotowego silnika... :)

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 16:12
przez ruszok
katalizator napisał(a):ja tu piszę o prędkościach (na 6-ym biegu)

Powiedziałbym - wszystko w temacie. Ten bieg na pewno nie służy do rozpędzania, a już na pewno nie przy takiej prędkości. Piątka to też tak dość słabo wg mnie. Pochwal się haker jak to u ciebie.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 16:31
przez hacker
No sorry, ale ja jak mam dynamicznie wyprzedzać to 3 i 4 do odcięcia, czasem nawet i 2. Taki już jestem :D
Katalizator to normalne o czym mówisz. Gdy przy obrotach 2,5-3,5k rpm będziesz wciskał mocniej gaz na 4, 5 i 6 to zawsze tak będzie. Pod wiatr lub pod górkę jest to bardziej odczuwalne, bo silnik jest bardziej obciążony. Serwis stwierdzi, że wszystko jest ok. Spróbuj w takiej sytuacji zrobić redukcję do 4, a może nawet do 3 i zobaczysz, że auto poleci do przodu. Benzyna już tak ma i jak chcesz dynamicznie jechać to musisz kręcić.

(Mój tysięczny post! :fiu )

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 17 gru 2011 22:27
przez dirtyweekender
katalizator napisał(a):Do wyprzedzania zazwyczaj redukuję do 5-o biegu


Powiem tak, silnik 1,6PB lubi a wrecz kocha wysokie obroty, dla mnie od 80-90 jak nie zredukujesz na trzeci bieg to nie ma mowy o dynamice. Na spokojnie czwarty bieg. Jak chcesz jezdzic tym silnikiem dynamicznie musisz go krecic powyzej 4tys obrotow.
Twoje porownanie do silnika octavii jak dla mnie mija sie z celem, jest bez absolutnie zadnych szans. Ten niby maly silnik 1,6 robi prawie wszytkie inne benzyniaki o pojemnosci dwoch litrow jak i wiekszosc diesli do 1,9 (nie pytajcie skad to wiem :D ). Wiec jezeli faktycznie masz jakies zastrzezenia co do jego pracy, udaj sie do ASO.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 10:19
przez katalizator
Trudno się nie zgodzić z tym co piszecie, 11 lat temu kupiłem nowego KIA Pride i tak właśnie jeździłem (niski bieg, wysokie obroty), tylko że wtedy benzyna była ponad dwa razy tańsza i co najważniejsze nie było wskaźnika zużycia ani chwilowego ani średniego :) Bezpośrednio przed tym CEE'Dem jeździłem Golfem IV, też z benzynowym silnikiem 1.6 auto nie było nowe, było ciężkie bo w kombi wiec demonem prędkości, czy przyśpieszenia to ono nie było, ale "ciągnął" równo w całym zakresie obrotów. Właśnie to mnie niepokoi, że do tych ok 2,7 tyś obrotów silnik pracuje cichuteńko a potem obserwuje wzrost głośności. Wiadomo, że wyższe obroty tym musi być trochę głośniej, ale ten wzrost nie jest jednak stopniowy tylko taki trochę jakby "zero-jedynkowy" a co jeszcze ciekawsze po przekroczeniu kolejnego progu wręcz jakby nawet spadał. Być może jak piszecie wynika to z połączenia mojego stylu jazdy z urodą tego silnika, ale zastawiam się czy mogło mieć na to wpływ to, że pierwsze kilometry tego auta to była trasa z Łodzi do Poznania i z powrotem autostradą, z jednostajną prędkością 110-120 km/h. Zgodnie z instrukcją powinno się auto "układać" na zróżnicowanych obrotach silnika, ale przeczytałem to dopiero po powrocie :)

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 10:33
przez hacker
Te dźwięki są zazwyczaj przy dość mocno wciśniętym pedale gazu? Wg. mnie to normalne i sprawę załatwi jedynie zmiana stylu jazdy :P
To autko najlepiej ciągnie grubo powyżej 3k rpm.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 11:02
przez maestro
dirtyweekender napisał(a):Ten niby maly silnik 1,6 robi prawie wszytkie inne benzyniaki o pojemnosci dwoch litrow jak i wiekszosc diesli do 1,9


Pewnie, że tak :lol: Potwierdzam, a nawet zaprzeczam bo mój 1.6 robi jak chce nawet trzylitrowe benzyniaki :lol:

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 11:07
przez hacker
Ale macie Panowie fantazje. Albo te 2 i 3 litrowe benzyniaki mają was w d**** i jadą spokojnie albo coś się wam śniło :D :he

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 11:42
przez ruszok
Przecież ten dźwięk to ewidentny pedał w podłodze. Czyli dużo powietrza i tyle. Dajesz mu więcej niż potrzebuje i stąd dudnienie. KAŻDY silnik to ma. Po prostu go męczysz i tyle. Tym bardziej jak piszesz, że objaw znika w miarę rozpędzania - potrzeba co raz więcej powietrza więc dudnienie cichnie. Nie ma rady - zmień styl i redukuj. To jest wolnossąca benzyna - moment obrotowy nie powala więc nie oczekuj nie wiadomo czego...

A co do Octavii to 102 konie to ma wersja MPI czy TSI? Jaka pojemność?

Ceed:
126 KM (93 KW)/6300 RPM 154 Nm/4200 RPM
Octavia MPI:
102 KM (75 KW)/5600 RPM 148 Nm/3800 RPM

Od 3800 RPM już na pewno w Octavii nie będzie równomiernie "ciągnąć" - w ceedzie przypada to na 4200. Ważne też ile biegów w obu furach.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 12:29
przez katalizator
Miałem na myśli właśnie tę Octavię której parametry tech. wypisałeś (czasami jeżdżę takim autem służbowo). Te parametry mówią po prostu że Octavia bardziej pasuje do mojego stylu jazdy:) To co piszecie ogólnie nastraja mnie raczej optymistycznie. Postaram się to sprawdzić w praktyce. Dzięki!

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 14:14
przez rawemon
Ja do 120km/h wyprzedzam na trójce, wyższe biegi przy wyższych prędkościach.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 14:27
przez katalizator
Wszystko wydaje się być oczywiste. Jednak jedna rzecz jeszcze mnie nurtuje... Sugestie ze strony komputera, które są zgoła całkiem odmienne. Przy 70-80 km/h (w zależności od nachylenia trasy) sugeruje on by włączać 6-y bieg :)

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 14:31
przez ruszok
To jest ekonomizer i to bardzo tępy. W zasadzie nie uwzględnia warunków drogowych. W pewnych warunkach to można, ale raczej się jeździ na czucie i odsłuch, a nie na ten bajer. I taką taktykę polecam. Bo zamęczysz te auto.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 16:02
przez maestro
ruszok napisał(a):To jest ekonomizer i to bardzo tępy. W zasadzie nie uwzględnia warunków drogowych. W pewnych warunkach to można, ale raczej się jeździ na czucie i odsłuch, a nie na ten bajer. I taką taktykę polecam. Bo zamęczysz te auto.


Muszę się wtrącić.... ale na czucie i słuch to sie jeździło maluchami.
Wiele aut jest takich, przy których niewiele slychac i czuć przy 2 czy 4 tys. obrotów i często bez spojrzenia na obrotomierz nie da sie ocenic na jakim biegu jedziemy. Obrotomierz to nie tylko bajer, tak samo ekonomizer.

Przepraszam również, ale na wyprzedzanie na trójce majac 120 kmh - moge powiedziec tylko jedno ceed to nie porsche. Te 4-5 tys. obrotów, w ktorych silnik ma najwieksze mozliwosci to nie wskazanie na jakich obrotach powinniśmy jeżdzić. To nie ciągnik rolniczy. Oczywiście możemy ich używać gdy istnieje taka potrzeba, a nie dlatego bo tak trzeba bo wtedy nie meczymy silnika itd....

Przeparaszam za złośliwość, ale czasem mam wrażenie, że jeździmy różnymi autami.

A co do zjawisk towarzyszacych przy 3 tys. obrotów - o tym już było też 3 lata temu. Trochę inaczej ale było.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 17:17
przez dirtyweekender
Moze nie jezdzimy innymi autami tylko kazdy ma swoj styl jazdy. :P

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 17:59
przez hacker
Maestro mieszasz. My tu nie mówimy o jeździe 120km/h na 3 biegu tylko podczas wyprzedzania i dynamicznego rozpędzania auta.
Co do jazdy na słuch i patrzenia na obroty to jeśli Ty przy każdej zmianie biegu patrzysz na obroty to :good Ja zdecydowanie wolę patrzeć na drogę, a biegi zmieniać wtedy kiedy czuję taką potrzebę. Dodam tylko, że przy mojej jeździe nie ubywa mi oleju z silnika i nie mam problemów z silnikiem. :)

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 19:43
przez rawemon
Kolego Maestro, napisałem o wyprzedzaniu na trójce do 120km/h, nie od 120km/h - to zasadnicza różnica.

Re: Spadek mocy przy ok 3 tyś obrotów...

Napisane: 18 gru 2011 21:29
przez maestro
hacker napisał(a):Dodam tylko, że przy mojej jeździe nie ubywa mi oleju z silnika i nie mam problemów z silnikiem.


Mi też ani grama nie ubywa oleju. A spalanie mam napewno dużo niższe :) Zawali drogą też nie jestem :)

rawemon napisał(a):Kolego Maestro, napisałem o wyprzedzaniu na trójce do 120km/h, nie od 120km/h - to zasadnicza różnica.


No tak, dobrze zrozumiałem, powyżej 120 km/h już nie wiele można na 3 biegu, bo niedlugo odcięcie.

hacker napisał(a):Maestro mieszasz. My tu nie mówimy o jeździe 120km/h na 3 biegu tylko podczas wyprzedzania i dynamicznego rozpędzania auta.


Przyznam się szczerze.... mając na prędkościomierzu 100 km/h może ze 3 razy w życiu w ceedzie redukowałem bieg na 3 aby szybko kogoś wyprzedzić i to były sytuacje powiedzmy prawie na styk aby zdążyć. Wy piszecie o stylu jazdy, gdzie aby wyprzedzić czy dynamicznie rozpędzić auto ciągniecie na trzecim biegu do 120 km/h, a to według mnie nie jest normalny styl jazdy w przypadku ceeda, czy nawet dla kazdej wolnossącej benzyny o takiej pojemności. Do większości wyprzedzeń wystarczy piąty bieg, czasem czwarty, trójka to ekstremum, chyba że mówimy o wyprzedzaniu przy 50 km/h to i wtedy na dwójce można.

Przepraszam za dyskusje nie na temat :)