Strona 1 z 2

praca silnika na postoju

Napisane: 12 lip 2011 22:22
przez slawekl
W instrukcji obsługi spotkałem dziwny wpis, że silnik nie powienien pracować na postoju dłużej niż 5 minut,
bo może się uszkodzić :szok
O co właściwie chodzi ??????????? Ekologia? Czy faktycznie coś się dzieje w tych silnikach - pierwszy raz widzę takie zalecenie w jakimkolwiek aucie.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 12 lip 2011 22:50
przez hacker
Moim zdaniem chodzi o to, że podczas postoju silnik pracuje na bardzo niskich obrotach i olej nie jest wystarczająco dobrze rozprowadzany w komorze silnika, a to prowadzi do kiepskiego smarowania. Możliwe, że są jeszcze inne teorie.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 13 lip 2011 00:22
przez ruszok
Ale ta jest w 100% trafna. Dokładnie o to chodzi.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 13 lip 2011 20:05
przez Ryba4
i to wiadomo od dawna i jest prawdą w przypadku każdego auta, nie powinno się trzymać auta długo na luzie.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 13 lip 2011 20:11
przez hacker
Chyba, że kierowca siedzi i się bawi pedałem gazu co chwilkę zwiększając obroty :he

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 16 lip 2011 11:45
przez max payne
To ciekawe, bo stojąc w korku bardzo często zdarza się przekraczać te 5 minut. Mam takie skrzyżowanie, jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym. Do tego jak stoi jeszcze przede mną kilka lub nawet kilkanaście samochodów, to ten czas bardzo się wydłuża, bo to jest skręt w lewo i zielone długo się nie świeci.
A co się dzieje w korkach na kilka kilometrów, gdzie jedzie się na jedynce z obrotami nie wiele większymi niż te na luzie ?

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 16 lip 2011 13:08
przez hacker
W korku mimo wszystko trochę tymi obrotami skaczesz. Do tego dojdzie klima. Poza tym wielu z nas bawi się wtedy pedałem gazu ^^

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 16 lip 2011 14:24
przez George
max payne napisał(a):To ciekawe, bo stojąc w korku bardzo często zdarza się przekraczać te 5 minut. Mam takie skrzyżowanie, jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym.


Te 5 minut dotyczy zimnego silnika (oleju). Jeśli osiągnie temp. optymalną postój jest OK.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 19 lip 2011 09:15
przez marekwoj
max payne napisał(a):Mam takie skrzyżowanie, jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym.
Farciarz, ja mam takich skrzyżowań kilkanaście :(

Też myślę, że dotyczy to zimnego silnika, każdy producent zaleca zraz po uruchomieniu jechać, a nie rozgrzewać na wolnych obrotach, a tu to zalecenie trochę inaczej sformułowali.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 19 lip 2011 09:23
przez ruszok
Przede wszystkim chodzi o zimny silnik. Bo wtedy pływalność oleju jest słaba i ciężko go rozprowadzić. Do tego stałe niskie obroty nie pomagają w rozwianiu oleju po kanałach.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 19 lip 2011 12:32
przez Marco
hacker napisał(a):W korku mimo wszystko trochę tymi obrotami skaczesz. Do tego dojdzie klima. Poza tym wielu z nas bawi się wtedy pedałem gazu ^^

Ciekaw jestem w jakim celu i na czym polega ta "zabawa"?
Dość często widuję sytuacje, gdy stojący przede mną kierowca zaciąga ręczny i małymi skokami "próbuje" ruszyć. Zupełny bezsens.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 19 lip 2011 12:33
przez ruszok
Widać ma dużo pieniędzy na nowe sprzęgło :)

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 20 lip 2011 11:29
przez Ryba4
max payne napisał(a):jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym.



dlatego ja wtedy gaszę silnik :) Tak samo na przejeździe kolejowym czy cos.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 20 lip 2011 16:15
przez George
Ryba4 napisał(a):
max payne napisał(a):jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym.



dlatego ja wtedy gaszę silnik :) Tak samo na przejeździe kolejowym czy cos.


I tak za każdym razem :??

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 20 lip 2011 21:03
przez Ryba4
No nie za każdym, tylko jeśli dojeżdżam do skrzyżowania na którym akurat zapaliło się czerwone światło a wiem że będę stał 1,5-2 minut, zgaszenie nowoczesnego silnika na 30sek już powoduje oszczędności.. A Ty na przejeździe stoisz 10 minut na silniku?

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 20 lip 2011 21:27
przez hacker
Ryba, czasem i te 10 min się stoi z włączonym silnikiem ^^ Upał 30+, a słońce świeci przez przednią szybę. Idealne warunki do ugotowania się na miękko, a nawet na twardo ^^

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 20 lip 2011 23:15
przez George
Ryba4 napisał(a):No nie za każdym, tylko jeśli dojeżdżam do skrzyżowania na którym akurat zapaliło się czerwone światło a wiem że będę stał 1,5-2 minut, zgaszenie nowoczesnego silnika na 30sek już powoduje oszczędności.. A Ty na przejeździe stoisz 10 minut na silniku?


Hmm... na przejeździe wiadomo silnik OFF. Na światłach nigdy mi się nie zdarzyło wyłączać silnika.
Jak już pracuje, to te kilka min. do kolejnego zielonego czekam (bez sprzęgła oczywiście ;) ).
A czy ta oszczędność nie przełoży się na rozrusznik, aku (zimą) ?

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 22 lip 2011 15:53
przez wujekcybul
slawekl napisał(a):W instrukcji obsługi spotkałem dziwny wpis, że silnik nie powienien pracować na postoju dłużej niż 5 minut,
bo może się uszkodzić :szok
O co właściwie chodzi ??????????? Ekologia? Czy faktycznie coś się dzieje w tych silnikach - pierwszy raz widzę takie zalecenie w jakimkolwiek aucie.


Slawek litosci. Ekologia i tyle nic mu nie bedzie. Byly czasy, ze cala noc w zimie chodzil i nigdy nic sie nie stalo :twisted:

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 22 lip 2011 16:26
przez Marco
Na Syberii silniki gasi się tylko na ok.2godz na dobę.

Re: praca silnika na postoju

Napisane: 26 lip 2011 04:38
przez pmlody
Ryba4 napisał(a):
max payne napisał(a):jak jadę do pracy, że jak ma mam pecha to stoję 3 minuty na czerwonym.



dlatego ja wtedy gaszę silnik :) Tak samo na przejeździe kolejowym czy cos.


to dlatego pozniej na zielonym przejezdzaja 2 samochody... zanim pierwszy zauwazy ze sie zielone zapalilo, zanim odpali silnik, zanim znajdzie reczny, zanim ruszy... to drugie auto juz na poznym zoltym przejezdza :twisted: