Stukające zawory

[gisio]

Byłem w trzech Aso podpytać i usłyszałem:
Aso KIA nr 1 - ze trzeba zostawic auto u nich na noc by mogli odpalic rano na zimnym i wyreguować, koszt regulacji zaworow z czesciami tj uszczelka pokrywy zaworow ok 250 zł - pomyslalem wtedy
Aso KIA nr 2 - od razu powiedzial, ze są szklanki, nie umieli oszacowac kosztu bo zalezy ile szklanek itp, ogolem, ze ciezki temat bo trzeba mierzyc, przymierzac rozne szklanki itp, 800 stowek conajmniej
Aso Hyundai - po krotkiej naradzie z mechanikiem, doradca powiedzial, ze ciezki temat, ze sa szklanki sa i najlepiej bym pojechal do kia bo oni by musieli za kilka tysiecy złotych nakupowac szklanki, bo to trzeba przymierzac itp, ogolem masakra

ASO nr 1 – podało koszty sprawdzenia luzu zaworowego (nic więcej)
ASO nr 2 – podało przybliżony koszt regulacji zaworów z wymianą „szklanek”
ASO Hyundai – poziom wiedzy technicznej pozostawię bez komentarza

Najbardziej powalające jest, że nikt zbytnio nie chce tego zrobić, oraz to, że w dwoch roznych aso KIA udzielaja roznych informacji, niby aso KIA a sami nie wiedza co naprawiaja...

A może Twoje zapytanie było niedoprecyzowane lub niejasne, dlatego powstała taka rozbieżność w wycenie.

[sensor]

1 - tak na zimnym sie mierzy - 25 stopni? podają?
2. szklanki swoje kosztują - pytanie ile trzeba bedzie powymieniać a ile poprzekładać np.

[Krzycho]

Szklanek się nie wymienia tylko płytki zaworowe które są pod szklankami - koszt płytki to grosze. Luz mierzy się na zimnym. Płytki za kilka tysięcy... Piękna brednia! Jak się dobrze zmierzy luz, płytkę i umie się dobrze dodawać czy odejmować to kupisz odpowiednią plytke za pierwszym razem. Nie chce się im robić bo to mozolne zajecie. W motocyklach ustawiam zawory bez najmniejszych problemów. W wolnej chwili zobaczę jak dokładnie jest to zrobione w "ceedach".

[ruszok]

Z tego co buszowałem kiedyś po katalogu to widziałem, że nie ma płytek w silniku GAMMA tylko różnych rozmiarów szklanki niestety. Po pomiarach trzeba zamówić odpowiednie szklanki.

[Ryba4]

W wolnej chwili zobaczę jak dokładnie jest to zrobione w "ceedach".

No to zobacz, daj znać, a potem pokajaj się za wprowadzanie w błąd

[AUTOR WĄTKU Mroczny33]

Ja jutro zostawiam samochód na ustawienie zaworów więc się okaże czy stukanie ustanie:)

[AUTOR WĄTKU szczur75]

W wolnej chwili zobaczę jak dokładnie jest to zrobione w "ceedach".

Na pewno nie tak:

Szklanek się nie wymienia tylko płytki zaworowe które są pod szklankami

[AUTOR WĄTKU Sebas_tian]

Ja jutro zostawiam samochód na ustawienie zaworów więc się okaże czy stukanie ustanie:)

i jak? faktycznie były to zawory? ile kosztowała ta przyjemność?
Przy okazji podpytałem jeszcze raz w ASO - 350 robota, 70 uszczelka, 70 za szklanke, w najgorszym wypadku 16 do wymiany.

[AUTOR WĄTKU Monty]

Znalazłem coś takiego na forum elektrody ("speed256" załączył nawet filmik):
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2714876-60.html
Co mogło spowodować taki luz tłoka w cylindrze? Bo chyba nie można tego zrzucić na pierścienie.
Z tego co napisali panowie wynika, że mają założone instalacje gazowe.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Taki widok, to wina używania olejów na bazach mineralnych (nagar, depozyty). Pałowania na zimnym oleju, jazdy z niskim stanem oleju etc.
Prowadzi to do zatykania kanałów olejowych smarowania sworznia tłokowego a co za tym idzie przycierania sworznia oraz zwiększania luzów sworznia.
Efekt dźwiękowy podobny do luźnych zaworów, natomiast dokładne osłuchanie stetoskopem pozwala zlokalizować źródło dźwięku.
Dodatkowo może się pojawiać ponadnormatywna owalizacja cylindra, co zwiększa konsumpcję oleju silnikowego.

[AUTOR WĄTKU Monty]

Tylko że sensownych olejów "syntetycznych" zbyt dużo na naszym rynku nie ma. W sumie to skandal, że producenci sprzedają pod nazwą syntetyczne oleje "hc". A producenci/importerzy samochodów polecają takie oleje...i po kilkudziesięciu tys. km stan jak na zdjęciu powyżej.
Dobry mechanik może i zdoła ocenić stetoskopem czy "stuki" pochodzą z zaworów czy z tłoków. Tylko trzeba na takiego trafić.
Czy badanie sprężania w cylindrach i próba olejowa pozwoli precyzyjnie ocenić gdzie jest nieszczelność i bez rozbierania silnika (przynajmniej na etapie diagnozy) dojść skąd pochodzą te "stuki"?
Albo inaczej. Czy jeżeli silnik nie bierze oleju to możliwe, że jest jakiś problem z pierścieniami/tłokami/sworzniami/cylindrami?

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Czy badanie sprężania w cylindrach i próba olejowa pozwoli precyzyjnie ocenić gdzie jest nieszczelność i bez rozbierania silnika (przynajmniej na etapie diagnozy) dojść skąd pochodzą te "stuki"?

Niekoniecznie raczej nie. Stuki na sworzniu tłoka nie mają nic wspólnego ze sprężaniem czy też poborem oleju.

Czy jeżeli silnik nie bierze oleju to możliwe, że jest jakiś problem z pierścieniami/tłokami/sworzniami/cylindrami?

Pobór oleju następuje albo dołem (pierścienie tłokowe) albo górą (uszczelniacze zaworowe).

[AUTOR WĄTKU Monty]

Ale luzy na sworzniu tłoka (choć na załączonym w linku filmie to nie wygląda na luzy na sworzniu) i tak po pewnym czasie doprowadzą do nieszczelność pierścieni/gładzi, spadku ciśnienia sprężania i brania oleju.
Załóżmy, że zrobiliśmy badanie ciśnienia sprężania i są różnice na poszczególnych cylindrach. Aby się przekonać czy nieszczelność pochodzi z "dołu" czy z "góry" robimy próbę olejową. I wychodzi nam, że z "dołem" jest ok, a nieszczelność pochodzi z zaworów. To wtedy jako źródło stuków obstawiałbym jednak zawory, choć regulacja może nam już nic nie dać ze względu na zużycie elementów.
Tak czy siak, stuków nie można ignorować bo prowadzi do szybszego zużycia silnika. Tylko gdzie znaleźć mechanika, który nie powie że "tttm" i "nie przejmować się...jeździć"?

[gaugan]

Ja miałem uwalone pierścienie i kompresja była dobra, bo uszkodzone były pierścienie olejowe.

Od paru dni spod maski dobiegami troszkę inny niż dotychczas dźwięk. Sprawa tyczy zimnego silnika, przez pierwsze kilkadziesiąt sekund pod odpaleniu w zakresie około 1,5-2 tys. obrotów. Dziś rano nagrałem krótki film poglądowy, oto link:
https://www.youtube.com/watch?v=JtuA7Gc41n0

Słychać m.in. około 6 sekundy (jak wskazówka obniża się do 2 tysięcy), później da się usłyszeć koło 19, 25 i 28 sekundy. Trwa to bardzo krótko, takie jakby dodatkowe pobrzękiwanie. Sprawdziłem póki co dokręcenia plastikowego dekielka silnika i to nie to. Czy są powody do obaw?

PS: tak przy okazji mały OFF- gdzie są punkty masowe? Wyczytałem na forum, że lewa strona (przyjrzałem się i widzę mega zasniedziałe połączenie kabli z karoserią przy kielichu za skrzynką bezpieczników i przed skrzynką tuż przy aku), kolejny pod podstawą aku i jeszcze jeden widać przy łapie silnika po prawej. Coś jeszcze?

[AUTOR WĄTKU Mroczny33]

Ja jutro zostawiam samochód na ustawienie zaworów więc się okaże czy stukanie ustanie:)

i jak? faktycznie były to zawory? ile kosztowała ta przyjemność?
Przy okazji podpytałem jeszcze raz w ASO - 350 robota, 70 uszczelka, 70 za szklanke, w najgorszym wypadku 16 do wymiany.

Sprawdzili co i jak i powiedzieli że szklanki są do wymiany a koszt może sięgać od 1 tyś nawet do 2 tyś, więc temat se odpuszczam.

[AUTOR WĄTKU Monty]

Sprawdzili co i jak i powiedzieli że szklanki są do wymiany a koszt może sięgać od 1 tyś nawet do 2 tyś, więc temat se odpuszczam.

Gdyby sprawdzili (luzy zaworowe) to by wiedzieli które dokładnie szklanki są do wymiany (mogło się okazać że tylko jedna ) i mogli dokładnie to wycenić. Ale kto by się bawił w takie szczegóły...lepiej odstraszyć klienta ceną.

[AUTOR WĄTKU wacek13]

Witam.

Nie chce zakładać nowego tematu, więc piszę tutaj, bo mam podobny problem.

Jakieś 3tyg. temu żona (użytkowniczka ceeda na co dzień) powiedziała mi, że coś silnik coś "turkota". Wsiadłem do auta, przejechałem się ale nic nie zauważyłem. Nie dawało mi to spokoju, więc poczytałem trochę na forum i wpadłem na ten temat, że w okolicach 2tyś obrotów stukają zawory. Wsiadłem jeszcze raz do auta i nastawiłem się na jazdę przy około 2tyś obrotów i nasłuch... i rzeczywiście stuka, wszystko tak jak w temacie. Zaniepokoiłem się, pojechałem do dwóch polecanych mechaników, żeby mieć porównanie. Jeden powiedział, że silnik do remontu a drugi żeby jeździć do póki coś poważniejszego nie zacznie się dziać... Jak to ktoś powiedział życie jest dużo spokojniejsze jeżeli masz dobrego lekarza i mechanika... Silnika nie zamierzam remontować bo kilka tyś zawsze można wywalić, ale też nie zamierzam robić nic. Czy ktoś z Was znalazł już rozwiązanie tego problemu w swoim ceedzie? Po świętach oddaje moją kijankę na sprawdzenie luzów zaworowych, sprawdzenie stanu łańcuszka rozrządu a przy okazji wymianę świec + Kabli WN. Dodam tylko, że cały ten tydzień jeździłem na PB98 bo czytałem, że to trefne paliwo może być przyczyną stuków (chociaż cały czas tankuję na jednej stacji a problem pojawił się dopiero nie dawno) i na 98 stuki ustały! albo były ledwo zauważalne! Wczoraj zalałem z powrotem 95 (na innej stacji niż zwykle) i stuka, może nawet i trochę głośniej. Ktoś też pisał, żeby zmienić olej na 5w40? Ktoś z Was jeździ na takim oleju? Aktualnie mam zalanego Castrolem 5w30. I czy wasze Ceede biorą olej? Jeżeli tak to ile? Ja zaobserwowałem, że mój ceed bierze około 200ml/1000km.

Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam.

[jacoch]

przewodów WN to chyba raczej nie wymienisz...

[asdfuc]

Przymierzam się do sprawdzenia luzów zaworowych u siebie. Szklanki można pozamieniać lub próbować szlifować u dobrego rzemieślnika, chociaż niektórym działają całkiem niedrogo metody chałupnicze. Czy w G4FC do pomiaru luzów wystarczy odkręcenie pokrywy?

[AUTOR WĄTKU rodrigez]

Witam.

Nie chce zakładać nowego tematu, więc piszę tutaj, bo mam podobny problem.

Jakieś 3tyg. temu żona (użytkowniczka ceeda na co dzień) powiedziała mi, że coś silnik coś "turkota". Wsiadłem do auta, przejechałem się ale nic nie zauważyłem. Nie dawało mi to spokoju, więc poczytałem trochę na forum i wpadłem na ten temat, że w okolicach 2tyś obrotów stukają zawory. Wsiadłem jeszcze raz do auta i nastawiłem się na jazdę przy około 2tyś obrotów i nasłuch... i rzeczywiście stuka, wszystko tak jak w temacie. Zaniepokoiłem się, pojechałem do dwóch polecanych mechaników, żeby mieć porównanie. Jeden powiedział, że silnik do remontu a drugi żeby jeździć do póki coś poważniejszego nie zacznie się dziać... Jak to ktoś powiedział życie jest dużo spokojniejsze jeżeli masz dobrego lekarza i mechanika... Silnika nie zamierzam remontować bo kilka tyś zawsze można wywalić, ale też nie zamierzam robić nic. Czy ktoś z Was znalazł już rozwiązanie tego problemu w swoim ceedzie? Po świętach oddaje moją kijankę na sprawdzenie luzów zaworowych, sprawdzenie stanu łańcuszka rozrządu a przy okazji wymianę świec + Kabli WN. Dodam tylko, że cały ten tydzień jeździłem na PB98 bo czytałem, że to trefne paliwo może być przyczyną stuków (chociaż cały czas tankuję na jednej stacji a problem pojawił się dopiero nie dawno) i na 98 stuki ustały! albo były ledwo zauważalne! Wczoraj zalałem z powrotem 95 (na innej stacji niż zwykle) i stuka, może nawet i trochę głośniej. Ktoś też pisał, żeby zmienić olej na 5w40? Ktoś z Was jeździ na takim oleju? Aktualnie mam zalanego Castrolem 5w30. I czy wasze Ceede biorą olej? Jeżeli tak to ile? Ja zaobserwowałem, że mój ceed bierze około 200ml/1000km.

Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam.

To sporo bierze oleju ja między przegladami nie dolewam wcale

Tapnięte z OnePlus One