Nowy program sterujący silnikiem (turbina)

[George]

Szkoda, pozostało tylko wspomnienie o elastycznym i zwinnym silniku.

Ciekawe, ja tego tak nie odczuwam. W weekend pokulałem ponad 100 km w trasie i brałem powolniaków bez mieszania wajchą.
Pod tym względem wszystko OK.

[AUTOR WĄTKU socho]

George.
Spróbuj jechać na 5 ok 70km/h i wyprzedzaj bez wajchowania.Kedyś wystarczyło lekko dotknąc pedał gazu, teraz podłoga .

[AUTOR WĄTKU esliwinski]

Parę dni temu byłem na przeglądzie w Łowiczu i też wgrali mi nowy program.
Ja pozytywnie odczuwam zmianę. Większość czasu spędzam w mieście i wydaje mi się że teraz jazda jest płynniejsza, nie ma tych nagle pojawiających się przyrostów przy lekko wciśniętym gazie. Mam wrażenie że mniej odczuwa się "turbo dziurę". Ciągnie równo od dołu do samego końca, wcześniej na początku nic, potem strzał w placy i słabnięcie powyżej 4000 rpm. Na trasie spadku dynamiki nie zauważyłem. Spalania nie sprawdzałem.

[AUTOR WĄTKU socho]

W piątek jechałem z W- wy po trasie i kilka razy chciałem wyprzedzić. Trzba redukowac do 4, na piatym biegu nie mozliwe jest wyprzedzanie z przyspieszeniem.
Tylko czwórka i gaz do dechy.
Jeśli chodzi o turbodziurę w sprężarce to wgrywali soft w 2008 r i wtedy ten problem zniknął.
Znam kilka osób ktore mają ceda i na co dzień z nimi rozmawiam, więc nasze odczucia po wgraniu nowego softu były podobne.
Została wykastrowana z wigoru i radości z bezpiecznego przyspieszenia .

[George]

George.
Spróbuj jechać na 5 ok 70km/h i wyprzedzaj bez wajchowania.Kedyś wystarczyło lekko dotknąc pedał gazu, teraz podłoga .

Nawet na starym sofcie bym się nie odważył.
W weekend brałem kilka samochodów z zapiętą 5-ką, ale przy prędkości ok.90 km/h. Pykałem ich bez strachu ( 2 osoby + bagaż 40 kg )
5 bieg nie służy moim zdaniem do wyprzedzania przy prędkości mniejszej od 80 km/h.
Każdy odczuwa zmianę inaczej - ja jako pozytyw. Mam zamiar użytkować ceeda jeszcze przez jakiś czas i jeśli ta zmiana ma przedłużyć żywotność turbiny, to jestem ZA.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do nowego softu czytając posty o pogorszeniu dynamiki. Teraz jestem spokojny, bo obawiałem się czegoś znacznie gorszego.

[AUTOR WĄTKU wujekcybul]

George.
Spróbuj jechać na 5 ok 70km/h i wyprzedzaj bez wajchowania.Kedyś wystarczyło lekko dotknąc pedał gazu, teraz podłoga .

Nawet na starym sofcie bym się nie odważył.
W weekend brałem kilka samochodów z zapiętą 5-ką, ale przy prędkości ok.90 km/h. Pykałem ich bez strachu ( 2 osoby + bagaż 40 kg )
5 bieg nie służy moim zdaniem do wyprzedzania przy prędkości mniejszej od 80 km/h.
Każdy odczuwa zmianę inaczej - ja jako pozytyw. Mam zamiar użytkować ceeda jeszcze przez jakiś czas i jeśli ta zmiana ma przedłużyć żywotność turbiny, to jestem ZA.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do nowego softu czytając posty o pogorszeniu dynamiki. Teraz jestem spokojny, bo obawiałem się czegoś znacznie gorszego.

Wreszcie glos rozsadku. Ja od zawsze w ceedzie wyprzedzalem na 5 od 90-100 na godzine. NOWY SOFT jest ok. Jak sie komus nie podoba to niech sprzeda i kupi mercedesa.

[witia_2005]

George napisał(a):
socho napisał(a):
George.
Spróbuj jechać na 5 ok 70km/h i wyprzedzaj bez wajchowania.Kedyś wystarczyło lekko dotknąc pedał gazu, teraz podłoga .

Nawet na starym sofcie bym się nie odważył.
W weekend brałem kilka samochodów z zapiętą 5-ką, ale przy prędkości ok.90 km/h. Pykałem ich bez strachu ( 2 osoby + bagaż 40 kg )
5 bieg nie służy moim zdaniem do wyprzedzania przy prędkości mniejszej od 80 km/h.
Każdy odczuwa zmianę inaczej - ja jako pozytyw. Mam zamiar użytkować ceeda jeszcze przez jakiś czas i jeśli ta zmiana ma przedłużyć żywotność turbiny, to jestem ZA.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do nowego softu czytając posty o pogorszeniu dynamiki. Teraz jestem spokojny, bo obawiałem się czegoś znacznie gorszego.

Wreszcie glos rozsadku. Ja od zawsze w ceedzie wyprzedzalem na 5 od 90-100 na godzine. NOWY SOFT jest ok. Jak sie komus nie podoba to niech sprzeda i kupi mercedesa.

Lub automat Nie trzeba zmieniać biegów

[AUTOR WĄTKU socho]

Witam wujekcybul.
Tak zamierzam zrobić, gdyż oprócz muła w silniku, mam jeszcze purchle na tylnych drzwiach i przy dodatkowym swietle stopu.
Muszę wyegzekwować naprawę blachy, bo za rok będzie strach wsiąźć żeby nie wypaść przez kolejną dziurę.

[SebolE]

George.
Spróbuj jechać na 5 ok 70km/h i wyprzedzaj bez wajchowania.Kedyś wystarczyło lekko dotknąc pedał gazu, teraz podłoga .

Nawet na starym sofcie bym się nie odważył.
W weekend brałem kilka samochodów z zapiętą 5-ką, ale przy prędkości ok.90 km/h. Pykałem ich bez strachu ( 2 osoby + bagaż 40 kg )
5 bieg nie służy moim zdaniem do wyprzedzania przy prędkości mniejszej od 80 km/h.
Każdy odczuwa zmianę inaczej - ja jako pozytyw. Mam zamiar użytkować ceeda jeszcze przez jakiś czas i jeśli ta zmiana ma przedłużyć żywotność turbiny, to jestem ZA.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do nowego softu czytając posty o pogorszeniu dynamiki. Teraz jestem spokojny, bo obawiałem się czegoś znacznie gorszego.

Wreszcie glos rozsadku. Ja od zawsze w ceedzie wyprzedzalem na 5 od 90-100 na godzine. NOWY SOFT jest ok. Jak sie komus nie podoba to niech sprzeda i kupi mercedesa.

Dla mnie tez jest OK.
Z małym dzieckiem jeżdżę Ceed-kiem i nie świruje.
Inne mam zabawki co dużo mocniej podkręcają mi adrenalinę.

[AUTOR WĄTKU socho]

Akurat nie chodzi o adrenalinę, bo uprawiam alpinizm, ale o zwykłą pewność przy manewrach wyprzedzania, kiedy trzeba trochę przyspieszyć bez obawy o rozjechanie .

[AUTOR WĄTKU popmart]

przesadzasz socho ..... owszem motor stracił nieco nerwa i jest mniej zadziorny ..... owszem ale różnica nie jest tak ogromna i moim zdaniem na 5 i 70km/h to nigdy nie przyspieszał z ochotą mam ten samochód od 4 lat i wiem co mówię .... ale spalanie 100% pół literka na 100 w Warszawie teraz spalanie 6,5 w Warszawie nie jest problemem i to nie bardziej cieszy niż szarpanie mocy przy 2000 obrotach teraz jest gładko .... owszem troszkę brakuje mi tego ale coraz mniej prowadzę sam bez pasażerów a z pasazerami to raczej robi się nieprzyjemnie z ich strony przy tym zrywie

[AUTOR WĄTKU socho]

Kończąc wywody- kupując auto w pewnej specyfikacji, płaci się za określony wyrób, o określonej jakości.
Jeśli w trakcie zmienia sie specyfikację, to nie jest już ten sam wyrób. Pomijając odczucia osobiste wytwórca bierze na siebie odpowiedzialność za jakość wyrobu dostarczanego do klienta. Ponosi też wszelkie konsekwencje wynikłe z własnych błędów i nie może przerzucać tego na klienta.
Tutaj wyraźnie KIA zamiata problem pod dywan, usiłując ustami (niby użytkowników ) którzy na forum wyrażają jedynie słuszne poglądy zniwelować własne błędy.
Miałem 4 nowe samochody i po raz pierwszy i ostatni dałem się nabrać.
Dochodzą do tego problemy z komputerem, na który stał w serwisie 1,5 miesiąca, purchle na drzwiach tylnych, blkoujące sie hamulce przednie - ogólnie duża usterkowość i słaba jakość wykonania. NIe polecam.

[George]

Jeśli w trakcie zmienia sie specyfikację, to nie jest już ten sam wyrób. Pomijając odczucia osobiste wytwórca bierze na siebie odpowiedzialność za jakość wyrobu dostarczanego do klienta. Ponosi też wszelkie konsekwencje wynikłe z własnych błędów i nie może przerzucać tego na klienta.

Masz rację, ale:

przerabiamy ten temat od dawna.
I tak, w momencie kiedy się pojawił byłem bardzo nabuzowany
Jeśli dobrze pamiętam, pierwsza aktualizacja była dosyć tragiczna (sam jej nie doświadczyłem ), ale po opini można się było o tym przekonać.
Ta którą mi wgrano jest kolejną i w moim odczuciu do zaakceptowania.

socho - przyjmując że mamy ten sam silnik CRDi 1,6 i wgrany ten sam soft (najnowszy), Twoja opinia w temacie :

Została wykastrowana z wigoru i radości z bezpiecznego przyspieszenia .

jest z kosmosu niestety.
każdy ma prawo do swojej opinii, a moja jest taka właśnie

Co do usterek - mogę Ci tylko współczuć. Gdyby mnie spotkały (np. blokujące hamulce ...) nie byłbym zadowolony.

słaba jakość wykonania. NIe polecam

Ja polecam, a jestem dosyć wymagający.

[boe6666]

a ma ktos nowy soft w crdi 90HP VGT (rocznik 2007) ? Coś się zmieniło ?

[AUTOR WĄTKU Esiek]

Przy okazji zmiany opon u znajomego, ktory otworzyl warsztat samochodowy i zajmuje sie rowniez tuningiem w Słupsku, "shamowalem" swoja kianke.Wykres w pdf. Jak widac na wykresie niestety z 255 Nm od 1900 obrotow to mozna sobie pomarzyc. Pojade do serwisu, bo tez mi wyszly na lakierze purchle przy tylnym swietle stopu, i zapytam co maja zamiar z tym zrobic, bo jest niezgodne ze specyfikacja, zgodnie z ktora kupowalem auto 2 lata temu.
Przy okazji kolega pokazal mi kilka wykresow kijanek "przed" i "po" oraz z i30. Wszystkie wygladaly podobnie i mialy zafalowanie przy 2000 rpm. Byly to softy od 2007 roku. Twierdzi, ze jest to klasyczny zabieg producenta, bo w tzw. seriach wiekszosc aut tak wlasnie wyglada. Na podstawie wykresow nie moge sie z nim nie zgodzic. Niestety komp nie chcial gadac przez zlacze w aucie, ale skory jestem dac sie naciagnac na wirusa...

P.S. TO jest nowy soft wgrany na przegladze w okolicach 10 lutego 2011

[AUTOR WĄTKU adam]

Wracam do tematy po chwili przerwy. Trochę potestowałem nowy soft i moje odczucia sa jednak negatywne.
Faktycznie teraz nie ma kopnięcia przy włączeniu tyrbiny ale potwierdza się wieksze spalanie.
Tak jak pisałem wartości chwilowe są czasmi powlające (udało mi sie osiągnąć przy przyspieszaniu 50 litrów)
Dałem sobie jednak trochę czasu i potestowałem jazde w mieście (około 1000 km) i średnie spalanie wzrosło mi o około 0,5 litra niestety przy jeździe jak emeryt (a jeżdzę tak bo kłuja mnie w oczy wartości chwilowe 15 litrów/100 km)
Średnie spalanie w trasie jest wyższe także o około 0,5 litra (tutaj jazda normalna bez stylu emeryta)

To co jeszcze zauważyłem to jakaś dziura ponad 2000 obrótów przy delikatnym przyspieszaniu.
Czasami mam taką sytuacje, że mam obroty 2000 i chcę przyspieszyć np przy wyprzedzaniu lub chcę zwiększyć prędkość i niestety kiedyś wystarczyło lekko wcisnąc pedał gazu i samochód przyspieszał. Obecnie jest tak, że wciskam gaz i nic się nie dzieje a nawet mam wrażenie że samochó jakby zwalniał (kiedys w poprzednim samochodzi miałem taki objaw jak mi się gaźnik "dusił").
Wracając do próby przyspieszania to wciskam dalej pedał gazu spalanie rośnie do kilkunastu litrów obroty zwiekszają się powoli do 2200 - 2300 i dopiero wtedy czuje że samochód zaczyna reagować na pedął gazu. W zakresie 2000 - 2300 mogę wciskać lekko gaz jak imoge wcisnąć do oporu przyspieszenie jest bardzo wolne aż silnik nie osiągnie więcej nić 2300 obrotów.
Taka sytuacja już zdażyła mi się wielokrotnie (w tym trzy razy przy wyprzedzaniu i byłem zmuszony zredukować bieg)

Czasami myslę, że może mam nieodpowiedni styl jazdy do nowej charakterystyki ale niestety przyzwyczaiłem się, że poprzednio operowałem obrotami w okolicach 1900 - 2500 (optymalnie było jak utrzymywałem obroty 2000 - 2100) i przy starym sofcie samochód był bardzo dynamiczny i oszczędny.
Przy nowym sofcie trzymanie się okolić 2000 obrotów w moim przypadku daje dosyć fatalne rezultaty (jakaś dziura i spore spalanie)

Jeszcze jeden objaw jaki zauwazyłem to niemalejące spalanie. Chodzi mi o cos takiego, że gdy przyspieszam to poprzednio ruszając iwciskając gaz na jakimś biegu (np 3) i trzymając go w jednej pozycji samochód przyspieszał aż do pewnej prędkości a jednocześnie komputer, wraz ze wzrostem prędkości, pokazywał coraż mniejsze zuzycie chwilowe paliwa.
Obecnie jest tak, że jak trzymam w jednej pozycji pedał gazu i np spalanie pokazuje 12 litrów to samochód przyspiesza do pewnej prędkości gdy ją osiągnie to cały czas mam spalanie 12 litrów. By zejśc do mniejszej wartości musze puścić trochę gaz i delikatnie go do cisnąc tak by utrzymac prędkość. gdybym tego nie zrobił to nawet po osiągnięciu prędkości np 70 kom przy 4 biegu i tak bym miał kilkanaście litrów zużycia chwilowego na komputerze.


Do tej pory nie myslałem o "wirusowaniu" komputera ale teraz zaczynam się przychylać i chyba sprawie sobie box-a
Tytaj mam pytanie do G-cs na temat RedBox-ów czy po zamontowaniu w szereg takiego ustrojstwa komputer poprawnie pokazuje spalanie?
Pytam bo doczytałem, że box oszukuje komputer i w takiej konfiguracji pokazuje on nieprawidłowe wartości.

[AUTOR WĄTKU klamer75]

Witam.
Ja zamontowałem sobie Boxa. Nie byłem na hamowni ponieważ kupowałem na Allegro z Łodzi ale jak bede przejeżdzał to moge wpaść i shamować kijanke.
Wzrost mocy odczuwalny. Spokojnie na 5 można wyprzedzać. Co do spalania komputer w trasie po Polsce pokazał mi 4,7 litra a spalanie wyliczone 5,3 litra. Po nalaniu paliwka po grzechotke zrobiłem 1067 km. Także wydaje mi sie że po Boxie spalanie u mnie spadło.

[G-cs]

...na dobrze dostrojonym boxie spalanie na 100% spadnie, a dane z komputera będą troszką zaniżone..więc pomijając wskazania kompa...rzeczywiste spalanie spada, wraz ze wzrostem dynamiki

[AUTOR WĄTKU skalin]

Mam niestety bardzo podobne obserwacje jak adam. Też miałem zmulenia w trakcie przyspieszania/rozpędzania myślałem że to wina kiepskiego paliwa. Jak widzę nie jestem w tym osamotniony. PALI TEŻ WIĘCEJ. nie mogę teraz zejść poniżej 6,3-6,5 a dawniej (przed przeglądem i wgraniem softu) normą było 5,8-6,0 co pewnie widać w podpisie . klamer75 - podaj namiar na tego sprzedawcę boxa z Łodzi -zaczynam nabierać na niego apetytu.... Pozdrawiam wszystkich zamulonych i wnerwionych kijankowców.

[AUTOR WĄTKU klamer75]

Podaje namiary do aukcji na allegro.
http://moto.allegro.pl/chiptuning-digit ... 89427.html
Ja jak najbardziej polecam.