Stuki w układzie napędowym

[Gizmo121]

A który "nienormalny" serwis wgrał Ci nowego softa?? ( ku przestrodze odwiedzających warszawskie serwisy )

[roodie]

A który "nienormalny" serwis wgrał Ci nowego softa?? ( ku przestrodze odwiedzających warszawskie serwisy )

Carserwis

Ponawiam pytanie: Czu komuś udało sie już rozwiązać problem szarpania/stuków przy dodawaniu/odejmowaniu gazu oraz przy zmianie biegu na wyższy?
Dajcie namiary na jakiś normalny serwis, nie musi być Wawa.

[Marco]

Mi się niestety jeszcze nie udało a wkurza mnie to strasznie

[Gizmo121]

A który "nienormalny" serwis wgrał Ci nowego softa?? ( ku przestrodze odwiedzających warszawskie serwisy )

Carserwis .

...idę zagrać w totka może też zgadnę

[roodie]

...idę zagrać w totka może też zgadnę

Wczesniej mialem jakas dziwna akcje z ograniczeniem obrotow do 3000 (zdarzalo sie raz na tydzien, wracalo do normy po wylaczeniu i wlaczeniu, pozniej tydzien spokoju i znowu to samo), i krzewscy tez chcieli mnie poczatkowo uszczesliwic nowym softem, ale akurat glowny szpenio byl na urlopie, pozniej przy podlaczeniu kompa wyszedl blad sterownika cisnienia wtrysku na listwie, wrocilem do Carserwisu i bez zadnych ceregieli i sprawdzania - naprawa przez apgrejdzik sofciku. "dziwna akcja" pojawila sie od tamtej pory tylko dwa razy, wiec jest jakis postep... ale furka wykastrowana, wyprzedzanie to masakra, no i te szarpo-stuki pozostały.

[piotrek_r]

Witam, w moim Ceed 1.6 CRDI 115KM - 87k przebiegu - występuje podobny problem. Serwis oczywiście również nic nie słyszy i według nich wszystko jest w porządku.

Pan z serwisu postanowił przejechać się autem - nie był zainteresowany tym bym ja prowadził. Odgłosy faktycznie nie występowały - ale raczej to kwestia stylu jazdy - zmiana biegu przy 3-3.5k obrotów, prędkości też spore, bardzo "dynamiczna" jazda.

Już miałem wypracowany sposób wydobycia stuków - przyspieszenie na 3-im biegu do ok 70km, wyhamowanie na biegu do 60, po czym zmiana na czwórkę. Stuk słyszalny za każdym razem. Niestety nie mogłem tego zaprezentować serwisowi. Stwierdzili, że obejrzą przy przeglądzie poduszki itd.

Przy odbiorze stwierdzili, że nie zauważyli żadnej usterki (czego mógłbym się spodziewać...) za to do wymiany mam... łożysko oporowe... ciekawe - nie zgłaszałem żadnego dziwnego zachowania sprzęgła, żadnych świerszczy itp... No ale ok - wymiana na gwarancji - przynajmniej będzie nowe, do tego rozbiorą sprzęgło - może problem stuków przy okazji też się rozwiąże - tak sobie pomyślałem.

Oczywiście części nie ma na miejscu - sprowadzą na przyszły tydzień - ok. Wsiadam do samochodu, wciskam sprzęgło a to skrzypi jak zawias starych drzwi, do tego trochę wyczuwalny opór przy wciskaniu. Wydało mi się to dość dziwne - to był przegląd, wymiana oleju, płynu chłodniczego... ale o sprzęgle nie było mowy.

Ruszam w drogę - już w pierwszych chwilach coś jakby inaczej, auto nie ma dotychczasowego "kopa" na drugim biegu tylko ślamazarnie się rozpędza. No więc wróciłem, pytam co oni z tym sprzęgłem zrobili a oni stwierdzili, że nic - tylko usłyszeli skrzypienie podczas przeglądu więc zakwalifikowali łożysko do wymiany.

Ciekawe jest to, że na przegląd pojechałem autem sprawnym (poza ww. stukami ale to nazwijmy bardzo nie przeszkadza) wyjechałem z uszkodzonym łożyskiem. Wymiana w przyszłym tygodniu, spodziewam się że przy okazji stwierdzą, że sprzęgło też do wymiany.

Konkluzja - dość podejrzanie to dla mnie wygląda - spora robota, spore pieniądze z naprawy...

Na razie nie chcę pisać, który to serwis - jeśli po wymianie wszystko będzie ok pozostanie tylko sprawa tytułowych stuków - a może i to zniknie... Jeśli moje podejrzenia sprawdzą się - na pewno napiszę na forum.

[janek@pl]

KIA CEED 1.6 CRDI 115 KM 27 tyś km,
Witam ponownie. Po ponad rocznym forsowaniu sprawy w ASO dotyczącej stuków przy zmianie biegów nadal bez zmian. Autko jest po wymianie sprzęgła, poduchy pod skrzynią i przegubów wewnętrznych. Dalej stuka Może ktoś doszedł co do ch*ja w tych samochodach stuka - pomijając kur***kie tylne zawieszenie? Pozdrawiam

[janek@pl]

KIA CEED 1.6 CRDI 115 KM 27 tyś km
Witam. Moja Kijanka wydaje z siebie podobne stuki już od ponad roku. Zaczęło się to przy przebiegu około 12 tyś. Na zimnym silniku wydaję się wszystko OK. Gdy złapie trochę temperatury zaczynają się problemy. Każdemu lekkiemu dodaniu gazu na 2,3, 4 czy 5 biegu towarzyszy stuknięcie - nie ma tej jakby to nazwać "miekkości". Dodatkowo przy zmianie biegów na 2, 3, 4 - przy wkręcaniu silnika do około 2000 - 22000 obr - występuje dziwne puknięcie . Nie obserwuję tego przy wkręcaniu silnika powyżej 27000 obr. Byłem z tym w ASO w Toruniu kilka razy. Nie powiem - podejmowali temat ale nie dając do końca wiary że coś stuka. Autko jest po wymianie sprzęgła, poduchy pod skrzynią i przegubów wewnętrznych. Nadal bez zmian. Na dzisiaj byłem umówiony w ASO na wyjęcie skrzyni biegów ale odpuściłem. Może ktoś rozwiązał ten problem nie wyciągając skrzyni biegów. Proszę o odpowiedź.

[ruszok]

Sopel miał problem w i30 [1.6 CRDi] z synchronizatorem, ale nie wiem czy to może powodować puknięcia.

[Marco]

Na zimnym silniku wydaję się wszystko OK. Gdy złapie trochę temperatury zaczynają się problemy. Każdemu lekkiemu dodaniu gazu na 2,3, 4 czy 5 biegu towarzyszy stuknięcie - nie ma tej jakby to nazwać "miekkości".

Mam identycznie
Wymienili kompletne sprzęgło, synchronizatory w skrzyni.
I dalej to samo

[roodie]

I jak, czy ktoś uporał się wreszcie z tą dolegliwością???
Carserwis robi ze mnie wała twierdząc, że chyba wymyślam sobie problemy a wogóle to TTTM
Nie chce mi się już do nich z tym jeździć, kompletna strata czasu. Szukam innego, normalnego serwisu w Wawie lub okolicy.

Zbliża się przegląd. Poradźcie gdzie jechać.

Chciałbym od razu załatwić sprawę z softem (wykastrowany w Carserwis przy okazji "naprawy") i gwarancyjne lakierowanie klapy.
Dodatkowo znowu mam perkusję pod podłogą (rok temu o tej samej porze robili amorki i łącznik stabilizatora).
Żeby było ciekawiej, to jak się zrobi trochę cieplej zacznie mi znowu stukać deska rozdzielcza i klapa bagażnika.
I tak na koniec jest coraz głośniejszy, buczy, wchodzi w nieprzyjemne wibracje (może to związane z tymi stukami w układzie napędowym a moę z wydechem, a może poduszka, w może wszystko naraz, kij wie).
Do pierwszego przeglądu było w miarę OK. A teraz to taczkowóz cholerny. Szlag niech to trafi.

[krzysiekc60]

Witam,

Myślałem że ja trawiłem na pechowego cee'da ale nie jestem sam jak widzę. Kłopoty z tym autem pojawiły się po 20tys km. zaczęło się od stuków w tylnym prawym zawieszeniu serwis wymienił dwa amortyzatory zanim to zdiagnozowali byłem u nich 3 razy szkoda paliwa i czasu potem doszło skrzypiące sprzegło na wyłączonym silniku jak któryś z kolegów to ładnie opisał jak by drzwi starej szafy się zamykały już nie mam nerwów na ten samochód potem doszły stuki przy zmianie biegów najlpiej to słychać jak sie redukuje z 4 na 3. Przy dodawania większego gazu cofając słysze tez jakis dziwny dźwięk. Gdy silnik jest włączony na jałowym biegu czasami słyszę dzwiek podobny swiergotu ptaków a czasami jak by jakas rolka byla do wymiany ja nie wiem co jest z tym autem przez pierwsze 10tys km bylo dobrze a teraz jest coraz gorzej nie mowie juz o plastikach które tak skrzypia ze wytrzymac sie nie da(np. prawy grzybek od alarmu tuz pod szyba wewnatrz) Ale Wy mnie podtrzymujecie na duchu ze macie podobne objawy w swoich ceedach. dodam ze mam benz 1,6 po FL 30tys w tym momencie

[ruszok]

zaczęło się od stuków w tylnym prawym zawieszeniu serwis wymienił dwa amortyzatory zanim to zdiagnozowali byłem u nich 3 razy

Czyli te stuki to wina amora? To były takie głuche stuki z prawej strony? Głównie na wybojach? Takie stuki jakby to tylna deska/półka robiła?

[krzysiekc60]

odnośnie stuków w tylnym zawieszeniu tak to dokladnie tak jakby półka te dźwieki wydawała potem ja wyjałem ale nadal pukało, bardzo dobrze to słychać było nie na dziurach tylko na nierównym asfalcie i na kocich łbach za pierwszym razem to sprawdzali mocowanie zderzaka ale okazalo sie ze to nie to bylem drugi raz tez patrzyli i nie wiedzieli dopiero za 3 razem odkryli ze to amortyzator wiem ze to nie takie łatwe to zdiagnozowania ale to jest ASO mechanicy powinni byc wykwalifikowani a nie wszystko robic na odwal sie.

Pozdrawiam

[roodie]

stuki... amorki, łączniki stabilizatora, klapa, deska, kolumna kierownicy... pikuś, nie będę jeżdził do serwisu co kilka miesięcy z tym samym problemem, szkoda mi już nerwów i czasu, będę zgłaszał na najbliższym przeglądzie (i albo łaskawie zrobią albo strzelą głupa TTTM albo akurat nie będą słyszeć i nie) a na razie zagłuszam radiem... a najbardziej wkurza mnie to buczenie i szarpanie w układzie napędowym przy dodawaniu/odejmowaniu gazu, taczka cholerna, chyba niegdy więcej już kija

[kissiel021]

Suchajcie. co do tych stukow podczas dodawania gazu. Wiem jak to jest w 1.6 crdi, jezdzilem kilkoma wersjami 115 km. Zauwazylem ze te stuki wystepuja po bardziej mocniejszym dodaniu gazu zazwyczaj przy obrotach okolo 1500 do 1700 w dieslu. No i stwierdzam ze ten model po prostu tak ma, dodawac gaz lagodniej, to stuki nie wystepuja. po prostu wydaje mi sie ze w kazdym aucie, jak obroty sa niskie to lekko powinno obchodzic sie z gazem, mocniej wciskac mozna juz od 2ch smialo i zadne stuki nie wystepuja. Drugie stuki to takze mam w swoim ceedzie kombi (przebieg 20 tys. SW 2009 FL) to przy zmianie biegow, zmieniajac bieg przy okolo 2000 tys./obr na minute. Zauwazylem ze ten "puk" wystepuja tylko w momencie gdy za szybko dodamy gazu puszczajac sprzeglo. Jak temu zaradzic-> nie ma potrzeby wkrecac silnika na wyzsze obroty tak jak niektorzy pisali ( 2.5 tys i wyzej) i dopiero zmieniac, tylko wyczuc dokladnie moment kiedy sprzeglo lapie i dopiero delikatnie dodawac i nie gwaltowanie puszczac. Od kad zaczalem tak jezdzic nie slyszalem zadnego pukania i dalej nie slysze. Wiem ze w innych autach naped dziala troche inaczej i sam bylem zaskoczony gdy sie przesiadlem do ceeda, ale wystarczy sie przyzwyczaic ze po prostu dokladniej i lepiej musimy wyczuc to sprzeglo niz w innych samochodach. No i moje wlasne takie spostrzezenie-> 1.6 crdi nie ma dwumasu, byc moze to dlatego. Mialem rowniez okazje jezdzic 2.0 CRDI gdzie jest dwumas i obojetnie jakbym nawet strzelal ze sprzegla, niewiadomo jak je traktowal, szybciej dodawal gazu i takie tam, w egzemplarzach 2.0 crdi nic takiego nie wystepuje, tak jak i stuki przy dodawaniu gazu. No i 3ci element ktory mi stuka to zawieszenie tylne na kocich lbach, kostkach itd. (Dzieje sie to tylko przy pustym samochodzie, przy zaladowanym nie!) Pojechalem do serwisu, przewiozlem pana i od razu stwierdzil ze to amorek, umowilismy sie do wymiany (niestety tylko tak jak inni pisali, mi takze wymieniono 1den tylny -> prawy) i wszystko dziala tak jak powinno:)

Mam tylko problem taki ale chyba jestem przewrazliwiony. Slysze bardzo bardzo ciche syczenie, tak jakby ktos w rurke metalowa dmuchal delikatnie jak sie dobrze wsucham na postoju, gdy samochod jest na luzie (silnik oczywiscie pracuje). Zastanawia mnie co to jest ( mam nadzieje ze nie turbina, dbam bardzo o nią i mam dopiero przejechane 20 tys. ).....

[krzysiekc60]

Sadze ze to nie jest kwestia wyczucia sprzęgła i gazu. Zapraszam na jazde moim ceedem. Przedtem nie miałem tych stuków i piszczącego sprzęgła było idealnie a teraz jest coraz gorzej. Znów trzeba się umówić z ASO i stracic cenny czas, paliwo i nerwy.
Może któryś z mechaników to zdiagnozuje jak Bóg da.

[roodie]

dokladnie jak pisze krzysiekc60
zrobilem ceed'em juz 60kkm, wiec chyba raczej wyczucie juz mam
na poczatku tak nie bylo zaczelo sie pieprzyc jakies 20kkm temu

[kissiel021]

U mnie na odwrot. Na poczatku takie cos wystepowalo, zmienilem styl jazdy i wszystko jest okey jak narazie.

[Marco]

Zapewne wolno puszczasz pedał sprzęgła więc stuk nie występuje.
Puszczaj szybko to go usłyszysz, wyczujesz.