Stuki w układzie napędowym

U mnie też czuję lekkie puknięcie przy puszczaniu sprzęgłą po zmianie biegu z niższego na wyższy, ale tylko gdy zmieniam szybko i przy puszczaniu sprzęgła następuje spadek obrotów silnika do odpowiednich na wyższym biegu. Gdy z puszczeniem sprzęgła poczekam, aż obroty spadną i przy puszczaniu muszą wzrosnąć, to stuknięcia nie ma. Na razie tym sie nie przejmowałem, ale zgłoszę na przeglądzie.

Zemin napisał(a):Moj ojciec jeździł do niedawna Astrą II 1,7 CDTI ...195 tys. bez ŻADNEJ AWARII!!!!! NIC kompletnie NIC!!! Auto użytkowane służbowo po połowie Polski!!!

W październiku zeszłego roku sprzedałem Astrę I (z Gliwic) 1,6 benzyna z przebiegiem prawdziwym 299000 km. Córce kolegi. Była tydzień temu w Zakopanem tym autkiem. Przez 9 lat autko 2 razy się zepsuło w trasie. Raz spadł nie dokręcony przez mechanika przewód masy, a raz padł w trasie rozrusznik i zapalić musiałem na pych. Mam nadzieję że kijanka okaże się podobnie odporna, chociaż fakt że piszę w tym wątku świadczy że - też na przeglądzie poproszę o sprawdzenie poduszek pod silnikiem i skrzynią.

Do waszych objawów (jeszcze nie stuk, raczej pokonanie pewnego "luzu") dochodzi małe "bujnięcie" silnikiem przy wyłączeniu go. Na razie jest to na tyle niewyraźne że nawet nie spróbuję pokazać tego mechanikom. Na bank powiedzą że nic się nie dzieje...

(Dla kolegi który wie że to On - nie jestem fanem niemieckiej motoryzacji).

ryli1 napisał(a):ale zgłoszę na przeglądzie.

Kiedy masz przegląd? Gdzie jedziesz? Do lee? ale pytań :lol:

kotin napisał(a):Do waszych objawów (jeszcze nie stuk, raczej pokonanie pewnego "luzu") dochodzi małe "bujnięcie" silnikiem przy wyłączeniu go. Na razie jest to na tyle niewyraźne że nawet nie spróbuję pokazać tego mechanikom. Na bank powiedzą że nic się nie dzieje...

Normalny objaw w dieslu czterocylindrowym. Miałem to samo w 307 HDi, Cerato 1.5 CRDi oraz obecnie w Ceedzie. Chyba, że objawy u Ciebie spowodowane są zużytymi poduszkami pod silnikiem, wtedy czeka Ciebie wymiana na nowe.

Puhaal napisał(a):
Normalny objaw w dieslu czterocylindrowym.

Twierdzisz, że te stuki najparwdopodobniej pochodzące z skrzyni są normalne? bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem....

Puhaal napisał(a): dochodzi małe "bujnięcie" silnikiem przy wyłączeniu go

O to chodzi Puhaalowi.

dzięki Super.... ten temat mnie bardzo interesuje i musze mieć jasność

No i byłe ...

No i g**** zrobili, znaczy sie nic. poki co niewiele sie zmienilo, jest niby lepiej ale jak pukalo tak puka. choc panowie przy zglaszaniu usterki wygladali jakby doskonale wiedzieli o co chodzi...

bede sie umawial na robienie klapy (rdza) to wezme jednego z mechanikow na mala przejazdzke co by im wyluszczyc temat.
poki co jezdze z tym dalej.

falco83 napisał(a):
ryli1 napisał(a):ale zgłoszę na przeglądzie.

Kiedy masz przegląd? Gdzie jedziesz? Do lee? ale pytań

Mam juz ponad 19kkm. Jadę po majowym weekendzie do Lee Motors.

Seba_02 napisał(a):No i byłe ...

No i g**** zrobili, znaczy sie nic. poki co niewiele sie zmienilo, jest niby lepiej ale jak pukalo tak puka. choc panowie przy zglaszaniu usterki wygladali jakby doskonale wiedzieli o co chodzi...

bede sie umawial na robienie klapy (rdza) to wezme jednego z mechanikow na mala przejazdzke co by im wyluszczyc temat.
poki co jezdze z tym dalej.

Ja sie przejechalem z mechanikiem i powiedzial...tak ma być!!! A ja mu odpowiedziałem brutalnie bo mnie wkurzył ni ch....a nie ma tak być.
Nie stukało ,a stuka, macie robić tak , żeby nie stukało. Jeśli sobie nie poradzicie, wymieńcie samochód na nowy!

Zemin napisał(a):A ja mu odpowiedziałem brutalnei bo mnei wkurzył Ni ch....a nie ma tak być.
Nie stukało ,a stuka, macie robitak , żeby nei stukało. JEśli sobei nei poradzicie wymieńcie samochód na nowy!

I co podziałało?

Zemin napisał(a):ja sie przejechalem z mechanikiem i powiedzial...tak ma być!!!

moj ma 24kkm i nic nie stukalo ,nie stuka i mam nadzieje ze nie zacznie stukac wiec tak napewno niema byc

W przypadku mojego auta jest tak, że stuka (dokładnie tak jak napisał autor tematu) tylko wtedy, gdy auto jest dobrze rozgrzane. Gdy rano wyjeżdżam do pracy to brak jakichkolwiek stuków wskazujących na np. luzy w skrzyni, na przegubach itp. Po przejechaniu np. 70km stuki i szarpnięcia są bardzo wyraźne. W ASO powiedzieli TTTM na co ja im, że wcześniej tego nie było więc ich teoria się nie zgadza.
Kazali jeździć. :twisted:

No właśnie ten tekst "kazali jeździć" czytam już enty raz na forum. I ja mam pytanie. Czy mogę poprosić o to, żeby dali mi to na piśmie? Muszą mi do dać czy mogą odmówić?

Panowie wiecie coś dalej w temacie?

Czekam na opinie innych użytkowników.

witam;

po kilku dniach od wizyty w aso dodam kilka refleksji,

po pierwsze jest ciutke lepiej, tzn puka rzadziej, ale puka. ...

po drugie dla tych co jeszcze tego nie zaobserwowali podam taki niezawodny (w moim aucie) sposób:
rozpędzamy autko tak do 70km/h wrzucamy 4 bieg już jest stuk i odczuwalne delikatne szarpniecie. teraz dodajemy gazu i puszczamy pedał w jednym momencie - mamy wyraźne PUK, dodajemy gaz nie za mocno ale płynnie i mamy drugie PUK. możemy powtórzyć ten manewr dowolna ilość razy na dowolnym biegu. jest tak na każdym biegu na rozgrzanym silniku, ale najlepiej wyczuwalne na 3, 4 i 5.

Do kolegi Gruby220 jak ja miałem 24tys km to tez nic nie pukało, a tak od 27-28 już nie przestaje.

pozdrawiam

No to mnie zmartwiles :cry:

musze przetestowac przy najblizszej okazji wg Twojego opisu no i mam nadzieje ze niezacznie stukac za pare kkm w kazdym razie bede sledzil temat na forum
mam nadzieje ze ASO cos na to zaradzi

Seba_02 napisał(a):witam;

po kilku dniach od wizyty w aso dodam kilka refleksji,

po pierwsze jest ciutke lepiej, tzn puka rzadziej, ale puka. ...

po drugie dla tych co jeszcze tego nie zaobserwowali podam taki niezawodny (w moim aucie) sposób:
rozpędzamy autko tak do 70km/h wrzucamy 4 bieg już jest stuk i odczuwalne delikatne szarpniecie. teraz dodajemy gazu i puszczamy pedał w jednym momencie - mamy wyraźne PUK, dodajemy gaz nie za mocno ale płynnie i mamy drugie PUK. możemy powtórzyć ten manewr dowolna ilość razy na dowolnym biegu. jest tak na każdym biegu na rozgrzanym silniku, ale najlepiej wyczuwalne na 3, 4 i 5.

Do kolegi Gruby220 jak ja miałem 24tys km to tez nic nie pukało, a tak od 27-28 już nie przestaje.

pozdrawiam

Dokładnie też robiłem ten test już wcześniej i jest dokłądnie to samo!!!

Panowie ja mam 10tyś i już puka... Mnie też tak puka jak opisujecie, lecz na jedynce i dwójce też zaobserwowałem...

Stuki w układzie napędowym

Kto przegląda forum

Partnerzy