Strona 14 z 17

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 26 wrz 2011 21:37
przez krolik_pw
Koledzy jeśli chodzi o:
1)komplet Sahs'a - to dostajemy jedynie w komplecie tarcze sprzęgłową, docisk i łożysko oporowe (tak nawiasem mówiąc podobno rożnie się trafia ale ja dostałem w komplecie Sachsa docisk oraz tarcze sprzęgłową - grawerka Sachsa, łożysko oporowe natomiast było w komplecie firmy Valeo - muszę przyznać ze nie różniło się od oryginału niczym poza obudowa/bieżnią stykająca się z dociskiem - po prostu spasowany ze sobą komplet - jak ktoś chce fotki wszystkich elementów kompletu żeby sobie w realu zobaczyć to mogę przesłać).
2)jeżeli chodzi o łapę to jest praktycznie nieosiągalna poza serwisem (może akurat wtedy kiedy ja kupowałem). Drugie miejsce w którym można dostać łapę to sklep http://kia.auto.pl/ do którego dzwoniłem i Panowie mówili ze dadzą rade ściągnąć na za tydzień (nawet parę zloty taniej ale nie za dużo) niestety goniły mnie terminy wiec musiałem zdecydować się na ASO. koszt tak jak pisałem około 100zł.
3)wysprzeglik - z wysprzeglikiem należy dobrze poszukać... ja znalazłem dużo zamienników które oferowały na swoich stronach internetowych firmy, niestety każda z nich mówiła ze nie ma ani oryginału ani zamiennika nawet do ściągnięcia... ostatecznie znalazłem firmę z Rumi... ściągnęli mi za cenę 130zł z przesyłką wysprzeglik oryginalny kia/hyundai (jeżeli chodzi o firmę to była to http://www.japanmoto.pl). W sumie na samym wysprzegliku zaoszczędziłem około 100zł bo ASO krzyczało coś kolo 240 zł a sklep kia.auto.pl około 220 zł.

Wszystko oczywiście już mogło się zmienić od czasu kiedy ja wymieniałem w swoim ceedzie sprzęgło, ale może komuś się przyda.

ahhhh odpowiadajac na twoje pytanie:
EMWU napisał(a):i jeszcze jedna sprawa...
zauważyłeś zmianę w przełączaniu biegów: zwłaszcza 1 i 2 wchodzą lepiej...?

W sumie to nie miałem żadnych problemów ze zmiana biegów zawsze dobrze wchodziły i teraz jest tak samo wiec żadnej zmiany nie odczułem.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 27 wrz 2011 21:14
przez EMWU
witia_2005 napisał(a):
krolik_pw napisał(a):Widzę ze pojawiły się pytania o komplet sprzęgła Sachs. Ja zamontowałem sobie taki komplet

krolik_pw napisał(a):ymiana całości czyli: kompletne sprzęgło około 700z + łapa sprzęgła około 100zl + wysprzęglik około 130zl.

EMWU napisał(a):i ewentualnie jakiej firmy... czy może oryginalne KIA?

Przecież napisał że komplet Sachs :!! :!! :!!


spokojnie... wyluzuj z tymi wykrzyknikami. wiem, co wchodzi w skład kompletnego sprzęgła i nie są to na pewno łapa i wysprzeglik.
Kolega krolik napisał że komplet sprzęgła jest SACHS, natomiast nic nie wspomniał o łapie i wyprzęgliku - i stąd moje pytanie o te elementy

czytaj dokładniej :!! :!! :!! :!!

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lis 2011 18:17
przez EMWU
witam!

no więc zacząłem przygotowania do wymiany sprzęgła. zamówiłem w sklepie internetowym kia.auto.pl łapę sprzęgła 80PLN + wysprzęglik 100PLN + zaczep łapy 40PLN - wszystko oryginalne KIA/Hyundai. Natomiast sprzęgło zamówię w tym tygodniu w zaprzyjaźnionym warsztacie - komplet SACHS. I będziemy działać dalej. Mam nadzieję, że zniknie po wymianie również problem z ciężko
wchodzącymi biegami 1 i 2. Na razie te dwa biegi "żyją swoim własnym życiem" - czasami jest wszystko ok i wchodzą jak w masło, żeby ni stąd ni zowąd zacząć potwornie haczyć - i nie jest to uzależnione ani od temp silnika czy otoczenia, ani od czego innego. po prostu raz jest tak a raz tak. zauważyłem, że czasami problem rozwiązuje baaardzo mocne wciśnięcie pedału sprzęgła - ale takie nienaturalnie mocne. jakbym tak miał ciągle naciskać pedał sprzęgła, to po mieście po 20 min jazdy bym się nieźle zmęczył.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lis 2011 18:41
przez Roman5
A nie masz kolego czasami zapowietrzone sprzeglo (zauważyłem, że czasami problem rozwiązuje baaardzo mocne wciśnięcie pedału sprzęgła ) Typowy objaw.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lis 2011 20:52
przez hacker
Czy jest możliwe zapowietrzenie sprzęgła w nowym aucie? W przypadku gdy nigdy nie było nic robione, ani jeszcze zmieniany płyn?

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lis 2011 20:54
przez Roman5
Wszystko mozliwe .Nawet nie przykrecona tylnia belka.Nie w ceed.W innym.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 01:34
przez EMWU
no to jestem po wymianie sprzęgła+wyprzęgnik+łapa+podpora łapy /taka śruba pod łapą/

cała zabawa kosztował mnie 1390 PLN z robocizną, materiałami, kosztem przesyłki ze sklepu KIA.pl, nowym olejem do skrzyni


Sprzęgło SACHS - 800 PLN (zaprzyjaźniony warsztat)

łapa sprzęgła+wysprzęglik+podpora łapy /oryginalne KIA/ - 240PLN (sklep KIA.pl)

olej przekładniowy /Castrol Syntrans 75W-85/ - 100PLN (zaprzyjaźniony serwis)

robocizna - 250PLN (zaprzyjaźniony serwis)

jeszcze nie miałem okazji porządnie przetestować nowe sprzęgło - tyle co droga z serwisu do garażu w korkach. wydaje się, że lżej chodzi. po drugie: nie czuć charakterystycznego drgania na pedale. brak nagłego spadku obrotów tuż przed zasprzęgleniem /wielu kierowcom, którzy mieli okazję przejechać się moim autem i byli nieprzyzwyczajonych do tego zjawiska, gasł w tym momencie silnik/. do wymiany cofając nawet pod dość niewielką górkę - aby nie "zadusić" silnika - trzeba go było utrzymywać na pół-sprzęgle i brakowało jakby momentu obrotowego /efekt podobny do ruszania z 2 biegu/ - wydaje się, że ten problem także został - jak nie rozwiązany - to mocno ograniczony. samochód staruje jakby pewniej/mocniej w sposób bardziej "suwerenny", zdecydowany. lżej wchodzą biegi z którymi do tej pory od czasu do czasu był problem /1 i 2/. celowo napisałem "od czasu do czasu". przełączanie biegów "żyło swoim własnym życiem" - raz lepiej, raz całkiem dobrze, by po kilku dniach/tygodniach prezentować "kulturę lewarka" rodem z URSUSA C-330 /kto zna, ten wie co mam na myśli/. oczywiście dopiero po dłuższej obserwacji będę mógł jednoznacznie powiedzieć, czy kultura pracy skrzyni się poprawiła. i ostatnia rzecz: to wygląd mojego starego sprzęgła po przebiegu ok 50.000 - KATASTROFA! ono nie było przypalone - raczej całkowicie spalone! dodam tylko, że do tej pory nie maiłem we wcześniejszych samochodach żadnych problemów ze sprzęgłem i wykręcałem znacznie większe przebiegi bez wymiany. nie jeżdżę na półsprzęgle, nie katuję auta, nikt się na moim samochodzie nie uczył jeździć...etc - czyli odrzucam wszystkie argumenty jakie podaje serwis KIA próbując wytłumaczyć szybkie zużycie tego elementu. i jak sobie teraz przypomnę wszystkie wizyty w ASO celem reklamacji dziwnie zachowującego się sprzęgła /w zasadzie od nowości, już na pierwszym przeglądzie/ i gdy widzę, że teraz nowe wymienione sprzęgło działa całkowicie inaczej - to mnie jasna krew zalewa i mam ochotę złożyć deklarację: więcej KII to już nie będzie! oszczędzili na mnie te kilka stówek na wymianie sprzęgła - ale stracili chyba klienta...

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 14:10
przez mark
EMWU napisał(a): mam ochotę złożyć deklarację: więcej KII to już nie będzie! oszczędzili na mnie te kilka stówek na wymianie sprzęgła - ale stracili chyba klienta...


E tam, nigdy nie mów nigdy :D

Do twojego opisu pracy, nowego kpl sprzęgła sasch, mogę dodać tylko jedno: jest zdecydowanie lepiej od sprzęgła fabrycznego.
Przedtem jak podczas powolnego ruszania puściłem sprzęgło (mówię o silniku 1,6 benz.) to silnik gasł. Teraz podczas ruszania na pierwszym biegu auto delikatnie jedzie, bez gazu i nie dławi się.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 15:53
przez rawemon
Dlatego w nowych warunkach gwarancji na sprzęgło KIA daje 12 miesięczną gwarancję - wiedzą, co robią.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 16:26
przez mark
rawemon napisał(a):Dlatego w nowych warunkach gwarancji na sprzęgło KIA daje 12 miesięczną gwarancję - wiedzą, co robią.


Moim zdaniem to dobrze wiedzą jakiego knota, zamiast dobrego sprzęgła, zamontowali w fabryce.
Ponadto skrócenie gwarancji, przekłada się na oszczędności w wydatkach na naprawy gwarancyjne. Uchroni również KMP od ewentualnych roszczeń sądowych.
Tak wygląda, ta 7-letnia gwarancja w Polsce :(

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 17:04
przez EMWU
mark napisał(a):
EMWU napisał(a): mam ochotę złożyć deklarację: więcej KII to już nie będzie! oszczędzili na mnie te kilka stówek na wymianie sprzęgła - ale stracili chyba klienta...


E tam, nigdy nie mów nigdy :D



no może ewentualnie nowy SPORTAGE... :ok :lol:

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 17:18
przez mark
EMWU też mi się to autko podoba :)

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 19 lis 2011 22:16
przez EMWU
mark napisał(a):EMWU też mi się to autko podoba :)


ale na pewno już nigdy nie kupię nowego dopiero co wchodzącego na rynek modelu - bez względu na firmę.
ewentualnie po pierwszym face-liftingu, gdy producent upora się już z "chorobami wieku dziecięcego" a klient nie jest traktowany
jak tester, żeby nie powiedzieć królik doświadczalny.

a co do SPORTAGE'a to nie zawaham się użyć słowa "PIĘKNY". wzbudza u mnie emocje za każdym razem jak go widzę ...

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 20 lis 2011 12:19
przez mark
EMWU, całkowicie się z tobą zgadzam.
Zakup nowego modelu auta, produkcji koreańskiej był dość ryzykowną decyzją z uwagi na tzw. choroby wieku dziecięcego.
I tak zostaliśmy testerami, doświadczającymi początkowy brak wiedzy mechaników o tym modelu oraz różne niedoróbki, jakie w trakcie użytkowania wystąpiły.
Odnośnie Sportage to przy każdej wizycie w ASO, oglądam ten samochód :D

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 14 sty 2012 23:24
przez wikik
A ja mam trochę inny ale jednakże podobny problem.
Zacznę od drobnej rzeczy ale już tutaj wspominanej.
Podczas cofania (najczęściej na pół sprzęgle) słychać bardzo wyraźne piszczenie. Nie czuć palonego sprzęgła a tylko piszczy. Nie wiem od czego to zależy ale auto ma takie okresy, kiedy tak się dzieje a później kilka tygodni nic.
Poważniejszym jednak problemem jest jazda w korku na biegu 1.
Dopiero teraz powiązałem kilka faktów i jak długo stoję w korku (powyżej 15 minut) to gdy jadę na 1-szym biegu i muszę całkowicie wcisnąć sprzęgło to po pierwsze bardzo brutalnie się to odbywa (moje wciskanie sprzęgła nie jest brutalne ale auto zachowuje się tak jakbym bardzo gwałtownie to zrobił) i autem zaczyna rzucać i szarpać. Dodatkowo wtedy na 1-szym biegu auto notorycznie robi żabki, kiedy cały czas mam wciśnięty gaz, bez sprzęgła. Dochodzi o tego, że muszę go zatrzymać całkowicie aby drgania i szarpania ustały i wtedy znów ruszam. Nie da się normalnie jechać na 1-szym biegu. Na drugim jest już OK.
Problem ten nie występuje nigdy jak normalnie jadę, nie w korku. Zakładam, że przegrzewa się sprzęgło ale olali mnie całkowicie w ASO na pierwszym przeglądzie jak im o tym powiedziałem. Stwierdzili, że wszystko jest ok.
Dodatkowo czasem mam problem z wrzuceniem jedynki. Skrzynia haczy a mam przejechane 15 tys km ale problem był już jak miałem 6 tyś.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 15 sty 2012 09:00
przez labeo10
Jedź do nich jeszcze raz. A jak nie do jedź do innego ASO. Zauważyłem przynajmniej w moim przypadku, że jeśli się zgłosi coś na przeglądzie np. to,sprzęgło to oni to olewają ale jak do nich przyjadę już konkretnie z ta sprawa to zaczynają coś działać. Przynajmniej ja tak miałem co wg mnie jest dziwne.

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 15 sty 2012 10:36
przez hacker
Norma. Na przeglądzie oni mają wszystkie swoje podstawowe czynności, a Ty zgłaszasz wiele usterek. Dlatego olewają. Natomiast jak przyjedziesz z jedną konkretną sprawą to wiedzą, że czekasz, aż to zrobią... troszkę bardziej się postarają...

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lip 2012 16:14
przez kissiel021
Czy ktos z forumowiczow orientuje sie jakiej marki jest wstawiane fabryczne sprzeglo? I najlepiej do 1.6 CRDI..?

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lip 2012 18:00
przez krolik_pw
kissiel021 napisał(a):Czy ktos z forumowiczow orientuje sie jakiej marki jest wstawiane fabryczne sprzeglo? I najlepiej do 1.6 CRDI..?


To fabryczne jest marki Valeo i w CRDI i w benzynowych

Re: Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Napisane: 06 lip 2012 22:34
przez Vader
Na szczęście sprzęgło nie jest drogie w większości Ceed bo nie jest dwumasowe.Koszt z robocizną ok.1000 zł.Oczywiście poza ASO.