Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Silniki i skrzynia biegów - silniki, oleje, wszelkiego rodzaju problemy natury technicznej

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
toomas
 

06 mar 2009 14:22

Jeszcze wibracje o których tez dużo na forum.

AUTOR WĄTKU
jumko
 

06 mar 2009 17:08

Może faktycznie trzeba zrobić KIA darmową "reklamę" w mediach, żeby na serio zaczęli traktować swoje obowiązki gwaranta. Nie tylko gdy chodzi o wymianę taniej wadliwej uszczelki ale też w sytuacjach gdy problem wymaga wysiłku intelektualnego i poniesienia trochę większych kosztów.
Przy obecnym podejściu do klienta i swoich zobowiązań wobec niego hasło 7lat gwarancji jest tylko tanim chwytem reklamowym, za którym najprawdopodobniej nic nie stoi.

AUTOR WĄTKU
nero68
 

08 mar 2009 13:14

<span>toomas</span> napisał(a):Jeszcze wibracje o których tez dużo na forum

Prawdopodobnie "wibracje" to też związek ze sprzegłem. Wczoraj fachowiec(kierowca rajdowy :D ) przejechal sie moim prosiakiem i stwierdził na bank, że mam objawy ślizgania sprzęgła(2800 przebiegu!!!! :? ) W poniedziałek jadę do ASO i zobaczymy co powiedzą. Dodam tylko, że na samym początku po odebraniu z salonu raz mi sprzęgło przykopciło i tylko raz. Na samym początku wystapiły tez objawy podwyższonych(samoczynnie) obrotów przy zmianie biegów. Czyzby już na początku użytkowania sprzęgło się ślizgało? Jutro napiszę co ASO miało do powiedzenia. Pozdrawiam

AUTOR WĄTKU
jumko
 

08 mar 2009 17:54

nero68 napisał(a):
<span>toomas</span> napisał(a):Jeszcze wibracje o których tez dużo na forum

Prawdopodobnie "wibracje" to też związek ze sprzegłem. Wczoraj fachowiec(kierowca rajdowy :D ) przejechal sie moim prosiakiem i stwierdził na bank, że mam objawy ślizgania sprzęgła(2800 przebiegu!!!! :? ) W poniedziałek jadę do ASO i zobaczymy co powiedzą. Dodam tylko, że na samym początku po odebraniu z salonu raz mi sprzęgło przykopciło i tylko raz. Na samym początku wystapiły tez objawy podwyższonych(samoczynnie) obrotów przy zmianie biegów. Czyzby już na początku użytkowania sprzęgło się ślizgało? Jutro napiszę co ASO miało do powiedzenia. Pozdrawiam


Jestem bardzo ciekaw co "magicy" Ci orzekną:)

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

08 mar 2009 20:30

<span>jumko</span> napisał(a):Jestem bardzo ciekaw co "magicy" Ci orzekną
że tak ma być i czepia się sam nie wie czego :P

AUTOR WĄTKU
nero68
 

08 mar 2009 21:22

<span>e2rdo</span> napisał(a):że tak ma być i czepia się sam nie wie czego

Nie kracz diabloo

AUTOR WĄTKU
swosmax
 

09 mar 2009 13:28

Wcześniej przez pare lat jeździłem BMW tam sprzęgło pracowało zupełnie inaczej. Teraz dopiero się uczę tego sprzęgła. Dlatego proszę o poprawienie mnie jeśli źle myślę ale sprzęgło powinno się następująco użytkować:

- podczas ruszania: wciskam do końca sprzęgło, wrzucam pierwszy bieg, odciskam sprzęgło do momentu mniejwięcej w którym już łapie bieg wtedy dopiero delikatnie dodaje gazu, jednocześnie puszczając do końca sprzęgło

- kolejne biegi: delikatnie wciskam sprzęgło (np do połowy lub 2/3), wrzucam wyższy bieg, i jednocześnie puszczam sprzęgło dodając gazu

- cofanie: tutaj jeśli jest to nieduży odcinek to można cofnąć na samym półsprzęgle nie dodając gazu

AUTOR WĄTKU
krisder
 

09 mar 2009 15:14

swosmax, takie traktowanie sprzęgła a szczególnie odnośnie zmiany biegów i cofania na pół sprzęgle to w każdym aucie gwarantowana wymiana tarczy a w przypadku zmiany biegów przy nie w pełni wciśniętym sprzęgle to również naprawa skrzyni biegów. Jak sam zauważyłeś czytając posty dotyczące pracy sprzęgła w ceedzie i jego skłonności do przypalania, jak ognia należy unikać jazdy na pół sprzęgle. O wiele lepszym sposobem przynajmniej w płaskim terenie jest cofanie bez gazu a przy zimnym silniku nawet z użyciem hamulca nie dotykając pedału sprzęgła. To nie jest silnik gażnikowy i wtrysk nie pozwoli na zgaśnięcie silnika. Wyobraz sobie jaką pracę wykonują synchronizatory w skrzyni biegów kiedy nie wysprzęglaż do końca i wrzucasz kolejny bieg i na dodatek dodajesz gazu. Takiego traktowania nie wytrzyma żadna skrzynia i za chwilę ukaże się kolejny temat typu "ciężko wchodzą biegi 1,2,3...". Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w momencie wciśnięcia sprzęgła (do końca) i ściągnięciu całkowicie nogi z gazu silnik samoczynnie wchodzi na wyższe obroty. Niektórzy na tym forum doszukiwali się w związku z tym awarii sterowania silnika a w rzeczywistości powoduje to że wrzucasz wyższy bieg, puszczasz sprzęgło i dopiero dodajesz gazu nie odczuwając przy tym żadnego szarpnięcia. Gdybyś zapytał jak ja zmieniam biegi to musiał bym się zastanowić ,gdyż robię to już trochę odruchowo (prawo jazdy od 1978r). W żadnym aucie przez tyle lat nie zajechałem sprzęgła czy skrzyni stosując prostą zasadę - unikać kiedy się da jazdy na półsprzęgle-
Wiem że czasem podczas manewrowania na "żyletkę" na zatłoczonym parkingu nie ma wyjścia ale wówczas następna zasada:
-minimum gazu i operowanie pedałem sprzęgła-
Zasada działania sprzęgła w BMW i Ceedzie jest taka sama i inne traktowanie w jednym czy drugim aucie to nonsens. Owszem mogą być różnice typu jedno zasprzęgla bardziej gwałtownie inne płynniej (różnice w budowie docisku) lub "bierze wyżej czy niżej"(do czego trzeba się przyzwyczaić) i to tylko tyle.

AUTOR WĄTKU
novee
 

09 mar 2009 15:51

<span>krisder</span> napisał(a):O wiele lepszym sposobem przynajmniej w płaskim terenie jest cofanie bez gazu a przy zimnym silniku nawet z użyciem hamulca nie dotykając pedału sprzęgła. To nie jest silnik gażnikowy i wtrysk nie pozwoli na zgaśnięcie silnika.

Przeturlać się kawałek do tyłu bez gazu się da, ale jak przyhamujesz, to wcale nie ma gwarancji że nie zgaśnie. Przecież jak obroty silnika spadną poniżej minimum, to się zacznie dławić aż całą budą rzuca i w końcu zgaśnie.

AUTOR WĄTKU
Sajmon
 

09 mar 2009 20:48

novee napisał(a):
<span>krisder</span> napisał(a):O wiele lepszym sposobem przynajmniej w płaskim terenie jest cofanie bez gazu a przy zimnym silniku nawet z użyciem hamulca nie dotykając pedału sprzęgła. To nie jest silnik gażnikowy i wtrysk nie pozwoli na zgaśnięcie silnika.

Przeturlać się kawałek do tyłu bez gazu się da, ale jak przyhamujesz, to wcale nie ma gwarancji że nie zgaśnie. Przecież jak obroty silnika spadną poniżej minimum, to się zacznie dławić aż całą budą rzuca i w końcu zgaśnie.

Dokładnie. Ja osobiście nie znam auta, które nie gasłoby przy takim traktowaniu-chyba że automat. A odnośnie skrzyni-od poczatku była felerna. Jak byłem w serwisie po 7,5 tys na wymianie oleju i opon i powiedziałem sprzedawcy o problemie ze wstecznym, to stwierdził, że przy takim przebiegu juz tego nie powinno być i jezeli się nie poprawi to mam zgłosić na przeglądzie. Tak, że problem z biegami niekoniecznie wynika z niewłasciwego traktowania sprzęgła. Poza tym jeżdzę już od 13 lat i nigdy nie było takiego problemu w zadnym z aut, którymi jeździłem.

AUTOR WĄTKU
nero68
 

10 mar 2009 11:36

Skoro obiecałem, to opisuję co mnie spotkało podczas pierwszej wizyty w ASO. Zgłosiłem objawy "rwania" przy wysprzęglaniu oraz wibracje w zakresie obrotów 2800-3000. Szef ASO zasiadł za sterami, przejechaliśmy kawałek i... nic sie nie dzieje. Wszystko OK. Za drugim razem przejechał się mechanik i to samo. Żadnych niepokojących objawów. Mimo, że sam na miejscu pasażera czułem pod podłogą drżenie, fachowcy nic czuli. No cóż, widocznie tak ma być. Jedyne co zauważyłem, to róźnica w stylu jazdy-moim i mechaników. Może ja jeżdzić nie umiem? Skoro biegi zmieniam w granicach 3000obrotów, to wydawało mi się normalne. Panowie z ASO maja nieco inny styl jazdy. Jak mu depnął na pedał to od razu wskazówka smignęła na 5000 :? więc jakoś te "magiczne 3000" nie dało znaku życia. Co do sprzęgła, to też nic się nie działo. Chyba przewrażliwiony jestem :wink:
Po wizycie w ASO jakoś się uspokoiłem. Poprosiłem o pisemko, że serwis nie stwierdził zgłaszanych usterek, co oczywiście uczyniono. Teraz więc tylko lać paliwko i śmigać. Ogólnie jestem zadowolony z obsługi. Było miło i przyjemnie. Dodam tylko, że byłem w ASO Technotop Lublin(Kalinówka). Pozdrawiam Panów z Serwisu(forumowiczów też pozdrawiam)
Aaaaa... bym zapomniał. Z ust szefa padło sakramentalne zdanie(czyżby centrala zalecała?) Niech pan jeżdzi, gdyby się cos pogorszyło, to proszę się zgłosić :? Mam tylko nadzieję, ze w takim przypadku nie potraktują mnie tak jak założyciela tego wątku tzn. nie uznaja gwarancji i bede musiał płacic sam
Ostatnio edytowano 10 mar 2009 12:29 przez nero68, łącznie edytowano 1 raz

AUTOR WĄTKU
novee
 

10 mar 2009 12:19

Pojeździsz parę dni, znów Cię zaczną usterki wk$$^&^ć i znów ASO Ci napisze najwyżej że nic się nie dzieje... Zanm to z autopsji. Cholera, my właściciele Kia to jakieś francuskie pieski jesteśmy :roll: Nas coś dręczy, brzęczy, stuka itd., ale jaśniepaństwo w ASO nie było łaskawe nic wyczuć. Jak te 3 małpki, nie widzę, nie słyszę, nie powiem.

AUTOR WĄTKU
jumko
 

10 mar 2009 13:28

nero68 napisał(a):Skoro obiecałem, to opisuję co mnie spotkało podczas pierwszej wizyty w ASO. Zgłosiłem objawy "rwania" przy wysprzęglaniu oraz wibracje w zakresie obrotów 2800-3000. Szef ASO zasiadł za sterami, przejechaliśmy kawałek i... nic sie nie dzieje. Wszystko OK. Za drugim razem przejechał się mechanik i to samo. Żadnych niepokojących objawów. Mimo, że sam na miejscu pasażera czułem pod podłogą drżenie, fachowcy nic czuli. No cóż, widocznie tak ma być. Jedyne co zauważyłem, to róźnica w stylu jazdy-moim i mechaników. Może ja jeżdzić nie umiem? Skoro biegi zmieniam w granicach 3000obrotów, to wydawało mi się normalne. Panowie z ASO maja nieco inny styl jazdy. Jak mu depnął na pedał to od razu wskazówka smignęła na 5000 :? więc jakoś te "magiczne 3000" nie dało znaku życia. Co do sprzęgła, to też nic się nie działo. Chyba przewrażliwiony jestem :wink:
Po wizycie w ASO jakoś się uspokoiłem. Poprosiłem o pisemko, że serwis nie stwierdził zgłaszanych usterek, co oczywiście uczyniono. Teraz więc tylko lać paliwko i śmigać. Ogólnie jestem zadowolony z obsługi. Było miło i przyjemnie. Dodam tylko, że byłem w ASO Technotop Lublin(Kalinówka). Pozdrawiam Panów z Serwisu(forumowiczów też pozdrawiam)
Aaaaa... bym zapomniał. Z ust szefa padło sakramentalne zdanie(czyżby centrala zalecała?) Niech pan jeżdzi, gdyby się cos pogorszyło, to proszę się zgłosić :? Mam tylko nadzieję, ze w takim przypadku nie potraktują mnie tak jak założyciela tego wątku tzn. nie uznaja gwarancji i bede musiał płacic sam


Czesc!
Ze mną też jeździli, 2 razy i nic nie wyczuli. Cóż smród palonego sprzęgła nie zawsze jest obecny. Za to wysnuli wniosek z rozmowy ze mną, do tej pory ciekawi mnie jaki skomplikowany proces myślowy doprowadził ich do takiego wniosku, że moim samochodem jeździ kobieta, która ma od niedawna prawo jazdy i uczy się na tym samochodzie jeździć na parkingu (prawdopodobnie chodzi o moją żonę, która raz tylko jechała tym samochodem, ma od 8 lat prawko i jeździ OK, wiec plotka!). Te ustalenia stały się podstawą odrzucenia przez KIA po konsultacji z ASO Carserwis w Warszawie, podkreślam nikt z KIA nie raczył się ze mną skontaktować aby potwierdzić tę informacją, mojego odwołania od decyzji ASO. Uzasadnienie wyrazili dziwnym dyrektywnym zdaniem cyt. "Jako powód zaistniałego uszkodzenia należy przyjąć długotrwały poślizg sprzęgła wywołany niewłaściwą techniką jazdy określaną potocznie jako „jazda na półsprzęgle”" (Zwracam uwagę na arbitralne i protekcjonalne stwierdzenie "należy przyjąć" wskazujące, że chłopców nie interesuje prawdziwa przyczyna awarii tylko ich wyobrażenia na jej temat) Na moją uwagę, że nie mają żadnych dowodów żeby tak twierdzić i w rzrczywistości to co napisali jest zwykłym pomówieniem mnie gość, który rozpatrywał moją sprawę z rozbrajającą szczerością (w rozmowie telefonicznej) powiedział mi, że za podstawę tego stwierdzenia przyjął wyżej wspomnianą informację o rzekomej kobiecie uczącej się tym samochodem jeździć. Krótko mówiąc podstawą odmowy jest plotka! A sprzęgło dalej śmierdzi, KIA lekceważy kolejne pisma : 1) odwołanie do prezesa KMP od decyzji jako niemerytorycznej i dostarczonej po czasie i 2) skarga do prezesa KMP na gościa rozpatrującego moje pismo za insynuację i brak profesjonalizmu w wykonywaniu swoich obowiązków, nie reaguje na nie, wiec chyba wszytko skończy się w media, wszak reklama tak poważnej firmie jest niezbędna (dosyć zabawnie brzmi ich slogan "Prowadź ciekawe życie":-)) i sądzie .

EMWU
Asystent Kierownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 02 wrz 2007 20:59
Lokalizacja: Przemyśl

10 mar 2009 19:54

niech zrobią "wizję lokalną" i niech "ktoś" z KII spróbuje zaparkować auto tyłem pod górkę bez półsprzęgła. Podczas tego manewru wychodzi według mnie najbardziej "specyficzny sposób działania" naszego sprzęgła.

AUTOR WĄTKU
maestro
 

10 mar 2009 20:29

<span>nero68</span> napisał(a):Skoro obiecałem, to opisuję co mnie spotkało podczas pierwszej wizyty w ASO. Zgłosiłem objawy "rwania" przy wysprzęglaniu oraz wibracje w zakresie obrotów 2800-3000. Szef ASO zasiadł za sterami, przejechaliśmy kawałek i... nic sie nie dzieje. Wszystko OK. Za drugim razem przejechał się mechanik i to samo. Żadnych niepokojących objawów. Mimo, że sam na miejscu pasażera czułem pod podłogą drżenie, fachowcy nic czuli. No cóż, widocznie tak ma być. Jedyne co zauważyłem, to róźnica w stylu jazdy-moim i mechaników. Może ja jeżdzić nie umiem? Skoro biegi zmieniam w granicach 3000obrotów, to wydawało mi się normalne. Panowie z ASO maja nieco inny styl jazdy. Jak mu depnął na pedał to od razu wskazówka smignęła na 5000 więc jakoś te "magiczne 3000" nie dało znaku życia. Co do sprzęgła, to też nic się nie działo. Chyba przewrażliwiony jestem
Po wizycie w ASO jakoś się uspokoiłem. Poprosiłem o pisemko, że serwis nie stwierdził zgłaszanych usterek, co oczywiście uczyniono. Teraz więc tylko lać paliwko i śmigać. Ogólnie jestem zadowolony z obsługi. Było miło i przyjemnie. Dodam tylko, że byłem w ASO Technotop Lublin(Kalinówka). Pozdrawiam Panów z Serwisu(forumowiczów też pozdrawiam)
Aaaaa... bym zapomniał. Z ust szefa padło sakramentalne zdanie(czyżby centrala zalecała?) Niech pan jeżdzi, gdyby się cos pogorszyło, to proszę się zgłosić Mam tylko nadzieję, ze w takim przypadku nie potraktują mnie tak jak założyciela tego wątku tzn. nie uznaja gwarancji i bede musiał płacic sam


byłem kilkanascie dni temu w ASO w Kalinówce z wibracjami 2800-3000 i diagnoza była identyczna... a kilka dni temu moim autem przejechał sie znajomy i potwierdził ze czuje wibracje przy tych wlasnie obrotach, pewnie tak jak i ja jest przewrazliwiony :lol:
co do sprzegła raz zasmierdziało na samym poczatku uzytkowania i do tej pory nic sie nie dzieje ale obchodze sie z nim jak z jajkiem

AUTOR WĄTKU
nero68
 

10 mar 2009 23:44

<span>maestro</span> napisał(a):byłem kilkanascie dni temu w ASO w Kalinówce z wibracjami 2800-3000 i diagnoza była identyczna... a kilka dni temu moim autem przejechał sie znajomy i potwierdził ze czuje wibracje przy tych wlasnie obrotach, pewnie tak jak i ja jest przewrazliwiony
co do sprzegła raz zasmierdziało na samym poczatku uzytkowania i do tej pory nic sie nie dzieje ale obchodze sie z nim jak z jajkiem

Teraz tak pomyslałem, ze być moze problem jest znany Panom z Serwisu i dlatego w czasie testowania szybciutko dają mu obroty powyżej 3000, żeby nic nie poczuć? To tylko takie moje teoretyczne dywagacje. A co do obchodzenia się ze sprzeglem jak z jajkiem, to ja z nim się obchodze jak saper z niewybuchem. Najchętniej zmieniłbym bieg i zapomniał co to je sprzęgło. Broń Boże manewrować na półsprzęgle i dodawać gazu :?

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3201
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

11 mar 2009 07:58

potwierdzam fakt: jak się bardzo mocno (szybko) wciska gaz drgania przy 3 tys sa mniej odczuwalne


acha u mnie się uspokoiło ostatnio

a ze sprzegłem dokładnie jak z jajkiem :( i niby oki ale to przecież nie o to chodzi
i czasem jak mocniejsze obciązenie -to tez jeszcze zaśmierdzi po ostatniej wizycie w ASO szefo powiedział ze może to kwestia regulacji ze bierze za wysokoi niby już sprzęgło masz puszczone do końca -a ono jeszcze się lizga na ostatnich 3 mm skoku pedału
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

AUTOR WĄTKU
nero68
 

11 mar 2009 08:26

<span>sensor</span> napisał(a): czasem jak mocniejsze obciązenie -to tez jeszcze zaśmierdzi po ostatniej wizycie w ASO szefo powiedział ze może to kwestia regulacji ze bierze za wysokoi niby już sprzęgło masz puszczone do końca -a ono jeszcze się lizga na ostatnich 3 mm skoku pedału

Żeby nie było. Mi sprzęgło nie śmierdzi(zaśmierdziało raz na poczatku) Problem pojawia sie przy wysprzeglaniu, delikatnie rwie autem w końcowym etapie wysprzęglania. Panom z serwisu nie udało się sprzęgła złapać na gorącym uczynku. Myślę, że problem tkwi w technice jazdy. Czyżby KIA zamontowało nam sportowe sprzęgła??? :? :D Może sprzęgło działa na zasadzie 0-1 Czyli albo sprzęgło wcisnięte, albo puszczone. Innego zakresu nie ma? No... no... nieźle. I przecież to nie jest tylko moje subiektywne odczucie. W ostatnia sobotę moim ceedem przejechał sie kierowca rajdowy(taki jeden, co lubi trasę ogladać przez boczną szybę :D ) I potwierdził pierwsze objawy ślizgania sprzęgła. Więc chyba coś w tym jest.

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3201
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

11 mar 2009 08:29

spróbuj tak
wciśnij sprzegło i wciśnij pedał gazu powyżej 3000 -ciekawe czy zaśmierdzi

co do ślizgania to może być coś z tymże pedął za wysoko bierze i tto wszystko przez to
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

AUTOR WĄTKU
nero68
 

11 mar 2009 08:38

<span>sensor</span> napisał(a):spróbuj tak
wciśnij sprzegło i wciśnij pedał gazu powyżej 3000 -ciekawe czy zaśmierdzi

Spróbowałem, ale tylko w głowie. Prawie, ze czuję ten wstrętny swąd :lol: W praktyce nie chcę tego nawet próbować, bo z góry zakładam, że będzie śmierdziało. Myślę, ze każde sprzęgło w takiej sytuacji zadziała podobnie.

<span>sensor</span> napisał(a):co do ślizgania to może być coś z tymże pedął za wysoko bierze i tto wszystko przez to

Czyli moim zdaniem jedyną metodą jest zdecydowane puszczanie sprzęgła :? Chyba będę musiał poćwiczyć :evil:

Poprzednia stronaNastępna strona
Powrót do Silniki i skrzynia biegów
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl