Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

w Ceedzie? :twisted:

czegoś nie rozumiem. Jeśli auto jest na gwarancji muszą uznać reklamację klienta, który dotrzymuje jej warunków w innym przypadku sprawa musi trafić do sądu. Nie wierzę aby tej sprawy nie wygrać. Podobnie miałem w VW Caddy i po postraszeniu sądem reklamację uznali.
Być może kolega nie do końca jest szczery i nie wyjaśnił wszystkiego. A diabeł pewnie tkwi w szczegółach.

O ile dobrze pamiętam to na tarczę sprzęgłową nie ma gwarancji, za wyjątkiem ujawnionych wad fabrycznych w przeciągu 2 lat. Jest o tym napisane, zdaje się, na 9 stronie karty gwarancyjnej, u dołu.

A okładziny na tarczy się palą bo ten silnik tak ma, niezależnie od tego w jakim aucie jest zamontowany. Ponoć to kwestia zbyt niskiego momentu obrotowego w stosunku do mocy silnika.

Ale w sumie to kwestia przyzwyczajenia i nawyków jakich się nabyło w poprzednim samochodzie. U mnie już nie śmierdzi a zdarza się, że jeżdżę na półsprzęgle lub startuję pod górkę tyłem.

Kolega jest szczery:)
i obecnie jest na etapie odwołania, w którym wzywa KIA do wywiązania się z umowy gwarancyjnej w związku z niewykazaniem w sposób obiektywny i jednoznaczny jego winy. Jeśli KIA dalej będzie się uchylać to sprawa skończy się w sądzie.
Oczywiście, że gwarancja jest tylko na wadę fabryczną tarczy. Problem jest taki, że stan tarczy to tylko skutek innej przyczyny: za słabego docisku, wadliwie działającego wysprzęglika, a na to jest już gwarancja, tylko że na razie KIA woli na mnie zwalić winę wymyślając wydumane przyczyny niż porządnie przejrzeć mechanizm i znaleźć prawdziwą przyczynę.

I żeby rozwiać wątpliwości nie jeżdżę na półsprzęgle bo to strasznie niewygodne, noga szybko cierpnie - sprawdziłem to na sucho:)

Też czasami zdarzy mi się przypalić sprzęgło. Ale jak się normalnie jeździ, to i normalnie się ono zużywa. Dobijam już do 12 tysi i wszystko w porządku. Dlatego tak szybkie zuzycie wg mnie też nie jest normalne. Żeby spalić tarczę na takim dystansie, musiałbym chyba jeździć tylko po mieście, wciąż na półsprzegle i startować z piskiem oponz każdych świateł. Gorzej ze skrzynia biegów. Tego, co składał ten mechanizm w moim aucie, powiesiłbym za jaja nad głęboką przepaścią. Wrzucenie wstecznego to u mnie nadal ruletka. Podobnie jak redukcja z trójki na dwójkę. Czekam tylko do przeglądu i dam się wykazać ASO

Tak dla jasności to mój Ceed przejechał już ponad 25000 km i sprzęgło nadal działa. A wcześniej jeździłem dużym Fiatem (tarcza kiedyś się zużyła i zaczęła ślizgać - wiem jak to jest) a potem Polonezem, to moja noga nie była przyzwyczajona do takich delikatnych mechanizmów jak w Kijance. Ale jak już napisałem przejechane ponad 25kkm i nadal jest O.K.

Witam,

U mnie na liczniku 61.500 km i sprzęgło od nowości ciągle to samo.

W Oplu Vectra Wymieniałem sprzęgło na 280.000 km - więc jak komuś pada sprzęło po 10.000 czy 50.000 km to jest coś nie tak i wg mnie musi to być jakaś wada. Pozdrawiam

Sajmon napisał(a):Też czasami zdarzy mi się przypalić sprzęgło. Ale jak się normalnie jeździ, to i normalnie się ono zużywa. Dobijam już do 12 tysi i wszystko w porządku. Dlatego tak szybkie zuzycie wg mnie też nie jest normalne. Żeby spalić tarczę na takim dystansie, musiałbym chyba jeździć tylko po mieście, wciąż na półsprzegle i startować z piskiem oponz każdych świateł. Gorzej ze skrzynia biegów. Tego, co składał ten mechanizm w moim aucie, powiesiłbym za jaja nad głęboką przepaścią. Wrzucenie wstecznego to u mnie nadal ruletka. Podobnie jak redukcja z trójki na dwójkę. Czekam tylko do przeglądu i dam się wykazać ASO

Przepraszam, ale moglbys wyjaśnić dlaczego uważasz że inni źle jezdżą? (...) W ogole nie rozumiem po co ludzie piszecie w stylu "u mnie 60tys i wszystko gra, a w polonezie to hoho jezdzilem 30lat.." . Czy 5000 innych uzytkownikow tez ma odpisac "u mnie 40tys i wszystko gra" na 100 stronach tego watku?

(...)

Wracajac do tematu u mnie sprzeglo tez smierdzi. Zglosilem to na pierwszym przegladzie. Pracownik pisal do centrali w tej sprawie i wciaz czeka na odpowiedz. Jesli nie bedzie odpowiedzi to zglosze te "przypadlosc" ponownie na pismie (mam na dowod rowniez uwage w zleceniu przegladowym).

Odnosnie gwarancji... Jest tez cos takiego jak rekojmia. I nawet jesli w karcie gwarancyjnej jest napisane ze czegos nie ma to z tytulu rekojmi mozna reklamowac wszystko, a KIA moze nas pocalowac...

moderacja - pioter

Z tymi naszymi sprzęgłami naprawde jest coś nie tak. Dałem ceeda dzisiaj ojcu i jak wjeżdzał do garażu przypalił, aż troche dymu było widać. Mam trawkę przed garażem i fakt było trochę mokro, ale to nie pierwszy raz i lipa. Ojciec ma TICO i mówił,że nigdy u swojego tego nie zauważył a jezdził nim po polu nie tylko :oops:

Proponuje aby wszystkie osoby ktore zauwazyly nieprawidlowa prace swojego sprzegla wyslaly do kogos chetnego i obytego w tych sprawach PM i wtedy mozna wystosowac wspolne pismo. Bedzie to tez dowod dla kazdej osoby ktora bedzie w przyszlosci sadzic sie z KIA, ze auto MA KONSTRUKCYJNA WADE i nie jest to odosobniony przypadek. W liczbie sila!!

Szukamy wiec ochotnika.

qbix napisał(a): (...) - moderacja - pioter

Oj, kolega sie zapomina, nieladnie :cry:

<span>jumko</span> napisał(a):nie została uznana gwarancja gdyż ASO z góry założyło, że winny jestem ja

a które to było ASO

Drodzy dyskutanci,
jeśli macie problem ze sprzęgłem to zgłaszajcie go w ASO, jak zauważono w masie siła. Na razie KIA udaje, że nie ma problemu i się nim nie przejmuje a sprzęgło to nie wycieraczki jak komuś sfajczy samochód to nie będzie miło. Kolorki na mojej tarczy pokazują, że temperatura tam naprawdę jest wysoka.

Carserwis w Wawie

Potwierdzam, u mnie też były takie objawy. mam benzyniaka 1,6. Śmierdzace sprzęgło przy cofaniu pod górę. Przejechałem od tego momentu jakieś 5kkm, smrodu już nie ma, ale pojawił się inny problem. Mainowicie w połowie wciskania pedału sprzęgła występuje jakby schodek. Raz on jest, raz go niema. Jakieś 2kkm byłem z tym w ASO i usunięto mi ten problem. Podobno przyczyną było to, ze jakaś część dźwigni, czy cięgno od pedału wchodzi w jakąś tulejke i jak jest sałbe smarowanie to moze taki schdek występować. No i dziś sie pojawił się problem ponownie. Sam nie wiem juz o co tu chodzi. A auto przejechane ma dopiero 14kkm. W robocie jeżdżę Ceedem CRDI, który ma 30kkm i nigdy smrodu sprzęgła nie czułem i oporu na pedale sprzęgła też nie ma. Więc coś tu jest chyba nie tak.

Mi raz zasmierdzialo przy naprawde gwaltownym ruszeniu na skrzyzowaniu. Nie wiem czy za pozno zdjalem wtedy noge ze sprzegla, ale smrod byl taki, ze chyba przez 10 minut sie trzymal :evil:

coś niecos o tym sprzęgle mogę wam powiedzieć. Otóż będąc w serwisie Kii w jednym z miast(akurat nie w tym,gdzie mieszkam) pracownik serwisu "wygadał" mi się na temat sprzęgła w ceedach.Oni znają tę sprawę i problem wg nich polega nie na niskiej trwałości samego sprzęgła,ale na specyfice jego pracy.Otóż zgodzicie sie chyba z tym,że sprzęgło w ceedzie bierze wyjątkowo wysoko.No i ludziska,które nie chcą ryzykować,że im samochód będzie gasł na kazdym skrzyżowaniu,jeżdżą nagminnie na półsprzęgle,a czym to się w kończy.....Oczywiście każdy przypadek może być trochę inny,ale to kwestia przebiegu.Ten konkretny serwis jest na tyle łaskaw,że przy wymianie sprzęgła na nowe skraca jeden z elementów(jakiś bolec) i problem się już nie pojawia,bo sprzęgło bierze już w sposób bardziej cywilizowany.Podobno dotyczy to nie tylko Ceedów,ale także innych samochodów Kii.Ot i tyle.

qbix napisał(a):
Sajmon napisał(a):Też czasami zdarzy mi się przypalić sprzęgło. Ale jak się normalnie jeździ, to i normalnie się ono zużywa. Dobijam już do 12 tysi i wszystko w porządku. Dlatego tak szybkie zuzycie wg mnie też nie jest normalne. Żeby spalić tarczę na takim dystansie, musiałbym chyba jeździć tylko po mieście, wciąż na półsprzegle i startować z piskiem oponz każdych świateł. Gorzej ze skrzynia biegów. Tego, co składał ten mechanizm w moim aucie, powiesiłbym za jaja nad głęboką przepaścią. Wrzucenie wstecznego to u mnie nadal ruletka. Podobnie jak redukcja z trójki na dwójkę. Czekam tylko do przeglądu i dam się wykazać ASO

Przepraszam, ale moglbys wyjaśnić dlaczego uważasz że inni źle jezdza (...) W ogole nie rozumiem po co ludzie piszecie w stylu "u mnie 60tys i wszystko gra, a w polonezie to hoho jezdzilem 30lat.." . Czy 5000 innych uzytkownikow tez ma odpisac "u mnie 40tys i wszystko gra" na 100 stronach tego watku?

(...)

Wracajac do tematu u mnie sprzeglo tez smierdzi. Zglosilem to na pierwszym przegladzie. Pracownik pisal do centrali w tej sprawie i wciaz czeka na odpowiedz. Jesli nie bedzie odpowiedzi to zglosze te "przypadlosc" ponownie na pismie (mam na dowod rowniez uwage w zleceniu przegladowym).

Odnosnie gwarancji... Jest tez cos takiego jak rekojmia. I nawet jesli w karcie gwarancyjnej jest napisane ze czegos nie ma to z tytulu rekojmi mozna reklamowac wszystko, a KIA moze nas pocalowac...

(...) Napisałem, że niektórzy maja problemy ze sprzęgłem i jakkolwiek by nie jeździli nie jest to ich wina, tylko sprzęgła. Tak samo jak u mnie skrzyni. Więc nie rozumiem tych Twoich złośliwości.(...)

moderacja - pioter

Sajmon wlasnie zrobiłeś to samo co qbix :evil:

Panowie więcej szacunku dla Siebie i pozostałych Klubowiczów.
Gdzie jest Żandarmeria :?:

Spoko - jesteśmy - pioter

muzyk napisał(a):coś niecos o tym sprzęgle mogę wam powiedzieć. Otóż będąc w serwisie Kii w jednym z miast(akurat nie w tym,gdzie mieszkam) pracownik serwisu "wygadał" mi się na temat sprzęgła w ceedach.Oni znają tę sprawę i problem wg nich polega nie na niskiej trwałości samego sprzęgła,ale na specyfice jego pracy.Otóż zgodzicie sie chyba z tym,że sprzęgło w ceedzie bierze wyjątkowo wysoko.No i ludziska,które nie chcą ryzykować,że im samochód będzie gasł na kazdym skrzyżowaniu,jeżdżą nagminnie na półsprzęgle,a czym to się w kończy.....Oczywiście każdy przypadek może być trochę inny,ale to kwestia przebiegu.Ten konkretny serwis jest na tyle łaskaw,że przy wymianie sprzęgła na nowe skraca jeden z elementów(jakiś bolec) i problem się już nie pojawia,bo sprzęgło bierze już w sposób bardziej cywilizowany.Podobno dotyczy to nie tylko Ceedów,ale także innych samochodów Kii.Ot i tyle.

oooooooooooo mądrego to i dobrze posłuchac DOKŁADNIE TAK JEST
pamiętam jak byłem jeszcze na jazdach próbnych -kto nie wsiadł to dym ze sprzegła (ludzie którzy robią dzieśiątki tys km rocznie autami)
jak juz kupiłem to na początku kilka razy spaliłem ale zwróciłem na to uwage że wysoko bierze więc wystarczy wcisnąć do 1/2 i jest oki
jak juz kupiłem auto to paru znajomych robiło jazdy testowe i tez się paliło-wystarczyło powiedzieć że maja wciskac max do polowy i problem znikał

co nie zmienia sytuacji że wsteczny pod górkę albo szybkie manewry i też się zdarza przypalić

Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

Sprzęgło

Kto przegląda forum

Partnerzy