Spalone sprzegło po 5500km i nieuznana gwarancja

[AUTOR WĄTKU labeo10]

Samochód odebrany i jeździ. A tak w ogóle to co jest z tymi sprzęgłami w cee'd? Jest jakaś wada konstrukcyjna czy sprzęgło samo w sobie jest za słabe?

[AUTOR WĄTKU jumko]

Najprawdopodobniej sprzęgło pracuje na granicy swoich możliwości i każda niestaranność w montażu układu sterowania powoduje, że się przypala. Ciekawe jest to, że od początku produkcji Cee'da do grudnia 2009r. KIA trzykrotnie robiła upgrade sprzęgła w benzynie.

[AUTOR WĄTKU labeo10]

Czyli jak oni mi wymienili teraz to sprzęgło to wytrzyma dłużej czy nie?

[AUTOR WĄTKU jumko]

Naprawdę trudno powiedzieć. U mnie po wymianie, rzadko bo rzadko ale jednak, wciąż zdarza się smrodek.

[Gizmo121]

jumko a jaki silnik drzemie w Twoim aucie i jaki model posiadasz bo nigdzie nie mogę się doczytać

[AUTOR WĄTKU jumko]

1.6 benzyna, produkcja 04.2008, 5d

[witia_2005]

... KIA trzykrotnie robiła upgrade sprzęgła w benzynie.

Czy to oznacza że wprowadzali zmiany konstrukcyjne czy zmieniali tarcze na inne?

[AUTOR WĄTKU jumko]

Z tego co pamiętam to zmieniali docisk, tarcze i chyba siłownik układu sterowania. Nie potrafię powiedzieć czy zmiany polegały tylko na zamianie elementów na inne czy też na zmianach konstrukcyjnych.

[witia_2005]

Chodzi mi bardziej o to czy zmiany dotyczyły nowo produkowanych egzemplarzy czy na zasadzie TSB i wymiany wadliwych już jeżdźącym?

[AUTOR WĄTKU jumko]

Zmiany były na linii produkcyjnej.

[AUTOR WĄTKU labeo10]

Jak faktycznie mi założyli te części z tych nowszych modeli to może będzie u mnie lepiej, bo mi wymienili tarcze sprzęgła, docisk i łożysko. Na razie jak jeździłem to nie poczułem smrodu palącego się sprzęgła może będzie lepiej.Pożyjemy zobaczymy.

[ruszok]

To w dieslu jeszcze nie miałem smrodu ze sprzęgła. Więc może będzie lepiej...

[AUTOR WĄTKU marekwoj]

Przeczytałem ten wątek i wydaje mi się że wszyscy którzy mieli problemy z palącym się sprzęgłem mają silnik benzynowy. Czy jakiś posiadacz diesla też miał przypadek przypalonego sprzęgła ?

Ja dziś stałem w Warszawskim korku (prawie 4 godziny ) i nie dodając nawet gazu podjeżdżałem co chwilę metr czy dwa. I w pewnej chwili poczułem wyraźny smród palącego się sprzęgła. Możliwe aby przypalić w takich warunkach ? Nie jechałem na półsprzęgle, gazu nie dodawałem (ewentualnie minimalnie, tak aby obroty lekko 1000 przekroczyły).

Smród poczułem wyraźnie, ale być może to jakiś samochód obok, bo niektórzy mieli problemy z ruszeniem i piłowali silnik :)

[AUTOR WĄTKU labeo10]

Przeczytałem ten wątek i wydaje mi się że wszyscy którzy mieli problemy z palącym się sprzęgłem mają silnik benzynowy. Czy jakiś posiadacz diesla też miał przypadek przypalonego sprzęgła ?

Ja dziś stałem w Warszawskim korku (prawie 4 godziny ) i nie dodając nawet gazu podjeżdżałem co chwilę metr czy dwa. I w pewnej chwili poczułem wyraźny smród palącego się sprzęgła. Możliwe aby przypalić w takich warunkach ? Nie jechałem na półsprzęgle, gazu nie dodawałem (ewentualnie minimalnie, tak aby obroty lekko 1000 przekroczyły).

Smród poczułem wyraźnie, ale być może to jakiś samochód obok, bo niektórzy mieli problemy z ruszeniem i piłowali silnik :)

Z tego co wiadomo to tylko benzyny maja taki problem. A tak pro po to nawet dobrze Ci to sprzęgło działa ,bo moje stare (spalone) to nawet nie moglem ruszyć ze sprzęgła bez gazu ,bo gasł a teraz jak jest nowe to ze spokojem można ruszyć. Jak piszesz ze dawałeś gazu tyle co nic to raczej ciężko przypalić sprzęgło. A jak już w ogóle nie dawałeś gazu tylko ruszałeś ze sprzęgła to już co najmniej dziwne że Ci zaśmierdziało.

[AUTOR WĄTKU marekwoj]

A jak już w ogóle nie dawałeś gazu tylko ruszałeś ze sprzęgła to już co najmniej dziwne że Ci zaśmierdziało.

No właśnie mi też się wydaje mało prawdopodobne, aby w taki sposób przypalić.

Ale jak pisałem stałem w korku, trzy pasy ruchu a ja na środku, z przodu i z tyłu też samochody. Widziałem że co niektórzy mieli trudności z ruszaniem, więc być może ktoś obok na tyle przyjarał że poczułem ?

[ruszok]

Ciężko tak spalić sprzęgło. Raczej to dostałeś zapachem od kogoś.

[AUTOR WĄTKU jumko]

Tylko, że węglowodory to ciężkie cząsteczki i nie tak łatwo rozchodzą się po świecie w tak niskich temperaturach i z tak zamkniętej przestrzeni jak sprzęgło plus karoseria.

[jeleniak]

Witam,u mnie podobnie,w korku przy ruszaniu niekoniecznie pod gorke slychac lekkie buczenie, i czasem na luzie slysze lekkie metaliczne cykanie. Piewsze objawy buczenia i smrodu byly juz przy ok 800km na wstecznym na duzym wzniesieniu,pozniej moze jeszcze ze 2 razy i wiecej smordu nie czulem,bylo ok. Ale coraz czesciej slychac buczenie i cykanie. Przebieg 9,5tys od konca sierpnia 2010. W piatek 3.12 jestem umowiony w ASO w Katowicach,zobaczymy co powiedza, pozdr.

[AUTOR WĄTKU marekwoj]

Piewsze objawy buczenia i smrodu byly juz przy ok 800km

Czyli zdarza się i w dieslu przypalić To mój 5 samochód (3 nowy) i nie przypominam sobie aby kiedykolwiek sprzęgło przypalił. A zdarzało się ruszać pod górkę czy wygrzebywać ze śniegu.

A tu prawie bez gazu, przy delikatnym ruszaniu. No nic, nie będę się jeszcze martwił, bo poza smrodem innych niepokojących objawów nie ma, może to był jakiś pojedynczy przypadek, może od zapach od sąsiada ? To był pierwszy przypadek, na razie mam 3500 km na liczniku.

Tylko, że węglowodory to ciężkie cząsteczki i nie tak łatwo rozchodzą się po świecie w tak niskich temperaturach i z tak zamkniętej przestrzeni jak sprzęgło plus karoseria.

Niby tak, ale jak ktoś przypali, to chyba czuć wewnątrz, pomimo zamkniętych drzwi i okien ? Nawiew wciąga powietrze z zewnątrz (pod szybą) więc ten smród musi się wydostać spod maski. A jeśli tak, to równie dobrze może się przemieścić metr obok :)

I mam jeszcze pytanie do osób którym na 100% sprzęgło się przypaliło. Jak długo czuć smród ? Wewnątrz samochodu było czuć kilka minut, dopóki się nie przewietrzyło, ale po przyjeździe do domu (czyli za jakieś 2 godziny) otworzyłem maskę i dokładnie wywąchałem i nie było tego smrodku.

[dadalsky]

Przeczytałem ten wątek i wydaje mi się że wszyscy którzy mieli problemy z palącym się sprzęgłem mają silnik benzynowy. Czy jakiś posiadacz diesla też miał przypadek przypalonego sprzęgła ?

Ja dziś stałem w Warszawskim korku (prawie 4 godziny ) i nie dodając nawet gazu podjeżdżałem co chwilę metr czy dwa. I w pewnej chwili poczułem wyraźny smród palącego się sprzęgła. Możliwe aby przypalić w takich warunkach ? Nie jechałem na półsprzęgle, gazu nie dodawałem (ewentualnie minimalnie, tak aby obroty lekko 1000 przekroczyły).

Smród poczułem wyraźnie, ale być może to jakiś samochód obok, bo niektórzy mieli problemy z ruszeniem i piłowali silnik :)

Ruszanie bez dodawania gazu to przecież z definicji jazda na półsprzęgle.