1.4 czy 1.6 ?

Ja wybrałem 1,4 z jednego zasadniczego powodu - 95% jazdy to wykona żona po mieście. Jeżeli bym kupował auto "pod siebie" czyli 70% to jazda poza miastem - to wtedy 1,6 - i nie chodzi tu o kuce (bo co z tego kiedy maksymalną moc uzyskuje się przy ponad 5 tys. obrotów - kto tak jeździ) ale o niżej położony maksymalny moment obrotowy, który decyduje o tym jak autko z tym silnikiem "się zbiera" Dopasuje więc sobie silnik do tego, jak i gdzie auto będziesz eksploatować - na miasto w zupełności wystarczy 1,4, jak większość zrobisz poza miastem - łykaj 1,6.

5 tys? ja tak jeżdżę jak śmigam na trasie

ale ceedem bo go nie meczą obroty:D

a jak masz automata tak jak ja to pozostaje ci 1,6 I dobrze bo przy wlaczonej klimie przy wyprzedzaniu na trasie byloby slabo

Przy takich silnikach (nawet 1.4 109KM) włączenie klimy nie powoduje spadku mocy samochodu podczas jazdy/wyprzedzania. Testowałem pod tym kątem auto na jazdach testowych i żadnej różnicy nie odczułem a mam z tego typu przypadkami doczynienia na codzień. Moja Alfa po włączeniu klimy "słabła" - zwłaszcza przy niskich partiach obrotów i mniejszych prędkościach (do 80-100 km/h). W kilku starszych służbowych autkach też zaczyna to być odczuwalne (Focus, Primera, Astra) - samochód wyraźnie traci na mocy po włączeniu klimy.

Pozdrawiam

Sensor, ja też jeździłem z 5 tys. na zegarze - ale po autostradach w Austrii i Chorwacji. U nas wystarcza mi zaledwie 4 - 4,2 tysiączków rpm-ów ....

no mówie o przyciskaniu w autach bezn z 1.6 przy 4 tys obrotów przeważnie prędkośc wynosi 140km/h

cyber ja tam czuje załaczenie klimy w porzednim też czułem zwłaszcza jak gorąco i spręzara klimy chodzi mocno
tu też czuję zwłaszcza przy prędkościach i obciążeniach moze mniej niż w poprzedni m aucie ale też czuć -nie ma opcji

Jechałem przez góry w okolicach Ploce - czasami ostre zawijasy że trzeba było redukować do dwójki - i nie zauważyłem, aby wyłączenie klimy dodało kopa. Może w nowym autku dysponuje się jeszcze wszystkimi kucykami, a w starszym konikówmniej to i klima bardziej obciąża. No i im niższy bieg tym spadek mocy jest mniej odczuwalny.

jak już napisałem mniej tu odbier ale odbiera może jak dłużej pojeżdzisz to poczujesz min. bo min ale czuć
najmniej to w dieselkach czuje ale tym mało jezę (diesle) więc tam ogólnie inne odczucia

piter a ile masz km przebiegujuż?

Miałem okazję porównać oba silniki i chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Posiadam Ceedka 1.6 122km wersja SW. Moje autko przez trzy dni gościło w serwisie na drobnej naprawie lakierniczej. Jako samochód zastępczy otrzymałem Ceedka 1.4 109km wersja HB. Od początku byłem zaskoczony przyśpieszeniem auta z bądż co bądż słabszym silnikiem. Do prędkości mniej więcej 70-80km/godz wydawał mi się żwawszy od mojego niby mocniejszego. Przy wyższych prędkościach już przyśpieszenie znacznie spada, rośnie za to hałas od silnika. Nie wiem czy kwestia hałasu to nie wynik zastosowania w moim aucie maty na masce silnika czego Ceedek 1.4 jak każdy benzyniak nie posiada. Zdaję sobie sprawę że SW jest sporo cięższe od HB ale różnica mocy powinna to rekompensować z nadwyżką a nie jest tak według mojej oceny. Jeżeli to właśnie różnica masy powoduje takie a nie inne odczucia w porównaniu tych aut to nie mogę sobie wyobrazić SW z silnikiem 1.4, a takie są oferowane na innych rynkach Europy. Jak wiadomo auta zastępcze nie są w sposób szczególny oszczędzane przez wielu a do tego różnych kierowców a mimo to wskazania śr. spalania w/g komputera wynosiło 7.4l. W moim wyświetla od 8.8 do 9.1 i nie ma zamiaru zbliżyć się do akceptowalnej wartości 8.0. Dodam jeszcze że przebieg obu aut był zbliżony (mój 6500, zastępczy 8400).

1.4 Ceed SW ciekawe jak sobie radzi - wiem że na czeskim forum użytkownicy właśnie tą wersję sobie chwalą.
W Polsce ta wersja silnikowa do SW chyba by się nie przyjeła, my lubimy silniki o większej pojemności - taka jest specyfika naszego rynku moto.

właśnie dlatego wybrałem 1,4. Oszczędniejszy a wcale nie "gorszy" od 1,6. Ja na głośność nie narzekam, a trzeba pamiętać też, że zależy ona (głośność) od nawierzchni.

SW od Hb jest cięższy o 30-40 KG. Więc różnica niewielka. Wydaje mi się że jazda 1.4 była głośniejsza co powodowało, że Twoje subiektywne odczucie szybkości było większe. Auta o niedużej różnicy pojemności i mocy do tych 70 na godzinę będą przyśpieszać podobnie. Później im coraz większą rolę odgrywają opory powietrza i toczenia różnica będzie bardziej odczuwalna.

No, dobre obserwacje, dobre wnioski, z jedną uwagą: przy przyspieszaniu, w początkowej fazie największym problemem jest bezwładność, lekkie auta wypadają tutaj lepiej, nawet jeśli silnik jest nieco słabszy. Później, w miarę wzrostu prędkości, do bezwładności dołączają się opory powietrza i tutaj nie ma mocnych - aby je pokonać trzeba dysponować mocą. Spróbuj kiedyś przejechać się takim Picanto - przy starcie wyrywa jak szalony, później, przy 70-80 zaczyna zdychać, a rozbujać go do 150 to sztuka.

Co mnie natomiast dziwi, to spalanie - u mnie, w jeździe 70%miasto - 30% trasa, średnie oscyluje w granicach 7,5. Masz taką ciężką nogę?

lancer napisał(a):W Polsce ta wersja silnikowa do SW chyba by się nie przyjeła, my lubimy silniki o większej pojemności - taka jest specyfika naszego rynku moto

no coś Ty? My lubimy auta tanie, ew. duzo za małe pieniądze. Jakby była wersja 1.4 znacząco tańsza to by dominowała w sprzedaży.

teon napisał(a):SW od Hb jest cięższy o 30-40 KG

Wydaje mi się że różnica jest wieksza ok 100 KG

Nie porównaj specyfikacje już kiedyś o tym pisałem.
Ok. sprawdziłem około 53 KG np.:
1.6 crdi hb5 1292KG SW 1344KG różnica 52KG
1.6 Pb hb5 1188 KG SW 1242KG różnica 54KG
1.4 Pb hb5 1188KG SW brak
Dane wersji o najniższym wyposażeniu.

wpiszczek napisał(a):Co mnie natomiast dziwi, to spalanie - u mnie, w jeździe 70%miasto - 30% trasa, średnie oscyluje w granicach 7,5. Masz taką ciężką nogę?

Problem w tym że u mnie miasto to może 5% a reszta to dojazd do pracy i z powrotem. To spalanie jest spowodowane według mnie odległością do i z pracy (7km) oraz tym że jest to dwupasmówka o dobrej nawierzchni i nie ma możliwości jechać poniżej setki. W zasadzie silnik osiąga optymalną temperaturę w momencie kiedy jestem już na miejscu. Latem podczas wyjazdu na wypoczynek nad kaszubskie jeziora miałem śr. spalanie na dystansie 1000 km 6.3 według komputera.

krisder napisał(a):W zasadzie silnik osiąga optymalną temperaturę w momencie kiedy jestem już na miejscu

A tak, to faktycznie wtedy może tak wyglądać.

makler222 napisał(a):Witaj, udanego zakupu.
Ja mam 1.4, ale teraz żałuję, że nie wziąłem 1.6

nie przejmuj się, prawda taka że to co najważniejsze w prockach masz dostępne obojętnie od silnika... czyli piękno i komfort

Równie dobrze moglibysmy wszyscy narzekac ze nie mamy wersji z wyścigówBTCS

A i tak przez większość czasu jedziemy 80 albo i mniej i ważne że czujemy to samo....

Też miałem dylemat 1.4 czy 1.6 - ale miałem warunki go rozwiązać na bazie doświadczeń z firmy (mamy flotę w ceed) - jeździłem pół roku około 6 egzemplarzami (4x1.4 i 2x1.6)

główne przewagi 1.6:
1. mniejsze spalanie (średnio o litr - lepsze dopasowanie mocy do masy) - pamiętajcie, że najważniejszy jest właśnie ten stosunek
2. lepsze przyśpieszenie (nawet 1.6 nie jest demonem szybkości, przy wyprzedzaniu 1.4 podciągam do 6-7 tys, w 1.6 4-5 wystarczy. Efekt? - patrz pkt.1)
3. lepsze dociążenie przodu - w 1.4 pod lekką górkę na szutrze - doświadczysz tego o co mi chodzi. 1.6 ma już mniej z tym problemu.

Mam jeszcze doświadczenia cee'd vs cee'd sw - jak ktoś chce...

1.4 czy 1.6 ?

Silnik 1.4 DOHC a 1.6 DOHC

Re: Warszawa wita!

Re: Warszawa wita!

Kto przegląda forum

Partnerzy