Wibracje silnika 1.6 DOHC

Ma ktoś może wibracje w zakresie 2800 - 2900 obrotów odczuwalne na pedale gazu i podłodze. Co z tym można zrobić? Czy to kolejna niedoróbka KIA?

Podobny problem z wibracjami miałem kiedyś w dieslu w citroenie i wadą byłą za mała dawka paliwa ustawiona na pompie - nie wiem jak to jest w benzynowych ale może warto pójść tym tropem.

Trudno powiedzieć skąd te wibracje się biorą. Wydaje się ze silnik w tym czasie nie jest mocno obciążony i wszystkie luzy na łożyskach lub innych mechanizmach wychodzą. Efekt jest taki ze mam delikatne wibracje podobne do tych z telefonów komórkowych :evil:

tez to zauwzylem jak zaladowalem do auta 2 dorosle osoby.

Właśnie przeszukuję forum na ten temat, też to mam w tych okolicach prędkości obrotowych

MAM I jA
W nOWYM W POPRZEDNIM TEGO NIE BYŁO U MNIE DOKŁADNIE 3000obrotów i dostaje wibracji ale puki co słychać to tylko po barabanieniu się deski na podłogę sie nie przenosi

już o tym pisąłem

Ufff a już myślałem że z tym zjawiskiem będę sam na forum

pisałem o tym już w lipcu. Identycznie mam jak kolega napisał :

ceedman napisał(a):Ma ktoś może wibracje w zakresie 2800 - 2900 obrotów odczuwalne na pedale gazu i podłodze.

Byłem z tym w serwisie, obejrzano poduszki silnika i diagnoza brzmiała, że ten typ tak ma ale jesli sie nasili spróbujemy znaleźć przyczynę.

Do 1,5 tys. km nie odczuwałem tego w aucie, później występowało takie delikatne mrowienie na pedale gazu i kierownicy, po 5 tys. km czuje już na podlodze. Czasami wibracje są mniej odczuwalne, ale występują zawsze dokładnie przy 2700-2900 obrótów. Przy wyższych biegach czuć to bardziej, przy niższych mniej. Moim zdaniem może to pochodzić z :
1) wadliwej poduszki silnika (drgań jakiś dużych z silnika nie mam, przy 2200 - 2300 obrotów silnik dostaje większych wibracji, przy 2400 ustaje, sprawdzając to w innym ceedzie 1.6 B to miał identycznie)
2) układu wydechowego (obejrzałem go osobiście w kanale podczas pracy silnika na różnych obrotach, nie znalazłem nic co mogłoby powodować te drgania)
3) lub z samego silnika (elektronika lub jakas wadliwa część która pod wpływem ruchu obrotowego wpada w jakiś rezonas ?, czy to problem z ustawieniami elektronicznymi ? nie mam zastrzeżeń do mocy silnika, dźwięku jego pracy, itp)
...........

Mam nadzieje że komuś uda się rozwiązać zagadkę lub nakłonić jakiś serwis ASO do dokładnego zbadania auta.

ceedman jesteś z lubelskiego ?

Nie z małopolski.
A co do wibracji to wydaje mi się ze może to pochodzić ze skrzyni biegów bo rzeczywiście na wyższych biegach czuć to wyraźniej. Zobaczymy jak się to będzie rozwijało. Jeśli będzie coraz gorzej to pojadę do ASO.

..i ja też, i ja też tak mam... ;-)

więc chyba jest to zjawisko normalne w naszych autkach, w serwisie powiedzieliby: "...ten typ tak ma..."

Zakres obrotów w których odczuwalne są te wibracje najbardziej daje się odczuć przy popularnej prędkości przejazdowej około 100-110 km/h na V biegu. I to najbardziej mnie denerwuje...

_Sebek_ napisał(a):więc chyba jest to zjawisko normalne w naszych autkach, w serwisie powiedzieliby: "...ten typ tak ma..."

nieeee, niezgadzam się, nie może takie coś występować w nowym aucie :evil:

maestro napisał(a):nieeee, niezgadzam się, nie może takie coś występować w nowym aucie

Co Ty nie powiesz? :twisted:

Ty chyba jeszcze nie wiesz jaki jest poziom obsługi Kia w PL. Po raz n-ty się potwierdza, podejście jak do UAZa: gniotsja, nie łamiotsja, dopóki są 4 koła, robi brum i jedzie to TTTM i wszystko OK.

Moje, w dieslu problemy z wibracjami i hałasem kończą się tak samo... Jakby nie ten cholerny leasing, to już bym czymś normalniejszym (albo marką z normalnymi ASO) jeździł. Aż mi szkoda tego modelu. Sam by miał duuuużo lepsze notowania gdyby nie firma-matka.

Nie zauważyłem tego u siebie w żadnym zakresie obrotów.

Poczekaj jeszcze, sądząc z podpisu, to mało jeszcze ujechałeś. U mnie rok i ponad 53 tys. km najechane i powoli się grzechotka robi... Wychodzą różne świerszcze, skrzypy i wibracje

BTW. Dzisiaj tak już dla sportu przeciągnąłem silnik pod koniec skali, pod 5 tys. obr. to miałem wibratorek w siedzeniu i na pedałach :twisted:

a jakieś 30 tys. km. temu tego nie było. Ja już tylko czekam mybomb

Ale ktoś juz tu napisał, że te wibracje pojwiły mu się po 1,5 tys. km. Ja mam przejechane bez mała 6 tysi i póki co nie odczuwam tego.

to niezależy od przebiegu w ceed nr1 problem nie istniał w ceed nr 2 występuję od poczatku choć u mnie w wibracje puki co wpada tylko deska i nie czuć tego tylko słychać

acha jak się b. mocno wciska pedał geza to problem prawie znika :mrgreen:

sensor napisał(a):acha jak się b. mocno wciska pedał geza to problem prawie znika

Tak, sensor. Jak kołatanie rolety zaczyna mnie wkurzać, to też przycisnę gazu i mam spokój i ciszę...mhmm... to znaczy jest glośno...głośniej, ale ciszej...

...Coś kiepsko z wysławianiem się dzisiaj...Zresztą wiecie o co biega.

Ja nie zauważyłem tego efektu. Przebieg ok 7kkm.
Jutro jadę do W-wy to poobserwuję.

Hej !
mam 8 tys. na liczniku, pod maską 1,4 benzyna i tez coś przed 3000 obrotów mam drżenie na pedale gazu. bardzo nieprzyjemne

pojawilo się jakoś niedawno...

Z wozu jestem jednak bardzo zadwolony. Nie mam żadnego punktu odniesienia bo ceedek jest moim pierwszym pojazdem, więc nie będę się wymądrzał

Mam ping-ponga na desce od strony pasażera, wiecie o co chodzi

Wkurza mnie cały czas skrzynia - wsteczny raz włazi raz nie, strasznie trzeba uważać, żeby nie zgrzytać... dwójka też jakaś niedorobiona, ale nie wiem czy to kwestia braku wprawy...
pozdrawiam !

U mnie brak takich objawów

Wibracje silnika 1.6 DOHC

Wibracje silnika 1.6 DOHC

Kto przegląda forum

Partnerzy