Strona 2 z 2

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 11 sie 2015 10:18
przez mirastegapala
Czesc. MAmy upały od rana juz dochodzace do 30 stopni. O godzinie 10.30 wsiadam do samochodu nagrzanego na sloneczku na maxa (deszcz nie padal od kilku dni) i po minucie odpalonego silnika ruszam.. i co slysze? Piszczy jak cholera :evil: Ktos wie jak to jest tam zbudowane w 2.0 benzyna 143 km ? Piszczy jak piszczacy pasek klinowy.
Pierwszy raz uslyszalem i trwalo to 10 sekund do zatrzymania na skrzyzowaniu... pozniej juz nic. Moze to co innego moze byc?

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 11 sie 2015 10:27
przez Ryba4
Miras! Ty tęga pało! B)
Podjedź choćby do pierwszego lepszego pana mietka, to Ci powie, czy pasek jest luźny czy nie, bo my na forum tego przecież nie wydedukujemy! 2,0 benzyna ma rozrząd też na pasku, w przeciwieństwie do mniejszych silników, więc to też teoretycznie kolejne źródło pisków.

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 11 sie 2015 10:51
przez mirastegapala
B) jak latwiej na forum napisac i posty nabijac niż wychodzic na zewnatrz w ten upał (teraz 27 stopni).
obawiam sie tez, ze to wlasnie ten pasek rozrzadu robi ten halas a Ryba4 tylko mnie w tym utwierdza.

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 11 sie 2015 11:49
przez Ryba4
Ale pamiętaj że fachowej diagnozy mechanika nie zastąpi żadne forum.
Na 27 to ja klimę w biurze nastawiam, żeby klientów nie pozabijać, jak na zewnątrz 37 :-/

Wysłane z mojego Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 26 wrz 2017 18:11
przez Zby
Panowie przy jakim przebiegu wymienialiscie paski osprzętu w swoich ceedach?
Dziś jak otwieram bramę i wysiadłem z auta słyszałem lekki pisk. W aucie nic nie słychać. Przebieg mam 147k i nie wiem kiedy był wymieniany.
Czy przy takiej wymianie konieczne jest wymienienie też napinaczy i rolek czy sam pasek?
W jakim koszcie powinno się to zamknąć?

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 29 wrz 2017 10:52
przez zelu
Ja swój przy 105 tys. ale zaczął się odzywać przy 90 tys. :swerve:

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 29 wrz 2017 11:12
przez stj
Zby napisał(a):Czy przy takiej wymianie konieczne jest wymienienie też napinaczy i rolek czy sam pasek?
W jakim koszcie powinno się to zamknąć?


Jeśli masz zamiar dłużej pojeżdzić to bym się nie zastanawiał tylko wymieniałbym komplet.
Z tego co mi się tłucze po głowie to najdroższy jest napinacz, coś około 400 pln, sam pasek oryginał 100 ?
Zerknij na kiasklep - wyguglaj.
Pozdrawiam

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 29 wrz 2017 22:38
przez dzygi
Jak sie pasek ślizga to zapewne napinacz do wymiany jak pasek slaby juz to tez a rolke trzeba by sprawdzic czy nie wyje.

Re: piszczacy pasek klinowy..

Napisane: 08 lip 2018 13:15
przez izer4
Szanowne Panie i Panowie. U mnie w G4FA (benzyna) nie ma napinacza paska wieloklinowego. Jego napiecie reguluje się odchylając alternator - długa sruba z gwintem. Najpierw należy poluzować mocowanie alternatora odkręcając dwie sruby. Ja wykonałem pierwsza regulacje po 160 tys km. napięcie paska badałem naciskając palcem. Przestrzegam przed regulacja osoby nie majace doświadczenia. W moim przypadku pasek piszczał po właczeniu się wentylatora chłodnicy przy włączonej klimatyzacji - zwiększony opor alternatora. Po regulacji objawy ustapiły. Nie dajcie się naciągnąć na wymiane paska. Jezdziłem wcześniej Vectra B i pasek wymieniłem asekuracyjnie po 250 tys km. Myslę ze KIA nie sa gorsze paski. Pozdrawiam.