mojaceed.pl

Na zlocie w Cesarce kolega Jacek 316 przyuważył,że po odpaleniu zimnego silnika buchnął sobie z wydechu kłąb siwego dymu. Myślałem ,że przypadek bo wcześniej tego nie zauważyłem. Co prawda zimą po uruchomieniu przez chwilę widać było dymek ale to raczej wynik kondensacji pary czyli normalka. Tu jest inaczej. Natychmiast po odpaleniu przez 2-3 sekundy dymi a potem już nie. W czasie tych 3 sekund również silnik pracuje twardo i jakby z dodatkowymi drganiami. Potem jest juz prawidłowo. Bez drgań i dymu.
I tak : płyn chłodniczy czysty, na korku wlewu oleju czysto, wszystkie wtyczki wpięte prawidłowo, oleju nie ubywa, dym nie jest niebieski ani biały. Siwy.
hmmm..... padła świeca żarowa czy wtrysk podlewa? czy może co innego.
Szukając odpowiedzi na pytanie znalazłem coś co dla każdego posiadacza crdi powinno być lekturą obowiązkową, zanim udamy się do serwisu.
Co prawda nie jest to o Kiajance ale dotyczy to wszystkich turbodiesli. Naprawdę polecam. Gdyby ( odpukać ) przyszło komuś naprawiać silnik to wiedza jak znalazł.
http://peugeot-klub.com.pl/forum/viewth ... rowstart=0

Takiej jakości mamy paliwo. I nie wiadomo gdzie tankować, bo można taką zupę trafić w Orlenie, Shell, BP, itd. A potem problem.

<span>mark</span> napisał(a):Takiej jakości mamy paliwo.

To nie jest kwestia paliwa. Od zauważenia dymku tankowałem dla sprawdzenia 3 razy na różnych stacjach. Nie ma różnicy.

do ASO się wybierasz na diagnozę?

<span>lalas</span> napisał(a):do ASO się wybierasz na diagnozę?

już byłem nadać temat. Niby to zawór EGR. Po lekturze ( j.w) mam jednak wątpliwości. Mi się wydaje ,że to jedna ze świec żarowych i na jednym cylindrze gorzej pali przez moment. Stąd te drgania. Albo na jednym wtrysku podlewa lub nie ma wtrysku dawki wstępnej.

jestem bardzo ciekawy diagnozy.czyzby EGR ?ciekawe ,bardzo ciekawe

<span>supertatajakuba</span> napisał(a):jestem bardzo ciekawy diagnozy.czyzby EGR ?ciekawe ,bardzo ciekawe

No właśnie, ciekawe. Teoretycznie przy starcie powinien być zamknięty. Gdyby jednak tak nie było to wszystkie cyl. miałyby przyduchę i nie byłoby tych drgań. A wyraźnie słychać ,ze coś się "szarpie" przez moment po starcie.

moim zdaniem to nie egr, przylukaj kiedys inne auta jak sie odpalaja, kazdy jeden pusci smoka z rurki i tak bedzie wlasnie przez ok 3sek, a drgania moga byc wlasnie jesli swieca dogrzewa w fazie wstepnej (po odpaleniu) silnik (chyba ze takie cos nie ma miejsca) i wtedy wg mnie wszystko byloby si.

ps. stare klekoty nie maja egr a tez kopca przy odpalaniu

vitaras napisał(a):

<span>mark</span> napisał(a):Takiej jakości mamy paliwo.

To nie jest kwestia paliwa. Od zauważenia dymku tankowałem dla sprawdzenia 3 razy na różnych stacjach. Nie ma różnicy.

Nie był bym taki pewien. Mogłeś wcześniej zatankować paliwo o kiepskiej jakości i coś się mogło przytkać.

<span>mark</span> napisał(a):Mogłeś wcześniej zatankować paliwo o kiepskiej jakości i

Odpada. Ta sama stacja , ten sam zbiornik. Paliwo supra. Nikt nigdy na tej stacji nie miał problemów z jakościa paliwa. Absolutnie wykluczam. Poza tym gdyby coś przytkało to objawy byłyby inne. Po normalnych czynnościach startowych auto śmiga jak trzeba. To nie paliwo. Ja cały czas podejrzewam świecę żarową. Może nie dostaje napięcia?

Przyuważyłem ten siwy dym bo normalne to na pewno nie jest. Ostatnio sporo jeździłem dieslami (nowymi) w poszukiwaniu auta dla ojca i nigdzie nic takiego nie widziałem. Myślę, że należy koniecznie znaleźć przyczynę.

Ciekawy jestem czy ta przypadłość występuje powszechnie w dieslach KIA czy tylko w niektórych. Muszę się przyjrzeć jak jest w moim.

Dziś sprawdziłem świece żarowe i są ok. Niestety start wygląda tak jak dotąd. Przy okazji wyszły inne klocki. Silnik "poci się" przy uszczelce pod kapę zaworów. ( tuż nad paskami klinowymi). Po dokładnych oględzinach wyszło też, że uszczelka miski olejowej mocno "przesiąka". ( też od strony pasków klinowych). Będzie serwis.

może tylko oblali ci olejem podczas wymiany??????????
tak miałem a tez wyglądało to jakby idealnie uszczelka dookoła była mokra

za mało wciskasz pedał gazu
trzeba fure Ci przedmuchać trochę

Dzisiaj sprawdziłem w swoim aucie. No i faktycznie, po odpaleniu silnika pokazał się siwy dymek a po kilku sekundach przestało dymić. Co za licho?

Panowie-bo to tylko Diesel!! Może nowoczesny,ale jednak Diesel.Jak jadę do pracy,to często doganiam sąsiada,który ma Ceeda crdi.I za każdym razem jak mu mocno depnie na niskich obrotach to puszcza chmurkę CZARNEGO dymu-do momentu aż turbo dostarczy odpowiednią ilość powietrza.Według mnie to zupełnie normalny objaw.
I to jest jeden z powodów dlaczego nie lubię Diesli-auto może być nowe/nowoczesne ale zdarza mu się pierdnąć na czarno a mi się to baaaardzo nie podoba

<span>misiek1</span> napisał(a):puszcza chmurkę CZARNEGO dymu

Piszemy o innym kolorze dymu i innych warunkach pracy silnika.

A co do kopcenia w czasie jazdy to nie ma dnia abym nie widział dymiacego na niebiesko benzyniaka. ( przepala olej)

vitaras napisał(a):

<span>misiek1</span> napisał(a):puszcza chmurkę CZARNEGO dymu

Piszemy o innym kolorze dymu i innych warunkach pracy silnika.

A co do kopcenia w czasie jazdy to nie ma dnia abym nie widział dymiacego na niebiesko benzyniaka. ( przepala olej)

No tak,ale one mają pewnie kilkaset km przebiegu,albo to np cinquecento lub inne uno w których to normalka.
Nieraz jeżdżę Octavią tdi(roczna) i po odpaleniu rano też lekko zasmrodzi,mimo,że wszystko jest ok.W pierwszej fazie też trochę szarpnie lecz po paru sekundach pracuje równo.Wydaje mi się,że chodzi o to co kto chce usłyszeć/uwidzieć

A może ten siwy dymek, znikający po kilku sekundach od uruchomienia silnika, to normalny objaw?

u mnie też dymek występują tuż po odpaleniu zimnego silnika, może to prawidłowy objaw