Sprzęgło do skrzyni DCT 6

[emilemil]

....

dobrze zrobiłeś, idąc do ASO, myśle, że Ten twój mechanik narobił by Ci gnoju, może nie od razu ale za jakiś czas, mógłbyś stanąć na eSce z problemem, patrząc na to co wskazał @gisio.

Chłop się zdenerwował, robi w tym, ma doczynienia z różnymi poprawkami po mechanikach i tutaj zobaczył chyba kolejnego, szkoda, że aż takie koszty poniesiesz.

[KOMODO]

Gisio, tak, dobitnie (na moje nieszczęście) wypunktowaliście niekompetencje tego mechanika. Dobierał się do tych okładzin (by po swojemu stwierdzić, ze są zużyte) więc już wiadomo co zrobił by się tam dostać..... Ręce opadają ale kto by przypuszczał, że taka niepozorna (trochę już leciwa) Kia sprawi takie problemy "Panu Zenkowi".
Co do ciągnącego się tematu ASO (domyślam się, że Pan pracuje w jednym z takich autoryzowanych serwisów), zobrazuje to na prostszym dla oka przykładzie. Gdybym prowadził sklep komputerowy i zadzwonił do mnie klient, że chce wymienić procesor w swoim PC bo jego się popsuł (jego znajomy tak stwierdził) to ja nie potrzebuje mieć fizycznie jego komputera do wystawienia diagnozy potrzebnych rzeczy do kupienia. Jeżeli jest ten sam procesor, podmieniamy i działa. Jeżeli na rynku tego procesora już nie ma (zmienił się na nowszy typ, jak moje sprzęgło) to również nie potrzebuje mieć jego PC fizycznie, żeby stwierdzić, że potrzebna jest teraz dodatkowo nowa płyta główna oraz pamięci RAM bo to wszystko wynika ze specyfikacji tych części.
Dlaczego więc, 4 autoryzowane serwisy jednogłośnie nie stwierdzą, że trzeba / nie trzeba wymieniać tego parszywego wysprzęglika/regulatora przy wymianie mojego sprzęgła? Domyślam się, że jest to oczywiście bardziej skomplikowane niż przykład z komputerem, który podałem, ale kwota, która dodatkowo "wisi nade mną" jest na prawdę spora -> tym bardziej, że auto poleci do aso, które twierdziło o konieczności tej wymiany (można jedynie gdybać, że może odpowiadali mi ludzie ze sprzedaży, bez konsultacji z mechanikami, tak próbuję się pocieszać...). No nic, dowiem się pewnie na sam koniec, jak dostanę rachunek.

Pioter, dokładnie, ten przykład idealnie pokazuje, że gdybym od początku skorzystał z ASO, skończyło by się to zupełnie inaczej = taniej i pewniej.

[Renegade]

skończyło by się to zupełnie inaczej = taniej i pewniej.

Wiesz jest takie stare przysłowie "chytry traci dwa razy" bo nie wiadomo jakich szkód narobił Pan Zenek, ja wiem, że ASO ceny części ma z kosmosu, ale za to ma fachowców, więc i przy ASO też można zaoszczędzić bo zrobią to zgodnie ze standardami, a znając diagnozę zawsze możesz im zaproponować, że tą najdroższą część sam kupisz taniej i im dostarczysz, wszystko zależy jaka jest różnica w cenie. Bo niekiedy gra nie warta świeczki.

Widzę, że skakałeś po ASO od Opola do Krakowa , czemuś do Lublińca nie podjechał gdzie masz najbliżej zaraz po swoim rodzimym

[Ryba4]

Kuuurła chwile mnie nie było a tu takie jaja ... kontynuujcie proszę

[Piejar]

Kurde, jak strażak ochotnik: gasić to wszyscy chcą ale podpalać to nie ma komu.

[Ryba4]

Wypraszam sobie, ja tu jestem zawodowym podpalaczem! Myślisz, że rangę to mi za krzywe zęby dali

ASO ceny części ma z kosmosu, ale za to ma fachowców

ASO ma dokumentację i instrukcje od producenta

[KOMODO]

Dobra, mała aktualizacja, bo pewnie wielu ciekawi ten temacik (z Waszej perspektywy to i może być już komedia...dla mnie przeistoczenie już w horror).

Gdy my tu sobie pisaliśmy i podjąłem decyzję by zlecić to ASO, tak miał też to polecenie wykonać mechanik (stwierdziłem, że najlepiej jak wszystko będzie "przechodziło przez niego" ale by oddał robotę w ręce innych specjalistów). Parę dni było ciszy z jego strony co mnie zaniepokoiło no bo w końcu chociaż termin w aso chciałem znać. Udałem się bez zapowiedzi do jego warsztatu i zastałem.....ponownie rozgrzebane auto z wyjętą skrzynią i rozebranym już sprzęgłem Ręce wtedy opadły, bo okazało się, że gość nie umówił terminu do ASO, bo sprowadził na miejsce jakiegoś "fachowca" od sprzęgieł i pokazywali że, tu i tu zużyte, tu wytarte a tu ząbki nadkruszone Mówię mu, nie wiem, nie znam się nie tak to miało wyglądać ale jemu chodziło ciągle o obronę swojego postępowania i trudu z poprawną adaptacją tego sprzęgła przez jego zużycie.

Mówię, dobra, biorę sprawy w swoje ręce i sam wszystko dogram z ASO. Dzwonię na infolinie serwisu, opowiadam historię, po czym Pani w słuchawce "ekh..ykh... ja podam kogoś innego", druga osoba, opowiadam historię od nowa po czym słyszę, "ekg...ykh... proszę najlepiej przyjechać osobiście to wszystko ustalimy". Mechanik się upierał by zabrać ze sobą to sprzęgło skoro tam już jadę by serwisanci z ASO sami mogli ocenić czy "Zenek" miał trochę racji czy nie (przez telefon ASO powiedziało, że nie ma problemu mogę przywieść sprzęgło to obadają sprawę).

Tu wypadałoby zacząć oddzielną historię nazwaną "Witaj Autoryzowany Serwisie KIA w Częstochowie"

Nie wiem jak to prosto ująć, nie chciałbym nikogo kto pracuje w takich miejscach (a w szczególności w tym konkretnym oddziale) urazić, ale przeżyłem szok po tej wizycie. Po nad godzina oczekiwania w kolejce, gdzie byłem wielokrotnie pomijany, zbywany, przesuwany na sam koniec bo nie byłem umówiony (próbowałem się umówić ale kazali przyjechać osobiście...) Gdy w końcu udało się dostać do okienka "doradztwo serwisowe", usłyszałem typowe "ekh....yyyyy" jeżeli chodzi o cały temat wymiany sprzęgła i co jest potrzebne. Słysząc zakłopotanie pracowników, pojawił się kierownik, który pozamiatał temat. Powiedział, że moje sprzęgło pewnie ma już wytarte okładziny, zużyte ząbki i zapytał jakie auto ma przebieg, mówię 166 tys, no to powiedział, że już najwyższa pora wymienić to wszystko na nowe i nie ma z czym dyskutować (ekh... "lifetime" ?? ) bo tylko z całym nowym kompletem można to ustawić. Do tego oni dają gwarancję montażu i poprawnego działania TYLKO jeśli zamówię części u nich (ani razu nie pytałem o żadne gwarancje, ale wyraźnie Pan naciskał by części zamawiać u nich). No to pytam się jakie części, oni nie wiedzą (doradztwo serwisowe) i skierowali do działu części (tam trafiłem w końcu na jakąś miłą osobę) gdzie sporo czasu razem główkowaliśmy nad schematem skrzyni ze sprzęgłem i numerami potrzebnych części.
Na moje nieszczęście, Pan potwierdził KONIECZNOŚĆ WYMIANY WYSPRZĘGLIKA, który wraz z nowym (poprawionym) sprzęgłem, zmienił swój numer katalogowy (więc może się fizycznie czymś różnić od obecnie posiadanego). Do tego doliczyli jeszcze koło dwumasowe, które powiedzieli, że też należy wymienić, w cenie, jedyne 4500zł.

Całość części w ASO wyniosło uwaga.... 17 550zł !!
Niestety, ale nie stać mnie by w takim razie, zlecić to wszystko ASO. Na dodatek, po tej wizycie, mam bardzo mieszane uczucia co do tego miejsca (oczywiście, samą naprawą zajmują się już serwisanci, do których nie miałem "dostępu" przy wizycie by podpytać o cokolwiek...) szkoda gadać.....

Co dalej, zamówiłem (przez wspominany wcześniej sklep z częściami w moim mieście) wszystkie te części z listy co dostałem od ASO (łącznie z dwumasą), za kwotę 11 tys zł, więc sporo tanie (części oryginalne). Będą je sprowadzać z Korei, więc pewnie ze 2 tygodnie poczekam aż to przyleci. Mnie pozostaje się jedynie chyba modlić by te części były takie jak należą.

Byłem przy okazji jeszcze w dwóch innych serwisach (jeden to "zaufany" mechanik, a drugi to konkurencja co do naprawy skrzyń w mieście) by im pokazać to nieszczęsne sprzęgło i z ciekawości usłyszeć co oni o tym wszystkim sądzą (w sumie to chciałem sprawdzić "Zenka"). Ku zdziwieniu, w oby dwu miejscach, uznali, że to sprzęgło na prawdę jest mocno "ściorane", jeden z nich coś wspominał o skończonej już regulacji (mam to sprzęgło rozłożone w aucie, to jak ktoś ciekaw mogę napstykać fotek). Nie chce, bronić "Zenka" ale to auto było sprowadzone (świeżo kupione), był wyciek ze skrzyni, która okazało się w trakcie, że już wcześniej była otwierana, może coś już było na rzeczy.....można gdybać...ale po prostu wtopiłem.

Mam 2 tyg by zdecydować co dalej, oddać całość do ASO jak przyjdą części (o ile się zgodzą na to, bo kierownik mówił o naprawie na ich częściach), czy Zenek złoży i ustawi lub może połączyć jedno z drugim.... widziałem już to wszystko na wierzchu i kurde, w sumie tam jakiejś wielkiej filozofii fizycznego złożenia tego nie ma, pewnie chocki klocki rozpoczynają się już na sam koniec, komputerowej zabawy.


Foteczki do archiwum
https://ibb.co/Zctqzt3
https://ibb.co/ZSYh4bp

[aviator]

Nie rozumiem czemu ASO miałoby odmówić montażu części które sam kupiłeś. Sprawa mniejszego kalibru, ale dobry przykład. Wiosną rozszczelniła mi się pompa CR w dieslu. W ASO potwierdzili konieczność regeneracji rzucając ceną z kosmosu. Od razu zapytałem, czy jak przywiozę zregenerowaną pompę, to ją zamontują. Nie było problemu. Pompę kupiłem wysyłkowo w firmie specjalizującej się w naprawach diesla odsyłając starą po demontażu, oczywiście za dużo mniejsze pieniądze.

[gisio]

Brawo, brawo, brawo -> na poczet tego komediowego dramatu poszedłem do biedronki kupić popcorn i pepsi … czekam na dalsze odcinki.

[Piejar]

Makabryczne koszty. A ta wymiana dwumasy to jak dla mnie truskawka na torcie. Że polecę klasykiem.
To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, żeby nią dawać tykać auta żadnemu mechanikowi. Mam 4 auta i wszystkie naprawy plus serwisy robię sam a traktuje to jako hobbysta-challenge.
Fajne dziś były "Naprawy nie do naprawy" na TVN Turbo. Warto oglądać. Naprawa BMW 7 koszty diagnostyki u autoryzowanych określone na 5 tys, koszty naprawy 10-40 tys przed diagnozą . Klimek naprawił za 2700 bodajże z czego 2 tys to była jego diagnostyka/ robocizna/ dlubanina. Czesci niezbędne do naprawy kosztowały coś koło 200 zł. Nie chcę spojlerowac, obejrzyjcie koniecznie. Bardzo mi się spodobało jak Klimek wyjął filtr powietrza
a auto było serwisowane ponoć w serwisach autoryzowanych.

[aviator]

Widziałem ten odcinek. Właściciel na początek powinien przyznać, że auto miało stłuczkę, a ta naprawa to była raczej poza ASO...

[Piejar]

Fakt, ten wątek nie był rozwijany. Na początku twierdził,.że auto cały czas serwisowane w ASO. Z tego co znalazł w bagażniku to wynika że i tył i przod był rozgrzebywany.
Tak czy inaczej widać, że kolejność diagnozuje -> myśle - > działam to podstawa (mocno niedoceniana kolejność).
Tu nawiązuje do oględzin zdemontowanych już okładzin sprzęgła Kolegi - wziął ktoś suwmiarkę do ręki, porównał zmierzona wartość z jakimiś danymi katalogowymi?

[Renegade]

Klimek naprawił....

Tylko Klimek czy Duda to oni się na tym znają, a nie każdy Zenek Spec od sprzęgieł to Klimek czy Duda

[gisio]

Tu nawiązuje do oględzin zdemontowanych już okładzin sprzęgła Kolegi - wziął ktoś suwmiarkę do ręki, porównał zmierzona wartość z jakimiś danymi katalogowymi?

Zużycia sprzęgła DCT nie mierzy się suwmiarką.

[Piejar]

Dżizas gisio. A czym ten Zenek to zmierzył że stwierdził zużycie okladzin? Ktokolwiek cokolwiek mierzył czy badał jakąś procedurą? Spojrzeli, podlubali w uchu i stwierdzili że do wymiany. Z dwumasem podobnie czy tylko mi się wydaje?

[KOMODO]

Dodam, że to już nie tylko Zenek stwierdził, że to sprzęgło się nie nada ale również moje miejscowe ASO więc w sumie chyba nie miałem innego wyboru w takim razie. Co do dwumasy, "Zenek" twierdził, że nie koniecznie, ASO stwierdziło definitywnie, że trzeba.

Dorzucam parę fotek tego nieszczęsnego sprzęgła
https://ibb.co/pyGSWqy
https://ibb.co/dfBQYgj
https://ibb.co/Fw45GTk
https://ibb.co/PZ6Bn3K
https://ibb.co/zZbtmGx

[gisio]

Piejar – pomiaru zużycia sprzęgieł w skrzyniach 6DCT i 7 DCT dokonuje się urządzeniem diagnostycznym a nie suwmiarką.

W skrzyniach takich jak ma w swoim aucie KOMODO (dwa oddzielne wysprzęgliki) stan zużycia sprzęgieł można ocenić jedynie lub aż na podstawie pomiaru uślizgu sprzęgieł (przypomnę są to dwa sprzęgła zwarte w jeden technologicznie nierozbieralny zespół).

W skrzyniach 6 i 7 DTC wyposażonych w jeden wysprzęglik zużycie sprzęgieł ocenia się na podstawie pomiaru wysunięcia trzpieni siłownika (tzw. kompensacji) dla poszczególnego sprzęgła (biegi parzyste lub nieparzyste) przy czym jest to również jeden nierozbieralny pakiet.

Odnośnie koła dwumasowego to nie ma w technologii producenta jego obligatoryjnej wymiany wraz z wymianą pakietu sprzęgieł. Zużycie i wypracowanie koła można sprawdzić w warunkach warsztatowych i nie jest to nie wiadomo jaka magia. Więc teorie ASO bez podania konkretów wsadziłbym między bajki.

Nadal utrzymuję swoją wersję, że przy wymianie sprzęgła na nowego typu 001 nie ma konieczności obligatoryjnej wymiany wysprzęglika bo dlaczego niby by miała być? Przypomnę, że w tym typie skrzyni są dwa wysprzęgliki więc dlaczego miałby być wymieniany tylko jeden i to akurat rzekomo ten problematyczny? Nawet na logikę to się nie spina. Swoją drogą zamienność między starą i nową wersją sprzęgieł sprawdzałem w katalogu części Kia (WPC) oraz systemie zamawiania części Mobis a tam brak jakiejkolwiek wzmianki o domawianiu czegokolwiek do nowej wersji.

Fakty są następujące:
- Oddałeś auto do „Zenka” na zlikwidowanie wycieków z silnika (później napisałeś, że ze skrzyni ale mniejsza o większość)
- auto po naprawie u „Zenka” nie jest w stanie wyjechać o własnych siłach
Przepraszam bardzo ale to „Zenek” a nie Ty powinien zadbać o to żebyś odebrał auto w nie gorszym stanie niż go oddałeś do naprawy.

[Piejar]

Piejar – pomiaru zużycia sprzęgieł w skrzyniach 6DCT i 7 DCT dokonuje się urządzeniem diagnostycznym a nie suwmiarką

Dobra dobra. Mnie chodzi o to, że tu nikt nie wykonał żadnej diagnostyki. Ale pojawiły się słowa pomiar, przyrząd. O to właśnie chodzi, ze tego nie było w działaniach Żenka czy serwisu.
Gdyby Żenek nie potraktował kątówką sprzęgła to ja bym to poskładał i próbował adaptować w serwisie "as is" bez względu na koszt. Może to by się udało. Ale coż...
Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy.

[KOMODO]

Nadal utrzymuję swoją wersję, że przy wymianie sprzęgła na nowego typu 001 nie ma konieczności obligatoryjnej wymiany wysprzęglika bo dlaczego niby by miała być? Przypomnę, że w tym typie skrzyni są dwa wysprzęgliki więc dlaczego miałby być wymieniany tylko jeden i to akurat rzekomo ten problematyczny? Nawet na logikę to się nie spina. Swoją drogą zamienność między starą i nową wersją sprzęgieł sprawdzałem w katalogu części Kia (WPC) oraz systemie zamawiania części Mobis a tam brak jakiejkolwiek wzmianki o domawianiu czegokolwiek do nowej wersji.

Dlatego tak bardzo prosiłem Cię wcześniej o potwierdzenie tej wersji, po czym wykasowałeś swój post (miałem zgadywać czy jednak się wycofałeś czy nie? ). Zrobiłem tak jak wszyscy radzili, udałem się do ASO. No i po tej wizycie oni potwierdzili konieczność wymiany tego cholerstwa dodatkowo jeszcze "naciągając" mnie na dwumasę -> całe szczęście że ta jeszcze występuje w zamienniku (1450zł) bo 4500zł za oryginał od nich bym nie dał.

Wydruk od ASO z częściami mam z programu Microcat EPC. Nie do pomyślenia, że autoryzowane serwisy nie mogą korzystać z jednego sprawdzonego źródła. Nie zdziwię się jak masz racje i zostanę z nowym niepotrzebnym wysprzęglikiem. Jak widać, można trafić na "takiego Zenka" oraz na "takie ASO" jak się wali to wszystko i wszędzie.
Tak swoją drogą, to ja od pierwszego posta pisałem, że wyciek jest ze skrzyni i ona musiała być uszczelniana. By to zrobić, Zenek musiał otworzyć całą obudowę i ją uszczelnić, a by tego dokonać musiał wyjąć sprzęgło.....

Dla urozmaicenia, fotka skrzyni po otwarciu
https://ibb.co/8MPwfVr

[Ryba4]

Dobrze wiedzieć że oryginalne sprzęgło jest marki LUK.. A może to nie jest OE sprzęgło tylko już drugie ??

A po takich historiach ludzie potem piszą, że te Kia to uja warte...