mojaceed.pl

Witam,
Kia Ceed kombi 1,6 CRDi 110 2015 r , 180 000 km , kupiona w maju 2019. Jedyny problem który mnie trapi to problem z rozruchem przy ujemnych temperaturach. Jak jest powyżej 0*C to samochód odpala bez problemu , im zimniej to dłużej kręci rozrusznik zanim odpali.Jeżeli pokręci chwilę i wyłączę rozruch i włączę ponownie to szybciej się uruchomi. Zimy 2019/2020 praktycznie nie było więc problem praktycznie nie istniał. Najgorzej było teraz w styczniu przy -14*C , odpalił dopiero za 6 razem. Zmieniłem jużj aku który był oryginalny , myśląc że nie ma już tej pojemności. A problem przy ujemnych temperaturach jest nadal . Podjechałem do warsztatu ,zrobili diagnostykę komputerową i wszystko s silnikiem jest ok. Zasugerowali mi że moze to być problem rozrusznika , jest duży prąd rozruchu i napięcie na aku spadło podczas uruchamiania poniżej 8 V. Przy lekko ciepłym silniku , na mrozie odpala natychmiast.
Czy ktoś z Was miał taki problem i jak go rozwiązał ?
Pozdrawiam serdecznie Irek

Sprawdź świece żarowe - może któraś nie grzeje. Jaki przebieg auta?

Świece i tyle!!

Wygląda, że świece żarowe do wymiany. Chociaż niepokoi mnie ten spadek napięcia podczas rozruchu do 8V, może przekaźnik nie odcina grzania świec?

Dodatkowo do zrobienia test akumulatora pod obciążeniem. Jak fabryczny, to po prostu się kończy po 6 latach...

Aviator przeczytałeś post ze zrozumieniem?
Przecież napisał już odnośnie Aku:

zychi napisał(a):Zmieniłem jużj aku który był oryginalny , myśląc że nie ma już tej pojemności.

Ale mógł trafić na słaby nowy aku, teraz są takiej jakości że szkoda gadać. Często się zdążą ze nowe i nie trzymają prądu. Chyba że kupił markowy, Varta, bosch, exaid.

To może być też jakieś zwarcie, np. na rozruszniku. Spadek napięcia na aku do 8V podczas rozruchu wskazuje, że coś potężnie zżera prąd. Próba obciążeniowa powinno wykazać, czy jest problem w aucie, czy po prostu zużyte aku zastąpione zostało wadliwym aku.

Aku nie "siada" jak to jest przy słabym aku. Rozrusznik kręci dłużej niż powinien , przy temp do minus kilku stopni uruchamia się silnik za pierwszym razem tylko dosyć długo kręci. Przy niższej tem uruchamia się po kilkukrotnej próbie. Przy włączonych świecach powinien być widoczny spadek napięcia na aku ? Bo widzę że po zgaśnięciu lamki świec napięcie na aku jest takie samo.
Nie ma problemu jak jest ciepło , uruchamia się błyskawicznie.
Nowy aku to FORSE 74Ah 720A EN .

Problem ze świecami wzmaga się właśnie, gdy jest zimno. Jeżeli masz multimetr możesz sprawdzić sobie dodatkowo, czy coś nie kradnie prądu przy wyłączonym aucie.

pioter napisał(a):To może być też jakieś zwarcie, np. na rozruszniku.

Jak najbardziej. Sam to niestety przerabiałem zaraz po kupnie Cee'd. Rozrusznik trafił do elektryka i od tamtego czasu mam spokój.

aviator napisał(a):Problem ze świecami wzmaga się właśnie, gdy jest zimno. Jeżeli masz multimetr możesz sprawdzić sobie dodatkowo, czy coś nie kradnie prądu przy wyłączonym aucie.

Upływu prądu nie mam , we wrześniu miałem "postój " samochodu przez prawie miesiąc i aku się nie rozładował.

Samochód w serwisie , podejrzany rozrusznik. Zamówili i okazało się że jest problem , ten co mam zamontowany ma przesunięte o około 20 stopni mocowanie automatu i nie pasuje , za krótki jest kabel do podłączenia rozrusznika . W hurtowniach podobno nie ma takiego i zdemontowany wysłali do regeneracji. Sprawdzali przed demontażem na innym aku i taki sam objaw , spadek napięcia poniżej 8V , tylko przy niskich temperaturach , powyżej zera odpala szybko. Czekam na info o stanie zdemontowanego.
.

Miałem problem z rozrusznikiem zaraz po kupnie auta. Unie coś kradło prąd i rano był problem z rozruchem mimo nowego akumulatora. Elektryk stwierdził, że był źle poskładany, jak powiedział to takie "koreańskie Valeo". Dwie godziny roboty i od ponad roku użytkowania już żadnych kłopotów.

Tragedia ! Rozrusznik sprawny , przeczyszczony , wymienione szczotki. Po zamontowaniu do samochodu ( wczoraj ) , kręci i odpala po czasie , temp poniżej 0.
I eureka , elektryk dopiero wczoraj sprawdził świece żarowe. Wszystkie 4 spalone . W tym samochodzie nie ma modułu świec , więc komputer nie pokazał błędu. Ale za diagnostykę komputerową kasują 70 zł. Samochód od wtorku w serwisie . Serwis to sieć serwisów , nie jakiś mechanik amator. Wczoraj zamówili nowe świece , jutro będę wiedział czy samochód sprawny.
Może zna ktoś z Was naprawdę dobrego , uczciwego mechanika w okolicy Pszczyny , Tychów ?

Ryba1983 napisał(a):Świece i tyle!!

Lepiej opierać się na poradach forumowiczów niż elektryka samochodowego .
Mój błąd że nie zmierzyłem sobie tych świec , ale byłem pewien że elektryk wyeliminował problem ze świecami.

zychi napisał(a):Lepiej opierać się na poradach forumowiczów niż elektryka samochodowego

Nie pozostaje nic innego niż poprosić o zwrot kasy za bezsensowne wymiany sprawnych części.

Szkoda że w Ceed nie ma modułu komputera świec żarowych , dlatego nawet nie wiedziałem że mam wszystkie spalone. Problem pojawił się tej zimy , przy dodatnich temp silnik odpalał normalnie. W Alfie 147 miałem kontrolę świec żarowych i tam jak padła świeca to miałem komunikat na wyświetlaczu. Mało jeszcze wiem o swojej Kia.
Ale najważniejsze że samochód naprawiony i uruchamia się przy - 10 w ciągu sekundy.

zychi napisał(a):Ale najważniejsze że samochód naprawiony i uruchamia się przy - 10 w ciągu sekundy.

Z ciekawości, ile zapłaciłeś?

Za świece żarowe 216,56 zł , a za wymianę 90 zł. Przy okazji zregenerowano rozrusznik za 165 zł + wymontowanie /powtórne zamontowanie 60 zł.