mojaceed.pl

Cześć.
Od paru miesięcy zauważyłem, że moje auto podczas jazdy w korku na 1 lub 2 biegu łapie taką jakby czkawkę. Mimo że trzymam nogę na pedale gazu sztywno, to auto delikatnie się dławi, robi tak zwane "żabki", tylko że bardzo delikatne. Nie jest tak za każdym razem gdy jadę na jedynce czy dwójce, problem raz występuj a raz nie. Problem występuje tylko na tych biegach podczas jazdy z niską prędkością. Kontrolka silnika się nie pali, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Świece miałem wymieniane 24 miesiące temu, więc przejechałem na nich około 24 tys. km - mechanik obejrzał je i stwierdził, że są dobre. Przeczyścił mi przepustnicę, bo nic innego nie wymyślił. Niestety problem nadal występuje. Czy macie panowie pomysł, co może powodować takie objawy?
Wina paliwa to raczej nie jest, bo tankowałem na różnych stacjach i nic to nie zmieniło.

ceedek napisał(a):Cześć.
Od paru miesięcy zauważyłem, że moje auto podczas jazdy w korku na 1 lub 2 biegu łapie taką jakby czkawkę. Mimo że trzymam nogę na pedale gazu sztywno, to auto delikatnie się dławi, robi tak zwane "żabki", tylko że bardzo delikatne. Nie jest tak za każdym razem gdy jadę na jedynce czy dwójce, problem raz występuj a raz nie. Problem występuje tylko na tych biegach podczas jazdy z niską prędkością. Kontrolka silnika się nie pali, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Świece miałem wymieniane 24 miesiące temu, więc przejechałem na nich około 24 tys. km - mechanik obejrzał je i stwierdził, że są dobre. Przeczyścił mi przepustnicę, bo nic innego nie wymyślił. Niestety problem nadal występuje. Czy macie panowie pomysł, co może powodować takie objawy?
Wina paliwa to raczej nie jest, bo tankowałem na różnych stacjach i nic to nie zmieniło.

a jak na luzie dasz mu obroty na ok 2 tyś zaczyna falować silnik i auto wpada w wibracje?

Miałem taki objaw przy zużytych świecach (NGK), przebieg ok 25 tys km. Wyglądały bardzo ładnie , brak check'ów. Wyczyściłem, wyregulowałem odstęp między elektrodami. Przeszła czkawka ale zaczęło się falowanie obrotów na niskich.

ŚWIECE DO WYMIANY!

Przemek77 napisał(a):Miałem taki objaw przy zużytych świecach (NGK), przebieg ok 25 tys km. Wyglądały bardzo ładnie , brak check'ów. Wyczyściłem, wyregulowałem odstęp między elektrodami. Przeszła czkawka ale zaczęło się falowanie obrotów na niskich.

ŚWIECE DO WYMIANY!

Kurcze, tak czytam i ja (od kupna) 44000 przejechałem już, nie tykając świec, a mam takie objawy,choć człowiek się nauczył do tego.
Trzeba będzie zrobić wymiane

Oczywiście na irydowych świecach można robić po 120 tys km. tymczasem 44 kkm na zwykłych... potem zdziwienie, że dziura wypalona w tłoku albo wypalony zawór, gniazdo

Z przebiegiem wzrasta odstęp na elektrodach świecy, opóźnia się zapłon mieszanki, podnosi temperatura spalania... i patrz wyżej. Przy dwudziestu kilku tys. już mogą wypadać zapłony (wyczuwalny objaw do zmiany) a 30 to wg mnie kres.

Przemek77 napisał(a):Oczywiście na irydowych świecach można robić po 120 tys km. tymczasem 44 kkm na zwykłych... potem zdziwienie, że dziura wypalona w tłoku albo wypalony zawór, gniazdo

Z przebiegiem wzrasta odstęp na elektrodach świecy, opóźnia się zapłon mieszanki, podnosi temperatura spalania... i patrz wyżej. Przy dwudziestu kilku tys. już mogą wypadać zapłony (wyczuwalny objaw do zmiany) a 30 to wg mnie kres.

Moje p 4 latach i przebiegu prawie 60 tyś xD były całkiem OK jak mechanik gadał.
Oczywiście zmieniłem

Pytanie czy ten mechanik był ok Po 70 tys zaczyna wyskakiwać check i robią się przebicia wewnątrz cewek zapłonowych.

Przemek77 napisał(a):Pytanie czy ten mechanik był ok Po 70 tys zaczyna wyskakiwać check i robią się przebicia wewnątrz cewek zapłonowych.

Był bo zapytał się ile na nich mam zrobione i kiedy wymieniałem xD

Jakie świeczki ? NGK?

Nie wiem, mam gdzieś rachunek od mechanika ale nie wiem gdzie xD

Po 70 kkm świece mają taką przerwę, że nawet na oko nie można uznać że są "ok".

Mogą "wyglądać ok" na zasadzie koloru nalotu, który świadczy o prawidłowych parametrach silnika tj. warunkach spalania mieszanki.

Suma sumarum świece wymienione, jeździłem 6 lat dieslem a to była moja pierwsza benzyna i nie miałem pojęcia że w benie się wymienia świece
Teraz już wiem i będę co 2 lata wymieniać bo koszt mały

Kupilem NGK, wedlug opisu pasuja a tu zonk. ZFR5F-11 nie pasuja, za grube. Ma ktos numer pasujacych do ceed 1.4 po lifcie 2009

emilemil napisał(a):Kupilem NGK, wedlug opisu pasuja a tu zonk. ZFR5F-11 nie pasuja, za grube. Ma ktos numer pasujacych do ceed 1.4 po lifcie 2009

Jakiego opisu?
Te co kupiłeś nie są do Coebie - bo są do starszej wersji silnika.
Do Ciebie są LZKR6B-10E.

Kawu napisał(a):

emilemil napisał(a):Kupilem NGK, wedlug opisu pasuja a tu zonk. ZFR5F-11 nie pasuja, za grube. Ma ktos numer pasujacych do ceed 1.4 po lifcie 2009

Jakiego opisu?
Te co kupiłeś nie są do Coebie - bo są do starszej wersji silnika.
Do Ciebie są LZKR6B-10E.

Z opisu oferty allegro.


Dzieki

emilemil napisał(a):Z opisu oferty allegro.

No to reklamuj. Katalog pokazuje co innego.

Kawu napisał(a):

emilemil napisał(a):Z opisu oferty allegro.

No to reklamuj. Katalog pokazuje co innego.

Mam smarta więc, poszło dziś.

Byłem w sklepie na miejscu, podałem numer świec, chciałem NGK. Gość dla pewności sprawdzał i okazuje się, że w 2009 były 4 rodzaje świec montowane. Oczywiście nie mieli w moim miasteczku na miejscu, Zaproponowali zamówienie, ale nie wiem czy wyglądałem na idiotę czy co, ale 40żl za świecę, to jednak nie dla mnie. Z taką marżą dziwię się, że działają jeszcze..

BTW. 84zł na aligroszu za LZKR6B-10E

emilemil napisał(a):nie wiem czy wyglądałem na idiotę czy co, ale 40żl za świecę, to jednak nie dla mnie. Z taką marżą dziwię się, że działają jeszcze..

Jesteś pewny, że to ten sam model świec? Bo ja nie. Takiej przebitki raczej nie ma. Wystarczy zmiana jednego oznaczenia i już świece mogą się różnić cenowo: irydowe, ilość elektrod itd.

Wymieniłem, co tu dużo pisać - człowiek jeździła a szału nie było,widać gołym okiem jakie są przerwy



https://s6.ifotos.pl/img/IMG202006_qqherhw.jpg