mojaceed.pl

Czy ktoś przyglądał się, w jaki sposób działa zarządzanie ładowaniem? Dziś jakoś tak pierwszy raz chyba na światłach mijania - pogoda się brzydka zrobiła i zauważyłem, że praktycznie alternator chodzi non stop. Jeśli włączy się dzienne - to przy nawet utrzymywaniu prędkości napięcie jest na poziomie 12,5-12,8 a przy hamowaniu silnikiem dopiero wzrasta do 14,8V. Ale jak tylko włączyć światła mijania, to non stop utrzymuje się 14,5V. Czy to tak powinno działać na pewno? Trasa dłuższa, więc poza obciążeniem światłami i wycieraczkami to nic ponad standardowe, a jednak zachowanie sterownika ładowania zupełnie zmienione. No i spalanie wzrosło (aż dziwne, że aż to zauważalne się zrobiło mimo tej samej trasy i stylu jazdy). Macie jakieś spostrzeżenia?

Sorry, jeśli głupoty poruszam, ale wolę się upewnić, jeśli ktoś coś więcej wie na ten temat.