[GT] Drgania silnika 1.6 T-GDI na wolnych obrotach
Napisane: 02 sty 2019 11:16
Cześć i czołem
"otwieram dyskusje", mam nabite 52 tyś km, auto z 2014, od nowości moje więc nie można powiedzieć, że silnik zajechany.
Miałem taką historię, że rzeczony silnik mi troszkę wariował w różnych sytuacjach.
Nadal nie jest idealnie, ale wymiana świec pomogła zdecydowanie.
Tu dochodzimy do mojego "zawodu" serwisiem KIA, bo żeby wymienić świece powiedział mi dopiero mechanik nie-KIA, ale to mało ważne.
Co roku robie przegląd w serwisie i sprawdzają teoretycznie wszystko czego wymaga książka serwisowa.
Natomiast mechanik nia-KIA powiedział mi, że przy takim silniku z turbo to świece najrzadziej co 30 tyś powinny być, jeśli chcemy dbać o auto.
Faktycznie świece, które wyjeliśmy były mocno już zużyte i zjarane.
W związku z tym chciałem zapytać posiadaczy innych GT, czy mieliście jeszcze jakieś historie związane z tym modelem, gdzie normalny serwis nie zakładał wymiany czegoś, a okazało się że trzeba?
Aktualne rzeczy, które mnie irytują, ale nie przeszkadzają w niczym:
- na luzie, w korku, obroty spadają ~600 i delikatnie czasem "drga", wbijam jedynke trzymam sprzęgło obroty ~800 i wszystko ok, to się zaczeło gdzieś z 3-4 miesiące temu
- na zimnym silniku start obroty lecą do ~2000 i powoli spadają do normalnego ~800 na sprzęgle, to zaczęło się po roku odkąd kupiłem aGTke i serwis nic nie poradził, pytali fabryki i nie dostali odpowiedzi
Na sam koniec, dla czepialskich program silnika robiłem później niż moje "usterki" się zaczęły, więc to nie to
"otwieram dyskusje", mam nabite 52 tyś km, auto z 2014, od nowości moje więc nie można powiedzieć, że silnik zajechany.
Miałem taką historię, że rzeczony silnik mi troszkę wariował w różnych sytuacjach.
Nadal nie jest idealnie, ale wymiana świec pomogła zdecydowanie.
Tu dochodzimy do mojego "zawodu" serwisiem KIA, bo żeby wymienić świece powiedział mi dopiero mechanik nie-KIA, ale to mało ważne.
Co roku robie przegląd w serwisie i sprawdzają teoretycznie wszystko czego wymaga książka serwisowa.
Natomiast mechanik nia-KIA powiedział mi, że przy takim silniku z turbo to świece najrzadziej co 30 tyś powinny być, jeśli chcemy dbać o auto.
Faktycznie świece, które wyjeliśmy były mocno już zużyte i zjarane.
W związku z tym chciałem zapytać posiadaczy innych GT, czy mieliście jeszcze jakieś historie związane z tym modelem, gdzie normalny serwis nie zakładał wymiany czegoś, a okazało się że trzeba?
Aktualne rzeczy, które mnie irytują, ale nie przeszkadzają w niczym:
- na luzie, w korku, obroty spadają ~600 i delikatnie czasem "drga", wbijam jedynke trzymam sprzęgło obroty ~800 i wszystko ok, to się zaczeło gdzieś z 3-4 miesiące temu
- na zimnym silniku start obroty lecą do ~2000 i powoli spadają do normalnego ~800 na sprzęgle, to zaczęło się po roku odkąd kupiłem aGTke i serwis nic nie poradził, pytali fabryki i nie dostali odpowiedzi
Na sam koniec, dla czepialskich program silnika robiłem później niż moje "usterki" się zaczęły, więc to nie to