mojaceed.pl

Witam, tydzień temu stałem się posiadaczem auta z silnikiem 1.0 T-GDI z 2016 roku. Dzisiaj podczas odpalania po postoju pod chmurką trochę zaniepokoił mnie dzwięk stukania, coś jakby lużny tłumik, ale mam wrażenie, że było to z przodu po stronie pasażera. Na rozgrzanym silniku już nic nie słychać. Spotkał się ktoś z tym? Powinienem się martwić? Może ktoś wie co tak może "stukać?"

W moim 1.6 GDI na zimnym też zaobserwowałem jakieś niepokojące sztuki. Zwołałem konsylium expertów w pracy i ci wybitni fachowcy ocenili że sztuki i dźwięki pochodzą z paska kinowego a ściślej z napinacz (prawa strona) i mam się nie przejmować. Jak się nagrzeje jest cicho.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

W czwartek będę w ASO to podpytam jak to wygląda. Bo trochę się zaniepokoiłem, na facebooku jeden z pracowników ASO powiedział mi, "że to normalne w tych silnikach, wariator faz rozrządu tak działa, chodzi o to żeby jak najszybciej nagrzac silnik, katalizator żeby procesy spalania zachodziły jak najszybciej"

To niech ten specjalista poda na której stronie jest to napisane w instrukcji. Ok mija niewiedza. W instrukcji jest napisane, że może coś stukać a silnik drżeć str. 7-13.
Ja jadę ze swoim 1.6 na przegląd po roku (prawie 15kkm)i również pełno niepokojących dźwięków i wibracji. Na zimnym wyje i stuka jak diselek (taki mały diesel) ale gorsze to wibracje po rozgrzanie. Jak ma już normalne obroty (podobno 670) to zaczyna lekko drżeć i wibrować co przenosi się na całą karoserię i kierownicy. Na jalowym oczywiście. No i slychac silnik. Czasami nagle przestaje. Czasami zmniejsza się po wciśnięciu pedału sprzęgła. No i pali jak smok. Ale krótkie odcinki robię.

U mnie takie same objawy w 1,6 jak u kolegi wyżej.Gzyms byłeś na przeglądzie w serwisie ? pomogli coś ? poprawili ? czy powiedzieli ze ten typ tak ma i koniec ?

Ta byłem. O dziwo nic się nie działo. Trochę potrzaslo, "niewyczowalnie" i wszystko. Złośliwość rzeczy martwych. I przez cały dzień było raczej ok. Obserwowac i w razie czego do serwisu, bo moze zawory do kontroli. U sąsiada w wersji krótkiej z tym samym silnikiem też po rozgrzanie trochę wibruje.

Czyli typowe TTTM według "specjalistów" serwisu. Ja mam ogólnie słabe wrażenia co do tego silnika .kultura jego pracy to jakieś lata 70-te o spalaniu nie wspomnę , w zasadzie poniżej 10 l. nie da się zejść nawet przy dość spokojnej jeździe .Poza tym zrobił się strasznie głośny w granicy 2500 obrotów w czasie jazdy . o odpalaniu na zimno nie wspomnę bo chodzi jak diesel . chyba czeka mnie wizyta w serwisie bo cos takiego jest nie do przyjęcia przy dzisiejszej technologii .

U mnie też powiedzieli "jeździć, obserwować", a jak coś się będzie działo to przyjeżdzać

fatall1ty napisał(a):U mnie też powiedzieli "jeździć, obserwować", a jak coś się będzie działo to przyjeżdzać

Byłeś w JDKulej? Czy to standardowy tekst

Nie, ale Pan powiedział, że te silniki tak po prostu mają. I jakby dalej było coś niepokojącego to przyjeżdżać, teraz jakby problem ustąpił. Następny przegląd mam za rok więc mam nadzieję, że nic się do tego czasu nie wydarzy i później panowie przyjrzą się sprawie

Szkoda, że jak kupowałem nikt mnie nie uprzedził )) no cóż obserwujemy aczkolwiek chyba pojadę po nowym roku i niech na piśmie dadzą że tak ma być. Niestety komfort jazdy pogorszyl sie. W instrukcji jest napisane, że jak są takie objawy to należy skontrolować i wyregulować zawory.

po ilu tysiącach chcesz regulować zawory ?

marcin255 napisał(a):po ilu tysiącach chcesz regulować zawory ?

A jakie to ma znaczenie? Ja nie chcę regulować, nic takiego nie napisalem. Chce sprawny wóz. Po to kupiłem nowy bo miałem dość samochodu w którym ciągle coś się psulo. A nowy .... Jeżeli coś dziala nie tak jak powinno to trzeba naprawić. Jak odeszla uszczelka drzwi to wymienli przy przejechanych 800km, aczkolwiek trzeba było naciskać bo samochód miał mało przejechane hehehe Samochód obecnie ma 14kkm i wibracje mnie wkurząlają. Wcześniej była cisza i spokój. Obniżaj to komfort jazdy.

Całe piękno downsinsingu i kosiarek zamiast silników.
No offence oczywiście...

Tapatalk @ Galaxy S9

vonski napisał(a):Całe piękno downsinsingu i kosiarek zamiast silników.
No offence oczywiście...

Tapatalk @ Galaxy S9

Ok no problem ja to rozumiem. Ale po pierwsze primo nikt mnie o tym nie poinformował przy zakupie. Po drugie primo w cenniku, ulotkach reklamowych ba na fakturze nic na ten temat nie ma. Po trzecie primo w instrukcji jest jasno napisane co i jak. Gdybym to wiedział wtedy bym głęboko zastanawiał się nad zakupem. Hmmm muszę to sobie zapisać bo to podstawa reklamowania Fajność posiadania nowego samochodu właśnie kończy się. Tylko argumentów że w Internecie o tym mogłem poczytać proszę nie ... ehh no nic pozdrawiam

Doskonale Cię rozumiem i w pełni się zgadzam z Twoim podejściem.

Tapatalk @ Galaxy S9