Praca silnika na zimno
Napisane: 27 wrz 2018 18:20
Witam, panowie mam problem. Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem czarnej kijankowej strzały. Jest to wersja 1.6 crdi 128 km rok 2014 z przebiegiem 151000km I tutaj leży moje pytanie do was. Nie wiem czy jestem przewrażliwiony, ale mam wrażenie, że od wczoraj od kiedy przyszły mroźniejsze noce moja kijanka przy rozruchu(jak postoi cała noc na parkingu) jest głośniejsza niż zwykle.
Tutaj nagrałem filmik żebyście mogli to ocenić.
https://www.youtube.com/watch?v=SxMknq6Kcpc
Na filmiku, aż tak nie słychać tego terkotu. Tak jak wspomniałem, chyba jestem przewrażliwiony, ale jeśli chodzi o auta to wole chuchać na zimne(nomen omen) Nadmienię, iż to mój pierwszy w życiu diesel także proszę o wyrozumiałość
i druga sprawa, w książce serwisowej pokazuje, że niedawno przy ok 150000 był wymieniany olej. Sprawdzałem na bagnecie jest oczywiście powyżej max(z tego co tu czytałem to chyba nagminna praktyka w ASO)w każdym razie, mówi się, że przy kupnie używki zawsze lepiej powinno się wymieniać wszystkie "płyny ekploatacyjne" i jaka jest wasza rada? Zostawić i jeździć, czy lepiej wymieniać?
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie,
Szymon
Tutaj nagrałem filmik żebyście mogli to ocenić.
https://www.youtube.com/watch?v=SxMknq6Kcpc
Na filmiku, aż tak nie słychać tego terkotu. Tak jak wspomniałem, chyba jestem przewrażliwiony, ale jeśli chodzi o auta to wole chuchać na zimne(nomen omen) Nadmienię, iż to mój pierwszy w życiu diesel także proszę o wyrozumiałość
i druga sprawa, w książce serwisowej pokazuje, że niedawno przy ok 150000 był wymieniany olej. Sprawdzałem na bagnecie jest oczywiście powyżej max(z tego co tu czytałem to chyba nagminna praktyka w ASO)w każdym razie, mówi się, że przy kupnie używki zawsze lepiej powinno się wymieniać wszystkie "płyny ekploatacyjne" i jaka jest wasza rada? Zostawić i jeździć, czy lepiej wymieniać?
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie,
Szymon