pedał sprzegła i dziwny dżwięk

[AUTOR WĄTKU outro]

No i po naprawie. Odwiedziłem ASO u Ligasa celem diagnozy co tam u mnie piszczy i ile będzie mnie to kosztować. Obawiałem się , że konieczna będzie wymiana sprzęgła. Okazało się jednak inaczej. Powodem owego piszczenia było brak smarowania na prowadniku łożyska oporowego. Diagnoza wraz z operacją trwała 30 min. Byłem naprawdę zdumiony gdy Pan Małecki oznajmił mi , że jest już po naprawie i wszystko działa jak trzeba.

[mark]

No i po naprawie. Odwiedziłem ASO u Ligasa celem diagnozy co tam u mnie piszczy i ile będzie mnie to kosztować. Obawiałem się , że konieczna będzie wymiana sprzęgła. Okazało się jednak inaczej. Powodem owego piszczenia było brak smarowania na prowadniku łożyska oporowego. Diagnoza wraz z operacją trwała 30 min. Byłem naprawdę zdumiony gdy Pan Małecki oznajmił mi , że jest już po naprawie i wszystko działa jak trzeba.

Łapa sprzęgła posmarowana smarem i naprawione sprzęgło?

[AUTOR WĄTKU outro]

Nie to nie łapa sprzęgła , ale prowadnik łożyska. Grunt , że nie piszczy.
Nie wiem jak oni tam zajrzeli ale byli w stanie stwierdzić , że sprzęgło jest
w dobrej kondycji. U mnie piszczało coś w okolicy łapy sprzęgła podczas duszenia i popuszczana pedału sprzęgła co już opisywałem. Działo się tak na włączonym jak i wyłączonym silniku. Z czasem zobaczymy na jak długo owa naprawa zda egzamin.
Jeśli coś się zmieni to na pewno tu o tym napiszę. Na razie działa.

[mark]

Nie to nie łapa sprzęgła , ale prowadnik łożyska. Grunt , że nie piszczy.
Nie wiem jak oni tam zajrzeli ale byli w stanie stwierdzić , że sprzęgło jest
w dobrej kondycji. U mnie piszczało coś w okolicy łapy sprzęgła podczas duszenia i popuszczana pedału sprzęgła co już opisywałem. Działo się tak na włączonym jak i wyłączonym silniku. Z czasem zobaczymy na jak długo owa naprawa zda egzamin.
Jeśli coś się zmieni to na pewno tu o tym napiszę. Na razie działa.

Jak widzę, mechanicy są niezłymi magikami
Przez małą dziurkę z boku skrzyni posmarowali "prowadnik"??? (co to takiego jest ?) łożyska oporowego. I jeszcze potrafią wmówić klientowi, że coś takiego naprawdę zrobili
Nie wiem, śmiać się czy płakać z poziomu fachowości Panów mechaników? Może lepszą karierę zrobiliby, występując na scenie np.; w kabarecie

[AUTOR WĄTKU outro]

hmmm. Sam już nie wiem co mieli na myśli z tym prowadnikiem. Ze skrzyni wychodzi taki wałek i sądziłem że o to im chodzi. Jak by chodziło o łapę to tak to by nazwali. No to faktycznie jakiś kabaret chyba. No to i ja się pośmieje Przypuszczam , że ceed widząc serwis sam się naprawił bo jak by coś zrobili to bym zabulił a tu bez kosztów się obeszło. Hmmm to dopiero kabaret

[rawemon]

Przy każdym wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła mam ciche pyknięcie.Co to może być?
Chciałbym dodać, że to kliknięcie jest przy zapalonym i niewłączonym silniku.

[AUTOR WĄTKU DECHA]

U mnie, możliwe, że już to opisywałem, pojawiał się jęk/wycie przy ruszaniu i odpuszczaniu pedału sprzęgła, czasem też przy zmianie biegów, szczególnie przy redukcji. Zgłaszałem to kilka razy w ASO, odpowiedź oczywista - nic takiego nie stwierdzono, aż w końcu, przy ostatnim przeglądzie, miesiąc temu, stwierdzili, że sprzęgło jest do wymiany i będzie robione na gwarancji. Przebieg 36 000 km. Czekałem miesiąc, aż sprzęgło przyjdzie, zrobili...to teraz szarpie przy ruszaniu i redukcji biegów. Tzn nie rusza płynnie tylko jakby skokowo, auto całe się trzęsie. Nie wiem co to za akcja. Jakieś pomysły?

[AUTOR WĄTKU panpromek]

Kurcze u mnie jest podobnie tzn. szarpanie przy ruszaniu. Trzeba dodać ciut więcej gazu żeby w miarę płynnie ruszyć. W poprzednim aucie miałem dokładnie to samo a finałem tego objawu było uszkodzenie docisku sprzęgła? Czy mam się zacząć bać ?

PS. Na co dzień jeżdżę różnymi innymi autami i w każdym z nich sprzęgło chodzi jak masło. Coś z tymi sprzęgłami w kijach jest nie tak.

[AUTOR WĄTKU outro]

Koledzy ja też tak miałem , że mi szarpało. Wkurzające to było w kokach jak trzeba było co chwilę ruszać i hamować . Objawy ustały po interwencji opisanej powyżej w ASO.

[AUTOR WĄTKU hegemon156]

Wszelkie odgłosy i wibracje podczas wciskania sprzegla świadczą że cos jest nie tak z tą czescią. Takie usterki jesli sprzeglo nie jest spalone muszą być usunięte na gwarancji. tak jest w innych markach. Radze zgłosić się do serwisu i zażądać naprawienia samochodu.

[Geegles]

U mnie podobnie. Podczas hamowania silnikiem i jazdy na wstecznym lekkie hmm "świerczenie" jak to ktoś nazwał. Widzę, że dotyka to praktycznie każdego, bardzo dziwne, że przez tyle lat tego nie naprawili. Póki co tematu z serwisem nie zamierzam przerabiać i odpuszczam. Jeśli z czasem problem będzie narastał to dopiero powalczę.