Panowie, w takim razie spóźniłem się z postem jeden dzień (albo Pioter jak napisałeś, Gisio wkroczył i sprawa nabrała tempa
) UWAGA .......... MAM AUTO !!!!
Nie wiem Gisio, czy dzisiaj do nich dzwoniłeś czy nie, ale i tak chciałbym Ci jeszcze raz podziękować za cały wkład jaki wniosłeś w ten temat. Na pewno, kolejni jeżeli będą mieć podobny problem ( z całego serca im współczuję ) może obiorą lepszą ścieżkę lub już z góry będą wiedzieć z czym się mierzą, oraz jakie kwoty ich czekają bo chyba nikt na początku nie sądził, że tak to się skończy.
Oraz całej reszcie która się udzielała, dzięki której chociaż miałem się do kogo wygadać i pokazało, że na tym forum są ludzie co odpisują i w jakikolwiek sposób próbują pomóc (pisałem w paru innych miejscach więc mam porównanie). Postaram się tu być częstszym bywalcem mimo iż Kia należy do żony a ja jeżdżę Mazdą
Niestety dla mnie, to jeszcze nie koniec wizyt u mechaników. Heh pomyśleć, że w maju oddając auto było "w pełni" sprawne, a teraz mam listę rzeczy do zrobienia.
ASO przy naprawie, zauważyło, że "śruba od przegubu" jest ucięta/zeszlifowana i należy ją wymienić (czyli całość z przegubem bo samej śruby się nie kupi).
Kierownica jest bardzo mocno przekrzywiona podczas jazdy - mam się udać na zrobienie zbieżności
Świecą się kontrolki ciśnienia w oponach oraz ESP - liczę na cud, że może jak sprawdzę ciśnienie w oponach albo zrobi się tą zbieżność i przegub to samo zniknie
Padł led do dziennej od strony pasażera - oby to był zazwyczaj wypisywany sterownik
No i w sumie zima idzie, auto wstawiliśmy wiosną więc było na letnich a tu już zima i cza kupić teraz zimówki, ale się najeździliśmy
Ale wiecie co, po naprawie tego sprzęgła co w całości wyniosło 15 tys zł, te usterki które teraz wypisałem.....no to jakie to są teraz drobnostki