mojaceed.pl

Chłodniczka oleju znajduje się obok czarnej kopułki wkładu olejowego( na klucz 27), nieco w dół po prawej stronie (patrząc oczywiście od przodu ). Żeby to podejrzeć należy ,podnieść maskę, odkręcić dwie śruby plastykowej osłony silnika.

Dzieki, zajrze tam.
Pewnie to jest ten modul, ostatnio bardzo chetnie wykorzystywany przez producentow, gdzie jest chlodnica, ale realizowana przez specjalnie uksztaltowane objetosci z zebrami, ktore maja zapewnic wymiane ciepla.
Mnie w pierwszym momencie sie skojarzylo ze bedzie tam cos na ksztalt prawdziwej chlodnicy, tylko mniejszych rozmiarow - tak robia w niektorych autach wyczynowych.
Popatrze dzisiaj. Jeszcze raz dzieki za odpowiedz.

Pozdrawiam

uff... czytam i czytam i na szczęście okazuje się że to nie tylko mój problem...
za każdym razem mechanicy próbują wlewać mi 5,6l oleju (podobno tak jest w tabelach...)
jakie zdziwienie ich wzięło kiedy na pierwszej wymianie wlali 5l i było za dużo (musiałem odpompować) ,
na kolejny przegląd kupiłem 5l oleju i prosiłem aby wlali tylko 4l, a ja sobie dopełnię jak będzie trzeba, niestety wlali całość i znów odciągałem prawie 1l...

Wg mnie dla 1.6 crdi wchodzi na maksa 4l, a 4-5mm powyżej poziomu maksymalnego na bagnecie to ok. 1l.

W tabelach znalazłem że do 1.6 CRDi wchodzi 5,3 litra i koło 5 powinno spokojnie wejść.
Jak wlewasz tylko 4 i masz max, to IMHO nie masz dobrze zlanego starego oleju.

BTW. U mnie wg tabel jest 5,9 litra i z 6 litrów zostaje mi 250-300 ml przy wymianie, a na miarce jest kawałeczek przed max.

niemożliwe jest aby nie był zlany cały olej ponieważ wymiany miałem już 3 i w dwóch różnych serwisach, poza tym były też wymieniane filtry
ponadto przy dwóch wymianach asystowałem i olej wylewał się długo aż do prawie zaniknięcia kapania.
jedynym rozwiązaniem jakie mi przychodzi do głowy to ewenrualnie inna miska olejowa lub inny bagnet... i tu pytanie czy ktoś z was mógłby zmierzyć długośc swojego bagnetu w 1.6 crdi 115KM ??

46cm ma sama blaszka 56cm całościowy od końca ucha do końca miarki.

u mnie blaszka ma 46,5 cm .... dziwne różnica duża
w zasadzie to tutaj już ten 1l oleju wchodzi na te 5mm

..skala na bagnetach zazwyczaj jest tak zrobiona że po między min. a max. to 1l.

G-cs napisał(a):..skala na bagnetach zazwyczaj jest tak zrobiona że po między min. a max. to 1l.

Zgadza się, natomiast ostatnio miałem ok. 0,5cm powyżej skali max. i ściągając olej wyszło ponad 0,75l do pozycji max. - widocznie miska się rozszerza do góry.

Dziś sprawdzałem poziom oleju i mam poważny dylemat.
Na zimnym silniku na bagnecie poziom oleju był między minimum a maximum (tak powiedzmy do połowy).
Natomiast jak załączyłem silnik, pochodził z 3-5min, wyłączyłem silnik i sprawdziłem poziom oleju to był poniżej minimum.
No i nie wiem czy mam dolewać oleju bo mi ubyło (i dlaczego) czy tak jest normalne i jest ok?

Zawsze olej sprawdza się jak jest zimny silnik. Wtedy wiemy ile rzeczywiście jest oleju gdyż on ma szanse ścieknąć do miski olejowej. Poziom między min a max, ja bym dolał aby był 2/3 tej podziałki. Po włączeniu silnika olej został rozprowadzony po układzie i dlatego zaobserwowałeś ubytek.

witia_2005 napisał(a):Zawsze olej sprawdza się jak jest zimny silnik.

No to KIA - przynajmniej w instrukcji obsługi do ceeda - twierdzi inaczej. Z tego co pamiętam to w instrukcji jest napisane iż sprawdza się na ciepłym po 5 minutach od zgaszenia silnika

less napisał(a):Zawsze olej sprawdza się jak jest zimny silnik.

bzdura, w wielu autach sprawdza sie na cieplym silniku ;]

Ciepły silnik , po kilku minutach ( olej musi ścieknąć ) , na równej powierzchni ...

Ahoj!
Na którymś bagniecie są zaznaczone odrębne poziomy dla zimny/ciepły - ale może to na tym od ASB ...
Borys

To jak dobrze zrozumiałem najlepiej poziom oleju sprawdzać tak:
- rozgrzany silnik (np jak wrócę do domu i silnik ma temperaturę 90 stopni C)
- wyłączam silnik
- odczekać 5minut
- sprawdzić poziom oleju

Tak to powinno przebiegać?

hapol napisał(a):To jak dobrze zrozumiałem najlepiej poziom oleju sprawdzać tak:
- rozgrzany silnik (np jak wrócę do domu i silnik ma temperaturę 90 stopni C)
- wyłączam silnik
- odczekać 5minut
- sprawdzić poziom oleju
Tak to powinno przebiegać?

Do niedawna też tak myślałem (i tak mam w instrukcji), ale w moim ASO (Soley Radlin) twierdzą, że mam mierzyć na zimnym silniku. Więc tak będę mierzyć, bo muszę ustalić co się dzieje z moim olejem (w ostatnim okresie międzyprzeglądowym zeszło mi prawie 2l, mierzyłem wg instrukcji i dolewałem jak schodziłem w okolice min.). ASO stwierdziło, że silnik jest ok, wycieku nie ma, spaliny w normie - więc niemożliwe żeby 2l oleju spalił. Mam przyjechać jak nie będzie oleju...

A jak przyjedziesz bez oleju to serwis powie ze zajezdziles silnik przez jego brak i ze to Twoja wina u mnie jak na razie wszystko jest ok;p a swoja droga jak wroce popoludniu do domu to sprawdze na cieplym o ile rozni sie poziom

abes99 napisał(a):(w ostatnim okresie międzyprzeglądowym zeszło mi prawie 2l, mierzyłem wg instrukcji i dolewałem jak schodziłem w okolice min.). ASO stwierdziło, że silnik jest ok, wycieku nie ma, spaliny w normie - więc niemożliwe żeby 2l oleju spalił.

Niestety tak się zdarza w nowych silnikach, zwłaszcza benzynowych... w moim Clio, które miałem od nowości w czasie 30.000km (okres pomiędzy przeglądami) musiałem dolewać 1-2l oleju... i nie było wycieku, nie było problemów... kolega w Corsie miał to samo ale musiał dolewać więcej...

bob napisał(a):Niestety tak się zdarza w nowych silnikach, zwłaszcza benzynowych

Nie tylko w benzynowych. W TDI Volswagena norma producenta dopuszcza ubytki bodajże 1l na 1000 km, więc między wymianami można kilkanaście litrów dolać i wszystko jest (wg producenta) OK